Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
supermarketach Lidl szpiegują pracowników |
W supermarketach Lidl szpiegują pracowników Kierownicy sklepów podsłuchiwali prywatne rozmowy zatrudnionych, analizowali ich stan majątkowy, nagrywali filmy Szpiegowanie pracowników zleciło kierownictwo jednej z największych sieci supermarketów zatrudniających w całej Europie 80 tys. ludzi. Uzyskane w ten sposób dane wykorzystywano w polityce kadrowej firmy. – Stosowano metody, jakich używała Stasi – twierdzi tygodnik „Stern”, porównując praktyki przyjęte w sieci Lidl do działań służb bezpieczeństwa byłej NRD. Wynajęci przez Lidla detektywi podsłuchiwali prywatne rozmowy pracowników, ustalali, kto się z kim przyjaźni, i tropili zakochane pary. Nagrywali filmy, notowali, jak dużo czasu pracownicy spędzają w toaletach i z kim umawiają się na wieczorne spotkania. Dziennikarze „Sterna” dotarli do protokołów i opublikowali ich fragmenty w Internecie. „Pani F. i pani E. rozmawiają po polsku w obecności klientów” – czytamy w jednym z nich. W innym jest analiza przyczyn upadłości firmy należącej do męża jednej z pracownic. – Nikogo nie szpiegowaliśmy. Chodziło wyłącznie o wyjaśnienie okoliczności kradzieży w sklepach – twierdzi Gertrud Bott, rzeczniczka Lidla. Firma zapewniała wczoraj, że zrezygnowała już z takiego sposobu kontroli. Innego zdania są związki zawodowe. – Nie zetknąłem się jeszcze nigdy z przypadkiem śledzenia pracowników na taką skalę – mówi Achim Neumann z centrali związkowej Verdi. Lidl jest dobrze znany z nielegalnych praktyk wobec pracowników. Dwa lata temu Verdi wydał nawet specjalną „czarną księgę” dokumentującą liczne przypadki zwalczania przez Lidla organizacji związkowych. Z tego powodu we Francji doszło do najdłuższego strajku w handlu detalicznym. W Niemczech Lidl ma bardzo złą prasę. Znany jest m.in. przypadek odwetu firmy na pewnej dziennikarce lokalnej gazety w Badenii, której artykuł nie spodobał się szefom sieci. Właścicielowi dziennika mieli zagrozić, że zrezygnują z zamieszczania w nim reklam, jeżeli reporterka nadal będzie tam pracować. Cztery lata temu Lidl otrzymał Nagrodę Wielkiego Brata (Big Brother Award) przyznawaną organizacjom wykorzystującym dane osobowe niezgodnie z prawem. Niemiecki komitet Privacy International uzasadnił swój wybór stwierdzeniem, że Lidl „obchodzi się z pracownikami w sposób bliski praktykom niewolniczym”. Jak twierdzi Klaus Müller-Knapp, ekspert od prawa pracy, metody stosowane przez Lidla są sprzeczne z niemiecką konstytucją. Pełnomocnik rządu ds. ochrony danych nie wykluczył wczoraj wszczęcia w tej sprawie śledztwa. W Polsce jest ponad 260 sklepów Lidl. Rzecznik Lidl Polska Maciej Magdziarz nie odpowiedział na pytanie „Rz”, czy praktyki opisane przez „Sterna”, były stosowane także w naszym kraju. Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ „Solidarność”, uważa, że sytuacja pracowników Lidla jest najgorsza spośród wszystkich supermarketów w kraju. – Wiele się mówiło o sytuacji w Biedronce, ale warunki pracy w Lidlu są znacznie gorsze. A sygnałów dotyczących mobbingu i zastraszania pracowników było wiele – mówi Bujara. Magdalena Zawiślak, przewodnicząca komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” w Gorzowie Wielkopolskim, od czterech lat jest kierowniczką sklepu. – Sprawdzanie torebek przed wyjściem z pracy to norma. Tak jak przeszukiwanie szafek pracowników. Musiałam to robić na polecenie służbowe razem z pracownikiem ochrony, w obecności pracownika. Po pewnym czasie przestałam się na to zgadzać i nie brałam w tym udziału. Firma chce w ten sposób się ustrzec przed kradzieżami, ale w Gorzowie nigdy się to nie zdarzyło – powiedziała „Rz”. Źródło : Rzeczpospolita
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: supermarketach Lidl szpiegują pracowników |
ja zawsze mówię, że LIDL to drugi LiderPrice (szajs), ja bojkotuje ten sklep, ale zawsze się znajdą jakieś mohery, co tam pujdą w celu zakupów pseudoartykułów żywnościowych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: supermarketach Lidl szpiegują pracowników |
Co, pewnie w sklepiku osiedlowym handelek nie idzie i trzeba frustracje na forum wylać? Pluj, pluj, ludzie i tak wybiorą to, co tańsze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: supermarketach Lidl szpiegują pracowników |
LiderPrice był dyskontem, takim samym jak Biedronka i Kaufland. Lidl jest takim samym sklepem jak Stokrotka i inne spożywcze, w ktrych towar sie wystawia na półki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: supermarketach Lidl szpiegują pracowników |
"LiderPrice był dyskontem, takim samym jak Biedronka i Kaufland. Lidl jest takim samym sklepem jak Stokrotka i inne spożywcze, w ktrych towar sie wystawia na półki." A pokaż mi gdzie masz w stokrotce produkty własne pod marką "Stokrotka"? Bo Lidl głównie z takich słynie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |