4lomza.pl/

Ostatnio sam leżałem we rowie z innym pojazdem( kolizja przez śnieg) dalej tez 2 auta w rowie.
dziś trochę śniegu jadę tak jak wcześniej od Białego do granic powiatu droga w miarę ok a w naszych granicach SZOK śniegu pełno droga nie odśnieżona nic i proszę w wiadomościach skutki.
Jak to mówią " Zima nas zaskoczyła" a ludzie cierpią i laduja w rowie.
A GDZIE służby, CZEMU DROGI NIE ODŚNIEŻONE SIE PYTAM PO RAZ KOLEJNY?

LUDZIE COŚ TRZEBA ZROBIĆ, CZY BĘDZIEMY CZEKAĆ AZ BLISCY ZGINA ALBO MY SAMI

dzisiaqj na tej trasie byly 2 albo 3 wypadki, jeden siedzial na drzewie, a w drugim autobus zderzyl sie z autem i gdzie? Oczywiscie pod nieszczesnym Wiktorzynem...ale jak sie nie umie dostosowac jazdy do warunkow na drodze...

jaki szok? tak bylo i bedzie

ZIMA ZASKOCZYLA DROGOWCOW

na stronie głównej 4lomza.pl jest opis i zdjęcia tego wypadku to nie prędkość tylko głupota rowerzysty, sam jechałem tą drogą tylko na szczęście paręnaście minut później bo musiałem zostać dłużej w pracy, szczęście bo sam mógłbym się nadziać na tego głąba na rowerze!!!! :((
a przed Borzejewem też Merc ściął drzewo, pewnie chwilę wcześniej bo jak jechałem to Policja robiła zdjęcia i obmiary!!! :(( Co się stało ktoś wie??
Szok jakie drogi w POWIECIE ŁOMŻYŃSKIM !!!! :((

nie srajcie w pory. Chyba dość już tej propagadny samobiczowania. W Angli spadło 10 cm śniegu co spowodowało paraliż całego kraju i nikt tam nie mówił ,że ich słuzby drogowe do dupy. Wręcz przeciwnie chwalą się ,że są doskonale zorganizowani , podczas gdy tak naprawdę nie dorastają naszym służbom drogowym do pięt. Gdyby przyszło im działać w naszych wrunkach to by po prostu się zesrali z bezradności. My po prostu nie potrafimy docenić własnej wartości tego co potrafimy i co sobą reprezentujemy latami zachód nam wamwial ,że jesteśmy gorsi a my jak brany to akceptujemy.

Nasza bis

Pewnie cięcia w budżecie dotknęły też nasze służby drogowe i oszczędzają nawet na głupim żwirze nie mówiąc już o soli. OTO POLSKA WŁAŚNIE A W SZCZEGÓLNOŚCI POWIAT-ŁOMŻA-

jak dla mnie moga oszczedzac na soli

zima zaskoczyla drogowcow muahahahahha jak ja lubie te pwiedzonko, no bo po co odsniezac isypac jak mozna spac

Wszystko na lajcie dopóki sami tam, nie wylądujecie.
Albo co gorzej życie z waszych bliskich ktoś straci.
A szmal z GDDIA ktoś łyka za to ze odpowiada za drogi, nasz szmal za poda teczki.

mam znajomych co jada prawie codziennie na trasie suwalki/augutow - warszawa. i jest tylko miejsce nieodsniezone, to wlasnie lomza i okolice. i tak jest za kazdym razem

jedyny prawdziwy jasio :}

a druga rzecz, glupi kierowca autobusu, zamiast jechac prosto i pszejechac rowerzyste, narazal na utrate zycia pasazeruw samohodu. gwaltowne odbijanie w lewo na sniegu moglo tez spowodowac kolizje autobusu, to i pasarzerowie mieliby niewesolo

jedyny prawdziwy jasio :}

szmochod gwizda tylko kierowca piz.a
i tyle w tym temacie wystarczy troche myslec za kolkiem a nie jechac 90 bo jak przeciez tyle mozna przepisy tak mowia

no prosze... i znalazł się kozak !
to jle lat śmigasz bo się wydaje że dopiero zaczynasz

Takie pisanie, że jeden w rowie, drugi ściął drzewo czy jeszcze inny wpadł w poślizg bo droga była zaśnieżona i inne gadanie to tylko takie zrzucanie winy z siebie samego. Dostosujcie prędkość do warunków jazdy, załóżcie dobre opony zimowe to wszystko będzie ok. Jadąc mercem albo jakąś inną wypasioną furą wpadamy w samozachwyt, że nasza bryka śniegu i śliskiej drogi się nie boi bo ma wszystkie systemy zabezpieczające TCS, ASP i inne pierdoły i sama jedzie aż miło. Gadałem ostatnio z gościem, który ma audi ze wszystkimi systemami bezpieczeństwa i mówił, że po śniegu to on zapie.....la 170 km/h i w poślizg nie wpadnie. Trzeba mieć we łbie nie pokolei żeby liczyć na te systemy. Ludzie o czym tu wogóle gadać. I tak po 1. Ostrożność (noga z gazu), 2. Umiejętności prowadzenia pojazdu własnymi siłami. 3. Dobre opony zimowe. Moim zdaniem 3 podstwowe aspekty bezpieczeństwa i takich głupich wypadków nie będzie.
Pozdrawiam rozważnych i umiejących technicznie jeździć kierowców.

Należy dostosować prędkość do warunków. Kiedyś jechałem 3 godziny do białego bo nie dało się szybciej ale dojechałem. Na zakręcie za Wizną w rowie leżały cztery samochody.

ale chwila, czy każdy z nich jechał 30km/h? czy szybciej? :)
im wolniej tym bezpieczniej.



Latam, Skaczę i jeżdżę

Wy ja patrze jak te barany.
"Idziemy na rzeż bo tak trzeba!!!!!!!!!!!"
To głupota tych ludzi ze lądują w rowie. ( czasami TAK)

zgadam się:
Dostosować prędkość- tak
mądrze prowadzić -tak

Ale ja nie o to pytałem tylko dlaczego w innych powiatach, miastach jest odśnieżone a u nas nie????zawsze jak trochę popada
Na to pytanie szukam odpowiedzi

A głupota ludzi co szaleją na drodze to jest inna sprawa.

tu nie chodzi o to czy wypadki są przez złych kierowców itp. tylko o to ze zadaniem a wręcz obowiązkiem służb drogowych jest odsnieżanie jak sama nazwa wsakzuje dróg i hu* mnie to za przeproszeniem obchodzi czy ich cos zaskoczyło czy nie do roboty kur** lenie kazdy chce hajs a robic... sami wiecie hehe niestety polska kraj nierobów i braku organizacji

Dziś powtórka wczorajszego wieczora znów na trasie Białystok - Łomża
Droga nr8 i 64, ósemka odśnieżona i posypana, ale co to dało?
Z Białego do Żółtek 50 minut wymusił pierwszeństwo, myślał że tak szybko startuje o 2 metry się pomylił !!
Później przed Borzejewem wyprzedzał a za siedział w rowie !!
A na koniec przed samą Piątnicą znów zaliczony rów jadącego od strony Łomży, kombiak !!
A piaskarki w Białym, przez całą drogę i w Łomży ani widu, ani soli na drodze :((

Jak są złe warunki , zawsze jeżdżę przez Zambrów.

popieram pomykam czesto to drogo(do zambrowa)i musze stwierdzic ze jest calkiem przyzwoicie odsniezona a do bialego to jest juz zupelnie czarna (ale oczywiscie i tu wariatow nie brakuje)

jak już ktoś wspomniał dostosowanie warunków na drodze to jedno a stan drogi to co innego, czemu gdzie indziej jest czarna droga a tutaj lodowisko przecież oni za to biorą pieniądze a że zima ich zaskoczyła.... jak elektrocieplownia wyłączy ogrzewanie na Łomży w blokach bo powie że też ich zima zaskoczyła i węgla im zabrakło to też będzie ok?? - to do tych mądralińskich obrońców pseudo służb drogowych

No cóż. Żeby nie wylądować w rowie, trzeba dostosować prędkość do warunków jazdy. Chyba logiczne? Niestety nie dla wszystkich. Niektórzy bez względu na pogodę i warunki popylają 130, jak na autostradzie.

hmmm tez siedziałem ostatnio w rowie tyle ze ja mam rozum i nie patrze tylko na to co inni ale i na to co ja...jechałem za szybko a widze ze wiekszosc z was to krolowie szos tylko Ci inni co jezdza po drogach wam przeszkadzaja hmmm nic tylko specjalne pasy dla was powinni wytyczyc...

"Kto staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem"

Ty "Bywam Niegrzeczny" a czy ktos tu pisał ze jechał za szybko ja jechałem może z 60km/h myślę ze to nie jest szaleństwo na drodze. wyprzedając zarzuciło mnie i lecę do rowu razem z innym. rękę daje uciąć ze jak by droga była chociaż sola posypana tego by nie było.
I tak jak inni mam w du.. ze zima ich zaskoczyła a ja rozwalam swój i kogoś auto.
Szczęście ze nic sie nie stało bo te niektóre rowy to sam las albo ze 3 metry spadu i po drzewach kur.. lot a wtedy to może być inny finał.

Drogi kiepskie, ale jak się nie potrafi dostosować do warunków na drodze... najlepiej obwinić za wszystko drogowców. Nauczcie się jeździć.