Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Co sadzicie o dzisiejszym proteście rolników w stolicy pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów? "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
A co tu myslec... jak zwykle im malo. Rolnik w tym kraju ma przeciez zawsze najgorzej i zawsze bedzie chcial wiecej. gdyby tylko wladza nie bala sie protestow wieśniakow to dawno by nie bylo ani ulg a krusu dla chlopow...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
zadam pytanie, gzie ta Irlandia? http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html http://moto.money.pl/ceny-paliw/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
migafka, a ty masz jakieś zdanie na ten temat? czy tylko aby założyć wątek?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
mam swoje zdanie aczkolwiek jestem ciekawe jakie jest Wasze zdanie, tych ktorzy tak naprawde nie znaja prawdziwej sytuacji:) czekam na szczere wypowiedzi "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Moim zdaniem nic to nie da...nikt w tym kraju nie liczy się z rolnikami.... Po tym proteście znowu odezwą się jedynie głosy ludzi, którzy nie mają kompletnie pojęcia o pracy rolnika i uważają go jedynie za ograniczonego umysłowo obywatela niższej kasty, ktoremu się świetnie powodzi, więc jak on śmie protestować... "...człowiek się nie równa z tym co sięga mu do pięty..."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
pracowalem swego czasu przy kryciu dachow mialem okazje spotkac roznych ludzi i zaobserwowac troche stwierdze ze gospodarze ktozy choduja po 20 i wiecej krow, tacy ktozy maja duzo ziemi lub choduja duzo trzody maja tyle kasy ze w miescie pracujac legalnie w dosyc dobrym zakladzie przez 3miechy tyle nie uciulasz co on w 3 tygodnie w hatach to takie cuda maja ze sie w pale lasuje fury full wypas a po zakupy to mowia ze do lomzy to sie nie opyla jechac bo to dziura i niema tu poco jechac lepiej do bialego albo do w-wy i oni placa po niecale 300zl na 3miechy za krus gorzej jest jak ktos ma mala gospodare dojezdza np zona do pracy za 800zl miesiecznie maz hla pod sklepem a w pszerwach obrabia te 3hektary co z nich i tak zarobku niema .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
migafka, to może jakaś wypowiedź w temacie, co myślisz na ten temat?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Widzicie to wlasnie zalezy od wielu czynnikow.. Zgadzam sie w zupelnosci z A...Z ze z rolnikami nikt sie nie liczy, mimo ze oni sa podstawowymi zywicielami spoleczenstwa miejskiego;) moze wynika to z tego ze jeszcze zyje pokolenie niewyksztalconych (takze pod wzgledem rolniczym) ludzi i z powodu nieumiejetnosci poprawnego wyrazania sie czy nieznajomosci mody miejskiej(chodzi mi o ubior), nie maja za grosz powazania.. widze ze niko troche widziales jak to wyglada.. ale znasz postawe polskiego spoleczenstwa? "zastaw sie a postaw sie".. nie zawsze tak jest jak Ci ludzie mowia.. a kiedy sie pochwaliles kolegom, ze nie masz na pizze jak byliscie juz pod lokalem? ciezko troche, nie ? Są ludzie, ktorzy wymieniaja dachy za laczna sume kilknascie / kilkadziesiat tysiecy.. a zastanawiam sie ile takich domow w jednej wiosce jest ? hmm na taka wiske ok 200 mieszkancow- 3- 4 dachy? a reszta? niko masz racje ze hodowcom krow powodzi sie dobrze. Dzieki kwotom mlecznym (za pomoca ktorych regulowana jest ilosc sprzedanego mleka a zarazem utrzymywana cena w dluzszym okresie czasu) moga sobie pozwolic na inwestycje bo wiedza ze za jakis czas bedzie taka sama oplacalna cena:) (i to oni wymieniaja dachy ;) )lecz nie zazdroszcze im tych pieniedzy ktore sa wynikiem bardzo ciezkiej pracy i praktycznie brakiem czasu wolnego..to jest praca 24 godz/dobe.. czas na sen pozostaje tylko i wstawanie nawet o 4 rano :/ buuu niezazdroszcze.. zas hodowcom trzody produkcja rolna juz ok kilku lat stawala sie coraz mniej oplacalna. w koncu doszlo do krytycznej sytuacji gdzie hodowca musi doplacac.. i to trwa juz od jakiegos czasu ale rolnicy nie potrafia sie chyba tak zorganizowc i sprzeciwic jak pielegniarki i lekarze czy gornicy.. i sytuacja wyglada tak jakbyscie zarabiali w swojej pracy 2000 zl a musieli dojezdzac do niej i wynioslo by to Was ok 2500zl hmm ale musicie pracowac bo macie umowe na cale zycie.. odnoszac to do rolnika w wieku ok 40 lat- raczej nie zmieni on swojej specjalizacji bo nie ma wyksztalcenia i nawet zadne kursy komputerowe czy takie inne nie zmienia nic bo pracy na podlasiu nie znajdzie. i tu zawsze pada pytanie skad rolnicy doplacaja do swojej produkcji?hmm istnieje cos takiego jak konto bankowe.. rolnik musi je miec by mogly nań wplywac doplaty bezposrednie..i jest cos takiego jak mozliwosc debetu.. z wplywami gotowki jest raz lepiej raz gorzej - wiadomo, nie? powiem moze tak zabawnie troche : wiec jesli nastaje gorszy czas, zmniejsza sie ilosc kasy na koncie i zmniejsza i zmniejsza i potem wchodzi sie na debet i coraz wiekszy debet i za posiadanie debetu naliczane sa kolasalne odsetki, az w koncu przychodza doplaty bezposrednie! i ufff jestesmy na plusie ale przeciez caly czas mamy hodowle i mamy comiesieczne wydatki na egzystencje i rachunki i znow rosnie debet (czasem wplywa kasa za sprzedany żywiec podnoszac delikatnie stan konta ale nie zapominajmy o tym ze wyzywienie ich bylo i tak zrozsze wiec i tak wychodzi na minus :( ) i taki cykl roczny..(wiadomo jest tez ze niektorzy zywiciele rodzin wyjezdzaja na jakis czas za granice by poprawic sytuacje zostawiajac reszte rodziny pod obowiazkiem prowadzenia gospodarstwa) moze nie jest to dokladnie przedstawione ale tak wyglada z mojej perspektywy .. no i tu jestem ciekawa jak to wyglada z Waszej strony.. przypuszczam ze ok 85% odwiedzajacych forum to mieszkancy lomzy.. czytajac te forum zauwazylam, ze jesli pojawia sie temat o rolnikach (np byl temat ze niektorzy dostana nawet 2 mln doplat) to od razu sypia sie bluzgi w ich strone..uciszyl wszystkich jeden post madrego czlowieka ktory wyjasnil jak to naprawde wyglada :) dziekuje temu czlowiekowi:) a co juz sie dzieje jak ktos napisze o "blachach" BKL o matko!! nie chce mi sie wierzyc, ze ludzie ktorzy sa napewno skonczyli jakas szkole (wiecej niz podstawowka i gimn.) pisza takie bzdury.. Wiadomo sa rozne przypadki ;) ja sama jezdze na tych znienawidzonych przez Was BKL-ach i nie wiem..jeszcze stluczki nie mialam..nikt na mnie ne bluznil ;p sama zas bluznilam na innego BKL-a bo jadac zbyt mala predkoscia zagrazal bezpieczenstwu na drodze;) no wiec nie uogolniajmy i nie "wrzucajmy wszystkich do tego samego worka" :P dziekuje za zrozumienie;) mam nadzieje ze moj post wyjasnil troche i nie poleci na mnie fala bluzgow;) to co napisalam nie jest wyjete z ksiazki,to moj punkt widzenia.. przepraszam za brak polskich znakow i ewentualne bledy pozdrawiam "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Owszem... rolnik rolnikowi nie równy. Ale na milosc boska nikt mi nie powie ze w dzisiejszych czasach na wsi panuje bieda. Faktem jest ze owe doplaty i sporo kasy wkladaja w swoja gospodarke ale i tak srednia placa jest kilka razy wyzsza niz przecietnego mieszkanca malego miasta jak np Łomża. A niech sobie zarabiaja i 10x tyle ale jak widze ze ktos tam sobie kupil 2 ha ziemii i 3 krowy tylko zeby dostac doplaty i placic smiesznie maly krus (zamiast zusu) to mnie krew zalewa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Hmmm.. a mi nikt nie powie ze jest w miescie bieda ;p to nie dzieci rolnikow chodza w jeans'ach Wranglera czy ubraniach Diverse (przyklad tylko ;p) i to nie dlatego ze nie znaja sie na modzie..;) Ok nie generalizumy!! wiadomo ze w Polsce jest jak jest i trzeba kilka pokolen zeby to sie zmienilo.. i to my mamy dzialac by to zmienic :P Co do wypowiedzi Łomżaaa odnosnie zakupu ziemi szczerze powiem, ze nie znam sie na tego typu praktykach.. bo tak robia ludzie z miasta ;) ktorzy znaja sie na prawie.. a ceny ziemi dzisiaj sa takie, ze te zyski z przejscia do KRUS-u wydaja sie.. ujemne ;p a zeby dostac te kilkaset zl doplat za rok to chyba trzeba te ziemie obsiac,uprawiac(a do tego potrezbne sa maszyny lub ich wynajecie) i nawet te 3 krowy nie sprawia ze ktos sie stanie burżujem ;D hehe cel UE : pozostanie najsilniejszych (czytaj najwiekszych farm) gospodarstw w celu masowej produkcji, by reszta ludnosci rolniczej przeniosla sie do miasta, znalazla prace i stala sie rynkiem zbytu dla Unii ;) tematem rozmowy w zamierzeniu mialy byc prostesty: wiec jestescie za , przeciw czy Wam to obojetne ? nie bojcie sie wypowiedziec :) „gadanie to ludzka rzecz" "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Jestem "przeciw" (protestowi). Uważam tak: sytuacja rolników nie jest ani lepsza, ani gorsza od reszty społeczeństwa. Absolutnie nie jest tak, że rolnicy są do czegokolwiek temu społeczeństwu potrzebni - w porównaniu z innymi grupami społecznymi - a już na pewno nie są "żywicielami" miasta. Żyją sobie, podobnie jak murarze czy prawnicy... Zajmują się działalnością ryzykowną, przez co opłacalną. Nie może być jednak tak, że miałbym dopłacać do ich produkcji. Nie ma takiego tworu: "pieniądze państwowe". To są pieniądze podatników i należy zastanowić się, czy to akurat do hodowców trzody winny trafić. Migafka: nie wiesz czym się zajmuję, nie obchodzi Cię to właściwie. Czy zgodziłabyś się jednak wpłacać 100 PLN miesięcznie na moje konto? Oczywiście z powodu mego ubóstwa. Podobnie ja nie godzę się dopłacać na konta rolników (co jednak czynię na podstawie umowy społecznej z czasów PRL). Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
adamus: "Absolutnie nie jest tak, że rolnicy są do czegokolwiek temu społeczeństwu potrzebni - w porównaniu z innymi grupami społecznymi - a już na pewno nie są "żywicielami" miasta. Żyją sobie, podobnie jak murarze czy prawnicy..." Mówiąc, ze sa podstawowymi żywicielami spoleczenstwa mialam na mysli to, ze to oni hoduja zwierzatka i zboze. Schab posrednio tylko pochodzi z miesnego!! uswiadamiam, ze schab pochodzi z poltuszy zwierzecej a te zwierze wyhodowal rolnik.. jesli nie polscy rolnicy wyhoduja zwierzaki z ktorych miesko trafi na miejskie stoly, to trafi miesko tylko z zachodu(juz teraz trafia dlatego cena zywca jest coraz nizsza).. mmm pyszne plastikowe miesko.. i soczyste, świeżo modyfikowane i wyhodowane na antybiotykach czy innych takich:P smacznego ;) Przypominam, powolujac sie na wiadomosci z TVN24, ze w strukturze wydatków ludności na żywność mięso stanowi aż 30 proc. Wieprzowina zaś jest podstawowym gatunkiem mięsa spożywanym przez Polaków. Konsumpcja wynosi 42 kg rocznie na osobę. adamus: "Nie może być jednak tak, że miałbym dopłacać do ich produkcji. Nie ma takiego tworu: "pieniądze państwowe". To są pieniądze podatników i należy zastanowić się, czy to akurat do hodowców trzody winny trafić." Hodowcy nie chca pieniedzy podatnikow ;D z tego co wiem chca oplacalnej produkcji rolnej. Jedna z funkcji wewnetrznych panstwa jest zarządzanie gospodarką i finansami kraju.. a jednym z elementow zarzadzania jest ustalanie cen minimalnych (czyli cen urzędowych, poniżej których nie wolno sprzedawać danego towaru,jest ona zawsze wyższa od ceny oplacalnosci wytwarzania).. aktualne ceny trzody sa wynikiem praw rynku (coraz wieksza podaz - mozliwosc importu tanszych poltuszy zza granicy powoduje spadek ceny.. a takze duza liczba posrednikow od producenta do detalisty) i w tej sytuacji rzad powinien zainterweniowac..( ale nie dawac pieniadze rolnikom;) ) , moze tez skupywac i sprzedawac określoną ilość zywca, uzupełniając w ten sposób popyt i podaż podmiotów prywatnych, co jest korzystne zarówno dla rolnikow, jaki i konsumentów:) mozna eksportowac.. to np gornicy czy pielegniarki chca kasy z budzetu panstwa.. rolnicy nie ;p adamus niestety nie wiem o co Ci chodzi z doplacaniem na konta rolnikow.. "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
migafka: 1. mięso z zachodu różni się od polskiego jedynie tym, że jest tańsze. No i jeszcze tym, że sprowadzanie tegoż to problem polityczny (a nie gospodarczy). Podobna dyskusja niedawno dotyczyła polskiego cukru (dwukrotnie droższego od tego z zachodu). 2. szkoda gadać: "rząd powinien zainterweniować, a nie dawać pieniądze rolnikom". Moim zdaniem powinien też zainterweniować na rynku pilniczków do paznokci, no bo niby dlaczego na jednym rynku tak, a na drugim nie??? Podkreślam, rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy. Są to pieniądze podatników, którymi rząd jeno gospodaruje. 3. rolnicy nie płaca składek zdrowotnych, rentowych i emerytalnych - stąd twierdzę, że na mocy dawnej, PRL-owskiej umowy społecznej, dopłacam do tej warstwy ludzi. Nie twierdzę, że to źle, ale nie znoszę powszechnego udawania, że tego problemu nie ma. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Hodowcy bydła mają jeszcze z górki, lecz ci, którzy chodują trzodę chlewną nie mają ostatnio lekko. To co się ostatnio dzieje przekracza ludzkie pojęcie... Dajmy przykład. Powiedzmy, że za tucznika (100kg) dostaniemy jakieś 320-420zł. Trzeba wziąć pod uwagę, że taki przeciętny "zwierzak" zjada przez swoje życie około 200-250kg paszy (obecnie 100kg kosztuje 112zł), nie mówię już o tym ,że kiedy taki "prosiek" jest młody to trzeba mu zrobić komplet szczepień i że jje on paszę dla prosiaczków, która jest bardzo droga. Doliczamy do tego wodę, której równiez jest dużo, słomę (chyba, że to chodowla nowoczesna z siatkami). Trzeba się również nieźle namęczyć, często zarywać noce, przyjmować porody, mieszać pasze, wiadomo, czasami zdażają się również wypadki, w końcu to są bardzo silne zwierzęta. Ostatnio zdaża się, że do dużej ilości zwierząt trzeba po prostu dopłacać. Weźmy pod uwagę, że w tym roku żniwa były bardzo słabe (mało zboża, słomy) czyli jest ono droższe niż w innych latach. Gotowe pasze oraz koncentraty też są dużo droższe (wiadomo, więcej zarobią, ludziom kończy się zboże, więc przejdą na gotowe pasze). Najbardzioej denerwujące jest to, że ubojnie narzucają sobie śmiesznie niskie ceny przze które hodowla się nie opłaca. A ceny wędlin i mięsa w sklepach się jakoś nie zmniejszyły. Ciekawe ile oni na tym zarabiają... Kurcze chyba otworze ubojnię... Sprzedam akwarium, sprzęt akw. https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków: https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
adamus ciesze sie ze moge z Toba rodyskutowac:) problemu z cukrem nie znam niestety.. jesli nie ma roznicy miedzy miesem z zachodu z rodzimym to bardzo dobrze:) bo niedlugo bedziecie jesc glownie te pierwsze.. a potem wam urosnie 2ga glowa :P zart hehe :P jesli jest taka potrzeba jest zeby zainterweniowac na rynku pilniczkow to trzeba interweniowac!!przytocze slynne slowa : od tego sa oni ..od tego oni sa!! a jak zrobic zeby bylo dobrze i sprawiedliwie to ci wyksztalceni politycy powinni wiedziec i umiec! o ! rolnicy sa niestety bogu ducha winni temu systemowi.. płaca podatek rolny i KRUS bo takie obowiązuje w Polsce prawo, a nie dlatego,że taką maja zachciankę .. to co maja nie placic w ogóle? :P problem jest .. i nie zapowiada sie na jego rozwiazanie.. "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
MiYu przedstawiles/as pieknie prawdziwa sytuacje :) gratuluje wiedzy :) pozdrawiam "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Protest rolnikow/ hodowcow trzody |
Hej! nie chcecie dyskutowac? no w sumie nie dziwie sie.. wielu ten temat nie ciekawi.. ;) wiec narazie mozna zamknac temat ;p dziekuje za rozmowe na poziomie oraz ze dyskutujacy wykazali klase i pomysleli zanim cokolwiek napisali :) z przeciwienstwie do ludzi z forum tnv24 ( http://www.tvn24.pl/4,251,8,4536447,0,0,forum.html ) , gdzie brak slow na te niemadre wypowiedzi ... nawet o mordercach czy gwalcicielach tak sie nie mowi...i nie ma tak zazartej dyskusji .. tak to jest.. w kazdym razie dzieki :) "Pustą głową łatwiej potakiwać..." ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |