środa, 27 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
...a w ogóle to Łomża piękna jest.

No chyba ostatnia sobota tego roku tak piękna – słoneczko grzeje w twarz i jakoś serce radośniej bije w człowieku.... nie to nie wiosna :) to już ku zimie idzie.
Ogródek przed blokiem uprzątnięty i przygotowany na zimę, więc można było wyjść na spacer i pooglądać Łomżę. Co można zauważyć? Mieszkańcy chętnie się spacerują, psy dalej srają na trawniki bo gdzie, ale możnaby sprzątać po swoich pupilkach, budowa na wzgórzu super hiper obrzydliwa, poniżej konkurencja się pięknie uwinęła i mam nadzieję zrobić zakupy tam pod koniec listopada albo chociaż na gwiazdkę – oczywiście jeśli będzie tam sens robić zakupy. Heh i znowu post o sklepach wyszedł :) Trzeba jednak jeździć poza miasto żeby się odstresować. Może za kilka lat się przespaceruję wzdłuż Narwi po czerwonym bruku (tfu) po kostce marmurowej przy pięknym oświetleniu ze stylizowanych latarni :) Już to widzę w mojej wyobraźni... Żeby jeszcze przed ratuszem przywrócili plac do stanu poprzedniego tzn. fontanna uliczki i drzewka.
A w ogóle to Łomża piękna jest.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

A kto powiedział że Łomża jest brzydka ? Łomża jest piękna jak się zauważy jej walory .Ja wczoraj chodziłem po Al.Legionów doszedłem Aż do tej części miasta która jest zamknięta i budowana , i zauważyłem ze już dużo zrobione jest możliwe że kłopoty przejechaniem Łomży w tej części będzie zrobione:] ciekawe jak na Szosie Zambrowskiej też chyba się przejdę jutro tam i popatrzę jak nasi mężni drogowcy budują naszą piękną Łomże .I musze koniecznie zobaczyć nasz Hipersklep Bo ten drugi co będzie straszyć albo będzie rozebrany i zostanie dziura jak meteoryt spadł to chyba wole nie oglądać tego ;( Trzeba się przejść po naszej Łomży i zobaczyć ją jaka jest w czasie jesieni. Możliwe że Łomża jest najpiękniejsza w tym czasie. Chodziłem ostatnio też po naszym ładnym cmentarzu tam to dopiero jest ładnie w czacie jesieni .Chyba mają być tam oświetlenie bo lampy stoją , i dobrze bo nasz stary cmentarz Łomżyński to jest zabytek bardzo ceny i jak do tej pory nie znalazłem ładniejszej wizytówki Łomży niż cmentarz no i jeszcze katedra i kamieniczki w różnych częściach miasta ale cmentarz mi się bardzo podoba a w czasie jesieni. Łomża jest piękna i może być jeszcze piękniejsza jak się postaramy .

(WielkA PrzemianA nastąpiła ...)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Z tą Łomża jest tak,że raz jest brzydka i męcząca,by za chwilę stać się pięknym i lubianym miasteczkiem.To zależy chyba od tego,"jaki dziś mamy dzień" i nastrój.Ale jakby nie było,to obiektywnie patrząc,raczej nie można złego słowa powiedzieć.Małą ujmę czynią obecnie pozamykane,rozkopane drogi,i stojące przy nich "brudne" maszyny budowlane-nienajciekawsza wizytówka przedsiębiorstw remontujących drogi.Tak czy inaczej,pomimo wielu braków,nasze miasto jest całkiem ładne.Zgodzę się tu z Marcellem,który zasugerował,że stary rynek powinien dziś wyglądać jak przed laty,kiedy to podziwiać na nim można było fontannę,drzewa,alejki z ławeczkami...Swoją drogą bardzo fajnie by się to komponowało z obecnym wyglądem ul.Farnej-i być może w przyszłości Długiej,czy też innych obocznych ulic.Ta czerwona,marmurowa kostka wzdłuż brzegów naszej Narwi,i wszystkie tworzące niepowtarzalny klimat dodatki typu:stylowe ławeczki,latarnie itp.,poruszyły przez chwilę moją wyobraznie.To byłoby coś :-).Ale,jakoże jestem realistą,sprowadziłem się szybko na ziemię pytaniem: skąd na to wziąć fundusze,i czy w ogóle byłoby to możliwe technicznie :-) (wiosenne wylewy itp.).Z rzeczy bardziej realnych,można by było większy nacisk położyć na wyremontowanie chodników na "blokowiskach",zastępując stare,wysłuzone(oszukane w proporcjach składników)szare płyty chodnikowe,nową,kolorową kostką.Samo to,wiele już by zmieniło.Kilka jeszcze niedociągnięć możnaby wyliczyć,na co jednak nie mam akurat ochoty :-),ale jak już powiedziałem wcześniej,nie jest zle.Wiele miejscowości,nawet tych nieco większych,których nazw nie będę wymieniał,aby nikogo nie urazić :-),może nam wielu rzeczy zazdrościć.
Osobiście,lubię nasze miasto i mam nadzieję,że będzie się wciąż rozwijać,by wyglądać jeszcze lepiej.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Większego przejawu patriotyzmu lokalnego jaki ja wykazuję nie doszukacie się u nikogo innego. Uwielbiam nasze miasto, nie zamierzam sie z niego wyprowadzać i mam nadzieję, że nigdy nie będę zmuszona.
Wielu ludzi nazywa Łomżę zadupiem, prowincją, a życie w niej "gniciem". Ja tak nie uważam. Fakt, Łomża nie jest i nigdy nie będzie metropolią, ale to bardzo dobrze, przynajmniej nie ma tej masówki przewalającej się codziennie ulicami. Wolę sto razy bardziej sytuację gdzie wszyscy się znają niż poczucie anonimowości w tłumie (na pewno można sie do tego przyzwyczaić, ale po co?).
Łomża jest miastem niewielkim i w tym własnie tkwi jej urok. A my młodzi, jeśli nie musimy się stąd wyprowadzać to nie róbmy tego. Bez nas stanie się Miastem Emerytów i Rencistów, a tego chyba nikt naszemu miastu nie życzy. A już za kilkanaście lat (bodajże 14) będziemy obchodzić sześćsetną rocznicę nadania praw miejskich Łomży. Mam nadzieję, że do tej pory dużo się u nas zmieni na lepsze.
Pozdrowionka:)))))



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Tak naprawde to jestem starym Lomzyniakiem. Wyjechalem ok 12 lat temu z Lomzy. Aktualnie mieszkam w USA na totalnej wsi zwanej przezemnie Rzaska ( z tej piosenki o Annie Dymnej- kiedy w listkowiu ptak zaklaska....... ze snu sie budzi nasza Rzaska)itp. Ale piszemy i mowimy o czyms co jest totalnym romantyzmem. Podczas moich powrotow do Lomzy staram sie cieszyc Rodzina. kumplami( autochton) pije piwo w beznadziejnych barach -ale piwo doskonale i zawsze staram sie to wszystko porownywac do rzeczywistosci w USA . A dziura we wszystkich miejscach swiata jest taka sama -czyli beznadziejna . I trzeba sporo smialosci aby te gorzka prawde powiedziec sobie prosto- mala szansa aby to odmienic. Po prostu urodzilismy sie w zlym czasie i w kiepski miejscu.Oczywiscie sa doskonale dziury do zatykania ale czy Lomza sie do takie kwalifikuje? Konkluzaja moja jest taka . Oczywiscie naraze sie wielu lomzyniakom ( tym prawdziwym) nie z Klimaszewnicy itp. - poprostu male miasto jakich wiele na swiecie z aspiracjami do aglomeracji- moze z szansami na cos (jeszcze nie wiem) ale niestety dosyc smutne i niezyjace po godzinie 18.

Andrzej

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Siemanko Andrzejku! Nostalgia...,myślę , że parę tematów na forum to sprowokowało. Miło , że w końcu zawitałeś tu fizycznie . Mieliśmy tej jesieni pić piwko tu i tam w naszej kochanej Łomży, szkoda że nie wyszło. Pisz częściej . Twoje spojrzenie na sprawy , wynikające z doświadczeń wyniesionych z innego punktu siedzenia , może być całkiem ciekawe. Po 18-tej jest parę miejsc gdzie warto zawitać , tylko te Twoje ograniczenia czasowe pobytu w rodzinnym mieście nie pozwalały. Trzymaj się ciepło:)-W.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Jasta, Łomża ładna jest, ale jeść też coś trzeba. W Łomży nie ma przyszłości. O dobrej pracy już nie wspomnę, a kolejnego Kościoła nie chcę budować.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Re:Markac
Wlaśnie doskonale zdaję sobie z tego sprawę i dlatego napisałam, że nie wyprowadzajmy sie stąd jeśli nie musimy, bo jeśli musimy to nie ma co rozkminiać. Ja doskonale rozumiem, że dużo osób wyjeżdża z Łomży, bo nie ma żadnej możliwości zaczepienia się w jakiejś pracy. Rozumiem i jednocześnie bardzo nad tym ubolewam. I mocno wierzę, że zmieni sie to kiedyś na lepsze.
Pozdrowionka:)))))



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Ileż bym dała za to, aby móc mieszkać w takim miasteczku jak Łomża...
Osobiście uwielbiam takie prowincje, czy jak kto woli zadupia.
Tymczasem muszę cieszyć się blaskiem Nowej Huty, która (już widzę jak zabijacie mnie śmiechem) wbrew pozorom kryje w sobie wiele ciekawych miejsc, toteż nieraz biorę dzieci i dalej w trasę.
Przypadek sprawił, że Was odkryłam i .... nie żałuję wcale...
Jasta
Graboś
Evaa
Tycajn
Markac
Marcell
i cała stała Ekipo - pozdrawiam Was wszystkich i gdyby dało się tutaj zaśpiewać zadedykowałabym Wam "O Nowej to Hucie pioseeeeenkę..."
Tycjanie, czy wiesz, że często mijam Rząskę w drodze do rodzinnej wioski?
mr

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Łomża jest jaka jest i taką trzeba ją szanować i tyle. Łomży nic dodać nic ująć



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

ptysiu ?!!! ...czyżbyś przechodził jakąś metamorfozę??
...niepoznaję Ciebie! ;-)
Pozdro!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

To nie Ptysiu pisał, neeee ;)

Łomża jest piękna i powtórzę za klasykiem gatunku (Ptysiek), że nic dodać, nic ująć.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Łomża... miasto umiejscowione chyba troszkę nie tak w czasoprzestrzeni, czas płynie tu zupełnie innymi torami i chyba chwilami w przeciwnym kierunku. Ale mimo wszystko miasto mające swój urok. Miasto, które potrafi zachwycić. Miasto, które również portafi obrzydzić. Miasto pełne sprzeczności. Miasto pełne niespodzianek. Ale kocham to miejsce. Tu się urodziłem lat temu sporo ponad 20. Tu mieszkam (z małymi przerwami) i zamierzam tu pozostać. Lubię wieczorem szum wiatru w koronach drzew, który budzi z poobiedniej siesty wrony i gawrony skrzeczące niczym teściowe na dorocznym zlocie czarownic. Lubię patrzeć jak Łomżyczka wolno toczy się do przodu uprzątając po nas nikomu już nie potrzebne butelki, puszki i inne niepotrzebne już nam do egzystencji przedmioty, a następnie rozpuszcza je w swoich krystalicznie czystych wodach. Lubię patrzeć jak co rano z kotłowni szpitala unosi się czarny dym spalanych szpitalnych odpadów. Lubię jak odbije się kominom z krochalni i w całym miescie nie można zaczerpnąć głębszego oddechu. Lubię wieczorem przejechać się wzdłóż Al. Legionów i stwierdzić że zobaczyłem już wszystko co było do zobaczenia tego wieczora. Lubię zerknąc na stojących codzień, niczym spiżowe pomniki, na stary rynku panów kwestujących na potrzeby własnego kaca. Lubię patrzeć na panów remontujących nasze główne alterie komunikacyjne, na ich zapał z jakim opierają się na koparce ręcznej z naprowadzaczem trzonkowym i uśmiechają się promiennie do spienionych kierowców jadących swoimi ukochanymi pojazdami z doszczętnie zdezelowanymi amortyzatorami. Lubię patrzeć na tych młodych pełnych optymizmu i zapału kierowców próbujących opanować trudne arkana sztuki poskromienia transportera opancerzonego marki Fiat Punto oznakowanego barwami samochodów rajdowych z nieco przestarzałą konstrukcją spoilera iluminującego po po oczodołach literą L, na dachu, którzy odwzajemniają promienne uśmiechy pozdrawiających ich z pełnymi wyrozumienia obliczami.

Mógłbym jeszcze tak wyliczać długo... mimo wszystko... LUBIĘ TO MIASTO. A dlaczego ... BO TO MOJE RODZINNE MIASTO. I życzę mu jak najlepiej.

pozdrawiam ....

... trooynik niekoniecznie sieciowy... c3po

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Hi wszystkim.

Wspanialy temat! Szacunek tu dla zalozyciela ( Marcell). Osobiscie zaluje ze sam go nie zaczolem, choc nie ma dnia w ktorym nie pomyslalbym o Lomzy. Myslec - niestety tylko tyle moge, myslec i wspominac, bo wyjechalem z Lomzy kilka latek temu - jak wszyscy - podbijac swiat. Okreslic sie moge typowym lomzyniakiem. Moi rodzice wywodzili sie ze wsi podlomzynskich, mieszkalismy w typowych blokach ( poludnie), uczylem sie w typowej szkole Mechaniak na Senatorskiej. A co za tym idzie zylem w niej jak wy teraz. Jak wy w cieple dni codzilem sobie po Dlugiej, na lody do Hali. Tak jak wy jezdzilem 10 i 8 ze szkoly do domu. Jak wy, jezdzilem do Okruszka, czy na wyszyniaka po jagodzianki :). Jak wy, w weekendy jzdzilem do Starej Lomzy, czy Siemienia na rybki, a ognisk na plazy w Siemieniu nie zapomne nigdy.
I tak jak wy, nawet nie zdawalem sobie sprawy z tego jak bardzo jestem do tego przywiazany, jak bardzo jest to czescia mnie samego. To ze teraz w tym zakreconym swiecie potrafie "zauwazyc" ludzi, docenic piekno wielu rzeczy, ktore innym umykaja wynioslem z Lomzy. Spokoj i rytm tego miasta plynie dalej w moich zylach, tak jak i plynie w waszych. Tylko zeby to docenic, trzeba to stracic ( teraz dopiero rozumiem sens slow Adama Mickiewicza). Taka jest prawda widziana oczyma emigranta. Zaden lomzyniak Lomzy nie zapomni i zaden lomzyniak nie powie o tym miescie zlego slowa, bo dla niego jest i bedzie najpiekniejszym miastem. Moze i ma jakies niedociagniecia, ciemne uliczki, ale w tym wlasnie jest jego piekno, takie je znamy i takim je kochamy.
A jako ciekawostke powiem wam ze jak szef z pracy (typowy amerykaniec, obiezdzony po swiecie i stanach) zobaczyl fotki z Lomzy: katedre, kamienice i Stary Rynek z lotu ptaka, Narew, ktore wisza u mnie na scianach: wprost mnie zapytal czemu ja z tamtad wyjechalem :( - zrobilo mi sie smutno wtedy.

Z pozdrowieniami dla wszystkich lomzyniakow

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Hi wszystkim.

Wspanialy temat! Szacunek tu dla zalozyciela ( Marcell). Osobiscie zaluje ze sam go nie zaczolem, choc nie ma dnia w ktorym nie pomyslalbym o Lomzy. Myslec - niestety tylko tyle moge, myslec i wspominac, bo wyjechalem z Lomzy kilka latek temu - jak wszyscy - podbijac swiat. Okreslic sie moge typowym lomzyniakiem. Moi rodzice wywodzili sie ze wsi podlomzynskich, mieszkalismy w typowych blokach ( poludnie), uczylem sie w typowej szkole Mechaniak na Senatorskiej. A co za tym idzie zylem w niej jak wy teraz. Jak wy w cieple dni codzilem sobie po Dlugiej, na lody do Hali. Tak jak wy jezdzilem 10 i 8 ze szkoly do domu. Jak wy, jezdzilem do Okruszka, czy na wyszyniaka po jagodzianki :). Jak wy, w weekendy jzdzilem do Starej Lomzy, czy Siemienia na rybki, a ognisk na plazy w Siemieniu nie zapomne nigdy.
I tak jak wy, nawet nie zdawalem sobie sprawy z tego jak bardzo jestem do tego przywiazany, jak bardzo jest to czescia mnie samego. To ze teraz w tym zakreconym swiecie potrafie "zauwazyc" ludzi, docenic piekno wielu rzeczy, ktore innym umykaja wynioslem z Lomzy. Spokoj i rytm tego miasta plynie dalej w moich zylach, tak jak i plynie w waszych. Tylko zeby to docenic, trzeba to stracic ( teraz dopiero rozumiem sens slow Adama Mickiewicza). Taka jest prawda widziana oczyma emigranta. Zaden lomzyniak Lomzy nie zapomni i zaden lomzyniak nie powie o tym miescie zlego slowa, bo dla niego jest i bedzie najpiekniejszym miastem. Moze i ma jakies niedociagniecia, ciemne uliczki, ale w tym wlasnie jest jego piekno, takie je znamy i takim je kochamy.
A jako ciekawostke powiem wam ze jak szef z pracy (typowy amerykaniec, obiezdzony po swiecie i stanach) zobaczyl fotki z Lomzy: katedre, kamienice i Stary Rynek z lotu ptaka, Narew, ktore wisza u mnie na scianach: wprost mnie zapytal czemu ja z tamtad wyjechalem :( - zrobilo mi sie smutno wtedy.

Z pozdrowieniami dla wszystkich lomzyniakow

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: ...a w ogóle to Łomża piękna jest.

Wiecie co? ja akurat sporo podróżuję po Europie i jakoś zawsze wracam do Łomży jak do swojego fotela. Może i Łomża jest "zadupiem", ale to nasze zadupie i tylko tu jestem u siebie. Fakt, że czasem jojczę na kostki, bruki itp, ale to dlatego, że mi zależy...tak jak nam wszystkim. I nigdy nie chciałbym, żeby stała się wielką metropolią bo lubię takie nieduże miasta, tylko w takich życie ma ludzki wymiar (z całym balastem problemów i nidogodności). No i te wspomnienia związane z tyloma miejscami... Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org