Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Nasza drogówka. |
Ostatnio zatrzymał mnie smerfik i na siłę chciał mi wlepić mandat za nie popełnione moim zdaniem wykroczenie. Siedział rozparty w radiowozie i zmiękczał mnie co bym przyjął mandat. Straszył sądem. Podobną sytuację widziałem przy cmentarzu w dniu Wszystkich Świętych. Z jednej strony radiowozu stał kierowca, a z drugiej starsza pani o lasce- błagali „stróża prawa” siedzącego w radiowozie o nie karanie mandatem. Ciekawi mnie czy mieliście podobne sytuacje wmuszania mandatu? Jak to jest z tym wyciąganiem nas z samochodów, bo ostatnio znane mi przepisy mówią, że kierowca pozostaje w pojeździe i trzyma ręce na kierownicy? Do nowego komendanta policji: Szanowny Panie! Jak opłacane z naszych podatków smerfiki ukarzą już wszystkich z największą surowością, a być może i zaciągną opornych do sądu, to do kogo będzie się Pan zwracał z apelami o pomoc policji? Bo mnie w tej chwili, jak widzę bufona w radiowozie, otwiera się nóż w kieszeni. Pamiętający hwdp pamiętający
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
taka jest policja :( i nic sie nie zmienia . PEJA I NIE ZMIENIA SIE NIC.................................... <...> ALbo rade damy , albo jak tynk odpadamy <...> Peja-kolejny stracony dzień.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Łomża jest jedynym mi znanym miastem, gdzie fotoradary stają głównie na drogach wewnątrzmiejskich (płacą czasem miejscowi) a nie na tranzytowych (płacą przejezdni i czasem miejscowi). Szczególnie dziwnie pod tym względem zachowuje się straż miejska.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Lomzynscy policjanci???co robia??najczesciej to nic nie robia,jedynie stoja z przenosnym fotoradarem lub tzw. "suszarka" gdzies,gdzie najczesciej sie chowaja co jest niezgodne z prawem!!potrafia stac na ulicy osiedlowej z fotoradarem...dla mnie to juz jest niedorzeczne....najlepiej dla nich byloby jakby na wszystkich ulicach postawiony byl fotoradar!! Mieszkajac jakis czas w Gdansku nie widzialem zeby policja i straz miejsca stala z przenosnym fotoradarem,czasem stal radiowoz i stojacy policjant z radarem-policjant byl naprawde widoczny.... na jednej z ulic widzialem fotoradar taki jakie stoja na lomzynskich ulicach z tym ze kierowca jadacy ulica wczesniej widzial znak-tabliczke informujaca o stojacym fotoradarze!!mial czas aby dostosowac predkosc..... Moze nowy komendat policji w Lomzy powinien lepiej zorganizowac prace policji,bo ich praca najczesciej opiera sie na siedzeniu w radiowozie i czekanie jak komus zrobia fotke... Wg mnie tąk wyglada lomzynska drogowka! Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
zobaczysz źdźbło w oku brata a belki w swoim nie zauważysz. Wszyscy mówią, że policja jest zła bo każe mandatami, ale teraz niech wszyscy przypomną sobie wykroczenia, które popełnili a za które nie zapłacili mandatu a następnie niech wyliczą sobie ile to by ich kosztowało. Narzekać każdy może, ale lepiej chyba zacząć od siebie. ps. Żeby mnie było stać na zapłacenie madatów za moje przewinienia to chyba bym musiał za wójka mieć Kulczyka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
proponuje zamienic scyzoryk na inne łagodniejsze narzędzie.bo możesz sobie zrobić krzywdę. A moze ten scyzoryk faktycznie służy Ci do ochronny niewinnych ludzi karanych przez policję bardzo niesłusznie. A może bedziemy udawać ze nic nie widzimy .Policjant jest chyba po to zeby ujawniać wykroczenia nie tylko popełniane przez kierowców ale również i przez pieszych niezaleznie od ich wieku.Chyba nie miałeś jeszcze zdarzenia drogowego w którym uczestniczyła osoba piesza. bo wtedy miałbyś inne zdanie o chodzących po ulicach i to w róznych miejscach a nie koniecznie po przejściach- starszych osób.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
po czesci zgadzam sie z Jack`iem. Otoz z tytulu niezaplaconych mandatow Policja stracila ponad : >> 20 mld zł << (slownie: dwadziescia MILIARDOW złotych polskich) czy potraficie sobie wyobrazic taka kwote ? tyle pieniedzy moglo trafic do Policji, ale nie trafilo, gdyz tacy "wielcy sprawiedliwi" NIE zaplacili mandatow ! Nikogo nie bronie tym bardziej Policji, gdyz powinna sie przydac reorganizacja pracy w jej strukturach, ale czesciowo to kazdy z Nas Kierowcow jest Odpowiedzialny za obecny stan. Zatem NIE NARZEKAJMY, a SWIAT zacznijmy ZMIENIAC poczawszy od SIEBIE :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
a to jest podział na miejscowych i przejednych? a ja myslałem do tej pory że płacą ci przekracząjący prędkość... Jeśli miasto będzie wystarczająco bogate, to może postawić fotoradary na każdej ulicy i będziemy wszyscy jeździli jota w jotę przepisowo. Przynajmniej jeśli chodzi o prędkość. i gdzie tu zarzut?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Ja tam nie będę przytaczał na łamach forum swej opinii o Policji,bo każdy ma własną,budowaną przez pryzmat swego życia i osobistych doświadczeń,ale muszę się jednak z wami czymś podzielić.Otóż co powiecie na sytuację,gdy do stojącego na skrzyżowaniu,na czerwonym świetle pojazdu,podjeżdża z boku radiowóz,z którego wychyla się przez szybę policjant i złowrogim tonem,spotęgowanym nieprzyjemnym spojrzeniem,upomina kierowcę o konieczności zapięcia pasów bezpieczeństwa,odgrażając się mandatem...podczas gdy sam nie mia zapiętych pasów,podobnie jak jego kolega za kierownicą... Pozdro!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Za moich czasów policja była zwolniona, Panie tego, od pasów Panie Panie, zapianania, a może zapienienia, a nawet zza pianina. a teraz to nie wiem jak jest.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
O polici w Łomży mam jak najgorsze zdanie jak ich widze to mnie podbija
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Autor: SG1 (---.elomza.pl) Data: 16-11-04 15:39 (...) na jednej z ulic widzialem fotoradar taki jakie stoja na lomzynskich ulicach z tym ze kierowca jadacy ulica wczesniej widzial znak-tabliczke informujaca o stojacym fotoradarze!!mial czas aby dostosowac predkosc.....(...) sg1 Nie przesadzasz ?? By "mial czas aby dostosowac predkosc" DOSTOSOWAC ? DO CZEGO pytam zatem?? Czlowieku, no pomysl troche - 50- tka obowiazuje nie tylko w miejscu ustawienia fotoradaru (a z ustanowionym "na gorze" prawem ponoc sie nie dyskutuje)... Albo jedziesz zgodnie z przepisem, albo lamiesz ten przepis *swiadomie zreszta* i popelniasz wykroczenie *na wlasne zyczenie jak najbardziej* za ktore policja - jako pewnego rodzaju egzekutor, ma prawo, a moze nawet i obowiazek Cie skarcic - wszystko w temacie. Chyba zalezy Ci na tym, abys we wlasnym miescie, wyjezdzajac (wychodzac) na ulice czul sie w miare bezpiecznie co?? No chyba ze masz ochote na jakis deserek w formie wypadeczku- nie polecam - bo licho nie spi... °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
a ja sznownym państwo proponuje zdrowe puknięcie się w głowe młotkiem. I to w sam srodek czoła aby skutek był natychmiastowy i murowany tzn samoistne zejście debila z tego świata. Ja osobiście drogówce życze aby skutecznie wzięła się za takich pamietających - co zapominają jakie wykroczenie popełnili a za to szukają okazji do odgryzienia się i poniżenia policjantów. A to na litośc poprzez stojąca staruszke , a to poprzez przypisywanie lenistwa itp I bardzo prosze nie udzielajcie swoich głupich rad nowemu komendantowi bo on lepiej od was wie co ma robić. A te fotoradary to widze ze,to wrzod na dupie piratów drogowych a nie normalnych kierowców. nazis
