4lomza.pl/

Witam.

Chciałem wyrazić swoją subiektywną opinię o zakładzie mechanicznym znajdującym się na ulicy Poznańskiej. Nie pamiętam nazwy, ale chodzi o firmę, która znajduje się po lewej stronie (jadąc od Legionów w kierunku browaru), zaraz za wjazdem na ulicę Kraska.

Otóż przestał odpalać mi samochód. Po przekręceniu stacyjki w pozycję rozruchu nie było absolutnie żadnego odgłosu.

Idąc "po kolei" wniosek jest prosty. Awarii uległa stacyjka, przekaźnik załączający rozrusznik, lub sam rozrusznik. Wiedziałem to, ale mimo wszystko nie chciało mi się babrać w mechanicznej robocie i postawiłem samochód do wcześniej wspomnianego zakładu.

Na następny dzień odebrałem samochód. Wszystko działało i owszem. Zastrzeżenia mam natomiast do kosztów naprawy.

Jako, że koszty naprawy rozrusznika są, z punktu widzenia tej dyskusji, nie istotne, to nie będę ich wymieniał. Zastrzeżenia mam do diagnostyki komputerowej jaką ten zakład przeprowadził i policzył sobie dodatkowo 149 zł.

Chodzi mi o to, że nawet uczeń pierwszej klasy naszego "mechaniaka" o profilu jakkolwiek związanym z elektryką potrafił by zdiagnozować tą usterkę. Niestety ten zakład mechaniczny, aby stwierdzić, że wadliwy jest rozrusznik musiał wykonać diagnostykę za 149 zł. Co innego gdybym o to prosił, ale tak nie było.

Co śmieszniejsze - stwierdzili, że na komputerze w samochodzie miałem bardzo dużo błędów więc je skasowali. Poprosiłem o wykaz tych błędów (wkońcu jak komputer je tak "pieczołowicie" zbierał to dobrze by było wiedzieć co to za błędy, aby móc uniknąć przyszłej ewentualnej awarii), to dowiedziałem się, że "nie mieli podłączonej drukarki" i że mi nie podadzą tej informacji (ciekawe jaki mechanik postępuje w taki sposób ??). Tak więc zapłaciłem za przysłowiowe nic.

Reasumując - uważam, że zostałem oszukany i piszę to po to, aby przestrzec Was przez takim naciąganiem. Ja jestem sam sobie winny bo nie ustaliłem warunków naprawy wstawiając do nich samochód, ale może komuś dzięki temu zostanie parę groszy w kieszeni.

Pozdrawiam

eee, to już się robi norma że jak mają możliwość podłączyć auto do kompa to robią to bez względu na naprawę i kasują ok 100

zakład pana Borawskiego... na to wygląda

Tak jest w wiekszosci warsztatow w Łomży.
Wszystko diagnozuja za pomoca komutera,gdzie nie zawsze wyjdzie np. awaria cewki zapłonowej!!

Pozdrawiam:
Grey

tyle sobie licza za diagnoze i to ich sprawa, twoja wina ze sie nie dowiedziales przed faktem

Zgadza się. Wiem, że to moje niedopatrzenie.

Ale tak jak napisałem wcześniej - usterka była tak banalna, że dało się ją zdiagnozować za pomocą zwykłej próbówki 12V w ciągu minuty.

Nie życzyłem sobie, żeby diagnozowali mi usterki za pomocą komputera, a od poważnego warsztatu wymagam choć ułamka fachowej wiedzy aby domyślić się, że chodzi o rozrusznik bez komputera. Ten chyba taki nie jest :/

Oznaczało by to, że koszt każdej naprawy w tym warsztacie zaczyna się od 150 zł. Nawet przysłowiowa wymiana żarówki. Musieli by najpierw podłączyć komputer, żeby się dowiedzieć, że żarówka nie działa. Jest to totalny bezsens i brak jakichkolwiek kompetencji.

A dodatkowo kto kasuje wszystkie błędy, których ponoć było bardzo dużo, nie robiąc nawet wydruku, ani nigdzie tego nie zapisując. To już "profesjonalizm" pełną gębą.

Możliwe, że nawet nie podpięli tego samochodu do komputera, tylko znaleźli naiwniaka co wierzył w ich profesjonalizm i to wykorzystali na moją niekorzyść.

W każdym razie czuję się oszukany i nikomu już tego warsztatu nie polecę. Drogie ceny usług to jedno, ale robienie z ludzi idiotów to drugie. Mam nadzieję, że zmotywuje to kogoś do nie wybrania tego warsztatu.

Pozdrawiam

Znam ten zakład i popieram Twoją opinię.
Zajechałam tam kiedyś (jeszcze był stary budynek) i poprosiłam o wymianę klocków hamulcowych. Jak odbierałam samochód Pan policzył sobie za klocki i za szczęki więc pytam dlaczego skoro prosiłam tylko o wymianę klocków, no i oczywiście śpiewka że już zdarte itp. Jak poprosiłam aby mi je pokazali to stwierdzili że niewiedza teraz które to bo rzucili na stos. A tak na marginesie szczęki wymieniałam ok 2 msc. wcześniej. Ale widocznie panowie stwierdzili że skoro kobieta to zapłaci za wszystko co jej powiedzą. Kłótnia była niesamowita, właściciel nawet mnie straszył że jak nie zapłacę to oni mi włożą "stare" i wezwą policję i lawetę bo samochód w takim stanie nie powinien sie poruszać po drodze.
Jednym słowem - nigdy więcej nie pojadę do ww zakładu i innym również odradzam.

Obecnie wszystkie naprawy wykonuję w Auto-Oil na Sikorskiego i jestem bardzo zadowolona. Ceny są ok i na każdą usługę dostaję fakturę. Polecam.

Ja miałem jeszcze ciekawiej z tym zakładem. Pojechałem z prostą czynnością serwisową, w której jakoby się specjalizują. Usługa miała kosztować 150 zł. Po 3 dniach zabrałem auto a koszt usługi to nie mniej nie więcej, ale ok. 1000 zł !!

majorka, w ktorej części Sikorskiego mieści się Auto-Oil ??


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

O każdym zakładzie można tak napisać ;-) Ja co prawda napełniałem tylko klimę u tego Pana ale wiem z doświadczenia ze KAŻDY mechanik kombinuje jak zwiększyć koszty swojej usługi jedni wala badanie komputerem inni wymyślają dodatkowe "przy okazji" wymiany takie jest życie!

No widzę, że temat poważny, a koszty jeszcze bardziej poważniejsze. Kiedyś miałem drobną sprawę, zajechałem do tego warsztatu a później odwiedziłem resztę którą znałem w Łomży. Tam jest około 70 - 120% więcej jak w innych zakładach. Do tego nie znając pełnej sytuacji potrafią powiedzieć że koszt mieści się około od 100 do 1000zł. To są nieroby szukające wrażeń. Pamiętajcie, że każdemu przysługuje jakieś prawo konsumenta. Masz dowód wykonania usługi, diagnostyki skoro to wchodzi w grę to egzekwuj swoje prawa, a tego zakładu również nie polecam.

peter napisał(a):

> majorka, w ktorej części Sikorskiego mieści się Auto-Oil ??


Auto - Oli - mieści się na skrzyżowaniu zawadzkiej i sikorskiego, trzeba wjeżdżać z góry od Banku BPH. Robiłam tam kilka napraw, no i zawsze u nich wymieniam oleje :)
Teraz się przymierzam do nowego samochodu więc mam nadzieję że mechanik na długo nie będzie mi potrzebny :)

no proszę jakie kwiatku tutaj... myslalem ze era takich mechanikow dobiegla konca kilka lat temu.....