Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
co można byłoby zrobić w naszym mieście aby młodzi ludzie się nie nudzili i nie sterczeli pod klatkami swoich bloków
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
jak ktoś wpadnie na realny skuteczny i prostu do zrealizowania pomysł stwiam mu piwo albo czekoladne jak woli :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Lem w jednym ze swoich opowiadań znalazł receptę. Kilka rozwiązań problemu: - skremować, zamrozić, anihilować, zlikwidować, - wysłać na przymusowe roboty do kamieniołomów z sumiennymi nadzorcami - zmobilizować i wysłać na wojenkę - itp Nie będą się nudzili i nie będą sterczeli pod klatkami. :) --- PGG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Należy dać pracę młodym za godną płacę, żeby starczyło na życie, kino, książkę, rozrywkę i odłożenie kilkuset złotych co miesiąc….. (pomażyć można, co?) Człowiek widząc perspektywę dobrej pracy dążyłby do osiągnięcia dobrego wykształcenia i nie stałby bez celu w klatce czy pod blokiem. Oczywiście należy utrzymywać kontakty z przyjaciółmi bo to jeden z sensów życia człowieka :) Zwolnić od zaraz wszystkich otrzymujących renty i emerytury - tacy mają jakiś dochód i ich się tak bardzo nie skrzywdzi. Lepiej dać prace bezrobotnemu, który jest w o wiele gorszej sytuacji od emeryta. Wiecie o ile lżej by mieli uczniowie w szkołach jakby odeszli wszyscy nauczyciele w wieku emerytalnym (często z dziwnym zboczeniem zawodowym)? A wiecie jak bardzo szczęśliwi byliby młodzi nauczyciele, którzy po studiach nie mają pracy!? Policzcie ile znacie osób w wieku emerytalnym bądź pobierających emeryturę, które pracują i ile znacie osób poszukujących pracy nie mających żadnych dochodów... I tak można opisywać każdy zawód.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
...krew mnie zalewa jak widze sformułowanie w stylu "dać pracę"...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Nie kształcą się, bo nie znajdą pracy, a nie znajdą pracy bo się nie kształcą. Koło sie zamyka Marcellusie. Co do emerytów - też upraszczasz. Jeżeli młodzi są tacy dobrzy, to dlaczego JA nie zdecyduję się zwolnić emerytów, a na ich miejsce zatrudnić młodych? Bo młodzi dzisiaj to wielkie łajno - bez urazy, sam nie jestem taki stary. Nie mają zainteresowań - ot co. Mają TV, Internet, nawet niektózy mają ca$h, ale NIE MAJĄ ZAINTERESOWAŃ. Są nijacy. Nie chcą pracować, wszyscy chcieliby być od razu Prezesami, pierwsza myśl w pracy - szukać sobie nowej pracy, wziąść L4, urlop. Bez sensu. Ja się dłuuugo dorabiałem (i było ciężko). Dzisiaj niewielu chłopaczków z szerokimi szyjkami zna ortografię, a co dopiero ciężką pracę. Jesteście - młodzi - nijacy. Pozdrowienia dla młodzieży.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Widzę ciekawy "tok rozumowania". Pierwsza osoba proponuje unicestwienie wszystkich, którzy się nudzą (Całkiem ciekawy pomysł - i bezrobotnych by ubyło) Kolejna osoba idzie jakby dalej. Zamiast unicestwiania młodych i zdrowych osobników, proponuje "przygryzanie" ludziom starym i zniedołężniałym. W końcu są to osoby mniej wartościowe i zabierają tym najbardziej wartościowym staczom blokowym przestrzeń życiową. P.S. Mam nadzieję, że nikt nie miał problemów z dostrzeżeniem ironii w mych słowach. W końcu juz na początku poprzedniego wieku głoszono pogląd, że o kulturze społeczeństwa świadczy stosunek do ludzi zaawansowanych wiekiem, a także tych sprawnych inaczej. Wprawdzie były próby ich eliminacji ( Hitler i Stalin), ale wątpię, aby był to wzór godny naśladowania.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
To, co tu czytam jest ewidentnym przykładem poddania się prymitywnej , politycznej manipulacji! Polega ona na przeciwstawieniu sobie grup społecznych: starzy-młodzi, robotnicy-intelektualiści, pracujący-bezrobotni itp. Wtedy jedni obciażają winą drugich, a prawdziwie winni wszystkiemu politycy/rzadzący zacierają ręce i podżegają spory odwracając uwagę od swoich przekretów i głupoty. Nie dajmy się zwariować! To nie emeryci i przcyjący winni są bezrobociu tylko nieudolny i skorumpowany rząd, parlament i cała reszta tej zgrai. Tam są winni, a nie tu! A co do jałowości inetektualnej sporej części młodzieży - to zgadzam się z Adamusem (ale jak myślicie, kto tu znowu jest winien tego stanu?) Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Nawet małolatów z pod bloku udało sie Wam powiązać z polityką bravo :). Jestem skłonny uznac za najbardziej przekonywujące argumenty adamusa ale niestety nic z nich nie wynika to tylko smutny obraz rzeczywistości. Widze że na piwo pójde sam tylko musze wczesniej wrócić by nie dostać w łeb od chłopaków spod bloku ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Marcell a nie pomyślałeś że emeryci pracują bo im od pirwszego do pirwszego nie starcza???? młodzi napewno mieli by ochotę do pracy jak by widzieli dziadków swoich i babcie uśmiechnięte a nie zmartwione z braku pieniędzy, bo ja osobiście jak widze starszą osobe w sklepie która skrobie te drobmiaki to mnie szlag trafia ze kiedyś prawdopodobnie i ja tak będę liczył grosze, nie mam lekko teraz i gdyby nie to, że mam rodzine to napewno bym nie pracował bo poco opieka społeczna spokojnie mnie by utrzymała a i tanie wino też jest OK. i to jest podejście młodzieży, im poprostu wszystko zwisa bo jak jego ojciec miał prace kiedyś to dla odmiany teraz musi siedzieć na bezrobociu bo nikt go do pracy nie chce bo za stary, a młody nie widzą perspektyw na przyszłość, ale nie na ten temat to forum jest, przynajmniej nie oto mi chodziło, chciałem aby ktoś zaproponował co zrobić z nszym natępnym rosnącym pokoleniem które wystaje pod blokiem bo przecież tak nie może być aby nie mieli nic prucz plucia do roboty, jak ich zainteresować czymś i właśnie, czym ich zainteresować
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
najlepsi to dac jem mloti i nich idom szkoli buzic !!! :D to bedo mnieli zajencie .. pozdrawiam wszystkich nauczycieli :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Prawda, że się trochę "rozpolitykowałem" :-).., ale mimo wszystkich trudności twierdzę, że nudzą się sami z sobą tylko ludzie prymitywni. Im trzeba wszystko zorganizować, podać do rączki i jeszcze zawieść na miejsce rozrywki. Nasze państwo faktycznie nie oferuje w tym względzie zbyt wiele, ale można jeszcze iść do kina, można czytać książki(to całkiem dobra rozrywka i jest biblioteka|), można słuchać muzyki, albo tańczyć... można pisać wiersze i czytać je kolegom.. można grać w piłkę na placu, można ..... Ale jak się chce szpanować jazdą Porsche'm jak na tych głupich filmach gdzie młodzież robija się samochodami, ale nie widać u nich książek, no to faktycznie: "człowiek się nudzi i nie ma co robić...:-) Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
"... można pisać wiersze i czytać je kolegom.. " hehehheheheh chciałbym to zobaczyc jak chłopaki czytają sobie swoje wiersze na klatce
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
A co tu dużo mówić. Nic się nie da zrobić. Na wszystko potrzebne są pieniądze m.in. z moich podatków. A ja nie mam ochoty płacić na tych parobasów. Siedzą sobie na skwerkach, jarają ćmiki, popijają piwko. Tacy to pożyją... Przyjdzie czas, że będą musieli wziąść do ręki kilof i łom i ciężutko kopać dołki. Aby tylko nie narobili do tego czasu zbyt dużo dzieci - ich to już jest szkoda. Ale wracając do tematu - kiedyś sport był tym, co przyciągało małolatów. Dzisiaj (pomijając już wątek $) nie są w stanie nic robić. Niektórzy grają w piłkę, ale jak popatrzę na to, to płakać się chce. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
