4lomza.pl/

Zwracajcie państwo uwagę na sprzedawców w sklepach .We wszystkich są wagi ,kasy fiskalne a klienta oszukuje się w żywe oczy.Ostatni przy zakupie wędliny w sklepie Gośka na zakupie pół kilograma wędliny pani ekspedientka oszukała mnie na 15 złotych,a kiedy zwróciłam uwagę to jeszcze zostałam beszczelnie obrażona przez personel jak i przez pania niby kierownik /to osoba podająca sie za kierownika jest w jednej zmowie z całym personelem/.Tak samo dzieje sie w galerii Rossmana podwójnie nabijają ten sam produkt,przy zwróconej uwadze na oszukańcze sztuczki pani powiedziałą,że to wina kasy nie jej,a kiedy zwracano mi pieniądze po długiej dyskusji zażądano podpisania jeszcze jakiegoś bzdurnego oświadczenia .Ludzie przecież to sie w głowie nie mieści ja, rozumiem że te panie mało zarabiają ale mnie też nikt nie daje za free.Potępiam złodziejstwo i proszę sprawdzajcie państwo paragony po odejściu od kasy ,ale na miejscu w sklepie.

to chyba normalne że trzeba zwracać uwagę, już nawet nie chodzi o to czy ktoś chce oszukać czy nie, ale niektóre osoby po prostu słabo liczą...

Co do tego słabego liczenia to ciekawa sprawa nigdy nie pomyla sie ,zeby stracic

Niektóży są naprawdę bezczelni. trzeba samemu dobrze liczyć i uważać na takich ludzi

spisek łomżyńskich kupców... w tesco by tak nie było:)))

wszędzie to samo

Piszesz "rozumiem że te panie mało zarabiają ale mnie też nikt nie daje za free", muszę wyprowadzić Cię z błędu. Kasjerki tej nadwyżki nie biorą sobie. Rozliczają się z kasy fiskalnej, wg wydruku zdają gotówkę. Jak jest za mało to muszą ze swojej kieszeni dołożyć (za dużo np wydadzą, lub za mało przyjmą). Moje zdanie, należy sprawdzać paragony zaraz po odejściu od kasy, jeszcze w sklepie. Fakt pomyłek jest dużo.

barbara, no skoro robią na przykład raport z kasy i jest nadwyżka w gotówce to jak szefa nie ma to co za problem żeby sobie wzięły?

w łomzy to panie na kasach pracują jak w matrixie i w dupie maja ,że kolejka stoi. Zadko gdzie w chwilach gdy stoi do kasy duzoludzi obsługa sklepu sama z siebie podejmie mdecyzje o uruchomieniu dodtakowych kas.
i tak sobie siedza w tych kasach i klikaja w tempie:


klik 1 ,2 3, 4, klik 1,2,3,4 klik 1,2,3,4 tak spoko cąły czas

Nasza

ciebie to nie powinny do sklepu wpuszczać:)))

a ciebie z psyhijatryka wypuszczac

Nie chodziło mi tu by wywołać sporne dyskusje i wyzywanie się od........,ale fakt jest faktem jesteśmy okradani w żywe oczy ,proszę tylko zwrócić uwagę na to ,że niestety nigdy nie zdarzyło się jak już pisałam,aby pomyłka była na niekorzyść sklepu.Oczywiście nie ma ludzi idealnych ,ale chamstwo i bezczelność głownie kadry kierowniczej w wyjaśnianiu takich nieprawidłowości i zachowań personelu szczególnie w Gośce i Rossmanie nie znajduje żadnego wytłumaczenia .Uważam ,że wszyscy powinniśmy z tym walczyć .Dobre zachowanie i kultura obowiązuje i nic nie kosztuje .

w rossmanie czy stokrotce? bo się niektórym myli...

w galerii Rossmann szczególnie na działe kosmetyków na końcu sklepu

rossman to rossman czyli sklep z kosmetykami a galeria to galeria...

A mnie próbowali oszukać w stokrotce, dobijali jakis extra produkt, albo cena wędliny była inna na wywieszce, a inna na paragonie.



Już tam wiecej nie chodzę :-<

A mnie próbowali oszukać w stokrotce, dobijali jakis extra produkt, albo cena wędliny była inna na wywieszce, a inna na paragonie.



Już tam wiecej nie chodzę :-<

A mnie próbowali oszukać w stokrotce, dobijali jakis extra produkt, albo cena wędliny była inna na wywieszce, a inna na paragonie.Po rozmowie z kierownikiem usłyszałem, cytuję "może pan złożyć zażalenie do Lublina"
Do du** z takim sklepem.



Już tam wiecej nie chodzę :-<

nie musisz się powtarzać:)

no ale jak ona dwa razy nabije produkt na kasie, to nie moze brac tej kasy dla siebie tylko to idzie na konto sklepu - bo w kasie jej sie zgadza.
Na takim procederze zarabia sklep bo ta nadwyzka wyjdzie przy remanencie - chyba ze to taki fundusz socjalnyc dla pracownikow - premie sobie wyrabiaja ;o))

to jak nabije podwójnie na kasę to musi zostawić, ale jak źle wyda, za mało to sobie może wziąć.

aj to osoboiscie bym zwolnil te wszystkie baby ktore pracuja na bawelnie w feniksie.*** mnie strzela jak podchodze do kasy ktora za mom=ent jest zamykana, i podchodzi do niej jedna z pracownic z pelnymi torbami. a ja jestem kierowany do kasy obok gdzie juz stoi kilka osob, PO PIER DOLILO SIE TYM STARYM BABOM W GLOWACH !!!! mine maja jakby byly jakimis ksiezniczkami i mialy jakas wlaldze za ta za je bana kasa. pozwalniac w piz du /!!!!!!!!!!!!!!!!! a ze ruszaja sie jak muchy w smole to juz nie wspomne.

[gif]boobs.sorkmos.com/animatedboobsom-143.gif[/gif]

A mnie kiedyś pani w sklepie obuwniczym pod 4+ wystawiała taki maly kwicik ręcznie , jako gwarancję na buty. Jak powiedziałem , ze chcę paragon fiskalny , to była strasznie oburzona i z wielka łaską nabiła na kasę. :)))) niezłe lody kręcą, a przynjamniej kręcili. Łomża , to ciekawe miejsce.

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

Autor: tesciowa (---.lom.vectranet.pl)
Data: 22-01-08 14:04

Co do tego słabego liczenia to ciekawa sprawa nigdy nie pomyla sie ,zeby stracic


Mi się zdarzyło w 100krotce, oczywiście paragon sprawdzony w domu a pani w kasie chyba zakochana była bo wszystkie produkty pojedynczo przeszły przez jej ręce:)do dziś nie wiem jak to się mogło stać:)

Niestety ,ale i w biedronce trzeba sprawdzac paragony.Dwa razy mnie oszukali,ale bez problemu kasjerka mi zwrociła i przeprosiła.Po odejsciu od kasy zawsze sprawdzam paragon.

ja paragonów w sklepach spożywczych nie sprawdzam, bo jak dla mnie i tak to wszystko jest tanio, nie wiem co ile kosztuje. Ale tak z 10 lat temu, w delikatesach na woj polskiego, taka gruba kasjerka wzieła 50 zł a wydała jak z 20 i jej mówie że się pomyliła, to tak się upierała że kase całą liczyła i wyszło na moje, ale przeprosin nie słyszałem...

To jeszcze mnie kiedys w Radmarze chcieli obuć,kupywałem zakupy ,a min. 4bułki ,a policzyla mi za 44 bulki.