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Nazis - racja. Polizei nie jest do lubienia :) tylko do ganiania małolatów - i dlatego pewnie dzieci ich tak nie lubią. Ja osobiście czasami płacę (ale często też nie płacę ;) ) i NIGDY nie spotkałem się z odebraniem mandatu za swoją niewinność - tak, jak zdarza sie to moim przedmówcom - wspaniałym, 20 paro letnim kierowcom :D No wiesz, rozumiesz, ten piskal, ten subwoofer, te spoilerki - i do Jeziorka :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
O własnie!! Otworzyłem onecik do porannej kawki, a tam coś na "nasz" temat z forum. Trafnie wypowiedziany komentarz do sytuacji panujących także na naszych łomżyńskich drogach i do mentalności pewnej grupy niereformowalnych niestety baranów drogowych. Liczby mowią same za siebie, ile jeszcze istnień ludzkich trzeba poświęcić, aby jeden z drugim zastanowili sie nad tym co robią? Może dopiero wtedy, gdy tragedia dotknie ich samych, gdy będą musieli wezwać NASZĄ DRGÓWKĘ, aby to ci własnie gliniarze których tak zażarcie potępiają, stwierdzili co bylo przyczyną kolejnej SMIERCI NA DRODZE ...: http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1202896&KAT=241 Oto krotkie streszczenie dla TYCH ktorzy czytają bez zrozumienia: "Zła jest nasza jazda, za szybka i mało inteligentna, czyli bez wyobraźni. W efekcie wyrastają nam krzyże przy drogach. Znów wstrząsająca liczba zabitych na drogach w czasie zaduszkowego weekendu. Ale to działa na krótko. Kierowcy nie zmieniają zachowań na drogach. Opowiadają się za prawem do ostrej jazdy dla każdego i na każdej drodze, bojkotują ograniczenia. Za wypadki winią złe drogi i swoje ofiary. Jazda setką czy więcej po mieście to normalność. Stąd tak wiele i tak dramatycznych wypadków śmiertelnych. Co roku ginie w Polsce na drogach 6-7 tysięcy osób. W przedłużone weekendy 60-70 osób. W weekend zaduszkowy zginęło 70 osób. Codziennością są doniesienia, że jakiś bezmyślny kierowca skosił na pasach trzyosobową rodzinę. Coraz więcej widzimy symbolicznych mogił przy drogach już nie tylko szybkiego ruchu, ale w miastach. To był dramatyczny widok w weekend zaduszkowy dla tych, którzy wieczorem jechali poza miastem - drogi znaczone symbolicznymi mogiłami z zapalonym zniczami. A to wszystko z lekceważenia przepisów przez kierowców, którzy odrzucają fakty. Między innymi te, że wszystkie ograniczenia wynikły z badań nad bezpieczeństwem ruchu i z doświadczenia. Sprzeciwianie się temu to nieuznawanie faktu, że coraz wyższa technika daje ludziom coraz większe możliwości, ale też wymaga coraz więcej ograniczeń, by ludzie się nie pozabijali. Fachowcy z inżynierii drogowej uważają, że 75 proc. wypadków powstaje z winy kierowców. Wśród nich - jak mówi statystyka - najbardziej niebezpieczni na drodze są młodzi mężczyźni do 24. roku życia. Czyli że najważniejsze dla kierowcy jest doświadczenie i związana z tym wyobraźnia. Natomiast najczęstszymi bezpośrednimi przyczynami wypadków są nadmierna prędkość i wymuszanie pierwszeństwa przejazdów." Ps. Co do mandatów, to płaciłem też, a i kilka razy za moje przegapienie, dostałem tylko pouczenie od zawsze miłych smerfików, bo zdawałem sobie sprawę z tego, że to ja zawiniłem nikt inny. Uważam, że to, jak ja podejdę do innego człowieka ma wpływ na to jak ten człowiek zwróci się do mnie. To życie panowie - nikt nie jest święty, ale trzeba troche samokrytycyzmu, a nie w zaparte.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Idąc dalej tym tokiem rozumowania można by stwierdzić, że najlepsze drogi (bo najbezpieczniejsze) to są drogi gruntowe z dużą ilością wybojów ograniczających prędkość i z dużą ilością policjantów z suszarkami. W polskich warunkach płacą mandaty nie ci, którzy dopuszczają się wykroczeń drogowych lecz ci, którzy "wpadną" - wykroczenia drogowe są zjawiskiem niestety powszechnym. Wymuszają je moim zdaniem przeważnie złe warunki drogowe (duże natężenie ruchu i kiepskie drogi, koleiny, nieprzemyślane rozwiązania skrzyżowań, łączenie ruchu pojazdów wolnobieżnych i pozostałych na tych samych jezdniach, brak bezpiecznych przejść dla pieszych na drogach wielopasmowych, złe oznakowanie, roboty drogowe, brak poprawnego utrzymania dróg np. zimą, itp.). Każdy wypadek można wytłumaczyć winą kierowcy. Ale winnych jest zwykle kilku: czasem współwinni są wszyscy kierujący (w jakimś procencie) - czasem też warunki zewnętrzne. Jazda samochodem jest walką o życie ale też o czas (wszystkim się gdzieś śpieszy) i o pieniądze - bo od pieniędzy i czasu jakim dysponujemy zależy jakość naszego życia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Tak uomrzan, mnie też wkurza, że mnie złapią za coś tam, a gawniaków nie chytają za poważne wykroczenia. Ale wiesz, jak już tam są, to małolat straci (a raczej tatuś ciemniak). Co zrobić, młodość ma swoje prawa - niestety w tym wypadku prowadzące często do tragedii. No i nie w szybkości rzecz. Szybko jeżdżą właśnie kierowcy początkujący, bez żadnego doświadczenia. tak więc takie drogi z wybojami, pomijaąc stan samochodów, byłyby dla gówniarstwa dobrą lekcją ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Drogówka jak drogówka...robi to co do niej należy. Jak którys z was byłby Policjanten to co może nie wywiązywałby się ze swoich obowiązków?Nie karałby za wykroczenia kierowców, którzy popełniają te wykroczenia? A że czasami się do kogoś przyczepią i potrafią "dać" mandat za nic lub za coś o czym można by było dyskutować - to już jest inna sprawa. Mnie osobiście denerwuje gdy drogówka lubi się podczepić pod jakiegoś "młodziaka" i go usilnie zatrzymywać do kontroli, przy każdej nadarzającej się okazji - czego sam doświadczyłem, naszczęście dali mi spokój. Bo niech ktoś mi z was wyjaśni dlaczego np zatrzymywane jest samochód, który ma "głośniejszy wydech", albo jakieś dodatkowe światełka? Sam nie raz widziałem jak zatrzymują niewinnego chłopaka z furą o wyróżniającum się wyglądzie, a obok przejeżdża prawdziwy pirat drogowy, z dużą prędkością, często wyprzedzając na skrzyżowaniu itp, a Policjanci tylko głowami odprowadzają pirata i dalej przeprowadzają kontrolę młodziaka. PS. "...ten piskal, ten subwoofer, te spoilerki - i do Jeziorka :)..." Hmmm. Piskal (oj rzadko), subwoofer i spojlerki - jak najbardziej TAK!!!, no ale z tym Jeziorkiem to już przesada. Szanowny Kolego Adamusie - To że ktoś ma spojlerki i subwoofer w samochodzie to nie znaczy, że jest stałym bywalcem Jeziorka. Tam chyba raczej królują poczciwe Maluszki, Polonezy i inne fury z tej "półki". A tak na marginesie: Nie długo powinno się pojawić na łomżyńskich drogach nowe autko - ze spojlerkami i subwooferem na pokładzie ;). Ciekawe jak powita je nasza drogówka... ;) I pamiętajcie wteczny i do przodu... :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
do Patrolu. Udzielasz pieknej rady dot.reorganizacji w Policji. Ale nie udzielaj takiej rady bo jak Ciebie przeczytałam to widzę , że masz małą orientacje w tym zakresie -a tak na marginesie to czyżbyś nie wiedział ,że pieniądze uzyskane na mandatch to nie idą na Policję Nie trzeba być Policjanetem by to wiedzieć warto coś niecoś poczytać na ten temat i dopiero zabierać głos na temat -ile to nasza policja traci. Nie przepadam za niebieskimi ale doceniam ich pracę i pozdrawiam cała łomżyńską drogówkę. Ale jestem lizus co? ale i tak mnie nie znają.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Taa... Nasza policja niema nic innego do roboty !!!! tylko "kiszenie się po krzakach" polując na kierowców, którzy jadąc (zdaje im się poza obszarem zabudowanym to jest od "bawełny" w stronę Ostrołęki a niestety nietutejsi o tym niewiedzą że koniec zabudowanego jest dopiero za janowską górą) mają nie lada orzech do zgryzienia jak jakiś "misiek" w białej czapce zza drzewa w okolicy cpn-Orlen machnie CI PRZED OCZAMI LIZAKIEM I CIESZY że zarobi !!! A głupawy uśmiech nie schodzi mu z twarzy do końca pisania mandatu!!! ONI muszą się WYKAZAĆ ile "UPOLOWALI" przed końcem każdego miesiąca "niewinnych duszyczek" bo taki mają "PRIKAZ" od komendanta !!! co mnie zabolało??? Tłumaczę miśkowi że zarabiam 780 zyli i mam rodzinę a on swoje że prędkość przekroczyłem o 6 km\h i mandat mi się należy !!! I ma mnie w "głebokim poważaniu" i twardo pisze ten blankiet!!! SS-MAN JEDEN!!! jechałem około 5 nad ranem RUCHU ZERO zadnego pojazdu !!! Pozdrawiam Łomżyńską POLICJĘ 8-(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