cO ZROBIC NAJLEPIEJ ZNALEŚĆ ZAJECIE NP.....NO WYMYŚCIE COS!! PEJA I NIE ZMIENIA SIE NIC.......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Sz.P AMiku.Z twojej wypowiedzi łatwo można wyczytać,iż chodzi ci nietyle o polepszenie sytuacji młodzieży "sterczącej pod klatkami swoich bloków",co pozbycie się ich stamtąd raz na zawsze,ku twojej i ludzi tobie podobnych uciesze.Jako,że zdążyłem się już zaznajomić z niektórymi Twoimi postami,śmiem twierdzić,iż miałeś nieodpartą ochotę dopisać jeszcze do tegoż stwierdzenia: " (...) ...i słuchającej tego głupiego hip hopu" (to tylko tak na marginesie).Teraz ja zapytuję: A kto powiedział,że oni się tak naprawdę nudzą?Czy Ty,drogi AMiku zapytałeś choć jednego z tych chłopaków,czy się nudzi,że tak "stoi pod klatką"?Kto powiedział,że koniecznie trzeba im jakoś zreorganizować wolny czas,ponieważ "sterczenie pod klatkami swoich bloków",to oznaka nudy,braku zajęcia i żeby nie powiedzieć "coś złego".Ja sam jestem akurat przedstawicielem młodzieży(może już tej nieco starszej) i również bardzo często,jak to ująłeś "sterczę pod blokiem" razem ze swoimi kolegami.Ale wcale nie dlatego,że się nudzę czy też "kosmate myśli" mi po głowie chodzą.To jest po prostu jedyne miejsce,w którym mogę się z nimi spotkać,porozmawiać,powspominać,poplanować...etc.A to dlatego,że prawie każdy z nas pracuje,uczy się,bądz w inny sposób jest pochłonięty swoim życiem i swoimi sprawami do tego stopnia,iż widywać się nam razem jest już w tej chwili dane jedynie przed blokiem na ławce,pod klatką... Ja rozumiem,że nie wszyscy ci o których w tym temacie mowa to ludzie którzy podobnie jak "moja ekipa" pracują itd.Ale często nie jest to wina ich samych.Ten odsetek,powszechnie z pogardą zwany marginesem,to swoisty "proces nowotworowy" przemian jakie zaszły w ostatnim czasie w naszym społeczeństwie.Transformacja ustrojowa w Polsce towarzysząca upadkowi tzw. "komuny",wpłynęła w zasadniczy sposób na widzenie,rozumienie i rozwiązywanie podstawowych problemów społecznych.Przemiany ustrojowe obnażyły niemoc dotychczasowego systemu opieki w naszym państwie,który okazał się niezdolny do skutecznego diagnozowania i eliminowania bądz rozwiązywania takich problemów jak: bieda,nędza,bezdomność,bezrobocie czy też trudne położenie życiowe różnych grup ludzi szczególnej troski.Nikt się tak na dobrą sprawę tym nie zajął wtedy, i nikt się tym tak na poważnie nie zajmuje i dziś(może poza nielicznymi jednostkami czy fundacjami).Świat poszedł naprzód,ale ten "ogon" ciągnie się za nami do tej pory. I tak naprawde nie da się tego zmienić,bo to zróżnicowanie społeczne przejawiające się w takich właśnie skrajnościach jak bogactwo-nędza, praca-bezrobocie (siedzący w domu grzeczny obywatel-stojący przed klatką schodową młodzieniec z odmiennym spojrzeniem na świat :) )to jeden z "walorów" ustroju w jakim przyszło nam obecnie żyć,a jaki sam sobie świadomie wybraliśmy.Zrzucanie winy na polityków,choć w sumie uzasadnione,rozmija się jednakże z sensem.W końcu sami ich wybraliśmy.Nawet jeśli ktoś w akcie obrony stwierdzi,że "na wybory nie chodził" to tylko potwierdza tym samym,że nie zrobił nic w kierunku polepszenia sytuacji.Z resztą....O ile łatwiej jest przecież zmusić młodego człowieka do niewolniczej pracy za godne pogardy pieniądze,stwierdzając,po spotkaniu się z niechęcią z jego strony ,że jest nijaki...,że jest łajnem!,niż wyciągnąć w jego kierunku pomocną dłoń,żeby jego "dorabianie sie" nie było tak ciężkie i upokarzające.Boże Święty! ...Czy Ty to słyszałeś?? ...Młodzież jest łajnem! Jakimż GŁUPOLEM trzeba być ,żeby powiedzieć coś takiego.Brawo!!!.To ich na pewno zmotywuje do lepszego życia,do wartościowej samooceny i podniesie ich morale w kontekście wkraczania w dorosły świat.*****!...żygać mi się chciało jak to czytałem!Oni nie są nijacy tylko ty po prostu masz ich w dupie razem z ich życiem i problemami,które są dla ciebie niczym innym jak tylko pożywką,na której wyrastają chore teorie,debilu. Heh! Zauważyłem również,że nikt na tym forum nie wpadł na pomysł,że taka a nie inna postawa niektórych młodych ludzi,pomijając wszystko to,co napisałem powyżej,płynie po prostu z ich świadomego wyboru.Może im jest z tym całkiem dobrze,i nie potrzebują żadnej,nawet najmniejszej ingerencji w swoje życie tak zwanych "polepszaczy bytu","wzorowych obywateli",którym wydaje się,iż w kontekście życia społecznego osiągneli wrecz nirvanę.Tak czy inaczej,konkludując należałoby stwierdzić,że młodzież zawsze była przez przedstawicieli starszych pokoleń postrzegana jako "zepsuta do szpiku kości", czy też "leniwa do granic"i to bez względu na to czy mówimy o czasie terazniejszym czy o epokach minionych.Ale młodzieży nie da się ujarzmić i podporządkować sobie jak domowy drób.Młodzież zawsze będzię szła pod prąd,zawsze będzie przejawiać bunt przeciwko zastanej rzeczywistści,zawsze będzie zróżnicowana jak zróznicowany jest cały swiat i zawsze będzie rozumowała własnym,przez dorosłych niepojętym tak do końca systemem wartości.A najgorzej jest wziąść ich wszystkich pod "wspólną kreskę" ...No i wyobrazcie sobie taką sytuacje: jedzie autobus wypełniony ludzmi,z czego większość to młodzież.Młodzi pracownicy,młodzi uczniowie,młodzi studenci,młodzi bezrobotni,młodzi "różni"... i nagle tylko jeden z nich głośno spluwa na podłogę.Co w takiej sytuacji powie jakaś "babcia" siedząca nieopodal? Zapewne: "...eeech ta dzisiejsza młodzież! same chuligany ,nic więcej!" [Nie potrafisz czegoś zwalczyć to się do tego przyzwyczaj!] P.S. ...tak na marginesie. Wiesz co Zbychu...? Jak przeczytałem tą twoją zajawkę z recytowaniem poezji na klatce schodowej i wierszyków własnej produkcji to myślałem ,że mnie ze śmiechu z butów wyjebie ...hehehe :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
No no Graboś - szacunek. Chyba jednak to nie o Amika Ci szło, a o mnie (to ja uzyłem słowa "łajno"). Ciekawa riposta i - w pewnym sensie - obrona młodzików. Generalnie można się zgodzić z tym, co piszesz, ale... właśnie dlatego, że przyszło nam żyć w takich czasach winni jesteśmy młodym cosik. Otóż oni i tak są na przegranej pozycji, ale to z winy swych rodziców, którzy nie są dla nich autorytetem - stąd nie mają na nich ŻADNEGO wpływu. Jeżeli jednak kilkunastu nastolatków czyta ten post, to mozna mieć nadzieję, iż zareagują tak jak Ty. Zbuntują się przeciwko tym starym, uważającym ich za "nic". I to właśnie mogę dla nich zrobić. Nie będę przecież podchodził do każdego z osobna i mówił: idź do szkoły, idź do pracy. Nie zgodzę się jednak z Twym buntem p-ko uogólnianiu (ten przykład ze staruszką w autobusie). Jeżeli jeden z Was nie pluje na ulicę, a 39 pluje, to czyż staruszka ta nie ma racji? Nie popadaj w inną skrajność, że młodzi są w porządku. Ja byłem młody 15 lat temu i wtedy (choć to niedawno) naprawdę było z tym (z nudą) lepiej. Chociaż było też paru ciemniaków - i zostało takimi do dziś (ale to było ok. 10x mniej niz obecnie). Takie czasy - jak piszesz. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
No cóż... pisząc to "wciągnąłem się" nieco w temat (momentami może i zbyt mocno), dlatego też,do czego się przyznaję szczerze,poniosło mnie ogólnie.Nie miałem zamiaru nikogo urazić.Jeśli tak się stało to przepraszam.Chciałbym tylko zauważyć ,że temat sam w sobie zmusza do użycia czasem "mocnych słów" ...no ale po to są przecież wszelkie dyskusje (tak mi się wydaje),a mam nadzieję,że "nie przegiąłem".A swoją drogą to nie uważam,że wszyscy młodzi są "wporządku",bo nie są (i można to odnieść właściwie do każdego przedziału wiekowego).Chciałem powiedzieć tylko tyle,że życie pośród młodego pokolenia toczy się na takich samych zasadach jak u starszych generacji,z tą tylko różnicą,że wszystkie pokolenia ze sobą współżyjące inaczej się nawzajem odbierają.No a uwarunkowania typu: czasy w jakich przyszło żyć itp. to już jest temat o którym można by się rozpisać,że tak powiem... osobno. Pozdrawiam wszystkich
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
dać im ławki żeby pod klatką nie stali:) Pozdrawiammrs@idiota.com
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Mr.S dobre.... <...>Albo damy radę , Albo jak tynk odpadamy<...>
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
O tych "wierszykach" - to było specjalnie. Wiedziałem, że niektórych rozśmieszę aż do pierwszych zajadów..:-). Ale mimo wszystko jest to smutne, że młodzież , a wiek to marzycielski, tak z poezją się nie kojarzy! Pewnie równie śmieszne byłoby skojarzenie wielu z nich z czytaniem książek....(badania:74% uczniów nie rozumie czytanego tekstu!). Niech więc dalej stoją pod klatkami i nudzą się "czekając na Godota"...aż doczekają się równie beznadziejnej i nudnej starości i nadal nie będą wiedzieli dlaczego jest im tak beznadziejnie nudno... Pozdrawiam. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Graboś ble ble ble jak zwykle wypracowanie na mój temat(może ktoś to pozbiera i zostanę opisany w jakimś pamiętniku?), ty po prostu uważasz, że ja nienawidzę Hip Hopa, człowieku ja po prostu nie przepadam za tą muzyką, co nie znaczy, że jej nie słucham, jestem otwarty na każdy rodzaj muzyki, a właśnie powracając do tematu to, że piszesz krytykując mnie i moje tematy to tylko świadczy o twoim uprzedzeniu do mnie. Ja też czasami stoję pod klatką, ale najczęściej zapraszam kolegów do domu gdzie można sobie porozmawiać spokojnie przy kawie czy herbacie na poważne tematy a uwierz mi mam małe mieszkanko mieszkam z moją rodziną i nie za bardzo jest gdzie posiedzieć. Ale sterczenie całymi wieczorami pod klatką zostało przyniesione ze wsi (bez obrazy ludzi ze wsi,)bo taki umiastowiony oderwany granatem wieśniak przyjeżdża do miasta i nie wpuści do domu kolegów syna, bo mu błota nanoszą to gdzie się mają spotykać jak nie przed klatką, to moje zdanie i jak wyżej napisałem bez obrazy porządnych ludzi ze wsi, to, co pisze skierowane jest do tych, co udają miastowych wyrzekając się, że pochodzą ze wsi a niestety ich arogancja, wulgaryzm i brak wychowania wcześniej czy później wyłazi zza wykształcenia nawet w tedy, gdy jest ono wyższe. Przykro mi graboś, że twoje uprzedzenie do mnie pochodzi z powodu mojej niechęci do Hip Hopu bo to ewidentnie podkreślasz w swoich postach, no ale trudno strasz dalej z kolegami swoich sąsiadów pod klatką bo ja swoich kolegów zapraszam do domu. Ps. Dziękuję adamus za dobrą wypowiedź, potwierdzam twoje zdanie na ten temat i też się dziwie, że teraz margines jest ogółem!! A i dzięki graboś bo ożywiłeś ten umierający na forum temat wiecie co? jak czytam grabosia to poznaję sens wiersza kosmosa bo do tej pory nie miałem wrogów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Re: AMik Po pierwsze nie zrozumiałeś najwyrazniej tematu jaki podjąłem.Po drugie nie "czytasz pomiędzy wierszami".Po trzecie nie chwyciłeś puenty mojej wypowiedzi.A po czwarte to skąd te nerwy i obrażanie boguducha winnych ludzi ze wsi? (prawda w oczy kole??) ...no i jakie znowu uprzedzenia? Nie moja wina,że podejmujesz tematy,na które również ja mam ochotę się wypowiedzieć.Zwykły zbieg okoliczności.A co do hip hopu...sam powiedziałeś,że masz do tej muzyki niechęć ...ja to tylko podkreślam. ...no i cały czas masz mnie za jakiegoś wulgarnego chama(??),lecz jak taka postawa rzutuje na twój wizerunek.Wybacz,ale dyskusja to dyskusja.Nie każdy musi się zawsze z tobą w każdej kwestii zgadzać ...no i nie musisz takiego kogoś zaraz od wieśniaków... ;) hehe P.S. Jestem rodowitym łomżyniakiem od trzech pokoleń wstecz :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Graboś nikogo nie wyzywam od wieśniaków tylko pisze o typowym zachowaniu, co niektórych no cóż to twoja sprawa, jeśli bierzesz to do siebie, a co do czytania między wierszami to przykro mi stwierdzić, ale to ty nie potrafisz tego robić i się nie denerwuje tylko nie toleruje przekleństw na forum a Ty niestety wykazałeś się w tej dziedzinie, co potwierdza moją wypowiedź na temat pseudo mieszczuchów jak by nie patrzył po prostu wyłazi to z cienie, masz racje nikt nie musi się z Tobą zgadzać, więc nie rozumiem, dlaczego prawie każdego posta kierujesz w moim kierunku ubliżając mi jak to miało miejsce na temat DJ gdzie pisałeś o zbłaźnieniu moim, to Ty zacząłeś atakować mnie, nie ja ciebie. Przykro mi, że masz tak mały szacunek do ludzi, którzy mają chęć coś zmienić. Co do Ciebie to wiesz co?? Stój dalej pod tą swoją klatką i patrz jak rośnie następne pokolenie, które bierze przykład z ciebie, ale niestety tylko pod względem sterczenia pod tą klatką bo na pewno nie będzie im się chciało kończyć takiej szkoły jak ty bo, po co jak ciebie nie interesuje co on robi pod tą klatką, pewnie, dla takich jak ty to on może ćpać i pić tylko potem to niech sobie idzie i się wyśpi, może jak wreszcie kiedyś przestąpi ci drogę z kolegami to pomyślisz o tym temacie na forum, bo dopiero dotrze do ciebie, że to jednak jest problem, bo widzisz tacy jak Ty czy ja mamy o czym mówić pod tą klatką ale młodsi umawiają się tam z reguły aby wypić piwo i zajarać faje a to już jest chyba problem, ale ty tego nie widzisz, OK, twoja sprawa. Wiesz? Ja dyskutuję tylko z ludźmi, którzy mają coś mądrego do powiedzenia, niestety, ale po Tobie nic takiego prócz wypracowań forumowych się nie spodziewam, więc myślę, że jakikolwiek dalszy spór czy rozmowa z tobą nie ma sensu, po prostu szkoda mojego czasu. PS Nie, nie jestem rodowitym Łomżyniakiem od trzech pokoleń, ale potrafię się do tego przyznać i nie ukrywam pochodzenia a wręcz jestem z niego dumny!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
To fakt.Były momenty,że lekko "przegiąłem".Mimo wszystko,zbyt wiele rzeczy zarzucasz mi bezpodstawnie i (jak sądze)w ramach kontry.(większość z Twoich przypuszczeń w stosunku do mojej osoby jest "nietrafionych" zupełnie) ...no tak.Gdy dyskusja staje się zbyt trudna,to najłatwiej jest "trzasnąć drzwiami" i "do widzenia" Nie chcesz podyskutować,to nie!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Zawsze przecież można znaleźć sobie jakieś zajęcie, ja np lubię rozwiązywać zagadki optyczne, takie jak tutaj http://www.popularne.pl/zaskakujace-iluzje/ Miło mi się w ten sposób spędza czas.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Co zrobić aby młodzi się nie nudzili |
Już widzę tych wszystkich młodych rozwiązujących zagadki optyczne...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |