4lomza.pl/

Ludzie kochani gdzie sie rodzą i kto wychowuje tych ludzi???Niedawno wróciłam z zagranicy i co słyszę ta na mnie gada ,ten na mnie gada ,tamten coś tamtemu powiedział.Koleżanki obgadują chociaż wcale święte nie są.Ja nie wiem gdzie to sie rodzi???Ok nigdy święta nie byłam ubiłam się bawic ale teraz chce założyc rodzine życ normlnie a cigle dochodza do mnie jakies plotki newsy na mój temat.Kogo co obchodzi co robię lub robilam???Kto na tym ucierpial po co tepic sobie język.Czy ludzie nie mają naprawde swojego życia???Zwracam się tu do tych wszystkich lubiacych sensacje :

święta nie byłaś wiec co sie dziwisz ;) to nie plotki lecz prawda!

;)

A ty ku...wo(*X*X*) swieta jestes to wlasnie tacy jak ty plotkarze to najwieksze Kur...y i szmaty.

bez powodu na pewno nie gadają

Tu się nie zgodzę, gadają i bez powodu. Polacy to taki specyficzny naród, ktoś ma lepiej niż ja to mu w dupę trzeba dokopać. Nie twierdzę, że w tym przypadku akurat o to chodziło ale jest to bardzo możliwe. Ja o sobie też słyszałem nie stworzone rzeczy...i wiesz co? Mam to głęboko w poważaniu. Ludzie bez zajęcia, ograniczeni, zawistni, zazdrośni...można by tak wymieniać i wymieniać, zrobią wszystko żeby komuś dociąć, kogoś ośmieszyć, być w centrum uwagi. Olej to, niech zależy Ci na zdaniu osób, które sama cenisz i szanujesz. Resztę miej za przeproszeniem w dupie.

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.

Hym… ?? Tak to już jest na tym świecie, że ludzie gadali, gadają i gadać będą. Tu jednak należy w/g mnie rozróżnić zwykłe plotki od naturalnej informacji. Oczywiście całkowicie abstrahując od Twojej osoby, jeśli ktoś sobie wyrobił (zasłużenie) złą opinię to się ona za człowiekiem ciągnie. Czy to źle? Ja uważam że dobrze. Osobiście wolę wiedzieć kogo należy unikać lub czyje towarzystwo bije w moje dobre imię. Podobnie rzecz się ma z wszelkiej maści fachowcami. Jeśli wynajmiesz takiego do jakiejś roboty a on Ci ją spartoli, to oczywiste że nie polecisz go nikomu.
Baaa… nawet będziesz znajomych przestrzegała że to zwykły naciągacz, który nie zna się na swojej pracy i należy go unikać.
Oczywiście ludzka natura ma to do siebie że bywamy zazdrośni, mściwi lub też zwyczajnie głupi. Co znacząco wpływa na zmyślanie czy też koloryzowanie faktów przypisując je danej osobie. Jest też taka właściwość, że jeśli człowiek żyje uczciwie, szanuje siebie i kieruje się twardymi zasadami (taki swoisty kodeks postępowania), to bardzo często omijają go tego typu sytuacje. Dlaczego? Dlatego że unika środowisk i sytuacji, które mogą negatywnie wpłynąć na jego opinię. A to szczerze przyznam jest bardzo istotne w życiu. Osobiście wolę mieć jednego sprawdzonego i na poziomie przyjaciela/przyjaciółkę, niż całe „stado” prostaków, których znajomość nie przynosi mi chluby.
Niestety nawet wolność ma swoje granice i nie zwalnia z myślenia oraz rozróżniania, co jest właściwe a co nie. Co wypada a co nie ,co wolno a czego nie należy robić. Jeśli człowiek żyje w szacunku do siebie to i inni będą nas szanować, lecz jeśli nie szanuje sami siebie … nie wymagajmy szacunku od innych.
Tradycyjnie się rozpisałem :) odbiegając chyba troszkę od tematu. Tobie w końcu chodzi o zwykłe plotki. Więc moja rada – uważniej dobieraj koleżanki oraz ogólnie znajomych. Ale pamiętajmy też że i w każdej plotce bywa trochę prawdy.
PS. Nie żebym był szczególnym miłośnikiem sensacji ale miałem chwilkę więc ….. się pomądrzyłem ;) Pozdrawiam i głowa do góry.

Jeśli plotkują to najwyraźniej jesteś bardzo interesującą osobą że chce o Tobie rozmawiać. Nie bierz do głowy!!! Sama to kiedyś przechodziłam, ucichło.... A Ci co gadali znaleźli inną bardziej interesującą osobę

ZaZdroszczą ?? Zazdrość ?? Może ;]

Taki naród... niestety... Najwięcej plociuchów znajduje się w pracy.. Sama mam taką współpracującą, która jak nie obgada kogoś, to nie przeżyje. Ale to świadczy o czyjejś kulturze i kompleksach. Najważniejsze, to się nie przejmować takimi ludźmi, są mało wartościowi...

Plotkę mamy w genach i już. Gdy niewiadomo jak komu dokopać to plotka załtwia sprawę. Jest niby niewinna, ale krew psuje osobie oplotkowywanej. Nie martw sie. Pewnie tobie czegoś zazdroszczą to plotkują. Znudzi im się wcześniej czy póżniej. Najlepiej na plotkarzy nie zwracać uwagi i olewać. To dopiero ich wkurza. Powodzenia w ustatkowywaniu się. A świętych nie ma na tej planecie.

A może obgadują innych żeby odwrócić uwagę od siebie. Nie ma ludzi bez skazy a jeśli sie taka osoba znajdzie to napewno nie bedzie wchodzić z butami w życie innych. Olej to, Twoje życie to Twoja sprawa.

A jaki to powód mogą miec???Chyba tylko zazdrosc.A na hu... pierd...Nie maja własnych spraw???

XX czy jak ci tam swieta nie bylam i to prawda????Co ty możesz wiedziec a jeśli nawet to co to kogo obchodzi???Boli Cie to jak zyje?Robie Ci tym krzywde.Po co takie *******...???Zajmij sie soba!!!

Dziękuję wszystkim życzliwym.Prawdę mówiąc ja to juz olalam.Chcę tylko zwrocic uwage że taki problem istnieje.Ja mam to gdzieś.Ale są różni ludzie i różne charaktery i naprawde przez taką atmosferę dużo ludzi nie wytrzymuje i robi sobie krzywdę stąd między innymi samobójstwa młodych osób bo oni nie boją się przyszłości jak sobie poradzą ale co ludzie powiedzą i jak będą dalej żyli wśród właśnie nich.Więc zamiast plotkowac pomódlcie sie lepiej za biedna 16stoletnia Martę aby Bóg jej wzbaczył...

dresiarz odpier dol sie hehehe kolejna głupia lala żali sie na forum że ktoś ją obgaduje no kurr waaa szok !!!!! gorzkie żale normalnie

;)

a ja uwielbiam słyszec histore na swój temat od osób które nawet mnie na oczy nie widzialy w zyciu :)

napisze wam Ciekawa histore w zwiazku z plotkami :)
a mianowicie byłem kiedys na imprezie całkiem spora domek jednorodzinny sporo ludu no i stoja 3 dziewczyny jednął znałem dobrze i slysze gadaja sobie i usłyszałem moją kswyke w ich rozmowie...
no i tak dla smiechu podszedłem do nich i słucham co tam opowiadają sobie
no i jedna blondyna mówi
-"Ten "..." To podobno to to podobno tamto (jakies cherezje juz nie pamietam dokladnie co) itp itd ze tak w szkole slyszała -

a ja dla smiechu mówie no wiecie ja tez takie słyszałem plotki i zaczynam snuc jakies glupoty kolezanka która znałem zczaiła sie o co chodzi i tylko usmiechała sie szyderczo do mnie he :)
no i gdy ja sie produkowalem wpada koleszka do kuchni bo tam stalismy i krzyczy glosno
".... ZOSTAW TE DUUPY :)"

Mina tej dziewczyny która tak namiętnie o mnie opowiadała była taka jakiej nigdy w zyciu u nikogo nie widzialem dziewczyna jakby mogla weszłaby w podłoge spalila sie ze wstydu i wszystko co mozliwe !

Pozniej owa pani przez dalszą część imprezy tak sie chowala ze nie moglem jej spotkac,ale wkoncu ją spotkalem i juz troche mniej kulturalniej z nią rozmawialem ale wkoncu chyba zrozumiala

na sam koniec pozdrawiam serdecznym spie***laj wszystkie panny które wiedza wiecej o ludziach niz oni sami :) !

Łomża leży na Mazowszu !

*X*X* ty wiochmenie zakichany jesteś taki jaki te miasto 100lat za murzynami.
Pewnie sam stoisz pod klatka i pierdolisz bo nie wiesz co Cię swędzi.Aż tak to mnie nie obgaduja żebym musiała sie tobie żalic.I tak mam to gdzieś.

no ale się żalisz wiec o co biega ;))) taka duża dziewczynka ;P widocznie za bardzo się przejmujesz tym co ludzie powiedzą :D ide se traktorem pojezdzić po wiosce chłopaki już czekają ;P znaczy moi kumple murzyni hehe

;)

:)Nie żale się tylko pisze co mnie denerwuje.Między innymi po to też jest forum i chyba mam do tego prawo.Ty wyrażasz swoją opinię i tak powstaje dialog.Nie musisz tylko mnie oceniac i pisac co ja myslę albo czy się żalę czy nie bo mnie nie znasz i nie wiesz co mną kierowało rzucając taki a nie inny temat.No i właśnie zachowujesz sie jak ludzie o których piszę którzy nie znając człowieka wypowiadają się na jego temat i wiedzą lepiej niż On jaki On jest i co robi. To bardzo przykre:( Mimo wszystko pozdrawiam:)

taka jest natura ludzka,ze lubia sobie pogadac... zapewne nieraz sama kogos ostro obsmarowalas-musisz sie jednak liczyc z tym,ze dziala to tez w druga strone i ty tez mozesz zostac obgadana...
nic na to nie poradzisz...ludzie gadali,gadaja i beda gadali... zamiast uzalac sie na forum-rob swoje i sie nie przejmuj...dzis gadaja o tobie,jutro juz o kims innym...nic na to nie poradzisz...

a tak a propo:podobno w kazdej plocie jest ziarno prawdy...

Ojejku chyba nie potrafisz albo nie chcesz czytac!!!! Ojejku jaka ja biedna godoją na mnie ja taka nie jestem nie wierzcie im.Czy coś takiego napisałam???Bo to chyba jest żalenie sie.I przykro mi bardzo że Cię rozczeruję haaaah5 ale nie gadam na ludzi nie mam takiej natury i strasznie tego nie lubię dlatego tez czasami znajomi się na mnie wkurzają bo jak zaczynają gadkę o obcym nieobecnym zawsze mówię to samo że nie interesuje mnie to i nie zjmuje się plotkami.
Tak wielka prawda jest w tym co mówią gdy ja siedzę w innym mieście lub państwie a się dowiaduję przez neta od znajomych że doszło do nich że ktoś mnie gdzies widział w łomży i co ja robiłam.Takie rzeczy są nie możliwe więc nie ******* że jest w tym jakies ziarnko!

Karola82, Ty za to nie potrafisz dyskutować z ludźmi, jak ktoś Ci nie przyklaśnie, to od razu najeżdżasz na niego, a jak sama pisałaś to jest forum i każdy ma swoje zdanie. Reagując w taki sposób pokazujesz tylko jak bardzo zależy Ci na opinii innych. A wracając do tematu, to nie Łomżyniacy są plotkarzami, tylko Ty akurat masz takich znajomych. Ja tam osobiście nie zauważyłem, abyśmy jakoś szczególnie zajmowali się plotami, oczywiście zdarza się, bo nie ma chyba osoby na tym świecie która nigdy nie gadała na inną osobę.
ps. dresiarz, twoja wypowiedz jest adekwatna do twojego nicku, wyluzuj koleś bo ci żyłka pęknie.
pozdrawiam :)

;))) ooo właśnie dobrze gada polać mu hehe

;)

,,Nie żale się tylko pisze co mnie denerwuje.Między innymi po to też jest forum i chyba mam do tego prawo.Ty wyrażasz swoją opinię i tak powstaje dialog.,,

------o wlasnie. MAM PRAWO DO SWOJEJ OPINII. i nie tlumacz mi co TWOI ZNAJOMI o tobie gadaja bo mnie to nie interesuje-nie jestem pedagogiem szkolnym zeby wysluchiwac twoich gorzkich zali...



,,*X*X* ty wiochmenie zakichany jesteś taki jaki te miasto 100lat za murzynami.
Pewnie sam stoisz pod klatka i pierdolisz bo nie wiesz co Cię swędzi.Aż tak to mnie nie obgaduja żebym musiała sie tobie żalic.I tak mam to gdzieś.,,
,,.Nie musisz tylko mnie oceniac i pisac co ja myslę albo czy się żalę czy nie bo mnie nie znasz[...]No i właśnie zachowujesz sie jak ludzie o których piszę którzy nie znając człowieka wypowiadają się na jego temat i wiedzą lepiej niż On ,,


------Twoje slowa a tyle sprzecznosci...piszesz ze nie musi cie oceniac(pomine fakt ze zakladajac jakikolwiek temat na forum sami narazamy sie na ocenianie) a JAKIM PRAWEM TY GO OCENIASZ?!tez go nie znasz...jakim prawem wyzywasz go od wiochmenow?!jestes podobna do ludzi o ktorych piszesz(kto z kim przystaje ten takim sie staje?) a nawet gorsza bo nie umiesz prowadzic konwersacji. na kazde zdanie inne od twojego reagujesz pretensjami...skoro tak bardzo masz to gdzies to po co sie bulwersujesz?

aha. nie krzycz tak. nie jestesmy glusi(slepi)
Pozdrawiam :)

przewiozę ją kiedyś traktorem i się uspokoi ;D hehehe

;)

Ja Go oceniam ok ale piszę tak żeby mógł to zobaczyc a nie za jego plecami.I sprzeczanie się lub nawet kłótnia to nie plotka.To właśnie mnie denerwuje że ludzie wymyślają o innych w tym i o mnie niestworzone historie i nie maja odwagi powiedziec mi tego w twarz. I az mnie krew zalewa jak przyjeżdżam do łomży po pół roku i się dowiaduje że ktoś coś o mnie powiedział.Tylko z kąd ja temu komus weszłam w głowę tyle o mnie myśli nie widząc mnie???To durnota. I tak mge powiedziec a cos mnie to obchodzi ale nie lubie jak ktoś rozmawia o mnie beze mnie.I dobrze czy źle to nie ważne tylko po co na co i dlaczego???
Pozdrawiam i przepraszam że krzyczałam.

moze po prostu cie z kims pomylili? juz bys chciala w glowie u kogos siedziec :P

jej... ludzie to maja problemy...juz ci pisalam:ludzie gadali,gadaja i beda gadali...

Sie za młodu z byle kim stukało to teraz wspominają a nie gadają hahahahahaha

Lomza to dziura i wiocha, nic sie nie przejmuj plotakmi i ich plotom, sa zazdrosni, nie maja nic interesujacego dziejacego sie w ich zyciu. Zyj tak zeby tobie bylo dobrze, a jak uslyszysz jakies ploty na swoj temat powiedz im '**** off you loser'. I smiej sie z dna.
Zycze Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia. Powodzenia ;o)

'You got a problem, I got a problem solver, and its name is revolver'.

Za błędy młodości trzeba płacić. Ja też nie należałam do świętych ale miałam jedną zasadę, to faceci za mną latali a nie ja za nimi, a jak już uległam to robiłam takie numery, że do końca życia będą mnie wspominać.
Miałam tak omotanych wokół palca facetów, że nawet dzisiaj będąc w innych związkach dzwonią do mnie się wyżalić, zwierzyć z problemów, albo żeby poprostu usłyszeć mój głos. Dzisiaj małolaty jak widzą trochę kasy u gnojka to bodaj na kolanach do Częstochowy za nim by poszła, walczą o niego, żenada. A potem ci herosi mają o czym opowiadać swoim kolegom jaka to ta jest łatwa.

Święte słowa, w dzisiejszych czasach zazwyczaj to panienki latają za małolatami, wystarczy oby miał samochód a już pierwszego dnia zwidzają pobliskie lasy. Dzisiaj faceci raczej nie toczą walk o panienkę ale panienki coraz częściej łapią się za kudły w walce o zmotoryzowanego małolata.
I stąd sie biorą plotki, jak się rzucasz na gówno to potem są tego efekty w postaci plotek.

chcialabym miec takie problemy jak co niektorzy...

smiac mi sie chce jak widze panne ktora wlazi kolesiowi w d*pe bo ma troche kasy(a raczej jego rodzice)...a najgorsze jest to ze na inne jej podobne mowi: ,,blachara,, :)
Moja mama zawsze powtarza:nie masz swego-nie licz na cudze... niby logiczne ale niektorzy o tym nie wiedza...potrafia sie ponizyc,zgnoic dla kogo?dla czego? dla zadufanego w sobie dupka wozacym sie ZTJUNINGOWANYM AFTEM...
nie to ze pije do zalozycielki tematu,bron Boze! taki malutki offtopic...

lunatyk nie rozumiem słowa stukałeś.A co gul Ci skacze i co Cie to boli???Się robiło co się chciało i się nie doszukuj bo to moje życie i moja sprawa co robiłam a czego nie. Więc po co ktoś się tym interesuje.Wiesz żeby jeszcze gadali święci a to chyba rzeczywiście zazdrośc.
TheWiseOne dzięki za miłe słowo.Pozdrawiam

Chciałabym jeszcze dodac że na nikogo sie nie rzucam.I mge poręczyc że towarzytwo i ludzie z którymi sie bawiłam to dojrzali ludzie i z ich ust podejrzewam to nie wychodzi tylko zupelnie obcy mie ludzie maja problem z tym gdzie jestem po co jak wyglądam i co robię.Beznadzieja!!!

Chciałabym jeszcze dodac że na nikogo sie nie rzucam.I moge poręczyc że towarzystwo i ludzie z którymi sie bawiłam to dojrzali ludzie i z ich ust podejrzewam to nie wychodzi tylko zupelnie obcy mi ludzie maja problem z tym gdzie jestem po co jak wyglądam i co robię.Beznadzieja!!!

Wiesz Karola82 jeśli za młodu Twoim priorytetem była zabawa i puszczanie sie to sie nie dziw,że ludzie gadają,są pewne granice których sie nie przekracza,a jak sie to robiło to trzeba teraz ponieść konsekwencje...A z reszto co ja tu będę rozkminiał Twoje życie i Twój problem a jak za młodu " za bardzo się bawiłaś to teraz za to bekniesz",że tak to ujme!!!A ten co chce z Tobą rodzinę założyć sam zdecyduję
p.s.
a może był tez dobrym "kwiatkiem"?!?!?! I trafiła kosa na kamień!hehehe

aha i nie pytaj sie czy gul mi skacze i czy mnie coś boli,pisze co myślę i jak by większość odpowiedziała Tobie statecznych,ułożonych ludzi

p.s.2
nie jeden dojrzały okazał sie zielonym jabłkiem schowanym przed słońcem za zielonym listkiem,wiec sama wiesz posuwało Ciebie zielone jabłko które wisiało tylko na dojrzałym drzewie wśród dojrzałych owoców!!!

;)))))) idziem orać hahaha!!!

;)

p.s.3
no i jak już założysz rodzinę i Twoje dzieci pójdą do szkoły średniej to ich rodzice będą opowiadac im przy piwie jak to kiedyś udawali takich dojrzałych za młodu i posuwali taka głupią dzi*** której córka teraz chodzi z Tobą do jednej klasy!!!Jednym zdaniem podsumowując moje wywody a'la trylogia-skaza na cale życie wręcz na pokolenia za parę chwil przyjemności!!!

dobra karola ;) ja to cię tylko podpuszczałem tak dla zabawy ;) na mnie też ludzie plotkują i wiesz co nawet mnie to nie obchodzi ;) hahaha nie ma co sie przejjmować ;D

;)