4lomza.pl/

Czy ktoś kiedyś był w telepunkcie? Wszystko jest na pierwszy rzut oka fajne. Ale jest tam olbrzymi bałagan!!! Chcąc coś kupić trzeba spędzić dużo czasu z powodu bałaganu w systemie. Sam czekałem kilka miesięcy zanim założono mi stałe łącze.

Mówiąc o bałaganie w TELEPUNKCIE nie mówię o obsłudze oni są spoko i naprawdę się starają ale jak system nie wyrabia to nie ich winna.

Spotkałem się z takim wypadkiem że aby odłączyć telefon trzeba było czekać 4 miesiące przecież to jest skandal.

Czy monopolista nie może się postarać aby klient był zadowolony. Jak ktoś miała jakiś problem z TP niech napisze może ktoś to przeczyta i zmienni się coś !!!

PS. WĄTPIE W TO ALE TRZEBA PRÓBOWAĆ !!!

a ja się wzielam na sposób - rezygnując z ich usług , napisalam pismo wyszczególniając od jakiego dnia , z czego rezygnuje - kazalam sobie pokwitować i niech się bujają .

bagrmosen

MOi rodzice czekali 11lat na podłączenie telefonu i nikt jakoś nie mówił, że to skandal!
A próbowałeś w Szeptelu?

---
PGG

w telepunkcie zawsze byl syf Kobieta taka w okolarach co tam pracuje to nawet nie wie jakie modele telefonow ma we sprzedarzay. Na monopoliste tak szybko sie nic nie poradzi. Bylo wiele postwo na ten temat

Dla ziomów szacunek dla frajerów pogardę

No wiecie ja się już tym nie przejmuje że te TELEBADZIEWIE ma takie usługi jakie ma to jest takie jedne małe gówno i szajstwo Moi rodzice czekali 2 miesiące żeby nie być już w TP i jeszcze chodzili z 3 razy i się pytali czy może zostaniem jeszcze unich no wkurzające ale odłączyli ten telefon i Mamy w Szeptelu i jakoś nie ma takich bajerów jak w TP i rachunki są tanie Np. Teraz rachunek przychodzi 24 zł a w TP był 80 zł to chyba jest różnica :P

Polecam Szeptel .

No ja jeszcze nie doświadczyłam ich bałaganu, ale sporo się słyszało:D Skandal, ale popyt mają, jak narazie:D

Ten bajzel nie narodził się wczoraj czy dziś.On się ciągnie latami.Pamiętam czasy praktyk szkolnych w łomżyńskich obiektach "tepsy",przed paroma już łądnymi laty.Przynajmniej 40% ludzi nie wie po co tam jest,bądź po prostu nie chce wiedzieć.TP S.A. to taka "firma",której większa część personelu kultywuje,utartą jeszcze w poprzednim ustroju politycznym zasadę:"Czy się stoi,czy się leży,to i tak mi się należy"...a i podejście do klienta też jakby z minionej epoki
Pozdro!

znakomity pomysl poradze to wszystkim znajomym i na innychforach !!!