4lomza.pl/

Kto wie ile kosztuje prezentacja maturalna z polskiego?

u mozesz zrobic free

drogi użytkowniku wyrażaj się jaśniej bo nie bardzo rozumiem

Ja tez nie slyszalem, zeby matury byly platne.

forumowiczów z ilorazem inteligencji znacznie poniżej przeciętnej
( typu Dran oraz Ja jak Ja) informuję, że chodziło mi o koszt prezentacji zleconej poloniście lub innej kompetentnej osobie ...

napisz sama! maturzystko, nie oszukuj siebie i innych - to miał na myśli Dran i to mam na myśli ja!

ciiii, toc ona inteligentna jest i mysli!!

Forumowicze z ilorazem inteligencji znacznie ponizej przecietnej sami pisali prace maturalne i konczyli studia, ewentualnie dorabiajac pisaniem prac forumowiczom z ilorazem inteligencji powyzej przecietnej... Zastanawia mnie tylko, czemu ci madrzejsi placa za pisanie prac? Przeciez wyrzucanie pieniedzy na cos, co mozna miec za darmo nie jest z pewnoscia madre.

jaki temat ?

Jeśli ktoś ma namiary na jakiegoś dobrego polonistę który się tym zajmuje, to również prosiłbym o podanie.

A co do powyższej wypowiedzi elokwentnego Drana... Zlecenie pracy nie zawsze musi wynikać z ułomności... Ja np. zdaje matme, wybieram się na polibude i za cholere nie mam pojęcia po co mi tam matura z polskiego potrzebna bedzie... ale skoro juz jest obowiazkowa, to wolę zapłacić komuś, a zaoszczędzony czas przeznaczyć na coś innego...
Pozdrawiam panów kształconych....

"I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo sam jestem największym skur******* w tej dolinie..."

Serdeczne życzenia oblania matury dla Adosa i MEG .Uczyć się głąby.Bez matury przyjmują na łopatologię,tam wasze miejsce.

Kokosz

Nazywanie głąbem człowieka którego zna się tylko z jednej jego wypowiedzi, to tak jak nazywanie kurwą kobiety, z którą nawet nie uprawiało się sexu...

Jak już mówiłem idę na polibude, a maturę z polskiego mam w głębokim poważaniu... nie mam zamiaru kształcić się na człowieka renesansu :F A nie sądze, by w moim życiu zawodowym była mi potrzebna większa znajomość polskiego, niż ta którą posiadam obecnie...

Kokosz oby mniej w naszym kraju takich ludzi jak ty... Moze jeszcze religie mam zdawać, bo bez tego też mnie żadna przyszłość nie czeka? n/c

P.S. A żebyś pod samochód wpadł padalcu :F

"I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo sam jestem największym skur******* w tej dolinie..."

Ksztalcony to Ty bedziesz chlopie, jak bedziesz placil ludziom takie rzeczy, bo ktos kto sie sam uczyl to bedzie wyksztalcony. "Zaoszczedzony czas", fajnie. Kiedys to na studia sie zdawalo egzaminy, teraz sie dostaje na podstawie wynikow matury. Szkoda, ze moze taki oszczedny zajmie miejsce komus, kto sie sam uczyl i czasu nie oszczedzal. Tez zdawalem matme na maturze i mialem jakos czas sie przygotowac do polskiego. Taki mamy system, na razie go nikt nie zmienil. Na nowej maturze macie teraz jeden wybrany temat i kupe czasu na jego opracowanie. My sie musielismy uczyc wszystkiego i jeszcze Wam zle... Na coz to tak musisz czlowieku czas oszczedzac?

Do Ados.
A ja mam w głębokim poważaniu/a także gdzie indziej/tak wykształconych półinteligentów/albo raczej ćwierćinteligentów/.
Ktoś uciekający przed wymaganiami matury, będzie miał takie same podejście również do innych swoich obowiązków.Jest po prostu tchórzem.A Twoje podejście do spraw religii mi wisi i raczej Ty martw się ,abyś nie wpadł pod mój wózek/jeden z lepszych na blachach BL/.

Kokosz

"jeden z lepszych" heh no i wychodzą kompleksy i prawdziwa natura... nvm, EoT dla mnie, bo o czym innym miano tu pisać... Jak ktoś będzie miał coś sensownego, na temat do powiedzenia, to niech pisze.

"I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo sam jestem największym skur******* w tej dolinie..."

Człowieku, mniej czasu zajmie ci napisanie własnej pracy, albo chociaż szkicu tego co masz powiedzieć, niż szukanie kogoś kto ci napisze i nauczenie się tego na pamięć.

Idę na polibudę więc po co mi to? *****, kup pan mózg. Ja poszedłem na studia matematyczne i choć zdałem ustny polski na 20pkt, a pisemny w miarę solidnie na 66% to nie czuję się człowiekiem renesansu. Umiejętność odpowiedniego wypowiadania swoich myśli jest ważna dla każdego, bez względu na to jaki kierunek ma zamiar wybrać. Poza tym jest to zwykłe oszustwo. Jak nie jest ci potrzebna matura ustna z języka polskiego to nie ma problemu - matura w ogóle nie jest obowiązkowa. Idioto ;/

To samo tyczy się inteligentnej inaczej M_E_G

"Lepiej umrzeć na wyprostowanych nogach
niż żyć na zgiętych kolanach"

Matura to nie jest kontynuacja twojej pieprzonej edukacji tylko jej sprawdzenie.
To, że polski nie jest ci potrzebny na studia nie oznacza, że nie musisz go zdać żeby mieć maturę.
To nie jest egzamin na studia [a raczej nie był, dopóki tego nie zmieniono] tylko egzamin tzw. dojrzałości - ty nie dojrzałeś...

"Lepiej umrzeć na wyprostowanych nogach
niż żyć na zgiętych kolanach"

Uuuuuuuuuu widze, że emocje na tym forum sięgają spłuczki klozetowej... =)

swego czasu (rok temu) takie maturki chodziły po 1,5 stówki cały komplet praca konspekt bibliografia tylko że egzaminator od razu sie zorientuje czy sam pisałeś/aś i pytaniami cie zmiażdzy.... powodzenia