4lomza.pl/

kazdy panikuje ze zyje mu ssie coraz gorzej przez swiatowy kryzys a ja zauwazam wrecz odwrotne zjawiska od czasu kryzysu potanialo paliwo przez co teoretycznie powinna potaniec takze zywnosc coraz bardziej oplaca sie wyjezdzac za granice dzieki slabej zlotowce jak wiadomo spora czesc ludzi z wojewodztwa podlaskiego zyje za granica nic tylko sie radowac na lodzie moga zostac jedynie osoby ktore wziely kredyt w obcej walucie to maja teraz troche lipe ale pozatym wole zyc w kryzysie gdzie kazdego na wszystko stac niz zyc w cudzie gospodarczym gdzie benzyna kosztuje 5zl

Widzisz jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził. Teraz import się rozwija, paliwo tańsze ale jak dolar pójdzie jeszcze w górę to znowu podrożeje. Obce firmy teoretycznie powinny teraz u nas inwestować. A co do ludzi poza granicami naszego kraju to chyba lepiej jakbyśmy jeździli na Zachód na urlop niż do pracy... pozdrawiam

bigi2004

Całkowicie się zgadzam z bigi2004.W ostatnim czasie ludziom zaczynało żyć się lepiej,pomimo wysokich cen paliw.Ceny wycieczek zagranicznych były znośne i prawie każdy mógł z nich skorzystać.Wzrosły także pensje ,sytuacja w Polsce po jakiejś części zaczynała przypominać normalny rozwijający się kraj...A teraz, co nam przyniesie jutro?....pożyjemy,zobaczymy.POZDRAWIAM