Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Homo Homini Lupus |
Tylko dlaczego? Tak się składa, że mam kawałek łba na karku i nieco energii do realizowania własnych zamierzeń. Dzięki temu właśnie doprowadziłem, że niemała grupa osób przez okres lat dziesięciu miała możność stabilizacji swego bytu: posiadania pracy lub czerpania konkretnych korzyści materialnych i niematerialnych. Na razie jeszcze nie będę ujawniał szczegółów. Jest na to za wcześnie. Powiem tylko, że dziś te same osoby którym pomogłem, za wszelką cenę starają się mnie zniszczyć. Przykre, nieprawdaż? Ale prawdziwe. A jeszcze do niedawna gotów byłem każdemu oczy wydrapać, kto źle o Łomżakach się wyrażał. Choć sam pochodzę z całkiem innego regionu kraju.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
No sa zdrajcy !!!!Jednego dnia jest przyjacielem drugiego wrogiem!!!wogule co to ma znaczyć ??/Ludzie schodzą na Psy Ale złoś i nie nawiść dziś kieruje. wogule cały swiat jest jakiś dziwny i głupi(sa wyjatki) Świat jest piekny ale ludzie sa do dupy !!!!!!!!! PEJA I NIE ZMIENIA SIE NIC.......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
Piotrek powiedz kto to bede tych ludzi unikał
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
I tu nadal trafne pozostaje powiedzenie "prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie" Czlowiek zrobil sie dosc krąbrna i zadufana w sobie istota, ktora nastawiona jest niestety tylko na zaspokajanie WLASNYCH celow i WLASNYCH potrzeb, czesto tylko tych materialnych zreszta, a dzisiejszy swiat, jak widac, nas wszystkich do tego na kazdym kroku przyzwyczaja, wystarczy wlaczyc tv na jakiekolwiek wiadomosci....Tu afera, tam afera, ten wzial tyle za to i zalatwil tamtemu cos bo tamten dawal tyle i tyle, potem ten ktos wystawil tego co dawal, bo poszedl do innego, gdyz on z kolei dawal wiecej niz ten poprzedni...zniszczyc, zgnoic, miec satysfakcje. Ludzie wszystko zrobia dzis dla kasy, przykre, a gdzie tu miejsce na proste slowo...dziekuje, odrobina wdziecznosci i zwyklej ludzkiej lojalnosci wobec drugiego?...z "bagna" przeciez wyszedles, czyzbys juz zapomnial? Piotrku zycze Tobie powodzenia - nie daj sie! °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
Dzięki za słowa otuchy, jestem pod wrażeniem. Szczególnie PEJA mnie wzruszył, choś go trochę w innych temarach kontrowałem. Sorki. Natomiast w tym akurat przypadku, który bardzo pobieżnie opisałem, nie jest to takie proste, jakby się mkogło wydawać.Aktorami są - zdaje się - ludzie, którzy niewiele mają do gadania. Bo cóż znaczyć może np. kierowca (drobny pijaczek i złodziej w jednym) czy pedel jednej z podłomżyńskich szkół? Wydaje się... nic. Skoro więc incydent przybiera rozmiary, z którymi przestałem sobie radzić, musi stać za tym ktoś ważniejszy. Ci ludzie, którym niegdyś pomogłem, a teraz dają mi czadu, nie będą mieli znaczenia w sprawie. Myślę, że stanowią mięso armatnie. Które po wybuchu rozpadnie się na mikrony. Skorzysta ten trzeci. Jego nazwiska nigdy nie poznamy, lub poznamy wtedy, gdy będzie zbyt mocny, aby można mu było coś zrobić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
Piotrek Nie bój się wrogów - oni mogą Cie jedynie zabić, Nie bój sie przyjaciół - oni mogą Cię co nawyżej zdradzić. Strzeż się jednak obojętnych - to przy ich milczącej akceptacji dzieją się wszystkie draństwa i zbrodnie, zdrady i inne łajdactwa. Głowa do góry. Psy szczekają, karawana idzie dalej. Siła kanalii kryje się w naszej wobec nich tolerancji. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
Piotrku, najwazniejsze chyba, abys dalej robil swoje... pewnych rzeczy poprostu nie da sie przeskoczyc, moze nawet ciezko z nimi przejsc do porzadku dziennego, ale....bedziesz przynajmniej w zgodzie z wlasnym sumieniem. A reszta, jak to mowila kiedys moja wychowawczyni "Pan Bog nie rychliwy, ale sprawiedliwy" Pozdrawiam i sily zycze:) °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
Piotrze: taka jest ludzka natura. Pomożesz, a potem dostajesz po dupie. Wniosek? Byłeś za dobry. Ktoś kiedyś powiedział, że w życiu trzeba mieć twardą dupę i silne łokcie. Mam nadzieję, że Ci się ułoży. Trzymaj się i myśl o sobie, bo jak sam dobrze widzisz, za dobroć dostaje się po głowie... Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
No ale pomimo wszystko warto pomagać innym, na dłuższą metę to się sprawdza. Pozdrówka Ave
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Homo Homini Lupus |
Ad. Grzesiek Mazur... Otóż się nie sprawdza, przynajmniej w moim wypadku. Jak za długo pomagasz (a ja to robiłem zgoła 10 lat) innym się zaczyna wydawać, że tak być musi. Nie traktują Cię jako tego, który ma dobrą wolę, a uważąją, że jest to Twój obowiązek. Mało tego, zaczyna się co niektórym wydawać, że bez nich byś nie zaistniał. Uwierz mi, ostatnio stwierdzano wręcz: "Gdyby nie my (znaczy potrzebalscy) nie miałbyś tu nic do roboty (czyli ja). Cholera mnie bierze, gdy przypominam sobie te i tym podobne stwierdzenia. Słów brak
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |