4lomza.pl/

Czy zdarzylo sie wam kogos ohlapac celowo podczas jazdy samohodem?

czasem naprawde kusi jehac blizej krawerznika :)

jedyny prawdziwy jasio :}

A co?statystyki prowadzisz?
Lepiej zapytaj się ile razy kto na h...a zrobił podczas prowadzenia samochodu.

Celowe ochlapywanie przechodniów nie jest wyrazem kultury, a raczej jej brakiem!
Jeśli kusi kogoś, żeby jechać bliżej krawężnika w tym właśnie celu, to chyba nie jest z nim wszystko w porządku? A co z rowerzystami, pewnie też kusi?

hmmm kiedyś niechcący ochlapałem jedną osobę, zatrzymalem samochud wysiadłem... chcialem grzecznie przeprosić, zaproponować podwiezienie do domu, ewentualnie pokrycie jakiś kosztów prania czy co kolwiek. Jak tylko pani mnie zobaczyła to posłała mi taka wiąchę... że jestem taki i owaki... że w zyciu niesłyszałem tyle na swoją skromną osobę, wiec wsiadłem do samochodu i pojechalem zostawiając ja samej sobie.... Pytam gdzie tu kultura?

Fiku

tak, a trzy kroki dalej od krawężnika ustać to straszna sztuka

-----------------------------------------------------
Jeszcze Łomża będzie New Yourkiem !!!
-----------------------------------------------------

Mnie raz cham ochlapał, to wyglądałem tak, jakbym wyszedł spod prysznica. Szkoda, że nie zapisałem numerów. Nic nie widziałem na oczy ;P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

a prubowal ktos pszejsc na sikorskiego na wysokosci komisu samohodowego, w poblizu kormorana? tam bywa wesolo ;P

jedyny prawdziwy jasio :}