4lomza.pl/

czy uważacie, że brak w nie których szkołach fakultetów wyjdzie na dobre tegorocznym maturzystom? Osobiście uważam, że nie bardzo.

Z tego co wiadomo reforma nie przewiduje fakultetów ,ponieważ nie ma na to pieniędzy!jak zwykle!W 3 LO fakultety prowadzone będą społecznie ,część nauczycieli poświęci tegorocznym maturzystom swój prywatny czas!!!Z góry im dziękuję!!

I chyba tylko w 3 LO...

Pozdrawiam

Chciałabym zwrócić uwagę również na I LO w łomży. Tam nauczyciele rónież spotykają się z uczniami i udzielają lekcji po godzinach i nikt im za to nie płaci. Zeszłoroczne drugie klasy (a zatem obecne maturalne) uczęszczały na fakultety już własnie w klasie drugiej. Symboliczna cena , którą trzeba było za nie zapłacić jest po prostu śmiesznie mała...
W I LO już od samych początków, a więc od pierwszych klas nauczyciele pomagają uczniom na tyle na ile potrafią. Bardzo często organiozowane są lekcje w soboty( np. z jez. angielskiego, matematyki czy polskiego)... nie jest to obowiązkowe... Chodzi każdy komu zależy na przyszłości... Za darmo...

Fakultety w klasach maturalnych są organizowane, gdyż taki jest obowiązek każdej ze szkoły. Nie rozumiem zatem jak w innych szkołach może ich nie być.

Osobiście uważam,że grono pedagogiczne I LO robi wszystko by umożliwić i ułatwić swoim uczniom start w przyszłość. Chociaż nie znaczy to,że ubóstwiam moich nauczycieli...


Tegoroczna maturzystka...

\"zamknij oczy otwórz serce... by zrozumieć jak najwięcej...\"

przypadek 3 lo jest mi najbardziej znany. Ale fakultety tylko w 3 klasie(maturalnej) to chyba za mało aby przygotować się do matury. Mało tego w klasie o profilu ogólnym są 3 godziny biologi ktłóra miała być zakończona w klasie 2(a poco komu bilogia jak np. zdaje historie lub matematyke) uważam, że jest to dodatkowy przedmiot wymagający poświęcenia czasu nic nie wnoszący do nauki pod kątem matury. W 2lo fakultety są prowadzone od 2 klasy i uczeń idzie na mature "bezstresowo".

snercc napisał(a):

> przypadek 3 lo jest mi najbardziej znany. Ale fakultety tylko w
> 3 klasie(maturalnej) to chyba za mało aby przygotować się do
> matury. Mało tego w klasie o profilu ogólnym są 3 godziny
> biologi ktłóra miała być zakończona w klasie 2(a poco komu
> bilogia jak np. zdaje historie lub matematyke) uważam, że jest
> to dodatkowy przedmiot wymagający poświęcenia czasu nic nie
> wnoszący do nauki pod kątem matury. W 2lo fakultety są
> prowadzone od 2 klasy i uczeń idzie na mature "bezstresowo".

PEJA I NIE ZMIENIA SIE NIC.......

I znowu Peja powiedział co wiedział, czyli po prostu NIC!! :)))

Witam

Ministerstwo wymyśliło, ze fakultety w szkole to tak jak korepetycje i jest zakaz. :))) Kolejny chory pomysł. Każda szkoła zrobi dodatkowe zajęcia (oczywiście niepłatne), nie sądzę zeby znalazła się chociaż jedna, która nie zadba o to żeby maturzyści gruntownie powtórzyli materiał. Nauczyciele będą pracować nawet za darmo i nie powinno to nikogo dziwić. To ze ludzie w ministerstwie nie myślą, nie znaczy że uczniowie mają na tym po raz kolejny ucierpieć.

Pozdrawiam
Kasia

a ja tam sobie zdałem maturkę w tym roku w maju i ogólnie była bezstresowa z fakami czy bez :-P a faki są w każdej szkole tw niektórej za free a w niektórej za małe pieniądze proste byly są i będą
pzdr

Z ta biologią to się zgadzam!Ale to wyszło podobno z ministerstwa!Nauczycielka dowiedziała się o tym w tym samym terminie co my czyli ! września.Dodam że na 33 osoby biologię zdaje aż jedna!HIstorię czy matematykę po 12!gdzie mamy odpowiednio 2 i 3 godziny!Litości!!