4lomza.pl/

Co robicie? Chodząc po łomży,dosłownie nikogo,siedząc na kompie,dosłownie nikogo.
Wszyscy na wsi? Sama wieś w tej łomzy mieszka..?

Pomysłowo.

Tak

My się tylko ostaliśmy he

tzn. nie mamy ziomów na wsi

na to wygląda, że tylko "my się ostaliśmy he' ;) w każdym razie jest nasz już trzech

wzitam , ja ino tes sie ostałem ...:)

nie tylko wy.ja też siedzę w domciu i nie mam nic innego do roboty.

no i ja :)

Niestety, Łomża to wymarłe miasteczko i w taki dzień jak dziś niestety to widać. Nie ma gdzie iść ani co robić. Na starówkę nie ma po co, przy hali śmierdzi i nikogo oprócz meneli tam nie ma. Czasem zajdzie na chwilę po wyjściu z kościoła parę osób na lody, a tak to nie ma zupełnie dokąd pójść.

jo jestem w lomzy. o dziwo hwilami

jedyny prawdziwy jasio :}

nie ma co się dziwić że nikogo nie ma, bo co w tej Łomży robić?? Żadnych atrakcji, dosłownie nic!!! pogoda jest wyśmienita ale cóż, nasi radni niczym nie potrafią się zająć, nawet obchodami takich świąt.

ja dzis flache rozpijam, kto chetny??

i jest fajnie

ja moge sie napić a jaką?...xD

jaka kupisz taka wypijemy, soplica moze byc;p

i jest fajnie

niema sprawy ;) to więc kiedy pijemy :))

Sporo osób było dziś na Bonie.

ja tam spedziłem grilla z znajomymi bo w Łomży to i tak nic nie było...

A ja mialem zatwardzenie

Śmierdzi mi z gęby........Uffffff

Marcin ja juz po;p


ale czekam na powtorke tym razem z Toba;D

i jest fajnie

a i smerf mial pic ze mna;p

i jest fajnie

no ja też :P za długo było mi czekać ;) Trzymam za słowo ;)

proponuj;p

i jest fajnie

Ja też grilowałem na bonie. Zauważyłem, że w ciągu półtora tygodnia (od mojej ostatniej wizyty) chamstwo wyrzeźbiło tam niezły śmietnik :(
Najbardziej mnie wkurzyło, że za póżno się dowiedziałem, że pacześniaki z dwóch autek - jeden na blachach BZA, drugi na BWM co byli rozbici w trzy, czy cztery namioty na górce (kto wczoraj był, na pewno wie) wypieprzyli w krzaki swoje śmieci!!! Właściwie, to dzieci widzały jak pacześniara w niebieskich porteczkach rozmachała i wywaliła torbę aż flachy zabrzęczały menda jedna. Ja musiałem wyskoczyć do miasta :(
Gdybym wiedział, przed ich wyjazdem, na pewno by po sobie posprzatali sqr...ny. Pieprzą o czystych miejscach a przy dzieciakach wywalaja w krzaki swój fajans bydlaki.
Aaaaa, sie rozchodziłem :P
Wydaje mi się, że w zeszłym roku byli w tym samym miejscu.
Może ktoś wie, kto to był?

niestety nie

i jest fajnie