4lomza.pl/

Przez trzy dnia oglądałam spektakle Czarnych Teatrów w Litwy (Teatr Wędrówka z Niemieża) i dwóch łomżyńskich: Teatru „Masarnia” przy Publicznym Gimnazjum nr 6 – ul. Bernatowicza oraz Czarnego Teatru Sivina II Tomasza Brzezińskiego – teatr autorski przy MDK-DŚT. Spotkania były zorganizowane pod patronatem miłościwie nam panującego prezydenta miasta Łomża i Wspólnoty Polskiej. Widowiska wspaniałe artystycznie i duchowo, wszystkie na wysokim poziomie. Zainteresowanie łomżan bardziej niż mizerne. Może to brak odpowiedniej reklamy w lokalnych mediach, była co prawda TP Białystok i PR Białystok ale łomżyńskie nie. Może niedoinformowanie? Nie wiem. Nie wiem też dlaczego na otwarciu nie było przedstawiciela ratusza. Bo to, że w jego imieniu występował p. dyrektor MDK – to nie to. Najważniejsze, że młodzież litewska i polska wymieniała swoje teatralne doświadczenia i nawiązywała nowe przyjaźnie. W sobotę goście wręczyli upominki dla pani H. Gałązka ze Wspólnoty Polskiej. Żenującym stał się dzień ostatni – niedziela. Zakończenie spotkań uwieńczył spektakl Czarnego Teatru Sivina II „Sadko”. A potem trochę refleksji na tematy artystyczne i … a w niedzielę dla Siviny II, Teatru Masarnia i dyrektora MDK-DŚT,. A dyrekcja MDK-DŚT – owszem upominki przyjęła ale nic nie dała w zamian. Żal kilkudziesięciu złotych na jakiś pamiątkowy drobiazg? Czy to gapiostwo, czy zapomnienie. Żenada i wstyd.

taki los... po lomzynskiemu

jedyny prawdziwy jasio :}

brak wiersza: " a w niedzielę upominki od Teatru Wędrówka dla..."

"Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie".Feliks, to ani gapiostwo ani zapomnienie - to walka o prestiż!