4lomza.pl/

Dzisiaj zakupiłem używanego laptopa i przez nieuwagę i nieprzyzwyczajenie zostawiłem go na pszystanku (obok stokrtoki). Był w neseserze. Wysiadłem na pierwszym lepszym pszystanku i pobiegłem na ten wcześniejszy. Niestety nic już nie było. Może ktoś znalazł?

Przykro mi, ale już go chyba nie odzyskasz.

uuuu to lipa koleś ale żeś odjebał maniane

faaak :( a może znajdzie się znalazca?



Latam, Skaczę i jeżdżę

zonk

Co zrobić, człowiek taki roztargniony. A tak się cieszyłem. Nawet do domu nie zdążyłem jego dowiesc :/ Może ktoś się zgłosi.

nie przynudzaj...

Nie no bez urazy koleś ale to kurde naprawde takim slimakiem byc ja nie moge kurde na lapa zostawić OMG

laptop firmy acer?;]

zycie

A jakie parametryi ile dałeś??

Nie! To był Medion - srebrny. Był w czarnym neseserze. Jak ktoś znajdzie mogę zapłacić znaleźne - nie małe !!!

Procesor Pentium 1,5 chyba, 515 RAM, 40 GB dysk, monitor 15 cali i DVD. Prawie nie urzywany był. Za całość dałem 1250 zł :/ Klijent mówił, że za te pieniądze nic lepszego nie znajde. Patrzyłem na alegro i faktycznie. Nowe laptopy od 2000 zł się zaczynają. Ale co z tego:/

Radziłbym niedługo porozgladąć się po łomżyńskich komisach... Niestety, taki kraj.

Chyba ktos sobie jaja robi...

omg kurde hehe 1250 na chodniku nie leży ale lap za tyle na przystanku siedzi hehehe nie no żal chłopcze żal ............

ale mam dzisiaj sajgon na hacie przez to. Zbierałem na niego od wakacji i wszystko jak krew w piach:( pomocy! jak ktoś znalas proszę o informacje. Forum śledze cały czas!

jaki typ. . .

To mozesz zaczac zbierac na drugiego laptopa

wspólczuję

...tru, tru...

Unimil sobie zycie

A moze nie wzioles go ze sklepu w ktorym kupies??

wziąłem. pamiętam że oparłem jego o ścianke przystanku zaraz przy ławce.

Takich tematow to nawet nie ma co zakladac. Chyba ze dalbysznaleznego tyle ile dalesza laptopa. A tak wogole pomysl znajdujesz laptopa na ulicy co robisz raczej bys wzial. Wspolczuje Ci ale takie zeczy sie pilnuje u nas jak człowikoei 10 groszy wypadnie to zaraz nie ma a co mowic o 1250zl!!! Mowie Ci zbieraj na drugiego albo daj tyle znaleznego za ile kupiles

"Ten Klub te Barwy to dla nas całe ŻYCIE!!!"

człowieku gdzie ty masz głowe :D a temu co znalazł gratuluje szczęscia.

jak mam dać 1250 zł znaleźnego to wole sobie drugiego kupić i nie prosić o łaske nikogo. Tylko skad ja wezme taką fure pieniędzy? Nic tylko się pochlastać !!!!

nie no bez przesady...moze ktos sobie wezmie to to głowy...zbierał od wakacji..lol..lipa...

...

Przejdz sie do Perespektywy przedstaw sytuacje oni w okolo maja pełono kamer moze akurat ktoras uchwycila cos. Powodzenia

współczuje ci niechcialbym być na twoim miejscu, a o laptopie mozesz zapomniec ze go odzyskasz

Ale ja zgubiłem przy stokrotce a nie przy spułdzielni. Tak więc tam mi nic nie pomogą.

a głowe z chaty wziales jak poszedles go kupic?

koles...wspolczucia...

Portfel,klucze,dokumenty... ok rozumiem :) ale LAPTOP !? .....

przy stokrotce tez są kamery...ale podejrzewam że nic ci to nie da...no ale jestes 1250zł w plecy:/ niemala sumka

...

przecież każdemu się morze zdarzyć. Kiedyś też zgubiłem portfel ze wszystkimi dokumentami, ale znalazł się uczciwy gość który mi oddał i nawet o znaleźne się nie upominał. Mam nadzieje że z moim laptopem też tak będzie.

jezeli ten ktos podlaczy tego lapka do neta to bedzie chyba mozna go namierzyc po MACu karty sieciowej o ile takowy znasz

no ale laptop to nie dokumenty...po co komu dokumenty czyjes...laptop to wiesz...inna sprawa..lepiej żeby sie znalazł to bys stracił cześc bo bys dał znależne...a tak to 1300zł prawie

...

OO kurde to faktyko lipa tyle czasu zbierać mmmm można się załamać
musisz zaczynać od nowa ale od czego ma się rodziców ja chciałem kompa i mam od rodziców nie musiałem sam zbierać toć poto ma się rodziców.

Złodziej - to najgorsze co może być. Ja nie wiem kto takich na ten świat sprowadza... Ręce poucinać! Nie wiem co bym takiemu zrobił jakbym go dostał w swoje ręce. Ukradziono mi z trzy rowery. Następny będzie z GPS :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Nie po to ma sie rodzicow. Rodzicow ma sie po to zeby ich kochac szanowac i jak zasluzysz dopiero dostaniesz. Ciekawe jakbys sie czul jakbys stracil ktoregos z rodzicow czego Ci nie zycze. Napewno bys tak nie mowil. Tu pokazales ze ejstes rozkapryszonym dzieciakiem ktory ma wszystko wtykniete pod nos.

"Ten Klub te Barwy to dla nas całe ŻYCIE!!!"

ojciec powiedział, że w życiu mi nie da pieniędzy bo zostawie na przystanku. adresu karty nie znam, nawet nie zdążyłem sie nim pobawic bo jechalem z nim od tego goscia co go kupiłem do domu. Przeszłem z Niemcewicza pod stokrotke i tam go zostawiłem. W dodatku teraz mi sie przypomniało, że jeszcze do tej torby włorzyłem swoją drugą karte SIM. Ale morze nikt jej nie znajdzie tam.

Maciek1990, nie namierzysz kompa po MAC-u!
Wątpię, że ten złodziej jest na tyle głupi, żeby go oddać do komisu. Trzymać taki trefny towar w domu też raczej bym się bał i z nim się pokazywać. Uważnie śledź aukcje na Allegro! Informuj o postępach, a gościa za jaja powiesimy na latarni.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

A teren stokrotki jest monitorowany, więc w tym kierunku idź.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Teren stokrotki jest na 100% monitorowany jak ustalem samochodem w tej zatoczce przed stokrotka to zarazpolicja byla chciala mandat wlepic alesie wymigalem powiedzial ze wszystko kamera zarejestrowala. Tam w okolo ssa kamery na stokrotcena banku na "bialostockim" sprobuj dla1250zl ja bym popytal.

"Ten Klub te Barwy to dla nas całe ŻYCIE!!!"

a teraz morze ktos byc w stokrotce? jakas ochrona to bym sie spytał poszedl bo chyba i tak dzisiaj nie zasne

chyba sobie jaja robi chlopak, bo jak mozna kupic laptopa i za 5 minut go zostawic na przystanku ?, to nie cola z Mcdonalda ze na dachu samochodu zostawiasz i jedziesz , to kawal sprzetu

masz problem... nie sluchajcie go...to fanta...

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

Nie wiem czy Tobie udostępnią ten materiał, tzn. czy będą w ogóle go dla Ciebie przeglądać, dla osoby fizycznej, ale spróbuj, nic nie tracisz. Powinieneś zgłosić kradzież na Policję i powiedzieć, że prawdopodobnie złodziej został upamiętniony na taśmach. Oni już będą wiedzieć co robić. Bez względu na to, lepiej nie czekać i samemu też spytać w Stokrotce.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

trudno nic nieporadzisz :/

;)

asus chce wpuścic w maliny...
a jeśli nie to szczerze współczuje i to bynajmniej nie z powodu laptopa

Ej lolki. Zauważyliście, że teraz jest kamerka na rondzie solidarności (to chyba te na zawadzkiej, nie???)??? Więc ona miała najlepszy widok na to. Mam nadzieję ze pomogłem.

I okaże się, że te wszystkie kamery to są same atrapy. W Łomży już taki cud był...

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

asus zakochany czy jak?

za duzoo

zastanówcie się: czy go okradli czy on zgubił?
mówicie że złodziej to,tamto, za jaja go powiesić...!
...czy wszyscy ,którzy coś znaleźli są złodziejami?
ja kiedyś znalazłem 100zł i co też jestem złodziejem?...żeby było podpisane to może bym zwrócił a tak wszystko poszło na "przelew"
trochę kultury...moim zdaniem jak będziecie go wyzywać od złodziei to koleś może pożegnać się z laptopem...to tak na marginesie
a z kamerami to dobry pomysł,idź tym tropem

Miki33, nie jeden raz widziałem otwarty samochód, ale jakoś nie potraktowałem tego jako znaleźne... Tak samo nigdy nie wziąłbym z ławki laptopa, który do mnie nie należy.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

markac napisal: "Powinieneś zgłosić kradzież na Policję i powiedzieć, że prawdopodobnie złodziej został upamiętniony na taśmach. Oni już będą wiedzieć co robić."

Jaki zlodziej ??!! Koles zostawil laptopa na przystanku...Zgubisz dokumenty, to bedziemy cie scigac za napad rabunkowy??!!

A co Asusa, to wspolczuje...

Nie zgubił, a na chwilę zostawił. Wrócił po niego, ale ktoś zdążył już go gwizdnąć... Jak zgubię dokumenty, wracam w miejsce, gdzie moglem je stracić! Jeśli "znalazca" bierze coś, jest w obowiązku zrobić wszystko, aby znaleźć poszkodowanego, w innym przypadku nie ma prawa ruszać tego, co nie jego, bo ktoś może tego szukać. Czy już nic nie można zostawić na chwilę? Wszystko trzeba pilnować jak oka w głowie? W jakim my kraju żyjemy...

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Ja tego nie ogarniam...

o k... jak można zostawić przed chwilą kupionego laptopa na przystanku :|
to jakaś masakra jest...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

markac ile masz lat? nie wiesz w jakim kraju żyjesz? człowiek zamiast pomóc drugiemu to jeszcze nogę podstawi... oczywiście nie tyczy się to wszystkich ale większości niestety tak.

tak propo Ciebie asus: nie wiem na ile ten apel jest prawdziwy ale za błędy się płaci

Och pomogliście człowiekowi.Im więcej wskakuję na forum,tym bardziej brzydzę się pomagać ludziom.Wszyscy,którzy czują się bezkarni ukrywając się pod loginem karzą mi wstydzić się za nasze katolickie społeczeństwo.Króluje obłuda,dokuczanie i głupota prostych małolatów.Rodzice wszystkich dzieci łączcie się.Dzieciom zastanówcie się co piszecie,bo w końcu przed sądem wy,albo rodzice bekniecie.

markac masz racje. Tez tak uwazam jak ty. W zadnym kraju to by bylo nie do pomyslenia zeby przywlaszczac sobie cudza wlasnosc, ale niestety zyjemy w Polsce ;-(

No ja sie z tym jednak chyba nie zgodze. Bo przy takim podejsciu, to jak odroznic znalazce od zlodzieja? Wychodziloby na to, ze istnieja tylko ci drudzy. Cos lezalo sobie na ulicy, nie bylo nikogo w poblizu, kto by sie do tego przyznal, wiec ktos wzial. Pomyslcie, skad mial wiedziec ile czasu to lezy? Ze zostalo zostawione 10min temu i ktos wroci, a nie dzien wczesniej? Tez uwazam, ze nazywanie kogos w tym momencie zlodziejem jest na wyrost i doprowadzi jedynie do tego, ze taka osoba straci checi do zwrotu, bo zanim zdazy cos zrobic juz ma etykietke zlodzieja.
Zlodziejem to sie taki znalazca stanie w momencie, kiedy np. majac mozliwosc stwierdzenia do kogo ten laptop nalezy, nadal go nie zwroci. Kiedy nie zglosi tego na policje itd. Odrozniajcie znalezienie czegos na ulicy od podwedzenia komus z domu itd, bo to nie jest to samo. Skad wiecie, czy ktos kto go znalazl nie szuka wlasciciela? To forum nie ma az takiej popularnosci... Ja bym autorowi radzil zglosic sie na policje, a nie tylko czekac na forum na cud. A cala ta historia przykra, ale moze nauczy autora pilnowac swoich rzeczy, jednak najskuteczniej uczy sie na bledach.

Wy sie tu przejmujecie...a koles tu napisal jakies rzeczy, w ktore ja osobiscie nie wierze...i sie tym nie przejmuje...

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

za jaka kradziez ?? skoro go zostawil to znaczy ze sie wyzbyl tego jako swojej wlasnosci a cos co nie ma wlasciciela nie moze zostac skradzione. Najpierw radze zapoznac sie z kodeksem karnym a pozniej podpowiadac bo mozecie wiekszych klopotow narobic bedzie mogl odpowiadac za falszywe zeznania.. bo skoro go zostawil to nie byla to kradziez a jedynie wyzbycie sie wlasnosci. a za falszywe zenznania gorzi kara pozbawienia wolnosci wiec nie wiem czy jest sens ryzykowac...

a co do durnego przykladu z samochodem to skoro jest otwarty to jeszcze musisz miec kluczyki do niego zeby go zapalic a skoro ich nie masz to musisz przelamac w jakis sposb zabezpieczenie czyli jest to juz kradziez a do tego samochody maja identyfikacje numerow po czym mozna znalezc wlasciciela a jak jest z laptopem ?? niestety nie posiada monitorowanych numerow zakupu takze teraz jest szukanie igly w stogu siana.... a jak by ktos napisal na tym forum ze znalazl laptopa i odezalo sie 10 ludzi ze go zgubilo z kad wiadomo kto go zgubil ?? rzucisz monetą komu oddac ??

a jak wyrzucisz tapczan na smietnik i po godzinie dojdziesz do wniosku ze moze sie jeszcze przydac a przez ten czas go ktos polamie zglosisz na policji zniszenie mienia ??

nieznajomosc prawa nie usprawiedliwia by go nie stosowac ...

a po za tym skoro byl uzywany to nie masz zadnych dokumentow poswiadczajacych ze to ty jestes jego wlascicielem ani zadnego aktu wlasnosci ani faktury .... wiec nawet jakby Policja go znalazla to na jakiej podstawie ma Ci go oddac ??

Ja proponuje pogadać z Owsiakiem, ten gościu zawsze miał gest i myśle że jak przeznaczy jedną puszke na zakup drugiego laptopa to cała orkiestra na tym nie ucierpi a chłopaczyna odzyska na nowo sens życia

markac ma 13 lat



Latam, Skaczę i jeżdżę

Pajonk, nie wpieniaj mnie, bo Ci konto zablokuje :P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Pajonk, nie wpieniaj mnie, bo Ci konto zablokuje :P Swoja droga Tomek, nie kopiłeś ostatnio Mediona na bazarze? :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Znalezione nie kradzione xD

a ja trzymam kciuki i mam nadzieje że sie jednek znajdzie:))))))

no bez kitu...ludzie...co byscie zrobili zebyście sobie znalezli laptopa na przystanku?chyba jak każdy byście go wzięli...to chyba logiczne że taki sprzet sie tak sam na przystanku marnowac nie może...ale może znajdzie sie uczciwy znalazca...a tak wogóle..asus ty nawet namiarów nie dałeś jak by sie takowy znalazca odezwał...żal czlowieku żal...

...

wszechwiedzacy jeleni szukasz ?? poda ci asus gdzie mieszka to pojdziesz bedziesz czekal moze telewizor wyniesie i zapomni albo telefon na ławce zostawi wielu takich ludzi sie nie spotyka pozniej pol lomzy by u asusa pod klatka stalo ;D:D wszechwiedzacy napisał(a):

> no bez kitu...ludzie...co byscie zrobili zebyście sobie
> znalezli laptopa na przystanku?chyba jak każdy byście go
> wzięli...to chyba logiczne że taki sprzet sie tak sam na
> przystanku marnowac nie może...ale może znajdzie sie uczciwy
> znalazca...a tak wogóle..asus ty nawet namiarów nie dałeś jak
> by sie takowy znalazca odezwał...żal czlowieku żal...
>

co ty mnie za jakiegos złodzieja masz?chodzi mi o to ze moze jest znalazca tylko nie czyta tego forum i nawet nie wie ze takie zdarzenie miało miejsce,ze asus pisze o tym na forum,matole

...

161RDC30 co ty gadasz ze tylko w polsce kradną jeśli tak to chyba jeszcze nigdzie nie byłeś i tak sadzisz. Wszędzie ludzie kradną!!!

Powiem szczerze że gdybym zobaczył laptopa samotnie leżącego na przystanku to bym się nim zajął. Ale nie po to żeby go zawinąć, tylko w tej porze roku po całonocnym leżeniu zostałby z niego syf (pradopodobnie).
Wiele razy znalazłem i zgubiłem różne rzeczy. Dwa razy zwrócono mi portfel z dokumentami (choć jednym razem oczyszczony z kasy, a sporo wtedy to było, oj sporo). Ostatnio mój syn znalazł dowód osobisty człowieka z mazur i po długich poszukiwaniach (oczywiście głównie telefonicznych) namierzyłem człeka nim jeszcze się "kapnął" że go utracił.
Za tydzień, będąc w przejeździe w Łomży zajechał do mnie do pracy i odebrał dowód. A dla syna dał 50 zł na słodycze.
Ale powiem Wam że takim samym, wbrew pozorom problemem jest znaleźć. Ostatnio znalazłem tel. kom. i w końcu muszę go oddać do Biura Rzeczy Znalezionych, bo po poście nikt się nie zgłosił a procedury policyjne zajmują więcej czasu niż to warte.

sie nie znajdzie...bo go nie bylo...ale ja sobie, a Wy sobie...

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

Jaja se ktoś robi bo jak ja bym zgubił laptopa to bym nie pisał jakie ma parametry i ile jest wart ,ktoś znalazł a nie ma hajsu to teraz ma sprzeda i kupi sobie nowe adidaski xD

Ale to też trzeba być na serio cierepą tako żeby zostawić laptopa? rozumiem po pijaku telefon lub portfel ale nie laptop ;| ? samochód też byś tak zostawił ? Aj sory ty pewnie nie wiesz jak prawo jazdy wygląda ;)

Jak bym zobaczył takiego laptopa i bym tu nie zaglądał pewnie bym nie miał jak namierzyć właściciela i bym zostawił sobie dokupił Iplusa i czatował :)

A Co do kamer ?? hmm... mi się wydaje że są to tylko atrapy ten na rondzie ;)

Laptop znaleziony !!! Wziął jego kumpel mojego kumpla - na szczęście. Wszystko dobrze się skończyło. A pomogło właśnie forum:D Szkopuł tylko w tym, że coś mi ten laptop nie chce działać :/ Myślę że to wina bateri. Bo jak podłącze do sieci to wszystko ok, jak wyjmę wtyczke to się wyłącza. Ale to nic. I tak potrzebny mi jest tylko w domu. Już więcej nigdzie z nim nie wychodze.

Ty to jesteś jednak pechowy... Zgubił... a jak znalazł to jeszcze nie działa. Tak to jest jak się bierze ktoś za zakup komputera nie mając o tym zielonego pojęcia. Zamiast oddać go do tego gościa co Ci go wcisnął, Ty piszesz, że i tak w domu będziesz go używał... Padnie Ci prąd i praca poszła...

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Shitu się nie kupuje.








„Nierozsądnie jest zapłacić zbyt wiele, ale dużo gorzej jest zapłacić zbyt mało. Kiedy płacisz zbyt dużo, tracisz trochę pieniędzy – i to wszystko. Kiedy płacisz za mało, czasami tracisz wszystko, ponieważ rzecz, którą kupiłeś, nie nadaje się do celu, w którym została kupiona”.

Oj już dobra... Dajcie mu się nacieszyć nowym starym laptopem. To prawdopodobnie jego pierwszy, więc nie piszczcie, że to g*, czy złom :)
Oby Ci działał jak najdłużej, chociaż to Medion... :P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Posty umie pisać , ale poszukać opinii o produkcie już nie. To dziwne.

hahaha.. typ...

Hmmn...temat kijowy , a tak na marginesie nie mówcie że ta osoba ,która zabarała jest złodziejem jest to poprostu szczęśliwy znalazca ;)

Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości...

O Ja pitole. Nie wierze. No po prostu nie wierze. To musi być podpucha! haaha

Na środku ronda jest kamera m.oze ona cos zlapala

Osobiscie to tez nadal nie wierze, a raczej coraz bardziej nie wierze ;)

pewnie upad w śnieg