Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Zaginiony labrador |
Jak zwykle dział ogloszen nie działa. Jakis czas temu bylo ogloszenie o zaginionym czarnym labradorze. Ów labrador kręci sie kolo mojego bloku. Czy moze ktos podac numer do własciciela??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
Wiadomosc z numerem kontaktowym w sprawie labradora zostala wyslana na skrzynke e-mail autora postu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
Niestety mimo poszukiwan na wskazanym Przez Pana rejonie ulicy Slowackiego i okolic psa nieudalo sie odnalezc .Mimo wszystko dziekuje za powiadomienie jednoczesnie prosze wszystkich o jakiekolwiek informacje o psie.Przypomne,czarny labrador zaginal miesiac temu w okolicach Starej Lomzy jest to bardzo lagodny pies kochajacy dzieci ktore za nim tesknia i wciaz maja nadzieje ze go odnajda.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
Nie rozumiem -ten pies przeciez zaginal w okolicach Starej Lomzy?a kreci sie przy bloku?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
a ten pies to naprawde taki wyjatkowy?a te dzieci nawet jesli tesknia, moze zapomna z czasem, teraz troche sie me,cza,. a czy to latwo szukac psa wLomzy? przeciez ona jest duzym miastem. widzialam jednego na szosie 89 albo moze troche blizej centrum, blizej teatru lalek chyba to bylo 45, ale w tym rejonie jest duzo przebudowan i jak ten pies sie nie znajdzie , co zrobia dzieci? chyba juz nigdy nie beda chcialy zadnego psa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
szaszu ale właściwie o co ci chodzi? ___________________________________________________________ Nie ma miłości, są ciężarówki ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
sam sobie je bierz - swinia a psa szukales?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
ja widziałam psa pasującego do podanego wyglądu w okolicach stacji Statoil. tyle że było to ok dwa tygodnie temu... cannabis whisky ananas... jeszcze będzie czas, by odpoczywać. :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
Marta a Ty o zdrowie dbasz? czy tak jak drzewko szczescia siegasz po srodki...? skoro "ono" tak radzi czyli na nim podzialalo....!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
szaszu lecz się... Wiesz co to podpisik? czy Ci to narysować? ___________________________________________________________ Nie ma miłości, są ciężarówki ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
podpisik swiadczy o podpisywaczu co Cie to tak poruszylo?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
nie odpisujcie na to co on pisze...to mu przejdzie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
ej ty ty szaszu co cie interesuje moje zdrowie? swoim sie zajmij ;p cannabis whisky ananas... jeszcze będzie czas, by odpoczywać. :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
a co masz stracha ze umre? martusiu.q20
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
nie absolutnie :) wierze ze bedziesz zyc dlugo i szczesliwie ;p cannabis whisky ananas... jeszcze będzie czas, by odpoczywać. :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
dziwne ze nikt nie mowi o labradorze?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
szaszu sam / sama zmienileś/aś temat ;p heh cannabis whisky ananas... jeszcze będzie czas, by odpoczywać. :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zaginiony labrador |
wystarczy zmienic temat i wszyscy zapominaja o labradorze, ktory daje sie latwo glaskac i biega po Lomzy szukajac wlasciciela, wyglodzony na smierc...no moze do Macdonalda poszedl.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |