czwartek, 28 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Zapraszam do podpisania internetowej petycji do Premiera Donalda Tuska, aby dotrzymał słowa i dołożył starań do tego, żeby finansowano studia dzienne w uczelniach niepaństwowych tak samo jak w państwowych.
W tej chwili studenci uczelni niepaństwowych są dyskryminowani, bo płacą za naukę podwójnie. Raz płacąc czesne, a drugi raz płacąc podatki, z których utrzymywani są wszyscy studenci dzienni w uczelniach państwowych, a w niepaństwowych nie.
Uczelnie państwowe uzurpują sobie prawo do dotacji, czemu powinniśmy wyrazić stanowczy sprzeciw. Pieniądze należeć się powinny tym uczelniom które dobrze kształcą, a nie tym których jedynym "atutem" jest państwowość.
Jesteś studentem uczelni prywatnej? Chcesz studiować bezpłatnie? - podpisz się pod petycją!

http://protest-studencki.pl/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

a kto Ci każe chodzić na prywatne? Bądź mądry

Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Rozsądek.
A apel był jak w temacie "do studentów uczelni niepaństwowych", więc jeśli takim nie jesteś to z czystej kultury nie śmieć.

_____________
Polska gola!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

tak a ktoś ci każe na prywatne chodzić.
se płac jak tam poszedłeś ich interesy polepszać.

Rozsądek...
Wez bo się zaraz ze..ram ze śmiechu hehe

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

bylo sie uczyc i isc na panstwowa a nie teraz glupich szukac

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Jeszcze kilka lat i te pseudo szkoły i tak same poznikają

Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Ignoranci , na państwowe nie jest tak łatwo się dostać jak się wydaje , dużo chętnych i mało miejsc .Stres maturalny może wszystko zepsuć . Zresztą lepiej jest zapłacić niż studiować na pierwszym lepszym kierunku bez przyszłości i pracować potem w Mc Donalds . Nie wypowiadajcie się w tematach w których nic poza postem typu "Było się uczyć" nie możecie napisać .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

W Polsce państwową mamy jeszcze służbę zdrowia np. i wszyscy jesteśmy dumni z jej funkcjonowania, prawda? Tak się składa, że w cywilizowanych krajach to państwowe uczelnie znikają bo są źle zarządzane i marnują pieniądze podatników. Już teraz w Polsce dwa razy więcej osób kształci się w uczelniach niepublicznych, a ci którzy nie potrafią zrozumieć mechanizmu zmian w edukacji są dla mnie półgłówkami i nie zamierzam z nimi dyskutować bo rzucają pseudoargumentami jak rzeźnik mięsem.
A głupi jesteś Ty, bo płacisz już w swoich podatkach na czyjeś studia i na pewno nie na swoje bo nie wyglądasz na więcej niż 7 klas.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Za bardzo nie wiem o co Ci chodzi Pipolo. Jak podwójnie dyskryminowani? Podatki płacą wszyscy ja jak studiowałem (dziennie na państwowej uczelni- i wierz mi da się przy tym pracować) też je płaciłem więc ten argument odpada.
Popieram twój postulat jeżeli chodzi o dofinansowanie uczelni prywatnych ale... muszą kształcić osoby, które nie mogłyby zdobyć takiej wiedzy na studiach państwowych. Żadne tam dofinansowanie prawa, ekonomi czy zarządzania... ewentualnie kosmetologia (chociaż już chyba jest państwowa szkoła) itd itp. Co do zmian (czy ewolucji)w edukacji tzw. wyższej też Cię popieram w tej chwili każdy za przeproszeniem debil może iść na studia i w dodatku je skończyć. Kiedyś obił mi sie o uszy (nawet nie wiem czyj pomysł) żeby studia wyższe w naszym kraju były płatne (każde!) i to jest dobry pomysł- bo przy dobrym systemie stypendii dla uczniów mądrych ale biednych można to wkleić w życie.

A prawda jest taka. Jak ktoś nie dostał się na państwowe studia gdzie na niektóre kierunki naprawdę trzeba być katem np. polonistyka na UW, prawo UJ czy agro coś tam w Olsztynie itp. itd to jeżeli sam ma chęć poszerzania swojej wiedzy na(tych właśnie kierunkach) studiach prywatnych to niech na nie idzie - ale bez moich pieniędzy. Bo skoro nie zdał egzaminów (czy nie przeszedł konkursu) to dlaczego mam współfinansować jego naukę?( w sumie ma jeszcze zaoczne)
PS. co do zarządzania polskimi uczelniami zgadzam się. Sam byłem świadkiem gdzie promotor (nie mój) stwierdził, że on tutaj(uczelnia państwowa) przyjeżdża z uczelni z warszawy (prywatnej) gdzie jest dziekanem i zarabia 12 tysi do ręki ale tam cyt"to farsa jest, nie szkoła a tutaj przyjadę dwa razy na tydzień i mam dychę(10 tysięcy) miesięcznie" Koniec.

Globetrotter .... raz na piechotę raz autostopem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Dlaczego nie ma byc dofinasowywane prawo, ekonomia itp?
Popatrz ile jest miejsc na tych kierunkach na uczelniach panstwowych, kropla w morzu...

Wszyscy pisza, ze uczelnie prywatne sa do niczego i tylko kosza kase, ale nie wszystkie bo niektore sa i lepsze od wielu panstwowych.
Natomiast popatrzcie tez, ilu ludzi bumeluje sobie przez 5 lat na panstwowych, na kierunku gdzie ani za bardzo chetnych, ani pracy pozniej... Dlaczego wszyscy mamy sie skladac na czyjes 5 lat (albo i dluzej) beztroskiego zycia?
To wlasnie niech panstwo dofinansowuje tylko te kierunki na ktore jest zapotrzebowanie i braki specjalistow, zarowno uczelnie panstwowe i prywatne, a nie topi kase na finansowanie rzeczy nikomu niepotrzebnych, gdzie pozniej taki absolwent zasili szeregi bezrobotnych.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Dyskryminacja jest pojedyncza, a płatność następuje u studenta uczelni niepublicznej jakby dwa razy (o tym dokładnie pisałem).
Zwróćcie uwagę, że najwyższą punktację w ogólnopolskich rankingach uzyskują teraz już nie uczelnie państwowe a prywatne. Najważniejszym jednak powodem, dla którego ja chciałbym żeby finansowanie było dla wszystkich dziennych studentów, jest fakt, że uczelnie państwowe trwonią pieniądze. Mamy taki przykład nawet w Łomży. Czy wiecie ile kosztuje nas podatników powstanie kierunku takiego jak automatyka i robotyka na którym studiuje może kilkunastu studentów, a może i to nawet nie? Są to olbrzymie pieniądze wyrzucone w błoto, bo Łomża nie jest miejscem gdzie powinno się kształcić robotyków. Jest kilka politechnik w Polsce gdzie można taką edukację prowadzić i na tym koniec. Taki kierunek np. w Łomży zapewne został stworzony po kolesiowsku, a wszyscy krzyczą brawo brawo bo młodzież ma szanse rozwoju. Otóż nie. Po takiej szkole nie ma szans, a my za to płacimy. Miałem przyjemność studiować i w uczelni państwowej i w niepaństwowej. Pieniądze, które wydaje się w państwowej uczelni na jednego studenta są kilkakrotnie wyższe niż w prywatnej. Łatwo się wydaje państwowa kasę, prawda? Prywatne uczelnie wydają tyle ile potrzeba, państwowe tyle ile dadzą radę. Efekt nauczania ocenia komisja akredytacyjna i zasadniczych różnic w jakości tutaj nie ma, poza wybitnymi jednostkami naukowymi. Ustawa o jednakowym finansowaniu studentów dziennych w uczelniach państwowych i niepaństwowych zmusi państwówki do uczciwej konkurencji i gospodarnego wydawania naszych pieniędzy.
Kiedyś na uczelnię państwową dostać się nie było łatwo. Teraz nie ma z tym większego kłopotu a mimo to w państwowych uczelniach kształci się tylko jedna trzecia studentów. Ludzie nie chcą iść do państwowych uczelni, bo uczelnie są nieprzyjazne studentom i nieelastyczne w programach nauczania, a każda najdrobniejsza zmiana musi tam trwać miesiącami.
Kierunki dofinansowane powinny być wszystkie. Tylko zaoczne studia powinny być jak najbardziej płatne. Niech wolny rynek zdecyduje, która uczelnia może brać dofinansowanie bo chcą tam studiować studenci, a która nie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Nie oszukujmy sie wiekszosc szkol wyzszych niepanstwowych to przechowalnia dla tych (mezczyzn) ktorzy uchylali sie od wojska a przy okazju zrobili sobie dyplom z marketingi albo agroturystyki. Teraz gdy powstaje armia zawodowa juz nie ma sie czego bac wiec i na studia sie juz pchac nie trzeba. Mysle ze czas to zweryfikuje a na tych dotacjach bardziej zalezy tym ktorzy maja udzialy w uczelniach prywatnych (ale ladniej wyglada na szyldzie niepanstwowych), skoro piszesz "Zwróćcie uwagę, że najwyższą punktację w ogólnopolskich rankingach uzyskują teraz już nie uczelnie państwowe a prywatne" to po co im dotacje skoro i tak sobie dobrze radza. Ja placilem przez 5 lat i zyje. 60% chlopakow na moim roku przynalo sie do tego ze wybrali studia zamiast biletu do woja.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

DxxxD ale panstwowe tez sa taka przechowalnia i to jeszcze darmowa dla samych zainteresowanych, za ktora zaplaca inni.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

bo w zyciu trzeba miec troche sprytu a nie biadolic jak mi zle a co do mcdonalds tak gardzisz ludzmi ktorzy tam pracuja?? i chcesz aby oni skladali sie na twoja edukacje widac odrazu ze nie masz ani honoru ani wychowania

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Nic dodać nic ująć.
Na polibudzie miałem takich geniuszy, że Bóg jedne wie jak dobrnęli do obrony, a chłopakom nie zależało tyle na nauce, co na tym, żeby sobie pożyć i to się świetnie udało.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Człowieku stopień skolaryzacji w polsce jest bardzo wyskoki i przeganaiamy kraje unii w tym kontekscie ale to tylko przez takie zasrane szkoły biznesy jak Wsa, janski i inne takie które za kase szkolą patałachów
I taka jest prawda- te szkoły to i tak dobry biznes a ty jeszcze chcesz aby panstwo do niego dorzucało
a te twoje rankingi to se w dupe mozesz wsadzic
Proste ze w takiej szkole gdzie nic sie nie wymaga wszyscy maja 5 i w ten sposób sami prumusi tam sie ucza hehe

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

ja nie uwazam rzeby zaoczne byly platne. bo niby czemu? to wlasnie osoba studjujonca zaocznie rzeczywiscie odprowadza podatek na szkole. dzienny jedzie z pieniendzy rodzicuw. zaoczne tez powinny bez bezplatne tak jak dzienne, szczegolnie na panstwowym

jedyny prawdziwy jasio :}

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

ryba22 i widzisz nawet w takiej szkole nie jest tak, ze wszyscy maja same 5, bzdury tu piszesz. A takich samych patalachow to moze ksztalcic i nasza panstwowa uczelnia, jak przyjmuja wszystkich jak leci, bo chetnych nie ma (byby i takie roczniki, ze na informatyke przyjmowali z marszu), bo w koncu za studenta dostaja dofinansowanie...
Niektorzy chcieliby tu wierzyc, ze panstwowa zawsze lepsza od prywatnej, a to jest bzdura. Panstwowa to nie znaczy szkola z czolowki, jak UW, czy PW itd. ale tez masa marnych uczelni. I panstwowa tez wcale nie taki problem skonczyc, jak tu niektorzy mysla.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

jak chcesz sie tak ksztalcic a nie masz hajsu to zrezygnuj ze studiow idz do biblioteki i sam sie ucz dla chcacego nic trudnego niby papierka nie bedziesz mial ale czy dla papierka sie uczysz??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Agent22 oczywiscie, ze dla papierka tez... Nie spelnisz warunkow formalnych, to watpie zebys sie dostal chocby na rozmowe kwalifikacyjna, nie przy takim bezrobociu. Jak gdzies pisza, ze wymagane wyksztalcenie wyzsze na takim a takim kierunku, to bez tego raczej nie ma co startowac nawet. Papierek bez umiejetnosci g*wno wart, ale na odwrot tez nieduzo lepiej.

Poza tym, dlaczego ma byc tak, ze na panstwowej mozna sie ksztalcic za darmo (czyli za kase podatnikow), a na prywatnej juz nie? Dlaczego mam utrzymywac obibokow wytlumacz mi? Bo naprawde jest masa uczelni i kierunkow panstwowych, gdzie mozna isc z marszu, bimbac przez 5 lat, a pozniej siedziec na zasilku, bo pracy nie ma... Powiedz, czemu doplacac do czegos, co nikomu sie pozniej nie przyda? To nie lepiej w to miejsce doplacic za ksztalcenie studentow na prywatnej uczelni, ale potrzebnym kierunku?
Panstwowe uczelnie niestety tez leca na kase i potrafia stloczyc studentow jak bydlo, niech sobie chocby jeden na drugim siedza, bo czym wiecej przyjma na dzienne, tym wiekszy limit im przysluguje na zaoczne, a to kolejna kasa... To ma niby gwarantowac wysoki poziom i dobrze wydane pieniadze?
Albo utrzymywanie kierunkow, gdzie na powiedzmy 40 miejsc znajduje sie 12 chetnych, a to i tak wiecej niz potrzeba na rynku pracy... Gdzie tu sens i logika?

Albo niech bedzie "sprawiedliwie". Zrobic platne studia rowniez na panstwowych i jak nie masz hajsu to zrezygnuj... Jesli panstwo doplaca do jednych uczelni, to moze i do drugich, na jedno wyjdzie, pieniadze i tak wydane...




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

uwierz mi jezeli pojdziesz na rozmowe i wykazesz sie odpowiednia wiedza pracodawca z checia przyjmie cie w swoje szeregi a pretensje swoje masz typu czemu sasiad wygral milion zlotych w lotka niech mu zabiora albo podziela na rowno z reszta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

Agent22 i jestes przekonany, ze brak papierka nie zmniejsza szans na znalezienie pracy tak? :) Chyba zyjemy w innej rzeczywistosci ;)
Piszesz "jezeli pojdziesz na rozmowe" i w tym jest problem... Bo jesli pracodawca dostanie 100 CV, z czego 90 bedzie spelnialo wymagania, a Tobie zabraknie papierka, to szanse ze trafisz na rozmowe i bedziesz mial okazje zaprezentowac swoja wiedze sa bardzo mizerne... Wiec po co sobie zycie komplikowac?

Poza tym, to nie sa pretensje typu "czemu sasiad wygral milion zl", tylko nie rozumiem czemu niektorzy nie widza problemu w finansowaniu obibokow na studiach panstwowych, a finansowanie studiow prywatnych brzmi dla nich jak jakas fanaberia...

To ja juz bym wolal np. zeby otworzyli prywatna medycyne, czy inny pozyteczny kierunek i zeby studenci mogli tam dziennie studiowac za darmo, niz wydawac kase na ksztalcenie co roku rzeszy specjalistow od np. wierzen plemion afrykanskich, ktorzy przebimbaja 5 lat, a pozniej jeszcze bede sie zrzucal na zasilki dla nich. Rozumiesz?

Jesli sa wydawane pieniadze panstwowe, to niech beda wydawane z glowa. W normalnych krajach rzad potrafi okreslic specjalistow w jakich dziedzinach brakuje na rynku pracy i te kierunki sa preferowane. A u nas jak leci, byle szkola byla panstwowa... co z tego, ze nikt z tego pozytku nie ma... Wiec to nie jest kwestia zadnej zazdrosci, tylko logiki...




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do studentów uczelni niepaństwowych

A jeszcze odnosnie podejscia typu "sasiad wygral milion w totka to mu zabrac albo podzielic", to mi wlasnie bardziej przypomina to sytuacje:
wygralem milion w totka, a teraz sasiedzi tez chca grac... w d*pach sie chamom poprzewracalo...




Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org