4lomza.pl/

Witam, jestem ciekawy ile osób korzysta z Linuxów w łomżyńskim społeczeństwie ;> Ja używam od kilka dni i się nauczyłem po przeczytaniu kilka poradników i kilku godzinach grzebania w systemie ,i powiem że chyba już nie przeżuce się na windowsa chyba że 7 coś nadzwyczajnego zaproponuje nam ale wątpie ;) Polecam linux bezpieczne i stabilne systemy

A jaką wersje Używasz?

Pociejewo

arch i tak wymiata(i686), i386 na ubuntu to nic ciekawego. ale na 64bit juz nie czuc takiej roznicy w prendkosci.

jedyny prawdziwy jasio :}

mozesz jakis rzut z ekranu zrobic? pokazac jak to wygląda...
pytam bo sa teraz tanie notebooki z tym systemem

pozdro

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0d74514e53289e6b.html
Ubuntu 8.10

jedyny prawdziwy jasio :}

---------------------------------------------------------------------------------------------------

A ja nie musiałem się uczyć i grzebać w systemie jak to napisałeś. U mnie od razu Windows działał ;)
Miałem gdzieś Ubuntu 7 zainstalowane bodajże, ale nie mam czasu i chęci w tym siedzieć, bo po co? Nie warto oszczędzać 300zł raz na parę lat na system, męczyć się i udawać oryginalność, odmienność wśród kolegów i udawać guru w tym środowisku :) Ale jak u kogoś krucho z kasą, to czemu nie :)
Potrzebuję C#. NET itp. - jestem uzależniony już :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

zauwazylam

Moim zdaniem microsoft robi z nami co chce bo jestesmy uzależnieni i tylko na to skazani na xpeki visty i jakie 777 i jak im się zachce to załatają to i tamto luke w systemie heh tak samo z wirusami i tymi ''anty''wirusami dla mnie to już przesada i nie chodzi o wydanie 300zł na xpka co ma 7 lat i jedyny system który wyszedł im a wydawanie kasy ? chcesz mieć viste musisz kupić lepszego kompa i nastepne złotówki lecą żeby skorzystać z super wyjebiszczego systemu i nie mów że wyjdzie 7 to będzie cud te same gówno tylko zmieszali z gęstym a rzadkim ;) ''xp+vista'' ale każdy lubi co innego.

markac:
przyznaj, że po prostu się nie znasz i tyle... nie dokładaj do tego wszystkiego jakiejś filozoficznej otoczki ;)

XP to gówno i po co komu system, który co pół roku trzeba leczyć formatem?
miałem oryginalnego (OEM) XP, 98 i 95 i nawet DOSa 6.22 i wszystkie te systemy to jeden wielki ****...

linux to coś więcej niż ubuntu... to skalowalne jądro, lepsze zarządzanie procesami, pamięcią itd. itp....
Poza tym jedno polecenie w terminalu zastępuje 10 Twoich kliknięć...

Powiem tak: dla powerusera linux (i systemy unixowe) są po prostu szybsze i wygodniejsze do pracy...
Zresztą nie bez powodu cały Hollywood pracuje na Linuksie i MacOS (pochodna BSD) i działa pod nim 90% superkomputerów i serwerów...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

A tak trzeźwo patrząc, to Linux ma też swoje problemy (min. za dużo dystrybucji, jądro zbyt monolityczne) i jeszcze wiele czasu upłynie zanim szary Kowalski będzie umiał go obsłużyć.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Może i się nie znam. Ja tylko miałem styczność z wieloma dystrybucjami, ba, nawet Gento, ale wyrosłem. Co do XP, mam w pracy 2 lata, w domu rok. Dlaczego ja nie muszę go przeinstalowywać, a Ty musisz po pól roku? Może po prostu nie radzisz sobie z jego obsługą...? Wiesz... Chwaląc się umiejętnością radzenia sobie w Linuksie, wstyd się nawet do tego przyznawać, nie sadzisz? To pozostawiam już Tobie do przemyślenia. Każdy niech używa tego co uważa, za dobre. Mi XP pozwala zarobić na życie i nie mam zamiaru się przesiadać. Programów darmowych jest multum. Za sam system mogę zapłacić, nie są to gigantyczne sumy, a mam ogromny rynek zbytu. Nie pracuję dla niszowej grupy, bo by mnie nawet na komputer nie było stać, nie licząc systemu. Mało tego, w Windows 7 zamierzam zainwestować pieniążki i nie będę biadolił, że są darmowe systemy, a MS to złodzieje, tak jak grafik nie będzie narzekał na Photoshopa, który jest po prostu konieczny dla jego pracy. Nikt nikogo do niczego nie zmusza.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

W łomzy jest moze z 500 pc z linuxem nie wiecej...za bardzo skomplikowany :D


ubuntu rulez

;]

To ja mam troche inne pytanie...
Ile osob ma zainstalowanego TYLKO Linuxa, a nie Linuxa + XP itd. ?

