Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Przekręcane liczniki |
Rozglądam się za samochodem i tak sobie przeglądam stronę mobile.de. Samochody z rocznika np. 2001-2002 posiadają przebieg 200-300 tys. km. Te same samochody (ta sama marka i model, łącznie z rocznikiem) w Polsce posiadają przebieg już na poziomie 80-150 tys. km :) Dziwne? Co jest lepsze, większy przebieg ale po super drogach, czy mniejszy, ale po naszych dziurach? Jeszcze jedno. Co myślicie o Nissanie Almerze II 1.5 w benzynie, albo już 1.5dCI Diesel na silniku od Renault. Osobiście już wszystko przejrzałem, ale może znajduje się osoba posiadająca ten samochód w Łomży i się wypowie? -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Moge powiedziec tylko odnosnie silnika renault, otoz sa to w sumie delikatne silniki i bardzo wrazliwe na jakosc paliwa.Osobiscie diesel z Renault nie polecam, ew koszty naprawy sa wysokie,np. koszt jednego wtryskiwacza to: ok 1500zl, nie wspominajac o turbinie, ktora nie wiadomo jak byla eksplaotowana. Diesel tani w utrzymaniu nie jest, takze warto zastanowic sie,a przy 1.5 w benzynie te auto chyba spali nie wiele wiecej benzyny jak silnik diesel oleju napedowego.Jesli chodzi o przebieg, zapomnij o tym ze bedziesz mial org przebieg kupujac auto w PL, niewielu jest uczciwych sprzedawcow ktorzy kombinuja, kto ma diesel to nikt nie oszczedza, auto malo pali i przebiegi sa jak pisales 200-300tys km.A poza konkursem to jak chcesz dobrego diesel to kup mercedesa albo tanszego VW..:)Powodzenia w zakupie..:) Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
jak to sie mowi W POLSCE??? cena i przebieg do uzgodnienia!!! :-) zgadzam sie z SG1 bys naprawde musial robic naprawde duzo km dieslem aby odczuc jakies zaoszczedzone pieniazki na paliwie porownujac do benzynki!!! i jest naprawde duzo tansza w eksploatacji od diesla!!! powodzenia !!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Niestety z reguły na zachodzie diesla kupują wtedy gdy będą go intensywnie eksploatować gdyż (np. w Niemczech) są wyższe opłaty za diesla . Nie licz, że przebieg 200 tyś na zachodzie jest oryginalny . Jeżeli sprzedaje komis (w Niemczech dużo komisów mają turasy) to licz się z tym, że może mieć również cofnięty licznik. Byłem świadkiem sytuacji , że auto miało na liczniku 213 tyś a w znalezionej pod kierownicą książce serwisowej ostatni przegląd pół roku wcześniej był przy stanie 298 tyś. Popieram więc przedmówców , że lepiej kupić benzynę w dobrym stanie niż zajeżdżonego diesla .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Święta prawda.Pół biedy gdy jeszcze kupuje się salonowe auto od pierwszego właściciela - wówczas jest jeszcze cień nadziei iż można trafić na autentyczne przebiegi. A sam fakt przekręcania licznika jest zjawiskiem nagminnym. 200000 km dla współczesnych diesli to nie jest ogromny przebieg...ale pół miliona km już z całą pewnością wpływa na wszelkie parametry. Jak wspomnieli przedmówcy silniki diesla szczególnie te o małej pojemności i sporych mocach są wrażliwe zarówno na paliwo a ich oprzyrządowanie ( pompa,turbina) jeśli nie były eksploatowane poprawnie (np silnik zgaszony zaraz po przebyciu długiej trasy bez ostudzenia turbiny) oraz kosztowne wtryskiwacze kosztują bardzo dużo. Osobiście przy tej cenie paliwa ( jest niemal identyczna jak cena ropy) warto się zastanowić nad zakupem auta z silnikiem benzynowym,niemniej to już kwestia wyboru i gustu :) Jak zdecydujesz się już na konkretny zakup i go dokonasz to podziel sie z nami swoimi odczuciami. Pozdrawiam 73 dla Ciebie :) Stop debilizmowi!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Dziękuję za rzeczowe argumenty. Az się zdziwiłem, że tu można takie uzyskać :) Będę raczej próbował wychaczyć coś z prywatnych ogłoszeń. Do reszty nie mam zaufania. -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Jeśli planujesz zakup auta w Niemczech polecam komisy przy salonach samochodowych np. VW i tam możesz kupić wszystkie auta z grupy VW. Są autka które mają po niecałe 20 tys przebiegu a były używane przez 2-3 latka w wypożyczalniach. Raczej te przebiegi są autentyczne to w aucie pachnie nowością jak się do niego wchodzi. http://mahag.de/ Tutaj masz stronę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
dzięki Misiekelo ! właśnie tej stronki szukałem :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Dla mnie za Dieselem przemawia jego zywotnosc. Dla zadbanego Diesela przebieg 200 000 - 300 000 to w sumie nic wielkiego. przestrzegam przed kupnem samochodu demonstracyjnego, bez wczesniejszego sprawdzenia go w NIEZALEZNYM od salonu serwisie, roznie bywa z demowkami ;). mozesz poszukac jeszcze aut po leasingowych - zdarzaja sie zadbane rarytasy z malym przebiegiem. Osobiscie polecam VW i Toyote, mam do czynienia na co dzien z tymi markami i Diesele tych marek sa naprawde solidne, oczywiscie jesli sa odpowiednio uzytkowane.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Tak naprawdę to nasi rodacy wymuszają na sprzedawcach cofanie liczników! Potencjalni nabywcy chcą być karmieni złudzeniami! Proszę się przejść np. na giełdę. Każde auto z przebiegiem powyżej 200 kkm jest omijane szerokim łukiem. Na nic tłumaczenia, że ten przebieg to dla danego silnika pestka, bo bez remontu kręci min. 500 kkm. Sam onegdaj sprzedawałem 12 latka z przebiegiem 192 kkm. Kupiłem okazyjnie kilka lat wcześniej z przebiegiem zaledwie 70 kkm. Przebieg był zatem 100% oryginał. Przychodzili, oglądali i zawsze ten sam tekst "no auto bardzo ładne tylko ten przebieg trochę duży". Ręce opadały. Gdyby nie fakt, że samochód był już wystawiony na kilku portalach to dałbym 100 zł i "przeprogramował" licznik na jakieś 140 kkm. Nikt z kupujących na pewno by się nie połapał, a auto bym sprzedał max. w 2-3 tygodnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
A nie jest przypadkiem tak, że zakładamy z góry, że licznik został cofnięty w obu przypadkach, tam gdzie był przebieg 300 tys. i tam gdzie był 100 tys.? W takim przypadku i tak wolimy mniejszy przebieg, bo zakładamy, że ten większy także nie jest prawdziwy i koło się zamyka :) Osobiście uważam, że im większy przebieg, tym większy przekręt, bo tam jest na czym go robić. Np. z 300 na 200, nikt przecież nie zauważy :) Przy mniejszych przebiegach, są to już chyba poprawki kosmetyczne, żeby ładnie wyglądało i było konkurencyjnie. Tak się to już przyjęło, że samochód pokonuje rocznie 15-30 tys. km. Już nie chodzi o sam silnik, bo przy takich przebiegach zużywają się także elementy podwozia. -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Dlatego też najlepiej poszukać auta w kraju i zanim dokonamy zakupu możemy sprawdzić je w ASO. Niestety za granicą raczej to nierealne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Przekręcane liczniki |
Genialni rodacy kupują auto patrząc na przebieg i to czy na masce jest VW (bo jak wiadomo najlepszym autem świata jest "passat w dizlu i kombi" ew. golf) a nie na stan techniczny. Dlatego lepiej sprzedają się nastoletnie zajechane trupy zespawane z dwóch przystanków i z przebiegiem poniżej 150 tysięcy niż auta w dobrym stanie ale z prawdziwym, średnim dla rocznika przebiegiem. No ale na tym mozna skorzystać i wyszukać sobie porządne auto a złomy zostawić dla wyznawców przebiegu. Aha, no i dzięku uwielbieniu rodaków dla niemieckiej myśli technicznej można też wybierać w bardzo atrakcyjnych cenowo wozach włoskich i francuskich :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |