Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Nie wiem, czy wiecie, ale... |
...PKS ŁOMŻA wprowadził parę zmian w swoim cenniku. Przedsiębiorstwo PKS ŁOMŻA wychodząc naprzeciw trudnej sytuacji finansowej korzystających z przejazdów naszymi autobusami wprowadza następujące ulgi: 1. Dziecka 4-6 lat w wysokości 30 % na trasie: Łomża - Olsztyn - Łomża Łomża - Gdańsk - Łomża 2. Ucznia do 24 roku życia w wysokości 20 % na trasie: Łomża - Olsztyn - Łomża Łomża - Gdańsk - Łomża 2.1 W wysokości 30 % na trasie: Łomża - Ostrołęka - Łomża Łomża - Warszawa - Łomża Łomża - Białystok - Łomża 3. Studenta do 26 roku życia w wysokości 20 % na trasie: Łomża - Olsztyn - Łomża Łomża - Gdańsk - Łomża 3.1 W wysokości 30 % na trasie Łomża - Ostrołęka - Łomża 4. Seniora od 60 roku życia w wysokości 20 % na trasie: Łomża - Ostrołęka - Łomża Łomża - Białystok - Łomża Łomża - Warszawa - Łomża W kurach dodatkowych (bisowych) ulg się nie stosuje Zarządzenie wchodzi w życie z dniem 11 Lipca 2008 Myślę, że jest to właściwy krok, ze względu na dużą konkurencje na wyżej wymienionych trasach. Zapraszam do dyskusji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
a reszta zniżek bez zmian??????????? Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
duza konkurencje?? a kto jeszcze wozi do WWY... W lomzy nie ma prywatnych przewoznikow... za cene biletu Lomza-Warszawa mozna z warszawy dojechac do trojmiasta pociagiem....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
"duża konkurencja", miałem na myśli innych przewoźników np. PKS Suwałki, PKS Warszawa, PKS Węgorzewo, PKS Kętrzyn Jeśli dobrze pamiętam do wawy jeździł kiedyś prywatny przewoźnik, ale coś go teraz nie widać, widocznie nie osiągał nawet break-even point ;). Nie każdy może korzystać z pociągów, bo dostępność infrastruktury kolejowej jest mniejsza, jeśli tak lubisz pociągi, zawsze możesz jechać do wawy przez czyżew, nikt Ci nie broni: )
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
ja tam do wawy jeżdżę przez szczecin...i nikt mi nie broni..trasa jest malownicza, mila i nie jest taka męcząca jakby sie wydawało....polecam ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
Meczaca to jest podroz pks-em z wawy do lomzy. Ponad 3h to jakis smiech. Niewiadomo co z nogami zrobic. W druga strone nie lepiej. Wies jedzie do miasta, pierdzi w autobusie i udaja glupich, albo mysla, ze to normalne... Zdarza sie to za kazdym razem..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
markac - nie "ponad 3h" tylko max. 2 i 30 min. Chyba, że podstawią ogórka. :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
jesli mamy byc dokladni to 2.45 jezdzi normalnie ;) szkoda ze nie ma busow, byloby szybciej i wygodniej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
Jeśli mamy być dokładni... Wsiadając w piątek o 19:00 na dworcu Warszawa Stadion, w Łomży będziecie ok. 23:00. Nie liczyliście czasu spędzonego w korkach w Markach, a są zawsze. Także nie piszcie głupot o czasie 2.30, bo to można osiągnąć ale jadąc o 4:45 z Łomży do Warszawy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
jaja robicie naprawde ? dobrze ze juz wogole całej nocy nie jedziesz do Warszawy 5 godzin nawet PKSem to lekka przesada Łomża leży na Mazowszu !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
" Jeśli mamy być dokładni... Wsiadając w piątek o 19:00 na dworcu Warszawa Stadion, w Łomży będziecie ok. 23:00. " -??? jakoś ja jeździłam ze stadionu autobusem 20:30 i w Łomży byłam zawsze 23:15/20. Dlatego wydaje mi się trochę niemożliwe aby kurs o 19 był taaaaki dłuugi. .......:::::JaKbY nIe ByŁo JeSt BaRdZo MiŁo::::::......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
haha precz z PKS. ostatnio chciałem do wawki dojechać. miał być 17:40 - nie podstawili autobusu, czekam na kolejny: 18:40 - nie podstawili autobusu. Następny 19.10 (przelotowy) nawet się nie zatrzymał bo był pełny. Następny: 6.00 dnia następnego - tym się już udało. Wniosek co najwyżej taki, że jak komuś zależy strasznie dojechać do wawy (np. na okęcie) to lepiej już na 2 dni wcześniej wyjść na przystanek i liczyć na łaskawość przewoźnika. Z innej strony. Czy nie jest tak, że jeśli nie podstawiają autobusu to można wziąć sobie taryfę do wawki a następnie dać rachunek PKS i żądać zwrotu? Istnieje jakaś podstawa prawna na to?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie wiem, czy wiecie, ale... |
Western Digital, kursy o których wspominałeś, czyli 17:40 i 18:40 to są kursy przelotowe, które nie zaczynają swojej trasy w Łomży. Często bywa tak, że mając wszystkie miejsca zajęte kierowcy po prostu nie zajeżdżają na dworzec w Łomży. Jedyną osobą, którą możesz winić jesteś TY, ponieważ trzeba było wykupić bilet na godzinę 16:45, kiedy to odjeżdża ostatni autobus do WWY zaczynający swoją trasę w Łomży. Chcą zaoszczędzić 2 zł, musiałeś poczekać paaaaare dobrych godzin. Nie jestem specem od kwestii prawnych, ale wydaje mi się, że nie jest to możliwe jeśli nie miałeś wykupionego wcześniej biletu na tą godzinę, na ten kurs.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |