piątek, 22 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
nim zapakują mnie w kaftan

Siedzę i rzeżbię... Powoli z malutkich literek rzeźbię następny tekst w którym przemycę miłość... pragnienie... pożądanie...
Jak pokazać to, co niewidzialne. I to, co zmienne.

Odkładam pióro i widzę Ciebie... Widzę Ciebie w moich ramionach. Tańczymy erotyczne baletowe Pas de deux - taniec wykonywany przez pierwszego solistę (chcę na zawsze być nim dla Niej) i pierwszą solistkę (To Ona wciąż dla mnie), którego celem jest ukazanie ich kunsztu tanecznego (miłość to taniec - zbliżanie się i oddalanie, rytmiczne, piekne, zgrane). Składa się z: entrée (wejście) (uwielbiałem i uwielbiam ciagnąć Cię za rękę do pustego pokoju, uwielbiam jak udajesz że nie chcesz), adagio (część wolna, tańczona razem)(usta masz malinowe, dłonie ciepłe, oczy oddane, i takie jakby za mgłą); potem jest wariacja męska; wymarzona wariacja żeńska i coda (finał, tańczony razem, choć trudno utrafić w ten sam moment).

Sprawdzam pocztę - nie ma nic od Ciebie, telefon już od dawna nie wyświetlił Twego numeru... Zdjęcie wyblakło od ciągłego patrzenia...

Nie widziałem Cię chwilę czy już wieki... Umieram z samotności znacząc kartkę łzami alfabetu...

PS. Widzę Cię w snach jak tulisz nasze dzieci do piersi i patrzysz na szczęśliwego faceta...
PS. Czy ja już jestem szaleńcem?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

o-700-890-678 zadzwon teraz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PEJA I NIE ZMIENIA SIE NIC.......

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

Myślę, że jesteś zwykłym dupkiem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

było tak pięknie aż trafił się jakiśtam PEJA który potrafi brodzić tylko po płyciznach umysłu.

Ave


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

O, jakie miłe wytchnienie po tym całym bla, bla, bla, opluwaniu, narzekaniu i wypocinach dyslektyków (?).

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

Grzesiek_Mazurek: masz całkowitą rację. Pozdro.

Pozdrawiam



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

Peja, nie masz szcunku dla uczuć innych... Teraz nie spodziewaj się szacunku dla swojej osoby. Przegiąłeś okrutnie...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

"Sprawdzam pocztę - nie ma nic od Ciebie, telefon już od dawna nie wyświetlił Twego numeru... Zdjęcie wyblakło od ciągłego patrzenia..." A JA MAILA WŁASNIE DOSTAŁEM OD SWOJEJ I WPEŁNI CIE ROZUMIEM

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

Hej, Dar!

Nie umieraj z samotności; jeszcze za wcześnie, jeszcze Cię pamiętamy.

Jeszcze czekamy na relacje zza Oceanu; jeszcza może z tego będzie pamiętnik amerykański, a może łomzyński, bezcenny. Pociechę znajdziesz i w tym, że dzisiaj Piotr bierze ślub. Przyjdzie i na Ciebie czas, "a przyjdzie czas na Ciebie", a więc glowa do góry.

Ukłony

MRD

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: nim zapakują mnie w kaftan

DaSto przykro mi ale nie trafiłeś tą sztuką do mnie, ale jestem za pisaniem może innym się podoba, ja jednak pozostane na razie przy Mickiewiczu i Kochanowskim.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org