Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Mszę w intencji, podejrzanego o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności prezydenta Olsztyna, Czesława Jerzego Małkowskiego odprawiono w niedzielę przed południem w olsztyńskiej katedrze pod wezwaniem św. Jakuba. /za onet.pl/ Czy to oznaka postępu, że kościół ujmuje sie za cudzołożnikiem? rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
To czy prezydent szturchał podwładne czy nie to rostrzygnie chyba sąd... Nie bardzo jednak wiem w jakiej dokładnie intencji była ta msza? W tej by się okazało ,że nie gwałcił, czy w tej by go nie ukarali.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Ten post powinien być w dziale polityki /admin ma chyba "kościelnego" cenzora do pomocy, bo przesunął temat/. Odprawianie modłów za polityka, który podejrzany jest o łamanie sztandarowego przykazania Dekalogu, obojętnie czy jest to prośba o łagodną karę, czy podzięka za uniknięcie aresztu tymczasowego i to w kilka godzin po powrocie z prokuratury jest niczym innym jak działaniem politycznym kościoła przy pomocy sakramentu mszy. Gdyby kościół był tak miłosierny i troskliwy o grzeszników, jakby się z tego przypadku mogło wydawać, to powinien odprawiać msze za innych, bardziej znanych np. za zdrowie gen. Jaruzelskiego, albo za abstynencję byłego prezydenta Kwasniewskiego... Ja widzę tu wyrażne mieszanie boga do polityki. Ręka rękę myje. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Nikt nie udowodnił winy prezydentowi, a już byście go powiesili... Media to samo, one już wydały wyrok! Tymczasem jest coś takiego jak domniemanie niewinności, ale może tu jeszcze do was to nie dotarło na na podlaskie. Miałem przyjemność słuchać nagrania rzekomej poszkodowanej z prezydentem... i jego wulgarnym odnoszeniu się do niej. Wybaczcie, ale oni zachowywali się jak kochankowie i wcale jej to nie przeszkadzało, jak się do nie zwracał, wręcz przeciwnie, jej się to podobało :) I nie piszcie, że to prowokacja, bo jeśli tak, a nawet przyznała w Uwadze, to w żaden sposób to nie jest udowodnienie winy. Nie znacie kobiet, jakie potrafią być niepruderyjne i wulgarne. Ten Pan przy nich to świętoszek. -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Ciężko być prezydentem...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Tu nie chodzi o to czy był gwałt, czy dobrowolny związak pozamałżeński. Códzołóstwo pozostaje. Tu chodzi o mieszanie sakrum z profanum i to "profanum" politycznym. Majkowski wypełniał polityczna rolę w sposób bardzo kontrowersyjny, podzielł Olsztyn, ale zbudował swoją "potegę" również na zaskarbieniu poparcia kleru. Może dlatego tak długo opozycja nie mogła przebić "głową muru"? Czy ktoś wyobraża sobie mszę w jakimkolwiek kościele w intencji Millera albo innego Borowskiego? Jawne wciąganie religii, boga do brudnej polityki. apostata
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Tu nie chodzi o sakrum czy profanum tylko zwykłą forsę i wpływy polityczne. Ta msza nie była za darmo bo mochery sie pewnie zrzuciły... widziałem nawet jak biskup kropił wodą święconą gówna w oczyszczalni scieków na jej otwarcie...więc co tam códzołóstwo, przecież ono jest pospolitym grzechem dla każdego chcącego podymać księżulka ( a jak ma inaczej?) Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Witam wszystkich. Dzień dobry! Pozdrawiam katolików. Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus. Paplik, jako anarchista, jak zwykle zamieszał strojąc się w pórka mędrca zatroskanego o Kościół. "Mszę w intencji, podejrzanego o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności"? Czyżby? Gwałty to emanacja wolności seksualnej? Nawiedzonego recenzenta czynów katolików z pozycji wroga Kościoła. Sprawdziłem u źródła. Gazeta Olsztyńska na swojej stronie internetowej donosi: — O odprawienie nabożeństwa w intencji zdrowia i wytrwałości dla prezydenta poprosiła mnie grupa przedstawicieli starszego pokolenia olsztynian. Z chęcią zgodziłem się — powiedział nam ksiądz Andrzej Lesiński, celebrujący nabożeństwo. I dodał: — Każdy ma prawo prosić o modlitwę w intencji osób które są w trudnej sytuacji. W czasie nabożeństwa za prezydenta kościół był pełen ludzi, mimo że msza nie była wcześniej zapowiadana.# http://gazetaolsztynska.wm.pl/Msza-w-intencji-prezydenta-Olsztyna,40908 Mój komentarz. Grupa Olsztynian widząc ogromne zło w newralgicznym punkcie swojego miasta prosi Boga o Jego łaskę dla nieszczęsnego grzesznika. Wierni mają nadzieję na wyprowadzenie dobra z tego zła przez miłującego Ojca. Kościół jest dla grzeszników. Sakramenty są dla grzeszników. Szczęść Boże - życzę wszystkim
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Korekta ostatniego postu. Winno być jn. Witam wszystkich. Dzień dobry! Pozdrawiam katolików. Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus. Paplik, jako anarchista, jak zwykle zamieszał strojąc się w pórka mędrca zatroskanego o Kościół. "Mszę w intencji, podejrzanego o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności"? Czyżby? Gwałty to emanacja wolności seksualnej? Temat ten, to emanacja antykatolickiej fobii nawiedzonego recenzenta czynów katolików z pozycji wroga Kościoła. Sprawdziłem u źródła. Gazeta Olsztyńska na swojej stronie internetowej donosi: — O odprawienie nabożeństwa w intencji zdrowia i wytrwałości dla prezydenta poprosiła mnie grupa przedstawicieli starszego pokolenia olsztynian. Z chęcią zgodziłem się — powiedział nam ksiądz Andrzej Lesiński, celebrujący nabożeństwo. I dodał: — Każdy ma prawo prosić o modlitwę w intencji osób które są w trudnej sytuacji. W czasie nabożeństwa za prezydenta kościół był pełen ludzi, mimo że msza nie była wcześniej zapowiadana.# http://gazetaolsztynska.wm.pl/Msza-w-intencji-prezydenta-Olsztyna,40908 Mój komentarz. Grupa Olsztynian widząc ogromne zło w newralgicznym punkcie swojego miasta prosi Boga o Jego łaskę dla nieszczęsnego grzesznika. Wierni mają nadzieję na wyprowadzenie dobra z tego zła przez miłującego Ojca. Kościół jest dla grzeszników. Sakramenty są dla grzeszników. Szczęść Boże - życzę wszystkim
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Gdyby znalazł się jakiś ksiądz-kamikadze, który odprawiłby mszę za zdrowie gen. Jaruzelskiego np. na Placu Zbawiciela w Wa-wie to, stawiam diamenty p/ko orzechom, że spontanicznie przyszłoby co najmniej kilka razy więcej ludzi. Ich modlitwa byłaby wartościowa, bo szczerze życząca pomyślności generałowi, pomimo pełnej wiedzy o postępowaniu tego polityka w PRL-u. Małkowski ma w Olsztynie zaciekłych wrogów i zaślepionych zwolenników, tj tych, którym zrobił różne przysługi za poparcie. Jeżeli Małkowski polegnie otworzy się puszka pandory z różnymi aferami i aferkami. Przyszli bohaterowie tych afer czując zagrożenie rozpaczliwie wołają o pomoc do nieba. Kler bierze udział w tej brudnej grze wystawiając na ośmieszenia autorytet własny i boga. Łajdactwa nie da się uświęcić. P.S. Małkowski ma rodowód z SLD. Chichot historii?, czy obłuda. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
Dobrze , że się modlili , bo zdrowia Małkowskiemu potrzeba dużo. Teraz i później.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
do paplika; widzę,że nie znasz wiary katolickiej- ale to Twoje prawo- a skoro jesteś taki tolerancyjny i prawy to szanuj uczucia innych ludzi, pozwól im wierzyc w kogo chcą,modlic się do kogo i za kogo chcą...Ja jestem KATOLIKIEM i wcale się tego nie wstydzę,szanuję ludzi innych wyznań o innych poglądach i tego samego oczekuję od innych(od Ciebie też) a tak na marginesie -my KATOLICY modlimy się w różnych intencjach; min.za innych grzeszników,naszych wrogów(a wszystko po to by ci pierwsi nawrócili się a drudzy nas nie przesladowali) - czy to coś złego?-oceń sam... może warto poznac coś czego się nie zna nim zrobi się komuś krzywdę swoim nieroztropnym postępowaniem pozdrawiam (pomodlę się również za Ciebie-Bóg z Tobą)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
obserwator żle "obserwuje. Zasady wiary ja znam dobrze, pewnie lepiej niz wielu katolików /przecie sam nim byłem/. Szanuję "modlitewne" zachowania ludzi. Moja krytyka nie dotyczy zachowań "modlitewnych" ludzi wierzących. Piętnuję reglamentowanie przez kler wstawiennictwa u boga w zależności od interesów politycznych. Obłuda i zakłamanie polega na tym, że odprawianie mszy za "komucha" jest z zasady niemożliwe. Jednak gdy polityk, choć były 'komuch" dobrze zrobi kościołowi i ludziom "modlitewnym" to choćby był oskarżony o zasadnicze, i sztandarowe dla wiary grzechy, może liczyć na wstawiennictwo u boga. Proste i jasne. Msza narzędziem politycznym? apostata
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
"Jedna z parafianek parafii św. Jakuba w Olsztynie Teresa Rokicka-Morabet złożyła skargę na proboszcza miejscowej katedry, który odmówił odprawienia mszy w intencji kobiet - ofiar molestowania seksualnego, które oskarżają prezydenta miasta. Ta msza miała być odpowiedzią na niedzielną sumę w tej świątyni, podczas której modlono się w intencji podejrzanego o gwałt i molestowanie urzędniczek prezydenta Czesława Jerzego Małkowskiego. Msza wywołała wiele kontrowersji w mieście......" I co Kmicicowe Kamile? Można modlić się za wszystkich, czy tylko za niektórych, wedle księżowskich poglądów politycznych? Czy wierni mają równy dostęp do boga? rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Msza w intencji podejrzanego o gwałt prezydenta |
"Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że śledczy mają zeznania dwóch kobiet, które pracowały w zarządzie. Jedna z nich przyznała, że w ubiegłym roku Jan T. zmusił ją do seksu oralnego. Druga miała być nakłaniana do tego samego, ale nie uległa." To można zmusić do seksu? To chyba się nazywa gwałt jak już? Ale nie piszą, że to gwałt. Jak widać z drugiej wypowiedzi, można było odmówić, jednak tej pierwszej musiało się to podobać... Rozumiem, że można kogoś zgwałcić, np. w lecie, gdzie nie ma ludzi, ale w biurze? W miejscu pracy, gdzie są inne osoby? Języka w gębie zabrakło? Zamurowała ją propozycja? -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |