Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
pies |
Witam czy ktoś w okolicy nie ma psa rasy chow chow najlepszy byłby szczeniak ale może być też dorosły pies , a może ktoś wie gdzie w pobliżu Łomży jest hodowla?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
chyba najszybciej coś się dowiesz na allegro.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
fanka bocianka ale ty głupia jak but heh
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
mnie intertesuje piesek rasy Husky wiec też była bym wdzieczna za jakiekolwiek info :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
w centrum pełno tego "syfu" ----------------------------------------------------- Jeszcze Łomża będzie New Yourkiem !!! -----------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Studentka, będę zawsze powtarzał - Haszczory, Malamuty, Samojedy i inne pierwotniaki to cudowne psy, ale wymagają masy opieki i zainteresowania. I co najważniejsze, ruchu - to nie są psy które zajmą się sobą same. NAjgorsze co możesz zrobić to zdobyć psa kierując się tylko jego wyglądem, tym że może mieć jedno oko innego koloru, że jest przyjacielski itd. Zadaj sobie pytanie, czy masz czas i warunki do posiadania Haszczora. Nie odbierz mnie żle, po prostu znam masę sytuacji kiedy po jakimś czasie oddaje się te psiaki bo niestety właścicieli przerósł temperament szpica. pozdrawiam I.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Związek kynologiczy w Białymstoku lub dogomania.pl, fora poświecone rasie- tam należy czerpać wiedzę Uwaga!!! nabity :)))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Nie ja nie jestem takim człowiekiem, który wużuca pas na śmietnik gdy sie już znudzi. Dokarmiam zwierzęta i jestem wolontariuszką w schronisku i nie kieruje się tylko wyglądem, umiem wybrać towarzysza na następne 15 lat.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
emilia1323 a czemu nie wyrzucasz pasa na śmieci?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
emileczka0110 zadaj sobie to pytanie ale w miejsce psa wstaw siebie? I jaka odpowiedż?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
studentka20 http://www.dogomania.pl/forum/f39/2-letni-rodowodowy-husky-do-oddania-129949/#post11655242
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
A wiecie czemu do oddania? Bo to wielkie, kudlate na arktyczne mrozy bydle ktore je duzo a sra jeszcze wiecej. Kudly ktore frowaja po calym domu, okna zdarte pazurami bo piesek nie chce zostac w domu. Wiem, bo mam znajomych- ONA zyc nie mogla bez Husky bo one sa takie sliczne... Do tego jeszcze glupie bo to pies roboczy a nie mysliwski. Pomysl kilka razy zanim uszczesliwisz siebie i bliskich takim prezentem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
A wiecie czemu do oddania? nie rozumiem tego zdania a poza tym wszystko jest już przemyślane, wole wydać kase na psa niż na jakieś dziadoskie gadżety
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Sebo dlaczego? widać że jeszcze mało wiesz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
W linku podanym powyzej przez ciebie Emilio pisze: "2-letni-rodowodowy-husky-do-oddania". Wiec napisalem ze wiem dlaczego ten pies jest do oddania. Powtorze "Bo to wielkie, kudlate na arktyczne mrozy bydle ktore je duzo a sra jeszcze wiecej. Kudly ktore frowaja po calym domu, okna zdarte pazurami bo piesek nie chce zostac w domu. Wiem, bo mam znajomych- ONA zyc nie mogla bez Husky bo one sa takie sliczne... Do tego jeszcze glupie bo to pies roboczy a nie mysliwski. Pomysl kilka razy zanim uszczesliwisz siebie i bliskich takim prezentem."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Dodam jeszcze, skoro koniecznie chcesz duzego psa, wez labradora. Madre, sliczne, bardzo przyjazne. Krotki wlos- mniejszy klopot. Owczarki juz nie, golden retriever tez nie. Pudle tak. Bardzo madre, mysliwskie psy- ich przystrzygane fryzury maja ulatwic im plywanie w wodzie a nie ozdabiac panie wlascicielki;))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
zaszło nieporozumienie ;-) bo ten link jest dla studentki20 powyżej, która pytała o huskiego; a ja szukam chow chow
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
a i to nie jest powód dlaczego tan psiak jest do oddania, a z resztą wejć na niego i sam przeczytaj
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Jankes, mam haszczora, nie muszę czerpać wiedzy z tego co mówią znajomi. Bardzo się mylisz opisując tą rasę w ten sposób. Mam suczkę, zawsze są mniejsze od psów - ale mimo wszystko ciężko powiedzieć że to wielkie bydle. Kudłata też nie jest, faktycznie zmienia sierść dwa razy w roku ale nie jest to tragedia. Co do jedzenia to jest wręcz przeciwnie, haskie z natury jedzą mało -tyle ile jest im potrzebne, nie więcej. Srać, za przeproszeniem, sra jak zwykły pies. Bywa więcej, bywa mniej - nic w tym nadzwyczajnego. Okna pozdzierane - no tak, to wynika z tego co mówiłem - ta rasa wymaga dużego poświęcenia, ale nie popadajmy w skrajności. Poza tym psy mają ogromną zdolność adaptacji do otaczających warunków, nasz klimat im nie przeszkadza - nie jest to tragedia. Wystarczy miłość do psa i odrobinę poświęcenia, i będzie dobrze. Jednak mimo wszytko lepiej nie zostawiać samego w domu takiego psa, potrafią nabałaganić. Ja nie mam z moją haszczorką problemów, poświęcam jej sporo czasu a ona odwzajemnia mi to poświęcenie swoim przywiązaniem. Indar
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Skoro jesteś wolontariuszką w schronisku, to dokładnie wiesz ile tam jest psów spragnionych domu, około 160. Chociaż są to mieszańce, ale każdy z nich ma coś w sobie przyciągającego uwagę. Nie ktore z nich mają bardzo oryginalną urodę, niepowtarzalną. Ja sama jako wolontariuszka wstydziłabym się głośno przyznać, że znając problem psiego sieroctwa chcę szpanować kupując psa rasowego. Zastanów się czy ty wogóle jesteś wolontariuszką schroniska.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Mnie przeraża gdy ludzie trzymają wielkie psy w ciasnych mieszkaniach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
jestem wolontariuszką i mam kilka psów ze schroniska, ale chcę mieć też rasowego i nikt mi tego nie zabroni
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
a poza tym debi nikt tu nie mówi o szpanowaniu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Do domu polecam beagle, mądry myśliwski pies, krótka sierść i przyjazny dla ludzi, jest z nim problem póki jest mały, ponieważ miewa nieziemskie pomysły, ale to chyba wiele szczeniaków bawi się w nietypowy sposób, a poza tym wcale nie jest uciążliwy, nie szczeka, nie piszczy podczas nieobecności właściciela, poniewaz doskonale potrafi zorganizować sobie czas samodzielnie. Serdecznie polecam, na pewno na brak rozrywki nie będziecie narzekać :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Nie jesteś wolontariuszką, nas można na palcach policzyć i żadna z nas nie ma kilku psów i jeszcze chce kupić psa . Może z raz czy dwa byłaś w schronisku i pomagałaś ale to nie jest powód do nazywania się wolontariuszem. Wolontariusz utrzymuje stały kontakt ze schroniskiem, a nie jednorazowy bo akurat się nudził.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
nie udzielaj się fałszywie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
wpisz w google- hodowle chow chow- myślę że najprędzej znajdziesz, tak znalazłam rase psa szpic.. Powodzenia!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
ja mam haskiego , dostaje tyle ciepła i miłosci i tylko mozna sobie wyobrazic spedzam z nim kazda wolna minute głaszcze przytulam wychodze na spacery biegam itp itd mazna tak wymieniac i wymieniac i wlasnie dziwi mnie to bo on nie odwzajemnia mi niczego własnie wrecz przeciwnie jest płochliwy nie chce dać sie pogłaskac, ciągle siedzi ze spuszczona głowa a jak z nim wychodze to czasami trzeba go ciagnac na sile bo przeciez nie moze robic kupki w domu:/ , do reki podchodzi tylko i wyłącznie jak mam jakis smakołyk wie ktos moze jak temu zaradzic dodam ze ma on 4 miesiace i czy moze on wyrosnie z wiekiem z tej płochliwosci do ludzi??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
marta_a sądze, że on z tego wyrośnie , mój piesek też przez kilka miesięcy był płochliwy, nie podchodził nawet do smakołyków i wogle nie było z nim komtaktu ( rzecz w tym, że wzięłam go ze schroniska, troche to zmienia ale głównie chodzi o to samo ) , teraz chodzi za mną krok w krok, jest szczęśliwy i niczego się nie boi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Jednego nie rozumiem... Czemu wszyscy zaczęli w pewnym sensie narzucać dziewczynom jakiego mają kupić psa? Wyraźnie napisały że już zdecydowały co to za pies ma być i próbują się dowiedzieć GDZIE GO KUPIĆ... O co Wam chodzi? Nie Wy będziecie z tym psem biegać nie Wam będą fruwały kudły po chałupie i nie Wy będziecie go karmić... Zazdrość bo Wam mama nie pozwoliła dużego pieska w domu trzymać i zamiast kozaczyć musicie chodzić na spacer z ratlerkiem...?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
"szpanować kupując psa rasowego. " - a co to za szpan ??? To jest własnie rozsądne podejście, bo kupujac szczeniaka rasowego wiemy co z niego wyrośnie w sensie psychicznym i fizycznym. Mozemy w ten sposób dopasowac potrzeby pieska i swoje. Marta_a - polecam na poczatek książkę :Okiem psa- autor Fischer( nie pamietam pisowni nazwiska) poczytaj. Różne mogą byc powody zachowania pieska. Najwyraźniej nie czuje sie bezpiecznie, musisz mu okazywać ciepło w nieco inny sposób ;))) (psi sposób) Odpowiedź jak z nim postepować znajdziesz w książce. Jeszcze raz powtarzam: fora internetowe poświecone rasie- najlepszym źródłem informacji. Znajdziecie je w google.pl lub na dogomani.pl Co do adresów najbliższych hodowli, to Zwiazek Kynologiczny w Białymstoku- też znadziecie przez internet, a potem można zadzwonic lub dojechać. Pamietajcie, ze psy nawet rasowe( z rodowodem) z róznych hodowli róznia sie od siebie, niekiedy nawet znacznie. Dlatego warto trochę sie wysilić, aby pozyskać przyjaciela na kilkanaście lat. Róznica w cenie juz nie jest taka ważna jak się bierze pod uwagę zdrowie, wygląd i te kilkanaście lat zycia z pupilem. Uwaga!!! nabity :)))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Jesli chcesz miec psa rasowego, to tylko z rodowodem. Skoro pracujesz w schronie i opiekujesz sie tymi biedami, powinnas wiedziec dlaczego. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Jesli chcesz miec psa rasowego, to tylko z rodowodem. Zajmujesz sie psami w schronie, zatem powinnas wiedziec dlaczego tak. Fishera dla poczatkujacego wlasciciela nie polecam. Przedtawia teorie dominacji, ktora sam przed smiercia obalil. Niestety ksiazka pozostala i te zle metody przedstawione w ksiazce, kusza nieswiadomych konsekwencjami wlascicieli psow...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
A co w takim razie dogerko polecasz ????? Bo forumowa koleżanka ma problem :)))))) Negujesz jedno, to zaproponuj drugie rozwiazanie Wreszcie od czegos należało by zacząć :))))))))))))) Uważam , ze przeczytac "Okiem psa" własciciel czworonoga powinien, a że koncepcji na ten temat jest niekiedy więcej niż ludzi, to juz inna sprawa. Szkoda , ze psy nie potrafią mówic ludzkim głosem Ja ze swoim psem problemów nie miałem. A za to znam kilku behawiorystów którzy nie mogą dojść do porozumienia miedzy sobą, po naczytaniu sie anglojezycznej literatury fachowej:))))))))))))) Uwaga!!! nabity :)))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Jakich behawiorystow znasz?Nie ma bezproblemowych psow;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Moi drodzy, nie rozumujcie mnie żle, ja nie mam nic przeciwko kupowaniu psów rasowych, tak jak i kupowaniu luksusowych samochodów, czy eleganckich ciuchów , to wasze pieniądze i wasz wybór. Wkurzyłam się na wypowiedź Emili1323, która podaje się za wolontariuszkę w schronisku i chce kupić psa rasowego. Faktyczny wolontariusz, a nie samozwaniec nie pomyślałby nawet o kupnie psa widząc na co dzień tyle tragedii psów porzuconych, które znajdują się w schronisku. Prawdziwy wolontariusz z powołania, to pragnie je przygarnąć, tylko że nie ma na to warunkow. Niech Emilia kupi takiego psa o jakim marzy, mnie nic do tego, ale niech nie mówi że jest wolontariuszką bo to przynosi ujmę dla prawdziwych wolontariuszy schroniska, ktorych jest naprawdę bardzo .niewiele Dogerko Emilka nie zajmuje się psami w schronie, uwierz mi na słowo. Jeśli ktoś nie wierzy mnie , tylko samozwańczej Emilii to można uzyskać wszelkie informacje w schronisku na temat wolontariatu. Najlepiej dzwonić między 8 a 10 tą rano.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Powiedz mi debi jak mogłaś sprwadzić czy nie jestem wolontariuszką, skoro nie znasz mojego IMIENIA i nazwiska. I nie bądz taka naiwna i głupiutka zapamiętaj że tu podajemy tylko nicki :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pies |
Ja nie jestem naiwna i głupiutka :))). Jestem pracownikiem schroniska . I tak jak pisałam prawdziwych wolontariuszy jest garstka. Znamy się prywatnie . To że pisałaś że masz już psy ze schroniska i chcesz kupić nowego, nie pasuje mi pod żadną z tych osob, znam ich poglądy i zwierzęta jakie mają. Osoby które jednorazowo pomogły w schronisku, czy raz jakąś zorganizowały zbiórkę nie mogą się nazywać wolontariuszami. Czasami się zdarza (rzadkie przypadki), że przyjeżdżaja uczennice pełne zapału, z 2 godziny poroznoszą wodę i potem się więcej na oczy nie pokazują. Takie osoby nie powinny mówić ,że są wolontariuszami. Pozdrawiam wszystkich i skoro się ujawniłam muszę zmienić nick.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |