Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
....... zachowania łomżyniaków |
Ostatnio wraz z nadejściem zimy zauważyłem, że do nas łomżyniaków nie docierają żadne apele o choć minimum rozsądku korzystania z uroków zimy. Ciągle widzę w okolicach Łomży dwa rodzaje idiotyzmów: 1. Podczepianie sanek do samochodu i ciąganie na nich najczęściej dzieciaków - ulubione tereny to Las Jednaczewski i Czerwony Bór Tu nie ma zasady - robią to i starzy i młodzi, jakby doświadczenie życiowe niczego ich nie nauczyło. Pojedź baranie na normalny kulig, a nie narażaj najbliższych na kalectwo ( mama chyba nie mówiła, że myślenie nie boli ). Nie tak dawno przecież był wypadek śmiertelny i żadnego to nie nauczyło. To tak jak zawsze znajdzie się ktoś kto się bawi zapałkami. Dziecinada, nieodpowiedzialność i wtórny debilizm - każdy kto Was spotyka i patrzy na to co robicie współczuje biednym dzieciakom za samochodem. Wam dorosłym jedynie należy zabrać samochód jako niebespieczne narzedzie, które naraża swoich najbliższych i nie tylko na utratę życia lub zdrowia. 2. Chodzenie po pokrytych warstwą lodu starożeczach i samej Narwi gdy temperatura przekracza 0 stopni ! ! ! Mogę zrozumieć, że się łowi ryby gdy na dworzu mróz że szok. Jednak debili nie brakuje gdy na dworzu powyżej 0 stopni. Niby uważający się za fachowców prawdopodobnie pseudo-wędkarze, nie słuchają apeli służb ratowniczych o śmiertelnych wypadkach. przesiadując lub spacerując na tym czymś na wodzie. Nie jest to tylko ich sprawa bo ktokolwiek widzący jak ktoś się topi może również zginąć podając pomocną dłoń lub odmówić pomocy męcząc się ze swoim sumieniem. Te powyższe zachowania zasługują jeśli nie na karę to na potępienie społeczne. Apel do policji - przejedźcie czasami właśnie w tym okresie by wlepić paru nieuświadomionym pliczek mandatów. Może pusty portwel w kieszeni trochę zmusi do myślenia. Proponuje dzwonić na policję i zawiadamiać o wyżej wymienionych występkach. Nie wiem tylko czy to wystarczy i czy Policja jeszcze coś może w Łomży ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
zamiszczam swiezutki artykul do pkt.2 http://polskalokalna.pl/wiadomosci/lubuskie/news/mezczyzna-utonal-podczas-wedkowania,1252545
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
pkt.2 ok zgadzam się niestety tak jest jednak nie zawsze są to wędkarze tylko głupie dzieci no cóż niestety takich nie brakuje, ale pkt.1 ty nie musisz się tak bawić nie widzę w tym nic złego ze lecisz sobie na sankach za samochodem oczywiście w rozsądnej prędkości. a co do twojej propozycji to ja proponuje ci uspokój się i ogarnij.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Czlowieku przejedz sie na bone, muszle albo na jaka kolwiek lomzynska "gorke" i opowiedz mi jak sie dzieci z doroslymi bawia. poza tym jesli ktos jezdzi sankami podczepiony do samochodu czy tez chodzi po zamarznietej rzece to podejdz i powiedz w oczy co o tym sadzisz, a jesli nie jestes na tyle odwazny (a pisanie o tym na forum wlasnie tego dowodzi, a przy okazji nic nie zmienia) to sie tym po prostu nie interesuj.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Bespośrednio już się zwracałem. Poza tym jeśli ktoś jedzie z górki to nie widzę problemu. Sanki za samochodem są poprostu głupotą i tylko tym idiotom popukać w głowę (taką samą głupotą jak stąpanie po cieńkim lodzie). Poza tym rzeczywiście alutka można się zawsze czymś niewłaściwym nie interesować i sobie przejść dalej - zrozumiesz o co chodzi jak będziesz w potrzebie. Rzeczywiście jestem tchórzem bo nie robię z samochodu zabawki i rozrywki, jestem tchórzem bo nie wchodzę na lód. Czy między głupotą, rozsądkiem, a tchórzostwem nie wije się tu ta cieńka linia, którą tak łatwo przekroczyć. .............nic nie zmienię ? już zmieniłem - pare-setek ludzi przeczytało to co napisałem i pomyślało już o tym. Można robić przecież co się chcę... tylko ta wolność ograniczona jest wolnością drugiej osoby. Także jeśli Ty coś publicznie robisz żle to nie myśl, że możesz masz do tego prawo i będziesz miał na to ciche przyzwolenie....... To nie miasto kreuje ludzi, a ludzie kreują miasto jakim jest...... Czy w takim razie Łomża jest dziurą ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
ktos ma zal do Lomzy, albo jej cos wymawia albo obwinia posluchamy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Jesli czlowiek jest idiota to uwierz, ale wlasnie nie pomysli. Upominanie, dzwonienie na policje... po co? Rozumienie idioty jest zupelnie odwrotne i tylko wzbudza w nim zlosc i zawzietosc. Jest to rowniez kwestia wychowania i inteligencji (ta niestety jest genetycznie uwarunkowana), wiec niech glowa rusza rodzice. Dlaczego chcesz szarpac sobie nerwy? Przetlumacz swoim dzieciom, ze z takich ludzi nie nalezy brac przykladu i badz spokojny. Poza tym latwiej jest sie interesowac czyms niewlasciwym, niz tym wlasciwym.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Jestem zdania, że łatwiej jest się interesować czyms właściwym ( bo przyjemnym ) niż czymś niewłaściwym. Chyba że komuś sprawia przyjemność wąchanie smrodu gdy poruszy sie gówno. Każdy niech robi co chce i niech celebruje swoją wolność, tylko niech uszanuje wolność drugiej osoby. Prowadząc dalej wywód można powiedzieć, że skoro mieszkamy jako społeczność i z tego tytułu czerpiemy korzyści, to jesteśmy z racji tego zobowiązani do wypełniania "grzeczności" wobec innych. Więc pomyśl łomżyniaku jeden z drugim, że jeśli coś robisz, to możesz wkraczać w prawo do strefy wolności drugiego człowieka. Przykład z sankami za samochodem i chodzeniem po lodzie był tu przytoczony wcześniej nie bez przyczyny. Baran tak jachał z tymi sankami że musiałem uciekać przed kalectwem ( całe szczęście jeszcze mam "jako taką" sprawność ). Drugi Baran stojąc na lodzie krzyczał bym mu pomógł. Brak szacunku. Mogę być tolerancyjny ale jak ( w lato ) mi ktoś zawraca tuż pod nosem kładem na pełnej prędkości i kurzy po oczach, to moja tolerancja się kończy w tych okolicnościach. Powtarzam - szanujmy się nawzajem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Narzekam na łomżyniaków, ale gorsi są TIR-owcy zza granicy wschodzniej. Dzisiaj poraz kolejny "siedział" mi taki jeden na "ogonie" z 5 metrów za mną (90km/h) myśląc, że się wyrobi. Nie wyrobiłby się żebym nie patrzył w lysterko wsteczne - miał szczęście gość i ja też. Moje życie i wielu osób wokół nas tym razem zostało uratowane, a mało brakowało. Może zaczniemy myśleć na drodze że "jesteśmy" zamiast myślenia że "jestem" (może i ja jestem czasami samolubem na drodze ale staram się) .... nie wiem czy wiecie, że z kolei litwini u siebie (też tirowcy ) gdy się jedzie za szybko wjeżdżają na Twój pas i Ciebie zwalniają umyślnie. Litwini póżniej wjeżdżają do Polski i wariują - czy Polacy powinni również w taki sposób wybijać im z głowy szybką jazdę ? Policja niestety sobie z tym nie radzi - zastanawiam się czasami po co oni są skoro często przejeżdżam parę setek kilometrów na dzień i nie widzę na tejże trasie żadnego patrolu ? Jako kierowca "krzyczę" pomocy !!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
popatrzcie sobie na to, jak mozna sie bawic z samochodem, bez sniegu, przy fajnej muzyce, sandalki na nogi i jaki gladki asfalt maja....nie w Lomzy niestety: http://www.youtube.com/watch?gl=AU&hl=en-GB&v=AYfDwS7Bs_8
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Bemol ale o tej litwie to bajkie napisales ja jako kierowca tak zwanego przez was TIRA powiem ci ze na litwie tak nie ma jak ty piszesz ze jak jedziesz za szybko to cie zwalnijo no chyba ze go czyms wkurzyles to wtedy on to robi specjalnie a co do kuligow za samochodem to nie mam nic przeciwko tylko trzeba wtedy myslec co sie robi pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Bemol a żeś napykał na tych kierowców tirów hehee, Może cie wyminąć chciał ten "kierowca tira" bo za wolno jechałeś :D kobieta powinna być na salonach damą w domu matką a w sypialni dziwką
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Bemol Ty po prostu nie masz prawdziwych problemów...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
....... zachowania łomżyniaków |
- Alutka napisz o prawdziwych problemach - moje problemy są śmieszne bo te życiowe i trudne rozwiązuje sam i nie zamierzam się nimi dzielić - kierowco_22 pewnie też jeżdzisz szybko tym swoim tirem i wtedy tłumaczysz sobie że jesteś na to przecież tak mądry że spoko i nic się nie stanie. Mądrość się kończy każdego ryzykanta gdy dochodzi do wypadku............ wiecie co wtedy mówią ? ..... "ano bo ja myślałem". Tylko dlaczego od Twojego myslenia kogoś innego głowa boli. Myśleć mnie uczyli zawsze przed, a nie w trakcie....... lub co gorsze po fakcie. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
jeśli komuś nie przeszkadza styl jazdy tirów po łomży to jestem pod wrażeniem:P w strone ostrołęki do ronda i na piątnice to trzeba stówą jechać żeby nie mieć na ogonie tira a wiadomo w jakim stanie jest tam droga, mój znajomy na własne oczy widział jak litwin faceta na przejściu potrącił
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Nie chciałem mieć racji odnośnie wędkarzy spacerujących po lodzie ale stało się inaczej - obszerny artykuł w kontaktach. 2 rybaków zginęło a jeden ledwo uszedł z życiem. Pal licho ich głupotę i tak bardzo nie żal mi ich dlatego. Tylko dlaczego narazili na życie i zdrowie strażaków............ i dlaczego teraz mają cierpieć ich rodziny ? Trochę się zastanówcie czy to co robicie kochani wędkarze jest tylko waszą sprawą - wszędzie jest ta cieńka granica między odwagą i głupotą. Szkoda że Ci panowie wybrali tę drugą opcje. Co za idiota goni na "ostatni lód" na ryby ( czyżby nikt z nich nie uczył się fizyki w podstawówce ? ). Może ktoś zafascynowany nartami i sankami też pozjeżdża sobie na ostatnim śniegu a raczej lodzie - znam człowieka który z takim myśleniem znalazł się w szpitalu ze złamaniem podstawy czaszki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
no o zachowaniach wprowadza jak w lomzy nic nie ma prezydnet nawet nie pokusi sie o normalny koncert czy na muszli czy gdziekolwiek jakis festyn nic nie ma w tym roku co byl to dno ... kiedys wiecej bylo takich akcji a c otu w zime robic sie grzeje w domu du*sko nie ma stworzonych miejsc przez lomze zeby cokolwiek zrobic gdzie kolwiek pojsc w to zime jakies sztuczne slizgawki zawody nie otworzyli lodowisko za ktore jeszcze trzeba placic lyzwy tepe zajechane ... smierdzace na odwal lodowiska skrawek a podpisuja tylko umowy gdzie nowy market potawic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ....... zachowania łomżyniaków |
Samemu trzeba się wziąść za sibie a nie liczyć na czyjąś łaskę - nie wstyd ciągle narzekać i samemu nic w tym kierunku nie robić ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |