4lomza.pl/

czy czesto wam ten pan podpada? mi dosc czesto zostawia awizo w skrzynce i nie sprawdza czy ktos jest w domu. w tym tyg jestem na zwolnieniu i nigdzie nie wychodze, a dzis niespodzianka- awizo. to nie pierwsza taka sytuacja. ostatnio go za to ochrzanilam. do tego zawsze komentuje zakupy w necie. bezczelny typ. wiem, ze dyrektor poczty jest na niego ciety. jesli i wam odstawia takie numery, piszcie skargi

Mój listonosz (z Księcia Janusza) też jest niezły, ale zgodnie z regulaminem. List polecony wniesie co prawda na trzecie piętro, ale jeśli równocześnie jest do mnie list zwykły, to już zostawia go w skrzynce. Na moje pytanie dlaczego nie przyniesie tego zwykłego wraz z poleconym, odpowiedział, że za to mi nie płacą.

mi we wtorek przynieśli awizo z poniedziałku... :] a jeszcze kiedyś w ogóle nie przynieśli awizo tylko poszedłem po tygodniu na pocztę i odebrałem... jak wam na paczce zależy to zostaje tylko kurier a nie beznadziejna poczta...

Co do listonosza z malachowskiego to tez tak czasem miałem. Co miesiac poczta wysylane sa mi pieniadze i raze siedzialem od rana, czekam czekam i czekam az wieczorkiem przychodzi do mnie dziewczyna i mi oznajmia ze mam awizo w skrzynce hehehe. No cóż czasem nie wiem o co temu listonoszowi chodzi ze najpierw na domofon nie zadzwoni

na ksiecia tez tak mialem że listy zostawiał w skrzynce a polecony przynosil ale ostatnio zdarzylo mu sie przyniesc wszystkie.

mi listonosz z ksiecia janusza awizo na list polecony zostawia w skrzynce a jak renta to zapiernicza na góre bo wie ze pare groszy dostanie

to widze ze ten pan sobie grabi. zrozumialabym gdyby to bylo cos ciezkiego albo malo porecznego...a tu tyle sie placi w ciagu roku za przesylki, ze jego psim obowiazkiem jest jej dostarczenie

Czy ten z małachowskiego to wysoki z wąsikiem?

Z awizo to normalna sprawa. Kiedyś dostałam powtorne z kilkudniową datą wstecz mimo, iż nie dostałam tego pierwszego. Na poczcie wysłuchali, no ale z tym to kierowali do listonosza, a listonosz jak tak cichaczem przeleci przez osiedle to weź i go dorwij;-)

Tez to przerabiałam z listonoszem z Małachowskiego. Zostawił mi awizo mimo ze byłam w domu, mało tego - czekałam na te przesyłke. Kiedy przy kolejnej wizycie zapytałam dlaczego tak robi to powiedział, ze to nie on:). A do tego robi głupie komentarze typu: ostatnio czesto jest pani w domu... Inym razem ze mnie rzadko mozna spotkac, to mu powiedzialam ze niektorzy tez pracuja w tym samym czasie co on.

tak, to ten wysoki z wasikiem. i tez takie teksty slysze. dodam, ze jestem w zaawansowanej ciazy, a ten pan swietnie mnie kojazy i mimo to odstawia takie numery. dlatego mowie... piszcie na niego skargi, dzwoncie w takich sytuacjach na poczte. skargi i telefony kieruja na poczte na ksiecia janusza. trzeba oduczyc takich typow chamstwa i bezczelnosci. zero poszanowania dla swojej pracy i dla klientow. poprzedni listonosz moze nie byl zbyt komunikatywny, ale obowiazki wykonywal jak nalezy.

Ciekawe czy wy tak narzekajacy na listonoszow po zrobieniu dziennie paru kilometrow pieszo wchodzilibyscie ochoczo na pietra w blokach. Wcale sie im nie dziwie. To po co sa skrzynki pocztowe w blokach? Najlepiej pewnie jakby listonosz czekal na was z przesylka pod drzwiami a pozniej jeszcze poszedl zalatwiac za was sprawy.

po pierwsze place ciezkie pieniadze za przesylki pobraniowe, po drugie z wyksztalceniem wyzszym zarabiam mniej niz on, po trzecie kultura osobista obowiazuje- a ten pan jest az za bardzo chamski, po piate skoro pracuje w tym zawodzie to znaczy ze sie na wszystko zgadza a w tyn wypadku niech wykonuje swoje obowiazki nalezycie. nie wymagam od niego by mi przynosil cala korespondencje do domu, a tylko to co powinien.

sprostowanie: mialam na mysli przesylke polecona, a nie pobraniowa. wiec moze poczta niech zrezygnuje z przesylek poleconych i dodatkowych oplat za nie skoro jej pracownicy nie moga sie z tego wywiazac.

Basket23 a może chcesz wskoczyć na jego miejsce jak już go zwolnią ????

wciągnąć go do piwnicy i nauczyć rozumu

Na pl Niepodleglosci jest swietny listonosz. Bardzo mily, sympatyczny. Pogada, pozartuje a i z przesylkami nigdy zadnych problemow nie bylo.

zgadzam się z ans, naprawdę świetny listonosz, zawsze uśmiechnięty, super

To chyba jakaś pomyłka, bo na ul. Małachowskiego chodzi Pani listonosz.

Ann29

To chyba jakaś pomyłka, bo na ul. Małachowskiego chodzi Pani listonosz.

Ann29

Basket23 - Nie wiem czy to tak ładnie oceniać kogoś kogo się nie zna i nie zna się pracy listonosza od podszewki. Chyba temu Panu, na tym forum, należą się przepropsiny.

Idźcie na pocztę i złóżcie osobiście na niego skargę to to powinno poskutkować. U mnie był listonosz, który SAM podpisywał listy polecone i zostawiał je w skrzynce! Wracam sobie z wakacji, otwieram skrzynkę, a tu zonk - list polecony z urzędu. I oczywiście problem, bo miałam się stawić w dacie tej i tej, a powinnam wiedzieć, bo list był odebrany. Latanina i problemy.
POszłam na skargę, po 2 tygodniach zrobił to samo. Po tym zdarzeniu jest już nowy listonosz :) I temu nie mam nic do zarzucenia.
Ann29 skoro wybrał sobie taki zawód to jego obowiązkiem jest spełnianie swoich obowiązków. Rozumiem, że jest to ciężka praca, ale nie płacą mu za to, żeby sobie w siuśki leciał.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Ja nie mam problemu z listonoszem świetny miły chodzi na ul Prusa juz tyle lat no chyba że go jakiś zmieni to bywa różnie ale do niego nie mam zażutów a jest to ciężka praca nie jeden by nie chciał chodzić i wiele niemiłych żeczy słyszeć na swój temat słyszałam że są wolne miejsa jak ktoś chce tego chleba spróbować to proszę bardzo zażuty do każdej pracy są i do sklepowej i do pani za biurkiem i do pana kierowcy więc nie nażekajmy bo do każdego by coś się znalazło

Ja mam ten sam problem, ale z listonoszem, ktory chodzi na Sniadeckiego... Nie wiem czy to ten sam co chodzi na Malachowskiego, ale tez ostatnio znowu bylam w dzien w domu a mimo tego w poniedzialek i srode dostalam awizo... Myslalam, ze moze nie uslyszalam pukania, ale w domu bylam nie tylko ja:-/

magia_2

na słowackiego nigdy nie było takiego problemu jeśli jesteś wdomu to zawsze przyniesie a wcześniej sprawdza domofonem czy ktoś jest w mieszkaniu