4lomza.pl/

A co sądzicie o Toyocie ? skoro Ford nie to może Toyota Corolla będzie lepsza rocznik 2008?

zdecydowanie toyota-dobry wybor

mnie się zdaje ze jak rocznik 2008 to praktycznie kazdy dobry ,w sumie nowy samochód:D a jesli to jest toyota czy ford to wogóle wypas ;]

Miałem dwie Toyoty i byłem bardzo zadowolony z tych aut.
Polecam tez serwis w Białymstoku (na wjeździe po prawej) i bez obaw, ja tam tylko zmieniałem olej i klocki, ale zawsze obsługiwano mnie sprawnie i wszystko na czas jak w zegarku. Odbierałem auto czyściutkie z cukierkami w schowkach – niby taki mały szczegół, ale bardzo miłe.

Pozdrawiam

byle nie w gaz, u nas we flocie w ponad 40vvti padly glowice od gazu!

Ja jak Ja, może powiesz coś więcej jak one się spisują , czy są bardzo awaryjne jak z częsciami czy są drogie i czy są zamienniki ,skoro nią jeżdzisz to masz większe doświadczenia z tą marką.

Niezawodność Toyoty to juz praktycznie tylko mit. Niezawodne to one były w połowie lat 90-tych - np. Carina E, czy Corolla. VVT-i niestety każde żre olej (dolewki 2 l na 10 kkm to nic nadzwyczajnego). Na gazie często padają głowice, a zawory wymagają częstej ręcznej regulacji płytkami (niestety kosztownej, bo jednorazowo stoi ta usługa 600 zł).
Z kolei D4-D trzymają się relatywnie lepiej, ale i tu padają turbawki, czasem wtryski (tu gra rolę jakość paliwa), za to dwumasa w żadnym nie wytrzyma dłużej niż 80-100 kkm (wymiana to min. 2,5-3 tysia u Pana Kazia, bo w ASO nie zamkniesz się w 5 tysiach).

Toyka jest może i fajna jak weźmiesz nową i sprzedasz max. po 5 latach. Potem niestety robi się drogawa w naprawie, a ma co padać niestety (zresztą jak w każdym w miarę nowoczesnym aucie). Różnica polega na tym, że Opla czy VW zrobisz za połowę tej kasy i bez problemu dostaniesz zamienniki.

Sam jeżdżę Toyką, tylko starszą i jest rewelka. Ale te nowe, robione w Europie to już nie to. VVTI lubią ponoć olej, problemy z gazem w nowszych benzyniakach. Jak chcesz nowy samochodzik, to zobacz Mazdę 3- robiona w Japonii, więc jakość będzie bardzo dobra. Ogólnie jeśli chcesz japończyka, to szukaj produkowanego w Japonii. I wtedy to nie ważne, czy Mazda, Honda, Toyota, Mitsu czy Nissan. Produkcja europejska niestety wymięka.

Kazdy silnik nowej generacji lubi olej! Kazy producent podaje normy jego spalania i nie jest to dziwne ze go polyka! Turbiny tak samo, padaly, padaja i beda padac, ale to juz z regoly wina uzytkownikow, prawda jest taka ze wiekszosc spoleczenstwa nadal nie wie jak prawidlowo uzytkowac takie auta, baa nie tylko doladowane!! Ja z czystym sumieniem moge polecic kazdego Japonca, auta sa praktycznie bezawaryjne, nalezy w pore wymieniac plyny, swiece, przewody i filtry a auto nie zawiedzie! Opel, slabe zawieszenia i czesto padajace czujniki. Ford dla mnei generalnie lipa, z jakim sie nie spotkalem w swoim zyciu z takim bly problemy! Mialem wiele innych marek aut ale w sumie bezawaryjne byly Toyota i Honda!

Dzięki serdeczne za opinie i komentarze,zastanawiam się coraz poważniej nad zakupem Corolli,czy zrobiłem dobrze czy żle czas pokaże,kusi mnie ta bezawaryjność,jeszcze raz dzięki serdeczne.

Tylko Toyota jesli tansza to Corolla to bdb. wybór .Nie jest prawdą,że bierze olej mam 9 lat i nic z tych rzeczy.Wymienione opony i akumulator reszta bez zarzutu .Przejechane 120tys.Jesli bierze olej to nie dlatego ,że ten typ tak ma tylko był niewłasciwie eksploatowany to opinia moich znajomych z forum corolli . Samochód do polecenia nic dodac nic ując .lepszy od Hondy bo więcej zamienników co równa się niższej cenie .Polecam

Popieram lustratora...

Wybrałbym nowego Civica w sedanie zamiast Corolli/Aurisa...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Luzak, czy możesz mi powiedzieć ,tak na przyszłość ,odnośnie tych zamienników ,czy są faktycznie ,bo słyszałem że jest z nimi problem,i gdzie ewentualnie można je kupić.A jak przedstawia sie sprawa blach ,czy zbyt szybko nie koroduje , rozmawiałem ze znajomym ,który ma Mazdę 6 i mówił mi że szybko korozja wychodzi, nawet po 5 latach ,tak było np. u niego.