4lomza.pl/

Drodzy forumowicze co byście powiedzieli o rekonstrukcji starówki łomżyńskiej? Jak już zauważyliśmy piękną akcję zorganizowała Gazeta W z odnową ulicy farnej. A może by tak nasz "plac czerwony" odrestaurować może nie do stanu pierwotnego ale coś w stylu nawiązującym do poprzedniego. Gdy nasze władze odrestaurują zabytkowy ratusz to jak to wszystko będzie wyglądało w całości? Ciekawe jaką opinię ma pan architekt "wielki" naszego miasta? Moim zdaniem napewno "plac czerwony" to porażka poprzedniej władzy, że wogóle zniszczyli tak piękną starówkę. Napewno zaraz pojawią się głosy, że tak musieli zrobić bo zbierało się dużo lumpów. A czy teraz ich nie ma? Otóż są i bardziej ich widać bo nie ma drzewek, nie ma tak pięknej fontanny jak była kiedyś. To tylko w Łomży mamy wybrukowaną starówkę, nigdzie tego nie ma!!! Może po Farnej weźmiemy się za starówkę? Jakie jest wasze zdanie?
Pozdrowienia dla łomżyniaków kochających swoje miasto.

Ojjjj co fakt to fakt... najbardziej mi się właśnia podobobała ta fontanna...gówniarz wtedy ze mnie był ale ją jeszcze pamiętał. Kto nie widział "starej" starówki niech żałuje...

---------------------------------------------------------------
Jak zwykle pozdrawiam

Pomysł żeby po ulicy Farnej zabrać się za łomżyńską starówkę jest bardzo dobry, przyznaję. Ale rekonstrukcja? Rekonstruuje sie obiekty zabytkowe! A czy jesteś pewien, że to był zabytek??? Nie niszczy się zabytków po to tylko żeby zlikwidować "limpów". A poza tym z czego wyciągasz wnioski, że jedynie w Łomży mamy wybrukowaną starówkę? Jeżeli mnie oczy nie mylą i pamięć nie zwodzi to przynajmniej w Warszawie i w Krakowie mamy właśnie wybrukowane place otoczone zabytkowymi budynkami, które razem tworzą właśnie starówkę, stare miasto. Zanim zabierzemy się za łomżyński "plac czerwony" może warto by było zainteresować sie remontem łomżyńskiej Katedry, który właśnie trwa. To jest perła architektury!!! Jeżeli nie jedyna, to na pewno największa! Pozdrawiam. C.

...ale fontanna na Starym Rynku mogłaby się pojawic..>!

---
Iota Geminorum

Mogla by sie pojawic... w naszym upalnym klimacie bylaby nawet wskazana... byloby gdzie oplukac stopy i wrzucic pieniazek... Moze kopia Fontanny di Trevi z Rzymu?

Nie sądzicie, że nazwa "Plac czerwony" trochę dziwnie się kojarzy :)
Osobiście wole mowić "Stary rynek". A fontanna by się przyadała. Diametralnie by zmieniła wygląd starówki no i moze jeszcze trochę zieleni...
Po co nam taki wielki pusty plac? na start pochdów pierwszomajowych :)?

Nie jestem zwolennikiem fontanny na "Placu Czerwonym" bo nie będize cienia. Bez drzew mi to nie pasuje. Bardziej do zagospodarowania teren widzę w dołku między Prusa a Kościołem Miłosierdzia. Fontanna na środku placu czerwonego to takie małe igrzyska. Wyrzucenie kasy i co z tego. Może zamiast małych igdzysk zrobić większe. np. Stadion. Już jeden miał powstać, wiec można i o drugim myśleć. JUż twarde podłoże jest. A poważnie, to zostawić to na ogródki piwne, moze małą scenę na pogranie sobie amatorskim zespołom.
Pozdrawiam

Macie rację! Właśnie po co nam taki wielki plac, chodzi mi głównie o zagospodarowanie go. Fajnie byłoby przyjść i posiedzieć w karczmie i popatrzeć na fontannę lub jeszcze coś. Piszecie o Katedrze i świetnie ale dlaczego mamy kończyć na jednym przecież na ten zabytek miasto nie daje kasy. To my parafianie zbieramy się na tą renowację. Dlatego też nasi radni postawcie taki wniosek o odbudowie naszego rynku (obecnie już nie starego, bo jest na nim nowa kostka która zresztą już od nieużywania niszczeje i to dość szybko. Pewnie producent dał szybką gwarancję) Niech się uryzą za język poprzednie władze bo to oni doprowadzili do rozbiórki tak pięknego niegdyś "starego rynku" A jeśli chodzi o wybrukowanie to kolego czy czujesz klimat na nowej kostce brukowej? Bo ja nie!!! Brukowanie powinno odbywać się przynajmniej kostką granitową, wtedy dopiero poczułbyś klimat Starego Rynku.
Pozdrawiam

Krótko mówiąc należałoby wrzucić troche funduszy na uatrakcjnienie miasta, tak żeby stanowiło ważny punkt ma mapie turystycznej. Wtedy by ruszyło wszystko choćby w sezonie letnim ale coś zacznie się dziać. Łomża to pięne miasto zielone i czyste poza tym zachowało się mnóstwo zabytków. Moim zdaniem należało by odmalować odrapane oznaczenia szlaków turystycznych w naszym mieście i na poważnie zająć się jego promocją. Czy radni wzięli to pod uwagę?

...widział ktoś ostatnio fontannę na starym rynku w W-wie...?
...tez nie ma Cienia, a naprawdę ładnie komponuje się z wyglądem starówki... wszystka jest kwestią odpowiedniego pomysłu - wystarczy się postarać, a nie robić czegoś na odwal, ku chwale "igrzysk"...

---
PGG

Zastanówmy się, co można zrobić, aby nasza starówka nie wymierała po godzinie 18.00, gdy są zamykane sklepy. Wtedy wszyscy wieją do domku, a wieczorem życiem tętni "wielki świat"- okolice Mc Donald`s i Statoil.
A jak miło byłoby przespacerować się bulwarem nad Narwią, oświetlonym stylowymi latarniami, wstąpić na kufelek do jakiejś knajpki z klimatem,(gdzie niekoniecznie klientelę stanowią gimnazjaliści), zjeść świeżo usmażoną rybkę...
Ale się rozmarzyłam. Ale jakaś nadzieja chyba jest, coś mi się obiło o uszy. Na razie Rybaki w remoncie.
A fontannę też pamiętam i mnóstwo ludzi i dzieciarni wokół. Ale teraz widać inne czasy. Każdy może mieć "śliczności" fontanienkę w ogródku. Wystarczy zerknąć na ofertę sklepów ogrodniczych, a czasem po prostu do sąsiada. Aż mdli...

Kefas to czy coś jest w Wa-wie to nas nie powinno interesować. Mamy piękne miasto i o nie powińniśmy dbać jak najlepiej (żeby nie wymierało po 18). Sam wiesz gdybyśmy ponownie mieli fontannę to bylibyśmy wyróżniani w kraju. Nie wiem czy wiecie ale czuje się klimat starówki na kostce granitowej, jak są fajne kluby itp. W Łomży tego dalej nie mamy!!! Mówię o fontannie, ale czy ktoś widział rynek we Wrocławiu? My cały czas sięgamy tylko do Wa-wy. "...Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga..." Wa-wa jest cała w betonie nie ma praktycznie zieleni, a my to mamy a do tego powinniśmy mieć klimat na Starówce.
Pozdrawiam

Słyszałem od sprzedawców na Strym Rynku, że jest duże prawdopodobieństwo na piekna podświetlaną fontannę na "placu czerwonym" i na to, że po ul. Farnej przyjdzie kolej na ul. Długą.
Podobno sa nawet na to pieniądze.
Wszystko w rękach władz.

Przy okazji szukania ładnych starówek - całkiem niedaleko bo w Olsztynie jest piękne Stare Miasto.

pozdrawiam

:)

"Piękna podświetlana" - żeby nie wyglądała jak rosyjskie żelowe lampki, czy amerykańskie akwaria ze sztucznymi rybkami!

---
Iota Geminorum

Propus* masz całkowitą rację. "Piękne podświetlenie" w naszym kraju to zazwyczaj totalna porażka. Ale są na szczęście i dobre realizacje np. nowa fontanna w Warszawie (znowu!!!). W budynku Metropolitan (proj. Norman Foster, na placu Piłsudzkiego obok Grobu Nieznanego Żołnierza) jest wewnetrzny dziedziniec z bardzo fajną, nowoczesną fontanną. Ludzie przychodzą wieczorami, siadają na ławeczkach, w knajpach... jest klimacik. Powinniście to zobaczyć. Gdyby udało się nam zrobic taką fontanne na naszym placu byłoby świetnie!

Może jak już fontanna będzie już pewnikiem, powinien odbyć się pokaz proponowanych rozwiązań architektonicznych i małe głosowanko (np. na forum)

:)

Ciekawi mnie dlaczego fontanna w prywatnym ogródku jest gorsza od państwowej na Rynku?

Należałoby teraz dla naszych władz sprawdzić gdzie i u kogo jest kostka granitowa ze Starego rynku, którą to kiedyś zabrano. Niech się wypowiedzą Ci co ja zabrali gdzie wyłożyli tą starą piękną kostkę? Napewno nie wyrzucili na śmietnik bo za droga!!! Fontanna również powinna się gdzieś znaleźć! A jak już się nie znajdzie to miasto powinno zamówić wykonanie drugiej pięknej fontanny, która przyciągałaby w nasze strony turystów. Na dzień dzisiejszy czym my możemy się poszczycić? Gdyby nie tak piękne imprezy organizowane przez diecezjalne radio to kto inny zrobiłby coś jeszcze? Kiedyś pamiętam były takie imprezy organizowane przez inne radio, ale to same pijaństwo było. Z naszego pięknego miasta próbowano zrobić stolicę Disco Polo. Obecnie takie miasta małe jak Zambrów jak dotychczas zorganizowały swoje imprezy to występują same gwiazdy polskiej estrady.

Tak to piękna idea... Zróbmy z Łomży stolice Disco Polo i zaprośmy gwiazdy estrady... Boże człowieku... I te piękne imprezy organizowane przez radio diecezjalne... To cudowne... az łaza się kręci w oku... To na pewno przyciągnie turystów szczególnie z okolicznych wsi szukających wrażeń na weekend.

Powtórze się: Ja proponuję postawić pomnik naszemu byłemu prezydentowi p. Henrykowi Żelechowskiemu za wspaniałą wizję i realizację tak przepięknego "Czerwonego Placu" , za powycinanie bujnej zieleni , która prawdopodobnie zaciemniała okna p. prezydenta (może nie tylko), za tę przepiękną czerwoną kostkę , która tak wspaniale komponuje się ze starą architekturą budynków wokół placu. Pomnik proponuję też czerwony by nie zakłócić tej wspaniałej tonacji.

Mało kto wie ale fontannę to w Łomży jedną mamy przy dworcu PKP :-)
Może ten wspaniały zabytek przenieść na wspaniałą starówkę i wtedy tanim kosztem byłaby wspaniała kompozycja

Pozdrawiam

rbaginsk -allegro.pl

sago

Niestety nie dane jest mi pamiętać, jak kiedyś wyglądała starówka gdyż uniemożliwia mi to skutecznie mój wiek, ale myśl o remoncie "serca" naszego pięknego miasta wydaje mi się jak najbardziej trafiona. Uważam również, że głównym celem modernizacji powinno być wspomniane wcześniej ożywienie Starego Rynku i sprawienie, żeby ludzie przychodzili tam tłumnie - niezależnie od pory dnia, tygodnia czy roku. Myślę, że taki efekt dałoby się osiągnąć. Jedyne co jest potrzebne to szczypta kreatywności, polotu i finezji, której niektórym w tym mieście niestety brakuje...
Poza tym gdyby do remontu starówki udało się "dorzucić" wybrukowanie ulicy Długiej (a konkretnie od skrzyżowania z ulicą Krótką, aż do rynku i oczywiście od budynku do budynku, nie zostawiając chodnika...) oraz jakąś ładną fontannę plus trochę zieleni efekt mógłby być naprawdę śliczny. Do tego katedra, ratusz, Rybaki, piękne tereny nadnarwiańskie, klimatyczne knajpki, jakieś "hotele" nad rzeką, w których mogliby zatrzymać się turyści, molo z restauracją na końcu, ścieżki rowerowe, rejsy po Narwi i Łomża mogłaby stać się miastem znacznie piękniejszym od tego jakim jest dzisiaj. Pomarzyć zawsze można... :)

A może poprostu brakuje naszej starówce klimatu. Skutecznie zniszczono wizerukek dziwnymi budowlami pomiędzy starymi domami. Dlaczego pozwolono na takie budowle? Galeria Jednej Fotografii miło popatrzeć, a dalej galerie niejednych sukienek , krat itp. Cicho, no chyba że ktoś wypije, ale to najczęściej nie jest przyjemne dla słuchających. Choć przyznam w ogródku piwnym słuchałem muzyki, miło, chcialo się pić i słuchać.

Nie ma już też tej fontanny przy dworcu - przeszedłem się tam ostatnio. pamiętacie ten malutki parczek, trawniki i drzewka? Nie ma już ich. Handel zniszczył piekne miejsce, wszędzie żwir, albo beton - w sumie nic nowego.

Ale peron nadal stoi, nadal jest linia oddzielajaca nas od torów - nieźle się trzyma.

---
Iota Geminorum

jaka kostka granitowa , oczym wy mowicie ? skwerek byl wyasfaltowany ! a kostki bylo troche w zatoczkach dla autobusow! a pozatym co to za pomysl ?czy wtym miescie nie ma innych potrzeb?
nie widzicie biedy na ulicaach ? na co komu zmiany na jakiejs ulicy tej czy innej jak ludzie nie maja gdzie mieszkac. lepiej zbudowac ze dwa bloki komunalne , niz wydawac pieniadze na takie duperele. troche zdrowero rozsadku! bo tego brakuje wielu z nas ,a przede wszystkim urzednikom i sferze budrzetowej !

a propos bruku na ulicach to dalej tam lezy tylko trzeba by bylo zedrzec asfalt :)

cos w tym jest...a odnowione budynki i ulica Farna wyglomndajo pieknie,szkoda asz patrzec na zniszczone kamieniczki......

Jeszcze nigdzie w Polsce i zagranicą nie widziałem tak badziewnej kostki brukowej jak ta na ulicy Farnej. Do układania kostki brukowej potrzeba specjalisty a nie jakichś amatorów od pollbruku. A jescze jedno bruk brukiem ale szpecą strasznie te wszystkie schodki do sklepów, (patrz schody do Invest banku) czy nie można ich jakoś stylistycznie dopasować? czy jest to aż tak wielki koszt!? Teraz tą jedną uliczką będzie się szczyciło wielu !! a nie ma czym, w normalnych miastach takie uliczki w obrębie straego miasta to standard, nikt tego nie przeżywa, bo tak powinno być!!!

Starówkę naszą spieprzyli po wojnie stawiając między Długą i Dworną te poprzeczne blokowiska. Starówka powinna obejmować teren aż do ronda i trzeba by to wszystko przeprojektować, ale to chyba marzenie ściętej głowy....(to przytyk do architekta miejskiego).

Zbych