4lomza.pl/

Witajcie.
Wszedzie sie mowi jak to spada bezrobocie i wogole...
Ale ja nie moge znalesc nigdzie pracy :(
Pomozcie ;(

No cóż... może powinienieś się cieszyć. Bo praca u łomżyńskich "przedsiębiorców" za maksymalnie 1200zł (przy takich kosztach życia) i ze specyficznym "chamstwem" do przyjemności nie należy... Jeszcze się będziesz musiał dopraszać o umowę... I wcale nie tyczy to się sytuacji, gdzie pracownikowi brakuje wykształcenia, zdolności, albo jest to jego pierwsza praca... Więc może szukaj gdzie indziej...

Nie obrażając nikogo, ale jeśli ktoś pisze "wogole", to nie dziwie się, że jest problem ze znalezieniem pracy :) Podstawą jest wykształcenie i umiejętności. Nie napisałeś co potrafisz robić dobrze. Jeśli Twoim jedynym atutem jest prawo jazdy kat. B i chęć do pracy, najlepiej w weekendy co 2 tyg. jak w większości tu ogłoszeń widzę, to jestem sceptyczny...

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Tuli, daj spokój z takim gadaniem. Jak masz dwie lewe ręce to pozostaje tylko narzekać. Może przejdź się do Novum?

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Zgadzam się z postem powyżej.

Akurat to nie moja branża (w końcu nie każdy jest specem od wszystkiego, kopmputerów, programowania itp.) Ale niestety doświadczenie większości jest takie jak wyżej opisano :) Novum też ma ograniczone ramy przyjęć:) Ale popatrzcie na ogłoszenia: chłopak z reguły szuka pracy w hurtowni, a dziewczyna (nawet, jeśli skończyła studia) w sklepie i solarium. Czy to świadczy tylko o małych ambicjach? A może i o tym, czego można w naszym mieście (niestety) oczekiwać. 60 tysięcy mieszkańców nie trafi do pracy w "perełkach" łomżyńskiego rynku... A jeśli ktoś (jak lowca_snow zakładający ten post) szuka pracy na forum i w ogłoszeniach, to znaczy, że w ogóle ma małe szanse na pracę w porządnej firmie. Uffff.

wiesz lowca snów? - TY JA NIE WIEM GDZIE MOŻNA ZNALESC PRACĘ W ŁOMŻY..

Zatrudnię pracownika przy układaniu kostki brukowej (nie pijący).
telefon: 502944744
ogłoszenie dodane 2008-12-08

Zatrudnimy odpowiedzialną i dyspozycyjną osobę na stanowisko Handlowca. Aplikacje na e-mail: praca@cto.pl bądź kontakt tel.
telefon: 0864737779 e-mail: praca@cto.pl
ogłoszenie dodane 2008-12-08

No dokładnie tuli. Jak patrzę z ciekawości co to ludzie wypisują np. w gazetkach łomżyńskich, to myślę, że na prawdę jedynym marzeniem dziewcząt jest niańczyć nie swoje dziecko i pracować za ladą. Może to mylne wyobrażenie, bo Ci bardziej rozgarnięci po prostu się nie ogłaszają, tylko czytają oferty pracy.

Nie wiem z jakiego pokolenia jesteście, ale ja pochodzę z wyżu, to są roczniki 25-33 bodajże i oni tzn. my mamy dość ciężko, ale jednocześnie ta grupa ludzi jest najbardziej optymistycznie nastawiona co do swojej przyszłości. Zauważcie, że my nie mieliśmy w podstawówce zapewnionych lekcji angielskiego. Informatyki też nie było, tzn. była ale to były późne klasy szkoły podstawowej. Wtedy królowały Commodore 64 a PC to był mój szczyt marzeń, który to zafundowałem sobie dopiero na studiach, a jednak daję sobie radzę i konkuruje z tymi szczurami głodnymi sukcesu, którzy maja po pięć skończonych podyplomówek, jakieś fakultety, znają parę języków obcych. Można narzekać co do Łomży, że nie ma ofert pracy dla osób z wyższym wykształceniem, co jest w ogóle ewenementem na skalę krajową. Tutaj trzeba mieć niższe wykształcenie, żeby w ogóle iść do PUP, bo tylko wtedy możemy liczyć na pracę. Pozostałym polecam emigrację i ew. wrócić po latach. Nie mówię o założeniu tu firmy, bo musielibyśmy się skupić na starszych mieszkańcach, kiedy młodzi wyjada... :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Tzn. młodzież 25-33 letnia :P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Markac - popieram!

jestem z rocznika 78 - wyż! wszystko co opisłeś to prawda!
W łomży nie ma pracy dla ludzi z wyższym wykształceniem (od sierpnia nie pojawiła się ani jedna oferta pracy-często wchodzę na 4.lomza.). Jak straciłem pracę w zawodzie też miałem "kryzys" , bo jedyne perspektywy w miarę dobrze płatnej pracy w Łomży to praca na budowie... / po co więc tyle lat wyrzeczeń na studiach!

podjąłem więc decyzję - wyjazd na zachód (i tak zrobiłem) jednak na zachód Polski, a nie zagranica. Aktualnie pracuje w zawodzie, nieźle zarabiam i cieszę się, że wyjechałem z MOJEGO MIASTA , nie martwię się już , że stracę pracę , bo tu znalezienie pracy zajmuje max tydzień.

czemu w tym miescie tak trudno o wszystko?

O wszystko czyli co? Małe miasto to taka specyfika, duże miasto więcej możliwości.

Popytaj wśród znajomych, rodziny o prace.
W Łomży bez takiej "protekcji" pracy nie znajdziesz.
Po lewej stronie Wisły takie zasady nie obowiązują jak tutaj, więc pomyśl
też nad opuszczeniem naszej wioski. Ja pewnie tak zrobię niebawem.

Są jeszcze nie schodzące z tapety ogłoszenia do telemarketingu, domokrążców już ludzie nie wpuszczają do domów to próbują atakować ludzi telefonicznie i w takich firmach wiecznie poszukują ''jeleni'' , żeby się dwoili i troili próbując wciskać nikomu niepotrzebne produkty lub usługi.

rzeczywiście pod względem "pracy" Łomża jest dość specyficznym miastem, ofert dla osób z wykształceneim wyższym praktycznie nie ma. jeśli jest wakat to wiadomo, że znajdzie się syn, kuzyn, wujek albo ciocia kierownika, dyrektora albo księgowej i po sprawie- nie ma po co dawać ogłoszenia bo wakatu już nie ma...
też jestem z wyżu i na własnej skórze przetestowałam jak trudno jest znaleźć tu pracę. chociaż pracuję to nie jestem zadowolona z warunków prazy i dalej szukam... i niestety wszystko wskazuje na to że znajdę ją poza moim miastem... i to jest przykre.
do markac:
oczywiście że młodzież!!!

Ja także zastanawiam się nad pracą w innym mieście. Tylko chodzi mi po głowie taka myśl... czy naprawdę jesteśmy niechlubnym ewenementem? Nasi pracodwacy nauczyli się traktowania ludzi ponizej ich godności sami od siebie, a w innym mieście potrafią docenić kompetentnego, dobrego, uczciwego pracownika? To kilka takich wątpliwości...

Heheheh nie ma pracy??????
Nauczcie się szukać


http://praca.money.pl/lomza,miasto,0.html?miasto=%A3om%BFa

Kocie, te wyniki są mocno naciągane, ze względu na to, że ich część powtarza się min. pięć razy... Drugi problem to branża. Jaki jest wybór? Żaden. Oczywiście każdy z was może się przekwalifikować i zmienić branżę na handlową i zostać "Mobilnym Doradcą Klienta".

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

czyli "telemarketerem"... a moj zawod to bardziej informatyka..

Większość osób "z wyżu" to informatycy (tak sądzę, i "zarządzający oraz marketingowcy").
A jest to zawód, gdzie łatwo sprawdzić kompetencje i przydatność takiego kogoś. Co umiesz? Piszesz programy? Budujesz sieci?
Pozdrawiam.

adamus: potrafie budowac sieci, pisac strony internetowe (php/oop/sql/xhtml/js) wzorce projektowe: mvc, registry, singleton, decorator

Łowco, tylko tyle wzorców? :P Widzę, kolega podobny do mnie heh, a jeszcze niedawno inny kolega szukał kogoś takiego w Łomży i nie mógł znaleźć...

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

I co jak tam szukanie pracy ci idzie?Pewnie aż się spociłeś od tego szukania co? ;))

tuli napisał(a):

> A jeśli ktoś (jak lowca_snow zakładający ten post) szuka pracy na forum i w
> ogłoszeniach, to znaczy, że w ogóle ma małe szanse na pracę w porządnej
> firmie.

Taaaa.... tylko u rodziny i znajomych można mieć jakieś szanse na zatrudnienie...

...........................................

lowco: a czym się wyróżniasz? Jakie są Twoje "plusy dodatnie"? Strony internetowe możesz sprzedawać przez sieć, ale muszą być albo bardzo dobre, albo bardzo tanie... Sieci budujesz lepiej, czy taniej niż inni?
Zmierzam do tego, że lepiej jest specjalizować się w czymś, czego na rynku brakuje. Jeżeli masz czas, zmień profesję. Albo zrób taką stronę, że ...
Pozdrawiam.

i kolejny dzien poszukiwan spelz na niczym :(

źle szukałeś... Wypisz swoje zalety i wady... A jestem pewien ,że w ciągu 10 dni znajde ci pracę... Choć mogę się spalić ze wstydu jeśli po kolejnych 10 dniach wywalą cię z roboty za twoje kwalifikacje...

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

mam pol roczne doswiadczenie w szukaniu pracy i stawiam 100 zł ze nie uda sie tego zrobic thomasowi bez znajomosci :d

praca w lomzy jest cisnij na mc donald albo wiomar he

jestescie madrzy ?? odp. mi na pytanie
gdzie w Łomży Politolog dostanie prace ?

Pewnie ze bezrobocie im spadlo bo wszystkie statystyki robia w sezonie lenim jak powysylaj ludzi na interwencyjne roboty a reszta na plantacjach w germani zasowa. To i bezrobotnych malo jest wtedy mozna se dac premie a kolesiom tez cos do pensji dolozyc bo to przeciez sukces jest.

Re: praca w lomzy
Autor: urzad skarbowy (80.240.162.---)
Data: 10-12-08 00:37


jestescie madrzy ?? odp. mi na pytanie
gdzie w Łomży Politolog dostanie prace ?



Wiem o czym mówisz:)
Niestety trzeba się przekwalifikować;)
Ogólnie humaniści maja marne szanse na znalezienie pracy. Teraz poszukuje się tylko sprzedawców tzw. handlowców:)

Jesteście niedostosowani do życia. Nie ma już granic. Możecie jechać gdziekolwiek w poszukiwaniu pracy. Nikt jej wam sam nie zapewni. Wybierając kierunek studiów, wiedzieliście, że w Łomży nie ma firm o tym profilu. Studiowaliście dla samego studiowania i zdobycia dyplomu, to teraz się w niego wpatrujcie. Co do Ciebie łowco, jeśli będąc programistą nie potrafisz znaleźć sobie pracy, to nie jesteś żadnym programistą. Teraz informatyk nie ma problemów ze znalezieniem pracy, a już na pewno nie dobry.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

szczegolnie widac, ze ty masz dobra prace he
co kilka godzin post na forum

jak bys mial dobra robote to bys nawet nie mial czasu tu zajrzeć

urzad miasta buduje sobie nowy ratusz, a by mogli dac kilka zł dla przedsiebiorczych absolwentow, ktorzy chca robic cos w tym miescie.

Urząd skarbowy, dobra praca to wg Ciebie praca na powietrzu przy betoniarce, gdzie nie ma 5 min. wolnego czasu i dostępu do komputera, a jak ktoś już ma minutę i poświeci ją na post, to jest dla Ciebie bezrobotny... Akurat tak się składa, że pracuję przy komputerze, więc mogę poświecić tą minutkę na post... i w niczym mi to nie przeszkadza. To się nazywa samoorganizacja pracy. Wracam do pracy, pa :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

jak bys u mnie pracował to juz bys wylecial za cos takiego he
milej pracy i poszukiwan

Autor: markac (---.ovh.net)
Data: 10-12-08 09:40

Jesteście niedostosowani do życia. Nie ma już granic. Możecie jechać gdziekolwiek w poszukiwaniu pracy. Nikt jej wam sam nie zapewni. Wybierając kierunek studiów, wiedzieliście, że w Łomży nie ma firm o tym profilu. Studiowaliście dla samego studiowania i zdobycia dyplomu, to teraz się w niego wpatrujcie.


Gdyby wszyscy tak jak Ty poszli w Twoje ślady z kierunkiem studiuów, to prawdopodobnie dziś nie miał bys pracy - bo konkurencja przy znalezieniu pracy by Cie zjadła. Co za dużo to nie zdrowo, ktoś musi być informatykiem ktos inny chemikiem itd.........

Gdyby wszyscy byli w stanie skonczyc studia techniczne swiat wygladalby zupelnie inaczej niz teraz Drogi "Brzeczyszczykiewiczu". Na rynku jest praca dla specjalistow IT wlasnie dlatego ze popyt przewyzsza podaz. Rynek nie jest w stanie znalezc tylu chetnych do takiej pracy ilu potrzebuje. Politologie, pedagogike specjalna czy filologie wegierska koncza co roku tysiace mlodych ludzi ktorzy nie za bardzo wiedza co chcieliby w zyciu robic a mozliwosci intelektualnych lub checi im brakuje na cos powazniejszego. Pozniej pozostaje tylko plakac na forum, ze pracy nie ma.

Dobra temat uwazam za zamkniety. Byl prowokacja tylko i zartem zeby sie z was posmiac hehe :P mam wspaniala prace i sie nia szczyce xD pozdrowienia dla moich pracodawcow ktorzy nie maja co robic tylko czytaja to beznadziejne forum :D :P

Masz czy nie masz-nam to koło du.py lata :)) narka

No tak....
Mało brakowało, a ktoś dałby Ci pracę. Z Twoją mentalnością dziecka nie powinieneś szukać pracy związanej z odpowiedzialnością. Idź najpierw do hurtowni, naucz się czegoś, wydoroślej.
To samo dotyczy innych matołków, którzy szukają pracy w "zarządzaniu i marketingu", albo są "informatykami". Jedyne, co umiecie, to pisać sms-y. Ale komu z pracodawców jest taka umiejętność potrzebna?

Pozdrawiam.