4lomza.pl/

Witajcie wszyscy:)
Mam takie pytanko, mianowicie chodzi mi o opinie dotyczące szkoły: Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży a szczególnie o kierunek pielegniarstwo:P (jak tam jest, czy ciężko się dostać, a potem utrzymać i ogólnie Wasze doświadczenia)
Będę wdzieczna za Wasze opinie

hej
ogólnie nie jest ciężko się dostać, jest fajnie:) trzeba dużo się uczyć, bardzo dużo jest godzin zajęć praktycznych i praktyk zawodowych no ale takie uroki kierunku pielęgniarstwo:) my mieliśmy ciężko my tzn. pierwszy rocznik pielęgniarstwa, jeszcze nie wszystko było dopracowane, najgorsze było to, że trzeba latać ze szpitala na wykłady i odwrotnie:)
kadra wykładowców z najwyższej półki..polecam!!!

Autor: czarnulka (---.elomza.pl)
Data: 16-05-08 19:29

hej
ogólnie nie jest ciężko się dostać, jest fajnie:) trzeba dużo się uczyć, bardzo dużo jest godzin zajęć praktycznych i praktyk zawodowych no ale takie uroki kierunku pielęgniarstwo:) my mieliśmy ciężko my tzn. pierwszy rocznik pielęgniarstwa, jeszcze nie wszystko było dopracowane, najgorsze było to, że trzeba latać ze szpitala na wykłady i odwrotnie:)
kadra wykładowców z najwyższej półki..polecam!!!
---------------------------------------------------------------------


A ja nie polecam, jak masz marnować czas na studia to idź gdzieś indziej.
Dziekanat jest ogólnie do bani, patrzą spod byka na studenta jako zło konieczne.
Warunki po 900 zł na dziennych jakby to była szkoła o wysokiej renomie.
Dostępność do materiałów szkolnych słaba.
Kadra nauczycielska w niektórych przypadkach taka sobie.

Dostać się na pewno dostaniesz. Marna szkoła która ma coraz mniej naboru.
Chyba tylko na Zarządzanie jest sporo chętnych. Reszta kierunków świeci pustkami.

Również NIE polecam. Wykładowcy notorycznie nie przychodzą na wykłady (taka wspaniała kadra, że ma studentów tam gdzie słońce nie dochodzi) Masa problemów, nie ma do kogo zwrócić się o pomoc. Studenci są traktowani jak zło konieczne. Z każdym rokiem jest coraz mniej studentów i wogólę się nie dziwię. ABSOLUTNIE ODRADZAM!

MOJA SIOSTRA SIE UCZY I NIE NARZEKA JEJ PASUJE TAM

Jubei co ty wypisujesz za brednie. Ludzie się pytają o kierunek a ty straszysz wysokimi cenami warunków. Wiadomo jedni się uczą a inni tylko studiują. Jak ktoś olewa naukę to musi potem za to zapłacić a ceny wszędzie są podobne a nawet wyższe.
Zawsze są podania o rozłożenie na raty, lub częściowe umorzenie.

A co do dziekanatu to nie wiem co wy wszyscy macie do dziekanatu. Ja nigdy nie miałem problemów z załatwieniem czegokolwiek. Zawsze mogłem liczyć na pomoc i to nawet wykraczająca poza ich obowiązki.
Pozdrawiam Natalię z dziekanatu:-)
Zadowolony Student

w dziekanacie to tylko z Natalia można cos załatwić a reszta... tylko z niechecia i wielką łaską. a co do studiów to co za głupoty piszecie ze coraz mniej jak wciaz przybywa i co rok nowe kierunki powstaja. uczelnia napewno najlepsza w łomży :) a jak ktoś odpadnie to moze miec tylko żal do siebie. i z tym naborem to nie jest tak ze wszytskich biora-napewno nie na dzienne.

Autor: Landriness (---.lom.vectranet.pl)
Data: 19-05-08 09:16

w dziekanacie to tylko z Natalia można cos załatwić a reszta... tylko z niechecia i wielką łaską. a co do studiów to co za głupoty piszecie ze coraz mniej jak wciaz przybywa i co rok nowe kierunki powstaja. uczelnia napewno najlepsza w łomży :) a jak ktoś odpadnie to moze miec tylko żal do siebie. i z tym naborem to nie jest tak ze wszytskich biora-napewno nie na dzienne.

***Because I'm a Girl***
--------------------------------------

Nie wiem skąd te bzdury o nie braniu wszystkich czy o tym, że więcej przybywa.

Popatrz sobie na pierwszy rok informatyki albo technologii żywienia. Coś około 14 studentów na 120 miejsc? No to na pewno samych orłów wzięli bo reszta się nie nadawała ;).... litości :)).

I faktycznie w dziekanacie jest tam taka jedna grubsza krótkie włosy z którą można pogadać.
Za to tej z blizną nie cierpię.

-------------------------
Autor: Bot (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18-05-08 12:01

Jubei co ty wypisujesz za brednie. Ludzie się pytają o kierunek a ty straszysz wysokimi cenami warunków. Wiadomo jedni się uczą a inni tylko studiują. Jak ktoś olewa naukę to musi potem za to zapłacić a ceny wszędzie są podobne a nawet wyższe.
Zawsze są podania o rozłożenie na raty, lub częściowe umorzenie.

A co do dziekanatu to nie wiem co wy wszyscy macie do dziekanatu. Ja nigdy nie miałem problemów z załatwieniem czegokolwiek. Zawsze mogłem liczyć na pomoc i to nawet wykraczająca poza ich obowiązki.
Pozdrawiam Natalię z dziekanatu:-)
Zadowolony Student
---------------------------


Czytaj ze zrozumieniem to co piszą inni. Jak wół stoi 'ogólnie' a to nigdy nie znaczyło 'cały, wszyscy' chyba, że w Twoim słowniku.
I co z tego, że pyta o kierunek. Niech wie co ją może spotkać jak obleje przedmiot i będzie musiała powtarzać. Mniej sobie potem dziewczyna będzie w brodę pluła.

jestem na 3 roku już kończę.Nauki jest bardzo dużo zero czasu wolnego ale to taki kierunek.niestety polecam jeśli ktoś chce być pielegniarką niestety kadra jest wyśmienita