poniedziałek, 02 grudnia 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Trefna benzyna.

Witajcie.
Nigdy jeszcze nie miałem okazji wypowiedzieć się na tym forum. Po wczorajszej sytuacji która mi się przytrafiła, postanowiłem to zmienić.
Dokładniej, wczoraj w godzinach popołudniowych zatankowałem na stacji na przeciwko byłej bazy WZGS, wiecie o jaką stację chodzi Kurp...i.
Po zatankowaniu samochodu, zjadłem jeszcze na moje nieszczęście zimnego hot doga i pojechałem do Galerii Stok...
Ładnie wydrukowałem sobie zdjęcia, przyszedł czas na powrót do domu, wsiadłem do samochodu a tu kaput, samochód jak trup, nic go nie rusza. Po chwili telefon do kolegi, później próba zapalenia metodą na pych i nic!
Kolega pomógł mi odholować mojego Opla Corsa do mechanika i na tym się skończyło wczoraj.
Dzisiaj (13.IX.o8), od rana czekałem na telefon od mechanika, bo cała ta sytuacja mnie zirytowała przecież wszystko do wczoraj było w porządku, dlaczego tak nagle samochód przestał działać.
Pierwszy telefon:
Proszę pana być może winą były brudy z dystrybutora ze stacji które po wlaniu benzyny dostały się do baku i zatykały filtr od pompy, rzeczywiście zobaczyłem (zardzewiałe kawałki metalu z resztkami farby w różnych kolorach, dosyć duże)
Pytam mechanika czy to może od mojego baku?
Powiedział że to nie możliwe bo mój bak nie jest malowany od środka.
Poprosił mnie żebym mu przywiózł 5 litrów benzyny, a te które znajduje się w samochodzie spuści i wyleje i wyczyści tam wszystko i później wleje te które mu przywiozę. Tak też zrobiłem, po 2 godzina telefon nr 2.
Wszystko już działa można odebrać samochód.
W zakładzie pytam się co było przyczyną, odpowiedź bardzo zaskakująca to przez benzynę z tej stacji, dlatego samochód nie chciał zapalić.
Powiedział również że nawet nie miała takiego samego zapachu co ta którą mu później dowiozłem, wspomniał również że po wlaniu tej dobrej benzyny samochód zapalił za pierwszym razem. A wracając do poprzedniego dnia tych prób było z 30.
Drodzy czytelnicy tego forum. Dobrze wiemy że w naszym kraju wszyscy kombinujemy żeby nam się lżej żyło. Nie wiedziałem natomiast że już i tak bogata osoba, czyli właściciel tej stacji nie zna umiaru i dalej wzbogaca się metodą okradania swoich klientów.
Morał jest taki. Nie dość że zapłaciłem za trefne paliwo całe 20zł, to teraz mogę jedynie trzymać je sobie w karnistrze a najlepiej będzie jak to coś wyleję. Za wizytę u mechanika zapłaciłem kolejne 150zł. Czuję się na tyle bezsilny że mogę jedynie się z wami podzielić moim problem na tym forum.
Mi akurat coś takiego wlało się do baku czyli pewnym jest że paliwo jest z czymś rozcieńczane, szkoda naszych samochodów nieprawdaż. To jest tak jakbyśmy sobie wpychali do ust papierosy zamiast kanapki ze świeżymi warzywami np.
Nie będę odradzał nikomu żeby nie tankował w tej stacji, ale macie prawo wiedzieć że właściciel nie ma dobrych intencji i kieruje się tylko własnymi korzyściami materialnymi, kosztem naszych samochodów, które po części ułatwiają nam życie. Właściciel tej stacji jest jak dealer narkotykowy, którego nie obchodzi że skutki uboczne u osób zażywających tej chemii będą dla każdego z osobna nieodwracalne i kieruje się tylko swoją marną prowizją, czyli procentem który jest przeznaczony dla niego samego.
Pozdrawiam wszystkich i uważajcie co wlewacie do swoich cukiereczków (samochodów).

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

ja tam tylko tankuje swoją...... kosiarkę do trawy i raz tez miałem takie przeboje ;P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

zawsze tankuje u Kurpia (kilka lat) i nigdy żadnych problemów, zatankowałeś za 20 zł jak zwykle??, jak się tankuje po 4 L, to kiedyś mogła się zdarzyć sytuacja że pociągnie brudy z baku, podaj namiary na mechanika który robi w niedzielę, może się kiedyś przyda.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

kup sobie kalendarz dziś jest sobota ;-) A co do reszty zgadzam się jak lejesz po kilka l istnieje możliwość zassania syfu . Paliwo jest ok leje do auta o wartości kilku cors nowych i 0 problemu.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Brudy ..... Zapewne tankowales kiedys do kanistra i stad te osady. Mialem ten sam problem kiedy zabraklo mi paliwa i przy wlewaniu z kanistra, w lejku z sitkiem pozostaly kawalki farby. Pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Czy ty gościu zastanowiles sie nad tym co piszesz? ;) Widac i ty i ten twoj "mechanik" macie super pojecie ;)
Mam nadzieje, ze ten ktoremu tak tylek tu obrobiles, zada sobie trud "skontaktowania" sie z "niezadowolonym" kilnetem ;)
A moze jestes kolejnym kolesiem, ktory bez efektow probowal wyciagnac darmowa kasiole? sam kiedys takiego tam widzialem ;)
Ludzie sa czasem zalosni dla paru groszy.
Ja pracowalem kiedys w tej branzy i wiem, ze gdzie jak gdzie, ale tam akurat nie ma takich numerow... A moze powiedz, skad do niego przyjechales? Gdzie wczesniej tankowales? A moze na kazdej stacji po 5 litrow i potem frajera szukales, co Ci Opelka naprawi ;)
Gosciu, zajmij sie czyms produktywnym w zyciu...niz "potulne" pochłanianie "zdowych" hot-dogow na stacjach paliw...
A ogolnie, to nikt z nas tu nie ma ochoty słuchać jaki frajer z ciebie jest ;)
Kup se rower -to nikt ci do niego nic nie rozcienczy ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

PROFIL123 może to Twoja stacja? ;-P


dzikiepsisko: na Twoim miejscu przejechałbym się na stację i powiedział o zaistniałej sytuacji. Może ktoś specjalnie zasyfił rurę, albo coś.... Może to nie ich wina i nawet nie wiedzą, że coś z ich paliwem nie halo....



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Nie miałbym nic przeciwko KrzyzaK ;)
Moze i mnie bedzie kiedys stac ;)
To ciezka harówka ale i kaska niezla... ;)
nio i tacy fajowi klienci...co to potrafia stwierdzic "rozcieczanie" paliwka po zatankowaniu 5 litorw ;)
To po ki...cho....ę tyle kasy placimy urzędom kontroli jakości???!!!
Postwimy gościowi kilka hot-dogów i odrazu wszytkich "mieszaczy" wyniucha... ;)
Ja jestem za, kto jeszcze?
Na podatkach mozna bedzie oszczedzic!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Niewiem jak u Kurp..... ale ogólnie w łomży paliwo jest strasznie drogie i napewno jest mieszane, tankując w łomży bęzynę Pb95 mój samochód potrafi spalić nawet 4 litry więcej na 100 km. Sprawdziłem to kilka razy i jestem tego pewien na 100%, zresztą nie tylko ja.
Pozdrowienia dla wszystkich

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Ty wiesz co ty piszesz człowieczku? Każda ze stacji paliw patronackich ma kontrole jakości co parę tygodni...Także nie pisz głupot bo on nie może mieć paliwa z nikąd indziej tylko z orlenu! Czyli może być to winą naftobazy orlen w której się tankuje. Nie obrażaj ludzi, których nie znasz... Ta ludzka zawiść!!!
Masz paragon, są kamery idź i pokaż...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

to tuman z wiochy takze bronia i profil123 nie dacie rady mu przetlumaczyc on wlasnie sam pokazal jaki jest madry mysli ze ktos lyknie ten jego farmazon kazdy cywilizowany czlowiek wie ze teraz na stacjach sa kontrole jakosci i tym podobne a on tu pieprzy ze za 20 zl paliwa malo silnika nie zatarl to jest poprostu typ o takim charakterze jak te dewotki co siedza pod blokami i czekaja komu by tu dupe obsmarowac

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Troche dziwny przypadek.bo w dystrybutorach sa trzy filtry i ona sa odpowiedzialne za paliwo.moze byly juz pelne i co nieco polecialo.tankuje sie tez tam i niegdy nie widzialem problemu.

BACA

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

zatankowałeś za całe 20 zł i zjadłeś hot-doga ? czy Ty czasem nie jesteś za nadto rozrzutny ?

E.T.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

To nie chodzi ile zatankowal i co zjadl, tak jak kolega wyzej pisal ja uwazam ze w przeszlosci musiales lac paliwo z kanistra, baniaczkow itp. i stad takie nieczystosci. A wy nie piszcie glupot i nie wprowadzajcie ludzi w blad ze przy zatankowaniu malej ilosci paliwa dystrybutor zasysa brudy z wewnatrz, bo to jest bzdura.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Ja również nigdy nie miałem problemów na tej stacji.

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Wiecie, ja w sumie myślę, że gościowi nie chodzi tyle o te 20 l. paliwka, tu chodzi o coś wiecej... On ma coś do samego Kurp... Pewnie nie może czegoś przeżyć... Albo probował gościa na coś naciągnąć...i mu się nie udało... Moja kumpela miała tam kiedyś praktyki w biurze i mówiła, ze do tego faceta ustawiają się kolejki takich różnych "potrzebujących"... I są tacy, którzy rzeczywiście maja tragedie życiowe...i tych K...ski...nigdy nie odesłał z kwitkiem... ale jest też masa róznych naciągaczy, którym zazwyczaj się nie udawało i goście wygrażają potem tym, czy tamtym... Zresztą zobaczcie ile ta firma sponsoruje różnych akcji itp...
A kiedyś sam byłem świdkiem, kiedy jeden gbur miał jakiś problem na tej stacji ...że mu za mało litrów gazu wychodziło, czy coś takiego...i czepiał się do chucha winnej dziewczyny za kasą /ktora naprawdę była miła...no i ładna... ;) .../ - kierownik próbował go uspokoić...a ten, że zna szefa itp...i że jak mu powie, to on ich wszystkich wyp....... i afera na całą stację... Kilka minut potem /pewnie przypadkiem/ pojawia się "szef" a gosciu mało co kopyt nie pogubił tak stamtad spadał... ;) Kierownik próbował go jeszcze Kurp...pokazywać, ale po gościu już śladu nie było... My mieliśmy super ubaw ;)....ale w sumie nie chciałbym być na miejsciu takiego gościa, co to niby wszystki ma...ale musi się non stop z takimi palantami użerać...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

wiekszosc z Was wypowiada sie a pewnie nie tankuje tam, ja zawsze tankowalam gdzie indziej, raz jednak zatankowalam za 100zl Pb95 na stacji o której jest mowa i niestety odrazu po wyjechaniu ze stacji wyskoczyl błąd u mechanika za skasowanie błedu zapłacilam 50zl noi kazano mi wymieszac paliwo z Pb98 ale juz z innej stacji- wszystko wrócilo do normy, ale juz wiecej tam nie zatankuje, chociaz muszę przyznac, że mialam okazje tankowac na stacji tego samego właściciela w Kolnie i wszystko było ok. a co do kontroli jakosci paliwa na stacjach jesteście śmieszni w dzisiejszych czasach wystarczy dobrze "posmarowac" i robisz co chcesz dowodem na to moze byc ilosc znanych nam wszystkich firm, ktore z powodu panującego tam syfu powinny dawno nie istniec...a jednak

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Wpływ "złego" paliwa na silnik



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

@wiki nie masz dziecko pojęcia o czym ty piszesz. Po pierwsze kontrole przeprowadza sam orlen, któremu nawet żebym nie wiem jak smarował pan K......... to im zależy na jakości paliw pod ich szyldem. Po drugie urząd celny, zieloni itd...Te wszystkie instytucje przeprowadzają kontrolę parę razy w roku. Jakby K........ miał tak wszystkim "smarować " to chyba by wreście zbankrutował.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

no tak, kolejna SPECJALISTKA ;)
Ja pracuje w firmie, ktorej cała flota /kilkadziesiąt aut/ tankuje tam codziennie od paru lat i nie mieli nigdy żadnego problemu z paliwem... Oczywiśćie @wiki - kolejna "klientka" po jednorazowym zatankowaniu juz potrafiła wydać WYROK -razem ze swoim super mechanikiem... A może taki syf do tej pory tankowałas, że jak zalałaś coś czystego, to zwariowały Ci urządzenia? Z tego co wiem, to czy to jest Kolno, czy Łomża, czy tam za Łomża /nie wiem jak ta wieś sie nazywa/ - to wsystko idzie tym samym transportem z tego samego żródla...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Przyczyna była prosta. Dzikiepsisko jeździ na "zlewkach". Tu 4 litry, tam cztery, kumpel miał "coś" w garażu, też kiedyś dolał. Nazbierało się syfu w zbiorniku i tyle.
Ciesz się, że tylko tak się to skończyło. Jakby Ci przy pchaniu czy holowaniu przeskoczył pasek rozrządu naprawa silnika to dopiero kasa.
Trzeba mieć do tankowania swoje sprawdzone stacje i nie będzie takich szopek.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

nie ma takiej opcji, tankuje tam wszystkie swoje auta, zadne nie jezdzi na gazie i nie ma 5 litrow rozlozonego paliwa w baku i zawsze bylo ok! w co jak co ale w glupoty nie uwierze!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Tankuję na tej stacji swoje auto od nowości jak tylko wyjechało z salonu a to już piąty rok leci i zero problemów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

dziki psie jada wszyscy z taka suka suka jak ty a ja malo sie nioe udlawilem przez ciebi chyba pora zmienic nik buraku bo hotdogow to tam nikt nie jje bo kazdy wie ze na orlenie sa najlepsze zapiekanki a ty ham z wiochy zajechales tam pierwszy raz i chciales zablysnac na forum jak neon nad burdelem ale zgasili cier jak czeska jawke w pokrzywach pedale jeden wiemy ze bedziesz tu jeszcze ale pod innym nikem bedziesdaz chcial mi dupe obsmarowac ale ja i tak cie trzasne i bedziesz mial zawsze jechane do konca swoich dni jak c.wel w pudle do kjonca swoich dni zostaniesz zwykla szmata do podlogi pozdrawiam mojego kumpla tomka k.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

franek-27 ale spokojniej nie można było wyrazić Twojej opinii ? ;-)


Wiecie co jest najśmieszniejsze? Że ludzie piszą na forum różne rzeczy, czasem konkurencja załatwia swoje sprawy przez forum, ludzie łamią regulamin, obrażają innych, a admin nic nie zrobi. Ale jak ja napisałem, że w necie jest list otwarty do Premiera RP, żeby wybudowali nam obwodnicę to odrazu usunął. Domyślam się, że admin pewnie z Białegostoku i ma inny system wartości no ale pozory mógłby stwarzać.......



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

DzikiePsisko nie jeździ na zlewkach tylko na gazie. Jakie znaczenie ma jakie ilości tankuję czy 5l. czy 10. Jak chodziło tylko o sam rozruch silnika który był nie możliwy na tej BENZYNIE którą zatankowałem w tej stacji.
Przecież na gazie nie jeździ się równocześnie na tym i na tym.
Ja na benzynie tylko zapalam samochód a jeżdżę tylko na gazie i benzynę zawsze tankowałem tylko w tej stacji i nie miałem okazji nalewać benzynę z kanistra tylko ten jeden raz u mechanika bo innego wyjścia nie miałem, zawsze jeździłem i jeżdżę tak żeby nie brakowało benzyny czy gazu i żeby samochód stał później gdzieś w polu po to żebym później musiał nalewać ją z kanistra.
.
Większość z was wypowiada się tak jakby nawet nie zapoznała się z całą treścią mojego posta, przecież daję wszystkim do zrozumienia opisując krok po kroku przebieg naprawy i wtedy gdy jest mowa o syfach w pompie to tylko przypuszczenia mechanika, główną przyczyną przez którą samochód nie chciał zapalić była ta benzyna, przecież tam piszę że mechanik powiedział że nawet nie pachnie jak ta którą mu później przywiozłem z innej stacji. A niektórzy z was piszą w taki sposób i dają wszystkim do zrozumienia że to była wina syfów z pompy.
M@ster, @wiki, ja. Na kilkadziesiąt postów które się pojawiło w tym temacie aż 3 os. mówią o problemach które mieli po zatankowaniu na tej stacji.
Czyli prostym jest że stanowimy mniejszość, ale przecież gdyby każdy miał takie problemy to tą stacje by zamknięto. Na tyle postów które się pojawiły to i tak jest nas dużo.
Krzyzak załączył linka w którym jest mowa na samym początku artykułu, że:
Od ponad dwóch lat jakość paliw na stacjach benzynowych i w hurtowniach sprawdzana jest przez Inspekcję Handlową, podległą prezesowi UOKiK. Z kontroli wynika, że w pierwszej połowie 2007 roku 4,5% paliw nie spełniało wymogów jakościowych.
Czyli to występowało i na pewno występuje do dzisiaj, a ja jestem tym poszkodowanym któremu nie udało się tego uniknąć.
I napisałem że czuję się na tyle bezsilny że jedyne co mogę zrobić to podzielić się z wami na tym forum, a PROFIL123 pisze że mam coś do właściciela. Ja jestem tylko zły, ja jak gdzieś jadę i za to płacę, to wymagam. Nie jestem mechanikiem nie mam ze sobą urządzeń do sprawdzania jakości benzyny którą tankuję, jestem tylko klientem który nie lubi jak się go okrada i się mu prosto w oczy jeszcze patrzy.
.
Jeśli chodzi o samą benzynę, zastanawiam się i dochodzę do wniosku że jak mieszamy dwa różne płyny np. farbę białą i pigment, to żeby uzyskać jednolity kolor musimy to robić długo i dokładnie. Nawet w prostym przypadku piwa z sokiem te dwa płyny różnią się gęstością. To tak jak w moim przypadku z benzyną trafiłem na inny płyn i to nie była tylko sama benzyna tylko coś jeszcze? I dobrze nie wymieszane w zbiorniku na stacji wlało mi się do baku. Może gdym zalał za 100 zł wszystko by się wymieszało i samochód jako tako by ruszył może tylko z mniejszą mocą, ale przecież zapalam samochód na benzynie więc nawet bym tego nie zauważył. Ale nie zmienia to faktu że coś tam było i nie była to sama benzyna SUPREMA98. Takie jest moje zdanie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Drogi "dzikiepsisko"... zaczynajac od końca.... a może ci się wogóle stacje pomyliły...bo z tego co ja wiem, to żaden Orlen nie sprzedaje SUPREMA98!!! ;)

Po drugie, jak trafnie zauważyłeś "że w pierwszej połowie 2007 roku 4,5% paliw nie spełniało wymogów jakościowych" - co oznacza, że cała reszta ponad 90% była całkiem ok.... I co daje ci prawo twierdzić, że w tych 4,5% znalazło się paliwo u K.? Jakim prawem twierdzisz, ze taki Gościu cię "okradł" i jeszcze ci "prosto w oczy patrzy"....?!
Ja nie wiem, ale ja na miejscu tego K.... to już dawno bym się za ciebie gościu wziął.... To jest za poważny facet, żeby takie małe gnojki jak ty /dzikipsie/ nim i jego wieloltnią pracą poneiwierały!!!

Mam nadzieję, że facet, albo ludzie u niego pracujący skojarzą fakty... bo przecież mają tam kamery...i cały system monitoringu... nie powinno być problemu ze znalezieniem "niezadowolonego" klienta... który poniewiera nazwiskiem Właściciela na forum publicznym.... A dziś niejeden pękał i odszczekiwał za zniesławienie.... Mam nadzieje, że Pan K... też zada sobie taki trud...i może wkońcu takie psy jak ty przestaną ujadać....

Taki z ciebie hojrak na "forum publicznym"???!!!
Mogę sobie dać rękę uciąć i coś jeszcze ;)...., że nie miałeś jaj żeby iść i temu gościowi w oczy powiedzieć co cię boli!!!!
Że nie możesz przeżyć, ze on sie dorobił...a ciebie tylko na hod-doga u niego stać i 5l. benzyny... no i "domysły" swojego SUPER mechanika... Ciekaw jestem, czy ten twój mechanik potwierdzi to samo, kiedy zostanie przez K... i przez Orlen do sądu wezwany /no bo przecież srając na jakosc paliwa u K.... dotyczy to tez ich/....
Już widzię, jakie wtedy z was obu będa bohatery... ;)
I jeszcze to odszczekasz...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

PROFIL123 ty niebron tego pana K....... Bo to oszust i chosztapler. Ja tez tam mialem problemy z autem po zatankowaniu u niego paliwa.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Będę bronił kogo chcę...i to moja sprawa... Nastepny się znalazł... Jak tak was wszystkich "oszukał" to czemu na forum.4lomza kończycie?! Jakoś nie słyszałem, żeby go ktoś po sądach ciągał za mieszania paliw... Łatwo oskarżac kogoś bedąc za pozornie "bezpieczą" zasłonką internetu... Ja pana K... znam i wiem jedno, facet nie pozwala sobie podskoczyc... ale też cieżko pracuje na to co ma... i z wieloma się tym dzieli... nie krzyczac o tym wszem i wobec - bo nie robi tego dla reklamy i poglosu... I wam - tchórze - szczeka by opadła... czy ktorykolwiek z was zrobil cos dla innej osoby bezinteresowne? czesto nawet nie ujawniajac kim jest?!! ....o NIE... wy tylko po innych lubicie jezdzic... A wiec zamknijcie się szczekajace PSY!!!! Wezcie sie za robote, i zastanowcie nas soba...i swoim światem...radze energie marnowac na zrobienie czegos dobrego... a nie ujadanie na ludzi, ktorzy jeszcze cos dla tego spoleczenstwa robia... jestescie załośni i malutcy....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Nie ważne. PROFIL123 myśl sobie co chcesz.
Jakbyś przynajmniej jeden raz przeczytał/a to co napisałeś/aś. Wygląda to tak jakby Twoje słowa chciały mi coś powiedzieć w cztery oczy, jakbym Cię skrzywdził, uraził, jakby Cię to dotknęło osobiście.
Napisałem o problemie z którym może się spotkać każdy kierowca - choćby z naszego miasta. A Ty chcesz ze mną dyskutować osobiście.
Chciałem tylko się z wami podzielić tym co my się przytrafiło na tej stacji, nie znam tego właściciela i tym bardziej nie wiem jakim jest człowiekiem osobiście. Z jednym tylko masz rację trochę za bardzo mnie poniosło, ale za to Ciebie jak poniosło(zbulwersowałeś/aś się). Jedno jest pewne po zatankowaniu na tej stacji benzyna wlana do mojego baku nie była tak dobra żeby mój samochód przynajmniej zapalił, a po zmianie benzyny z innej stacji zapalił za pierwszym razem.
Wiedz również jedno, pojawiła się kolejna osoba na forum której przytrafiła się podobna sytuacja, na raptem 30 postów i kilkanaście osób które wypowiedziały się na tym forum. Czyli na taką małą ilość osób które się tutaj wypowiedziały jest nas aż aż aż czworo jak na razie.
To czy nie mam prawa przynajmniej przypuszczać, że to się zdarza i tak często.
I nie zrobię z tym nic, szkoda mojego zdrowia, czasu i pieniędzy których na pewno nie mam tyle co właściciel tej stacji żeby zapłacić za sprawę,. Jak to i tak się skończyło dla mnie szczęśliwie, bo jestem tylko w plecy 170zł (trefna benzyna + mechanik). A mogło być gorzej przecież.
Na pewno nie będę już drugi raz ryzykował, że znowu po wlaniu benzyny z tej stacji mój samochód skończy po raz "2" u mechanika i znowu będę do tyłu finansowo. W pełni świadomy pójdę na łatwiznę i zmienię stację benzynę, bo na szczęście dzięki takiemu ustrojowi jakim jest demokracja, są również inne miejsca.
_
Ps.
Mam wrażenie jakby PROFIL123 był spokrewniony z właścicielem tej stacji.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

taaaak zrobil bezinteresownie bardzo duzo !!! zwlasza przy torach niedaleko Bp ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

PROFIL123 na tym forum raz jest kobietą raz mężczyzną ;-)

Wybacz PROFIL(bez urazy, nic do Ciebie nie mam), ale osoba, która ma na "koncie" 15 postów i raz jest kobietą i raz mężczyzną i tak zaciekle walczy raz w obronie salonu kosmetycznego, raz w obronie stacji będzie postrzegana jako profil do "marketingu szeptanego". Dam, więc małą radę. Jeżeli znasz Pana K.... i chcesz stanąć w jego obronie(masz do tego prawo) to nie rób tego tak agresywnie, gdyż tylko stawiasz Pana K.... w gorszym świetle. Ludzie zaczynają postrzegać tego Pana przez pryzmat Twojej osoby(niewykluczone, że Ty możesz być Panem K... co również wchodzi w grę), która zaczyna wypowiadać się bardzo wulgarnie i zaczyna obrażać ludzi. Nie znam Pana K.... ale myślę, że by nie załatwiał tej sprawy obrażając ludzi.

Ale jak powiedziałem to tylko moja rada, nie mówię tego złośliwie.....



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Ok, poniosło mnie... ale sam przyznasz KrzyzaK, ze czasem trudno znieść te brednie...
Co do mojej "płci" na tym forum... ;) - to moja żonka pisze z mojego nika -pewnie stąd takie zmieszanie... Choć sam też chodzę do kosmetyczki i wcale się tego nie wstydze.

Co do Pana "dziekiegopsa" to czytaj, co ci napisalem - nie mam ochoty sie z toba osobiscie spotykac i tracic czas... ale mam nadzieje, ze pan K... znajdzie na to chwile, zeby spotkac w sądzie. Uważam, że w tym kraju za często się poniewiera innych ludzi i ich dobre imię bez ponoszenia tego konsekwencji.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Po ostatnim moim eksperymencie i przetestowaniu kilku stacji paliw w Łomży stwierdzam, że jakość paliw na stacjach w Łomży jest RÓŻNA. A cena bardzo wysoka, niewspółmierna z jakością - to dotyczy tankowania na wakacjach w innych rejonach Polski



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

co do właściciela tej stacji, zostawcie Pana Jana Kurpiewskiego w spokoju, on już jest na emeryturze. To córunia zawiaduje tą stacją. Wielka Pani bizneswoman Monika Kurpiewska. Baba co na niczym się nie zna. Od ojca nie przejęła zasad uczciwości. Daleko jej do ojca.. Musi się jeszcze dużo nauczyć. Pa pa do nauki nieuku....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

moi kochani pisarze na tym forum troche więcej kultury imniej szkalowania ludzi prowadzących biznes większy czy mniejszy tak umiesz opluwać jest wolność gospodarcza do dzieła z własnym interesem i zobaczysz jakie to radosne

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

PROFIL123 jak tak czytam te twoje wnioski to az trudno uwierzyc ze nie jestes bezposrednio zainteresowany w tej sprawie.Strasznie agresywna postawa.DzikiePsisko byl rozrzalony bo pojechal 170 w plecy-
moze przesadzil z konkluzjami ,ale zeby go straszyc troche przesada.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

A może zmienić nazwę tematu na "Polowanie na Kurpia"? Oj Prusak chyba pani Monika K. mocno ci na odcisk nadepneła. Niespełniona miłość? Zwolniony pracownik? Coś w tym musi być... Ja tam tankuje i benzynę, gaz i nigdy nie miałem żadnych problemów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

jestem kobietą więc niespełniona miłość nie wchodzi w rachubę. Nigdy nie pracowałam na żadnej stacji paliw. A i owszem jeżdżę samochodem i kiedyś....dawno temu tam tankowałam. Wolę Statoil. Pana Kurpiewskiego znam i szanuję. Córka, no cóż. kultury i wiedzy z ameryki nie przywiozła. Może jeszcze się pojedzie douczyć? Jak poszanować pracowitość których jeszcze ma. Firma to nie tylko zyski, to też kapitał ludzki. Dowie się tego na zajęciach z zarządzania. Powodzenia.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

Przepraszam wkradł się błąd "pracowitość" - pracowników powinno być.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

JAK DLA MNIE PALIWO NA TEJ STACJI JEST OK, TANKUJE TAM OD WIELU LAT,ZERO PROBLEMÓW,POZDROWIENIA DLA PRACOWNIKÓW STACJI

TADZIKk

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Trefna benzyna.

tankujcie paliwo tylko na Bp. a Kuroiewskiego zostawcie w spokoju on i tak już teraz szuka przyjaciół tylko wśród lekarzy......

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org