4lomza.pl/

Koniec wakacji często zbiega się z końcem prac sezonowych. Dlatego mam pytanie czy nie uważacie, że prace sezonowe to wykorzystywanie ludzi? Płacenie 2 czy 3 zł za godzinę pracy przy zbieraniu truskawek, przebieraniu kurek (czy jak to się oficjamnie się nazywa "runa leśnego") czy czegoś tam innego nie jest wykorzystywaniem? Bo myślę, że za taki pracodawca płacąc 3 zł pracownikowi zarabia na nim ze 2 lub 3 razy tyle...? OK są ciężkie czasy i każda praca dobra, ale robienie z młodzieży (i nie tylko) "Białych Murzynów" (nie obrażając nikogo) to chyba lekka przesada...

VipeR absolutnie się z Tobą zgadzam. Z pewnością praca za taką stawkę jest poniżająca, jednak poziom bezrobocia w Polsce zmusza wręcz ludzi do takiej pracy... Z czegoś trzeba utrzymać siebie samego i rodzinę.

Pozdrawiam

Viper - też się z Tobą zgadzam - po starej znajomości ;)

macie rację ale każdy kij ma 2 końce. kiedyś nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy wręcz sami zawozili do pracy to nikt nie chciał a teraz rodacy ponoszą koszty żeby tam jechać. i tym żartobliwym akcentem ......

Ave