Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
Witam wszystkich i przepraszam jesli powielam czyjs temat ale jest ich bardzo duzo i szkoda miczasu na szukanie. Pod Forum podaje skrzyżowanie ulic Zawadzkiej i Ks . Janusza. Jeżdżę tamtędy kilka razy dziennie i trafia mnie szlag więc postanowiłem coś na ten temat napisać. Po cichu liczę na to , iż moje posty przeczyta któryś z naszych lokalnych decydentów, ale do rzeczy. Wspomniane przeze mnie skrzyżowanie jest zupełnie nie przemyślane i niebezpieczne. Do tej pory się dziwię że tak mało jest tam stłuczek, a więcej niepoorozumień kierowców i dżwięków klaksonów. pojazdy które zjeżdżają z ronda od strony Prusa skręcając w ulicę ks janusz a potem do "Pewnego dużego sklepu" wylkonują niebezpieczny i niedokońca przepisowy manewr, podobnie jest z pojazdami które jadac od strony kościółą pw.Krzyża św po skęcie w prawo chcą kontynuować jazdę po ul. Ks. Janusza. W powszedni dzien da się to jeszcze przełknąć ale w święta? A rozwiązanie problemu jest banalne: "Prawoskręt" od strony kościoła powinien być przeznaczony tylko dla klientów "dużego sklepu",m jerdnocześnie ulica wzdłuż tego sklepu powinna być jednokierunkowa z początkiem na ul.Ks. Janusdza i końcem na ul. Piłsudskiego. Jednocześnie zjężdżając z ronda od strony centrum pojazdy skręcające w ulicę Ks. Janusz musiałyby jechać na wprost wzdłuż tej ulicy. Chyba nikomu korona by z głowy nie spadła jeśliby jadąc na zakupy do "Dużego sklepu pokonał odcinek 300m dłuższy obiężdżając duże rondo i po to aby skożystać z "prawoskrętu". Mam nadz. że nie zagmatwałem Wam w głowach, czekam na posty...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
nie wiem o co ci biega, ale rondo nie zaszkodzi...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
Myślenie nie boli. Masz rację , często widzę jak po zjeździe z ronda w kierunku Stokroty , przecinają ciągłą linię , by skręcić na parking Telekomunikacji , lub jechać dalej ul. Ks. Janusza.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
ale zamotales jak ktos zdal uczciwie egzamin na prawko to jest ok chyba ze sie ma je za maslo a takich jest wielu .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
itu sie mylisz nikuś, posiadam 3 kategorie ww tym kat C, jestem zawodowym kierowcą przepisy sie zmieniają w szybkim tempie a jestem pewien że 99% kierowców nie uaktualnia sobie nowych zasad. Jeśli chodzi o temat to, człowiek zawsze sobie życie ułatwia a nie utrudnia . napewno jezdziłeś często ww ulicami i niałeś okazję wypróbować tego "dwuznacznego" skrzyżowania. Ulica jednokierunkowa przy stokrotce upłynniłaby tylko ruch i z pewnością pomogłaby tzw. niedzielnym kierowcom, którzy widza tylko to co przed nimi , pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
a ja wam powiem tak robilem te rondko i zgadzam sie z kolega jest do banii male zle oznakowane ale no coz takie plany byle
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
nie to zebym bronil tego ronda ale kiedys wracalem z kolega z pracy oboje bylismy pierwszy raz na tym rondzie i on mial problem z wjazdem na ks janusza a mnie to zatkalo wjechal pod prad po krawezniku byla 22:10 puste ulice .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
to ja widzialem lepsza sytuacje.gosciu jechal astra od strony ronda solidarnosci.poruszal sie prawym pasem do skretu w ksiecia janusza.jechalem za nim.koles zamiast skrecic w ksiecia janusza pojechal prosto przelatujac przez wysepke wylozona kostka.dobrze ze nikt akurat nie wjezdzal na rondo chcac jechac prosto.to juz bylo przegiecie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
według mnie to powinna być jednokierunkowy wjazd do stokrotki od strony poczty... wyrobić się na tej S - ce jak jakiś palantunio łysa pała z fajkiem w ręku jedzie z naprzeciwka to mistrzostwo świata... jeżdżą tam jak chcą... łuk taki jakby lecieli po rondzie przy II LO...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
muzik zamotał totalnie i tylko domyślam się, że może nie jest idealnie, ale jest OK. Rondo jest fantastycznym rozwiązaniem. Nie ma korków, nie ma wypadków. Jest płynny ruch, choć czasem jakiś niedzielny kierowca może skutecznie przyblokować dobrą przepustowość. Jeżdżę przez te rondo codziennie i nie miałem tam żadnych problemów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skrzyżowanie ul. Zawadzkiej i Księcia Janusza |
zgadzam się. nigdy nie mialem problemow z przepisowa zmiana pasa na ksiecia janusza. oczywiscie rownie czesto robie to wbrew przepisom bo wygodniej, ale kazdy znajacy przepisy bez problemu poradzi sobie z tym odcinkiem. rondo jest genialne. smiechem, zartem wyliczylem ze rocznie zaoszczedze dzieki niemu ok 300 zl (mieszkam na żeromskiego) bo kiedys musialem zawracac na tym skrzyzowaniu z powodu prawoskretu na wylocie z prusa co powodowalo ze nadkladlanie za kazdym razem okolo 300m. a mnozac to przez to ile razy musialem to robic o dalo mi ladna sumke. mysle ze wielu kierowcow z gorki zawadzkiej jest tego samego zdania.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |