Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
pogotowiev ratunkowe w lomzy |
zastanawiam sie na co ida nasze skladki ubezpieczeniowe, bylam dzis na pogotowiu miedzy 19 a 20, bo ukasila mnie osa a jestem uczolona i cala reka mi spuchla a doktor eyzyrujacy przyjal mnie na korytarzu i kazal mi altacet sobie przykladac bo na zastrzy z hydrokortyzonu jest juz niby zapozno bo mineloo 24 h i jest obrzek wiec ne zadziala. PO CO CI LEKARZE RU DA7
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
Jeśli cię swędzi to weź maść hydrokortizonową i jakieś wapno a jeśli tylko masz obrzęk to rób okłady z altacetu. Na przyszłość jak cię znów ukąsi to natychmiast przyłóż cebulę. Efekt murowany !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
RUDA7.Jak od wczoraj nic groźnego się nie stało to przeżyjesz. Nie martw się. A lekarz pewnie miał rację.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
Kochani sami jesteście sobie winni zgłaszacie się do lekarza po dobie od zdarzenia i do wszystkich świętych macie pretensje.Porady Tobie udzielono i miej żal do siebie ,że tak późno się zgłosiłaś będąc świadoma zagrożenia .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
mialm ten sam problem rowniez jestem alergiczka na ukaszenia i z jakies 4 dni temu bylam na pogotowiu okolo 22 i mowie "pani doktor" ze jestem uczulona na ukaszenia i ze ukasila mnie osa na brzuchu spuchalm niesamowicie ropa leciala i mowie ze mialam lekkie drgawki ze musialam brac tabletki przeciwbolowe ale one nic nie daly a ona na to mi tak " co drgawki? chyba dreszcze" ludzie to paranoja wiem czym roznia sie drgawki od dreszczy a na grype chora nie jestem wyszlam i trzasnelam drzwiami ...Po drugie szacunek lojalność po pierwsze...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
Właśnie szacunek i lojalność a trzaskanie drzwiami to kultura przez duże k .A drgawki i dreszcze to dwie różne sprawy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
W Polsce najwięcej jest lekarzy Każdy nim jest I kto tu mówi o braku medyków???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
Jak się wie co dolega i jak to trzeba leczyć to po co na pogotowie jeździć i ludziom pracującym du.pę zawracać. Trzeba było jeszcze ze dwa dni po ukąszeniu poczekać. A tobie gillete nie ropa tylko mózg wyciekał.... lub jego substytut....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
ukasila mnie w sobote okolo 21 i az tak nie spuchla od razu. a po drugie to lekarze sa dla nas nie my dla nich. jak niechca leczyc to niech w szpitalu nie pracuja tylko swoje gabinety otwieraja moze wtedy zaczna dbac o pacjentow. a ubezpieczenia niech zlikwiduja. bo kto to slyszal zeby na pogotowie skierowanie bylo potrzebne sama mam sobie je w domu wypisac RU DA7
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
wiesz co ruda - zapal papierosa a potem wezwij straz bo sie pali - no co? przecież sa od gaszenia, nie? pogotowie jest od stanow naglych a nie od ukaszenia owadow (co innego duze reakcje anafilaktyczne), jak przez dzien nic ci sie nie stalo to sie i nie stanie przez kolejna dobre - wiec? - rano do POZ marsz!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
wiesz bylam juz u swojego lekarza i dostalam zastrzyki i jeszcze jutro mam sie zglosic po kolejny. a jesli poprosilam na pogotowiu o zastrzyk to mogli mi go dac. mam male dziecko i nawet nie moglam go wziasc na rece zeby nakarmic bo reke mialam sztywna RU DA7
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
ruda, ty pewnie pomyliłaś miejsca- byłaś na Izbie Przyjęć, a nie na pogotowiu, i rzeczywiście do Izby Przyjęć trzeba mieć skierowanie. Pogotowie jest na Szosie Zambrowskiej i tam na pewno nikt by ciebie nie zapytał o skierowanie. Swoją drogą to gratulacje za tak szybką reakcję na swój "bardzo poważny" stan zdrowia! A potem najlepiej anonimowo na forum zgłaszać pretensje do całego świata!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
Pogotowie jest od nagłych wypadków, stanów zagrożenia życia a nie od bolącego palca. Znajomy pracuje na pogotowiu. Opowiadał mi że kiedyś mieli wezwanie. "Dziecko sinieje" - jak sinieje to znaczy że pewnie nie oddycha. Jadą na sygnałach, wpadają do domu a matka do lekarza - już nie trzeba, dziecko zrobiło kupkę. Nieborak miał zatwardzenie i zaczoł siniec z wysiłku. Ludzie trzeba najpierw pomyslec zamiast wzywać odrazu karetkę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
To co powiecie ta no: przez cala noc bolał mnie straszliwie brzuch, miałam rozwolnienie i wymiotowałam. Rano dostałam drgawek z bolu i traciłam przytomność, rodzice wezwali pogotowie, przyjechało po 20 minutach, pani zmierzyła mi tętno, dala zastrzyk i powiedziała ze nic więcej nie zrobi bo za krotko mnie boli. Cos tu chyba było nie tak...:/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pogotowiev ratunkowe w lomzy |
Ignoranci!!! Jak sie używa słów typu drgawki, utrata przytomności to trzeba jeszcze mieć o nich pojęcie co to jest...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |