4lomza.pl/

Muszę to wiedzieć, żeby już do końca życia nie głosować na niego, jego rodzinę ani sąsiadów!!!

To kup sobie kontakty i przeczytaj.
Temat był już wałkowany poszukaj sobie zamiast mnożyć kolejne pytania.
Napisz do odpowiednich władz ogólnie rusz tyłkiem trochę sportu nie zawadzi.

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090602/REG20/543209215

http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=195773&t=195773

A jak nie możesz czegoś tu znaleźć to podziękuj firmie Speed za marne forum z podziałem tylko na dwa najważniejsze wątki dla miasta Łomża.
Chociaż dziwi, że nie ma oddzielnego na Religia.

Raku, Kontaktów nie kupuję, niniejsze forum przejrzałem wcześniej. Poza jednym nic nie wyjaśniającym wątkiem z nazwą Bona - nic nie znalazłem. Jechałem wczoraj Starą Łomżą, przyglądając się długim, 3m wysokim murom które tam powstają. Cóż, prywatne pomyślałem. Artykuł w linku który podałeś tak naprawdę też nic nie wyjaśnia. Podaje sprzeczne informacje - sprzedane - nie sprzedane. Czerwone tablice jak wół stoją. Można ignorować? Zgodnie z prawem, czy nieoficjalnie?

Jak to kto właściciel sprzedał.

przeciez to ku..a niepowazne jest dam 10000 za stary rynek moze jakis polityczyna sie polasi i ja zostane wlascicielem. przegieli palke jezeli ta gora naprawde zostala sprzedana

zadzwonic do telewizji media poinformowac i sprawa sie wyjasni. podaje tel do RMF 600700800. i sprawa sie wyjasni a tem co ja sprzedal to bedzie w galoty robil

wójt gminy Łomża sprzedał to chyba jego?

Bona to ma swojego wlasciciela a Wój nie jest wlaścicielem Bony

Dziady je..ne niech nam getta porobią a wokół wszystko posprzedają każdy wolny kawałek zieleni a swoją drogą to nie wieże żeby ktoś był aż takim debilem żeby to zrobić może mają zamiar nam zrobić niespodziankę i coś robią dla mieszkańców Łomży.Szkoda by było wiem że dużo ludzi tam jeździ ze swoimi rodzinami bo widoki są piękne.

Tam będzie żwirownia to znaczy się górka zamieni się w dołek i potem będą glinianki to takie małe fajne stawiki, i widzicie jak fajnie się Łomża zmienia a wówicie że nic się nie dzieje.