I jeszcze jedno mi przyszlo do glowy... Mowicie, ze Windows wymaga reinstalacji co pol roku... Nie u kazdego, ale pytanie mam inne.

Ile czasu macie zainstalowanego u siebie Linuxa? Tzn. od odstaniej reinstalki...

Markac: nie nadinterpretuj moich słów...
ja XP też miałem 2 lata bez problemu, ale u wielu moich znajomych, którzy sie po prostu nie zagłębiają w systemy operacyjne, w kółko COŚ było nie tak...
to jakiś spyware, to wirus, to błędy na starcie i tak mógłbym mnożyć przykłady...

nie jestem ortodoksyjnym wyznawcą Linuksa, ale mi osobiście po prostu lepiej się na nim pracuje... Tobie może na Windowsie, nie neguję tego...
Skoro programujesz w C# i .NET, to faktycznie nie masz wyjścia, bo nie ma się co oszukiwać, ale mono (odp. .NET) pozostawia sporo do życzenia...
tak samo Photoshop - Tobie potrzebny, mi wystarczy Gimp, bo do grafika mi daleko ;)
I nie przejmuj się moją umiejętnością administrowania Windy ;) Po prostu lubię majserkować w systemie, a grzebanie w windowsie mnie nie bawi od conajmniej 5 lat ;)

Dran:
wcześniej miałem Linux + XP na jednym kompie, XP na drugim i Win2000 (IMO najlepszy system MS) na trzecim...
Teraz mam odpowiednio Linux + FreeBSD, Linux + XP i Win2000...

na tym kompie, z którego piszę mam Linuksa od 2006 roku bez żadnych reinstalek...
korzystam z tzw. "rolling release" i jedną komendą uaktualniam system do najnowszej wersji... od 2006 chodzi tak samo - ani szybciej ani wolniej...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

kazdy system informatyczny mozna opanowac-jezeli jest sie upartym jak adam checinski, ktory lubi chodzic po lasach, poogladac kebabu (od swieta) z soem albo nie(on nie jest najwazniejszy- ten sos)
wystarczy przywolywac intelekt- procesu tworczego w systemie "jestem zdolny do wszystkiego i nikt mi sie nie oprze" ktory w informatyce nazywa sie pospolicie "oknem" na swiat
coz latwiejszego- uzdolniony do wszystkiego , a informatyka do dla niego ..... wiedza baardzo dobrze opanowana --Linux Ubuntu-

"ja XP też miałem 2 lata bez problemu, ale u wielu moich znajomych"
I tu właśnie pies pogrzebany. Krytykować, bo u kogoś coś tam... ale u mnie niby działało, no ale zasłyszałem, więc powtarzam...

"to jakiś spyware, to wirus, to błędy na starcie i tak mógłbym mnożyć przykłady..."
Heh, nie chce być złośliwy, ale przejrzyj pierwsze lepsze forum na temat wybranej dystrybucji, to dopiero zobaczysz jakie ludzie potrafią mieć błędy "przy starcie"...

Słynny u mnie już błąd Kernel Panic skutecznie zniechęcił mnie to przygody z Gento :) (świeża instalacja i pierwsze uruchomienie). Dlaczego nie wspominasz o bolączkach i setkach pytań na forach, że coś nie chce działać, jak to zrobić, co przekompilować, a czepiasz się jakiś błędów przy starcie Windows, które ktoś tam miał... bo nieumiejętnie się posługuje systemem. Każdy system można spieprzyć, ale Linuksa najłatwiej, a doprowadzić go potem do jako takiej kondycji bez wsparcia użytkowników i developerów tegoż systemu jest praktycznie niemożliwe. Nawet do grzechotki dostarczana jest instrukcja obsługi. System nie jest czymś szczególnym, także wymaga minimum wiedzy na jego temat. Nie ma rzeczy w 100% idiotoodpornej. Przynajmniej ja jeszcze takiego programu nie zrobiłem.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Ale sama idea wolnego oprogramowania i promowania standardów jest oczywiście słuszna. Nie chodzi tu tylko o sam system operacyjny, chociaż uważam, że mnogość dystrybucji dostosowana do dziesiątek profili użytkowników... nie wychodzi na plus, przynajmniej ja jako potencjalny nabywca takiego systemu, gubię się już na wstępie. Wybór więc w większości podyktowany jest popularnością danej dystrybucji. Jak są reklamowane? Im ładniejsza tapeta na pulpicie, tym lepszy system :) Da się to zauważyć :) Np. na tym forum. Po co się chwalić tapetą? Przecież z systemem można robić poważniejsze rzeczy i bardziej twórcze rzeczy. Pokażcie jakiś świetny programik, a do tego chciałbym, żeby działał na każdej dystrybucji bez zająknięcia. Przecież nie chcemy się uzależniać od jednej słusznej dystrybucji?
No i chętnie poznałbym zdanie programistów, a nie tylko użytkowników.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

a to mowisz rze na XP super swietnie dziala. jestem tylko szarym pececikiem w wielkiej sieci botnet z tym windowsiekiem. pamietaj terz ze to nie Twuj system, ty tylko nabyles prawo do jego urzywania bez jakiejkolwiek gwarancji, jestes tym samym ograniczony. to jakbys kupil samohud i mogl tylko na niego popatrzec, albo dom i nie mugl nocowac w nim. niekturym potszebny jest system z pelnymi mozliwosciami. a ten swuj C# mozesz wsadzic gdzies. niszowa aplikacje, bo komu chce sie instalowac .NETa dla jakiegos tfojego syfu

jedyny prawdziwy jasio :}

lol

"to jakbys kupil samohud i mogl tylko na niego popatrzec, albo dom i nie mugl nocowac w nim"
Ało, a ja mogę go nawet używać, hmmm.
Chyba coś nie tak. Mieszkać możesz, ale nie możesz zobaczyć cegieł, może o to Tobie chodziło?

"bez jakiejkolwiek gwarancji"
A jaką to gwarancję daje mi Linux? Nawet za wsparcie muszę zapłacić. Zepsuje się i wymienią mi na nowy towar wolny od wad? Wiesz czego dotyczy gwarancja? A może to każdy programista i autor programu powinien dawać gwarancję? .NET jeszcze chyba nie instalowałem, jakimś cudem go już miałem... ale skoro wiesz lepiej... Jak instalujesz kadu to pewnie każą Ci ściągnąć powiązane biblioteki, też się wtedy buntujesz? Do Open Office też javy nie ściągasz? Twardziel jesteś :)

Fajnie, ale na moje pytanie z poprzedniego postu nikt nie odpisał :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

markac:
zauważam problemy linuksa i pisałem o tym już wcześniej, jednak mogę je przeboleć, bo linux boli tylko przy pierwszej instalce (chociaż ciągle skrypty autodetectu i ogólnie obsługa urządzeń oraz Xorg się poprawiają pod tym względem)...
I Linuksa nie da się spieprzyć jak się robi to, co się rozumie... a jak się nie rozumie, to nie ma sensu grzebać... zresztą, żeby zepsuć Linuksa, to trzeba siedzieć na koncie roota, a tak nie powinno się robić ;)


BTW. OpenOffice to gówno... niestety... niby mi wystarczy, ale do produktu MS to mu spoooro brakuje...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

SaneOne, jakby wszyscy na Windowsie też nie siedzieli na koncie Admina, to może udałoby się uniknąć przykrych niespodzianek? W końcu tyle się mówi o tym, że to taki niebezpieczny system, a jakoś każdy ryzykuje i loguje się na admina, a potem płacz...
Nie wiem jak uciążliwe jest pracowanie na zwykłym koncie, bo nie korzystam z niego, na swoją odpowiedzialność.
Co do pakietu biurowego... Ja tyle piszę..., że wystarcza mi nawet Write :) Nawet go lubię za jego prostotę.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

openoffice nie wymaga javy, specu w temacie. .NETa morze sam nie instalowales, ale Visual Studia go zawiera. twoj C# jest jeszcze bardziej niszowy niz sam linux

jedyny prawdziwy jasio :}

Pochwal się jeszcze jedną tapetą...

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

pohwal sie jakas aplikacja, tylko nie pokazuj "hello world" ktore prubujesz napisac na 30 sposobow

jedyny prawdziwy jasio :}

Jeszcze nie mam takiego fioła, żeby używać Design Patterns do tak prostej aplikacji, jak Hello World, ale ogólnie używam. W C# programuję od paru miesięcy, wcześniej było to Delphi, więc nie będę Ci pokazywał programów typu znajdź najkrótszą drogę i opis algorytmu Dijkstry, bo to bardziej na algorytmy się nadaje, a nie na pokazanie możliwości C#. Żebyś zapytał o te drugie, to może bym Ci coś pokazał, co do pierwszego, od paru miesięcy piszę pewien duży program kliencki wykorzystujący SOAP (protokół wywoływania zdalnego dostępu do obiektów) i serwer z usługą sieciową WSDL zgodną z profilem sieciowym MS WS-I. Jak skończę, napisze dokumentację, pokażę.
Jeśli ktoś jest w stanie napisać prostą usługę sieciowa w dowolnym języku (np. PHP) zwracającą napis Hello World i klienta np. w C działającego pod Linuksem, to sam będę rozwieszał ulotki i promował Linuksa.
W Javie powinno to zająć do 5 min osobie, która się na tym zna, ale przecież Java to prawie to samo co C#, a Ty jesteś przeciwny takim wynalazkom, więc... Sam już nie wiem co próbujesz zdyskredytować, język, czy system operacyjny, czy coś innego?

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Stwierdziłem że do internetu Ubuntu w sam raz :) ale Windowsa i tak mam do Gier :) cóż co jak co ale w gry lepiej na XP grać :) ale po godzinie pracy na XP (1 wirus ,3 akcje ataku na komputer ) .

jedno i drugie

sam zoczoles trolllowac

jedyny prawdziwy jasio :}

?? no sorry bardzo ale wszedzie gdzie czytam to ludzie mają po 2 systemu na kompie jakaś winda i linux ;] taki już los żeby było na ubuntu normalnie instalować gry i grać pewnie bym i tylko na nim został ale cóż .

"Java is required for complete OpenOffice.org FUNCIONALITY. Java is mainly required to use the new embedded Java technology based HSQLDB database engine, or to make use of accessibility and assistive technologies. If you do not require database tables or accessibility integration or some wizards, then you do not need to download and install Java. Base (the database component) for example completely relies on Java technologies to run, but other programs (like Writer, Calc, and Impress) only need Java for special functionality (see below). " - http://wiki.services.openoffice.org/wiki/Java_and_OpenOffice.org.

Specu!

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

If you do not require database tables or accessibility integration or some wizards, then you do not need to download and install Java

nie zawsze, nie wszendzie mam jave zainstalowana, i jakos mi OpenOffice dziala. czyli twym zdaniem skond sie ona wziela hmm?

5 dni szukales tego kawalka tekstu? to odinstaluj sobie jave i sprawdz czy OO bedzie dzialal. nie rub z siebie glupa. to jakbys prubowal mi powiedziec ze MSOffice wymaga jedynie Windowsa.

jedyny prawdziwy jasio :}

"Głupku", jakbyś czytał ze zrozumieniem, zauważyłbyś w cytacie, że Java jest wymagana, aby w pełni cieszyć się wszystkimi dostępnymi opcjami w OO.
Zajęło to ci aż 1 dzień, a i to mało, żeby zrozumieć, także się nie strosz.
Mi ten software odpowiada, Ciebie widać nic nie cieszy, co nie ma ładnej tapety i pingwina w środku. Mam lepsze rzeczy do roboty, niż odpowiadanie, bo wolę z trollami nie dyskutować.
Byś się chociaż wysilił i wymyślił własny nick, a nie się podajesz za kogoś kim nie jesteś, bo do oryginału dużo ci brakuje. I tak jestem pełen podziwu, że
potrafisz napisać więcej niż jedną linię tekstu, bo to się rzadko zdarza na tym forum...

Bez odbioru trollu.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

sam trollujesz, wszystkie fora jakie sie da prubujonc pokazac ze to ty masz racje. do niektorych zeczy warto uzywac, VS05 sam mam i co powiesz mi rze jestem maniakiem windowsa. debil
jak pamietam kiedys na pewnym forum tesz cie tak hcieli za trollowanie. tu tesz zaczynasz? piana zawsze musi ci sie gotowac jak pada chaslo linux i swoje durne 3 grosze musisz wsadzic. nie uzywasz to milcz, nie podobal sie to powiedz czemu. a nie jakimis stereotypami walisz ktore pszeczytales na idg lub DI

jedyny prawdziwy jasio :}

to trolle istnieja? w linuxsie? mm zaczyna mi sie to podobac? tylko jak zwykle, technika ...a moze i nie technika?