evaa!!! Ty pomysl zanim cokolwiek napiszesz!!!Widze ze zle zrozumialas sens mojej wypowiedzi....Nie wiem czy bylas kiedykolwiek w Gdansku a jesli juz czy mieszkalas tam jakis czas ale jestem pewien tego co widzialem!!!...i nie chodzilo mi o to ze policja kara mandatami tylko o to ze w lomzy policjanci najczesciej posadza tylek w radiowozie i czekaja az fotoradar zrobi komus fotke...Zeby przeprowadzono jakis ranking to pewnie lomzynska drogowka bylaby w czolowce. Jaki ostatnio sukces nasza policja miala??Sadze ze policja w Kolnie jest lepszym strożem prawa niz tutejsza... Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
van kenobi masz na fure masz na mandaty i dziada z siebie nie rób. SG 1 wielkomiastowy wracaj i szybko do Gdańska a najlepiej do swego rodzinnego Kolna bo ci słoma z butów wyrażnie wystaje. To sobie tam w Kolnie pojeżdzisz razem z twoja Policją tym radiowozem co go wystawili na wyjeżdzie na Pisz. I razem pokażecie swoja klase. nazis
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Nazis pozdrawiam:) pewnych osob sie "nie przeskoczy" haha °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
VipeR - pozdrawiam :) Wiesz, że akurat w Twoim przypadku, toleruję nawet samochód o wyglądzie bolidu F1 :) Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
nazis!! Nie musisz pisac na forum swoich prywatnych tragedii bo widze jestes tylko zwyklym wiesniakiem ktorego rodzice emigrowali ze wsi do miasta....nie to zebym nie szanowal rolnikow.... Nie znasz mnie i nie wiesz skad ja pochodze wiec jaki sens ma pisanie przez ciebie glupot?chyba po to by zwrocic na siebie uwage...eva czy jak jej tam napewno zwraca na ciebie uwage.... Z twojej wypowiedzi wnioskuje tez ze jestes prostakiem,niedouczonym gosciem ktory wie jak ma wcisnac power w obudowie kompa..Nie bede z toba prowadzil polemiki,jak sie doksztalcisz to wtedy mozemy porozmawiac! A co do radiowozu co go rzekomo policja w kolnie wystawila,wystraszyles sie go czy co?? Celowo w swojej wypowiedzi pisalem ciebie z malej litery...w pewnym sensie to jestes malutki,ale jesli ty nie potrafisz pisac do konkretnej osoby wiec i ja nie bede pisal poprawnie... Twoj koleny wpis bedzie skierowny pewnie do mnie bo ty i tak nie trzymasz sie tematu forum.... Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
do SG1: Mieszkałem w 3mieście i widziałem znaki informujace o radarach. Nie dziwią mnie one, tak samo jak nie dziwią mnie znaki ostrzegające o fotoradarach na wjeździe do Łomży (nieważne z której strony byś jechał...). Widzę, że kolegę boli policja - czyżby jakiś mandat w przeszłości? Co do fotoradarów: ten przenośny kosztował około 200 000 złotych (zapłacił UM). W ciągu niecałych dwóch miesięcy "dzięki" niemu wystawiono mandatów na sumę około 80 000 złotych. Dla mnie jest normalne że gdy jakiś idiota pędzi srebrnym seatem ulicą Zawadzką z prędkością przekraczającą 120 km/h to dostaje piękne, płatne zdjęcie. Szkoda tylko że nie idzie do więzienia - bo taki dupek to nie pirat drogowy - to potencjalny morderca! Policja jednym się podoba, innym nie. I to jest normalne. Ale dobrze że jest. A płaczą i narzekają ci, którzy łamią przepisy. Oby więcej fotoradarów w mieście. I mniej idiotów łamiących przepisy. pzdr vb ps. a w mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości o 6 km/h to jakoś nie wierzę... Strzyc owcę możesz wiele lat, ale zdjąc z niej skórę - tylko raz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Do Mobius! Mnie te znaki rowniez nie dziwia i moim zdaniem dobrze ze one sa!Szkoda wlasnie ze np na ulicy zawadzkiej takiego znaku nie ma a sadze ze byloby dobrze gdyby stal wowczas kierowca w szczegolnosci z poza lomzy jadacy ta ulica nie jechalby szybko sadze ze to moglo by rowniez zwiekszyc bezpieczenstwo...Na szczescie mandatu nie dostalem choc jakis czas temu malo brakowalo i na ul.Spokojnej fotoradar stojacy przy mondeo zrobilby mi fotke...dla info:wyprzedalem rowerzyste ale widac jechalem przepisowo..:) Nie mam nic przeciwko fotoradarom ale jesli policja stoi rowniez na ulicy osiedlowej gdzie ograniczenie predkosci wynosi do 20-30km to chyba lekka przesada...nikt na takich ulicach nie rozwija duzej szybkosci chyba ze jakis szaleniec.... co do tych 6-km....jak wiadomo lub tez nie predkosciomierz nie musi pokazywac dokladnej predkosci..moze wskazywac do 10% danej predkosci...czyli jadac 55km/h czy jadac w nocy 66km/h policja nie moze nam wcisnac mandatku..:) Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
mala poprawka...:) przy pomiarze predkosci dopuszczalna jest odchylka 10%...czyli jesli wedlug predkosciomierza jedziemy 60km/h a na radarze mam 66km/h wowczas te 6km/h nie jest brane pod uwage oczywiscie jesli ograniczenie predkosci wynosi do 60km/h.....powinno byc wszystko jasne..:) pozdrawiam... Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
SG1 Co ty tworzysz koles, kto ci takich glupot nagadal? Poki mi nie zacytujesz zrodla, jakiegos przepisu czy czegokolwiek, a wierze ze jestes na tyle inteligentny, aby to zrobic, skoro tak twierdzisz, nie uwierze ci w te 10 % .Licza sie fakty a nie czcza gadanina. Bo z tego co wiem to te 10% nie o predkosc chodzi:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
"Kiedys byl artykulik o przeklamaniach licznika i dotycvzy to WSZYSTKICH sportowych (a jak widac nie tylko sportowych) samochodow. Najwieksze przeklamania byly w Ferrari i Porshe AFAIR. Generalnie przeklamania sa celowe a ich przyczyna jest oczywista "jechalem z taka predkoscia a w samochodzie zupelnie sie tego nie czulo", wszedlem w zakret 200 mhz a samochod jak przyklejony" itp... Wszystko to kwestia marketingu..." chodzilo mi wlasnie o przeklamania i wiem ze policja rowniez bierze to pod uwage..nie wiem czy jest na to jakis akt prawny cz tez to wychodzi bezposrednio od producenta auta... Chyba zbyt daleko odbieglo sie od tematu forum wiec proponuje to zakonczyc! Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
SG1 oczywiście mówi prawdę. Radary, o których mowa posiadają stosowną adnotację, iz tolerancja błędu przy pomiarze prędkosci wynosi 10%. Tak więc obliczenia SG1 są jak najbardziej prawdziwe (przy ograniczeniu 60 km/h mandacik grozi przy 67 km/h). Jednakże ponieważ fotoradar to nic innego jak ciut mniejszy komputer (tyle że z obiektywem) jest w nim możliwość swobodnego programowania parametrów (a posiada on ich wiele), zazwyczaj aby uniknąć jakichkolwiek "dziwnych" pretensji kierowców, programowane są aby "łapały" kierowców, którzy przekraczają dopuszczalną prędkość o 10 km/h (pomimo iż przy 110 km/h tolerancja błędy wyniosłaby 11 km/h - no ale przy dakiej prędkości w mieście do chyba nikt już nie patrzy na ten błąd).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
VipeR! Dzieki za poparcie..:) Pozdro dla Ciebie Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Boże ręce mi opadają i mam zanik wzwodu po przeczytaniu tekstów tego SG1 . Chłopie jakim plemnikiem powołano cię na ten świat? . Jakim cudem uniknąłeS aborcji ? No cóz staram się być tolerancyjny dla sprawnych umysłowo inaczej. nazis
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
nazis!! Jestes pedalem??Jak czytasz wypowiedzi forumowiczow to masz wzwod?? W takim razie lepiej moze bedize jak bedziesz dzwonil na o700.... ty jestes tolerancyjny?sam twoj nick mi mowi ze nie jestes.Nie przenos swojej choroby umyslu na mnie,widze ze mam do czynienia z kompletynm debilem wiec na tej wypowiedzi sie zakonczy polemika z toba maly czlowieczku....moze najpierw ukoncz jakas dobra szkole a pozniej wypowiadaj sie na forum bo widze u ciebie braki.... nie trzymasz sie tematu tylko naskakujesz na innych,nie musiz juz zwracac na siebie uwagi bo juz to zrobiles,umiesc swoje zdjecie to napewno bedziesz rozpoznawalany..:P........w moim przypadku ja przyszedlem na swiat jak kazdy czlowiek inny czlowiek ale ty jak widze masz z tego powodu jakies kompleksy... Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
o prosze jak łatwo stracic panowanie i pokazac swoje prostackie oblicze Panie SG1. Nazis tak trzymać potrafisz widzę wywołać to co niektórzy usiłują starannie ukryć. A na dodatek widać ,że jak bardzo SG 1 musi nienawidzieć wszystkich z którymi mu nie po drodze tzn i policji Pasja
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
BOŻE chroń Królową. Nie chce mi się z wami gadać [bez komentaża].
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Siemka NAZI!!! napradę jechałem 66 km\h tyle mi suszara pokazała!! i SS-man wlepił mi mandat ! 100 zyli! podkreślam była to niedziela 5:26 rano ZERO POJAZDÓW !! a co do pojazdu to poruszam się starym wv i naprawde kupiłem go okazyjnie ( dobra furka ) czasem tylko nie chce palić ale i tak ją lubię! Pozdrawiam wszystkich którzy chodzą nogami do pracy!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
mogles nie wziasc nadnatu, skoro ci sie jak mowisz nie nalezal i isc sie tlumaczyc do sadu ha ha
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Ja zarobiłem 400 zł mandatu i 10 punktów karnych wracając z Katowic. Droga była prosta, dwupasmowa, pogoda sliczna wręcz. Ograniczenie do 70 km/h i fotoradar przy lewej barierce oddzielającej od przeciwnego pasa ruchu. Prędkośc na pięknym zdjęciu 121 km/h. Nic ująć, nic dodać. Po prostu następnym razem będę jechał koło Radomska najwyżej 77 km/h. Od otrzymania tego mandatu jeżdżę po mieście najwyżej 55 km /h. Nauka nie idzie w las.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
A ja twierdzę, że z tymi procentami to czysta głupota. Jeździć powinniśmy jak Turki lub makarony. Tam wcale więcej wypadków ni ma. Bo oni mogą rozglądać się wokół siebie i nie muszą skupiać uwagi głównie na wlepianiu gał w prędkościomierz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
ludzie zamiast czepiać się policji proponuję zdjąć nogę z gazu i jezdzic ostrozniej. Za duzo osób ginie na naszych drogach podlaskiego i za dużo jest osób rannych. A może w tej sprawie odezwłby się ktoś z łomżyskiej drogówki bo przecież ten temat dotyczy Was Panowie policjanci i panie też tez bo chyba są tam również kobiety. Pozdrawiam nerwusów i tych spokojniejszych.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Policja miała i ma opinie w społeczeństwie zło i to już się raczej nie zmieni. Dla mnie policjant to wróg i basta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
pozdroofki dla NiebieWskich i wszystkich naruszajacych prawa! Sama ostatnio przeszlam se srodkiem ulicy a do pasow mialam ledwo 20 mwtrow szedl policjant nawet uwagi mi nie zwrocil:P i chyba to jego blod :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nasza drogówka. |
Pociagne dalej watek zakreconej. Nie tak dawno jechalem z Orzysza do Lomzy. Miedzy Kolnem a Lomza jechal traktor zupelnie nieoswietlony. Dodam tylko ze bylo juz ciemno. Nagle wyprzedzil mnie policyjny radiowoz chyba z Kolna. wyprzedzili ciagnik i jak gdyby nigdy nic pojechali dalej. Nie mowie zeby KARAC I TYLKO KARAC. Czasami wystarczyloby zwrocic uwage. prawda?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |