4lomza.pl/

Przepraszam, że ponownie poruszam ten temat, ale nie moglem znaleźć założonego przez siebie tematu. Wyszukiwarka ma kłopoty z polskimi znakami.

Pisałem w tym temacie o zakłócaniu spokoju przez Parafię Św. Krzyża na Przykoszarowej, przez puszczanie "piosenek", które w zamierzeniu mają nawoływać na mszę. Nie ważne, czy jest to 6 rano, jest niedziela i ktoś może chcieć się wyspać po całotygodniowej harówce. Zastanawiałem się nawet, czy zwykły szary człowiek, może coś wywalczyć, mając za przeciwnika Kościół.


Dziś przeczytałem taki oto artykuł w METRO jadąc tramwajem ;D
http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,4736953.html

Jak się okazuje, Ksiądz jest nadczłowiekiem i nie obowiązuje go prawo, jakie obowiązuje zwykłego obywatela...

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

zgadzam się z tobą ,kto chce chodzić to wie o której ma wstać,i nie każdy chce tego słuchać

Nie bardzo wiem jak się ma cisza nocna do dni świątecznych, co prawda w dni robocze obowiązuje od 22-6 rano. Co się tyczy dni świątecznych radziłbym sprawdzić.

Innym tematem jest zakłócanie fal radiowych przez ,,radio maryja", inne stacje musza trzymać się w paśmie od do, tej stacji to jednak chyba nie dotyczy, bo zarówno w mieście są punkty w których na silę zmuszany jestem do słuchania tej stacji, jak tez po trasie na augustów, gdzie to do miedzy Łomżą a Kisielnica większość stacji jest zagłuszana przez to radio.

Wychodzi na to że jest prawo i jest ,,Kler"

Jest oczywiste, że kościół w Polsce ma uprzywilejowaną pozycję, bo choć formalnie, Konstytucyjnie, jest niby nieżle, ale faktycznie traktowany jest na zasadzie "religii państwowej". Wobec spadku popularności wśród wiernych, niektórzy księża czują potrzebę markietingu religijnego. Oni chcą uporczywej reklamy audiowizualnej, "walenia" po oczach i uszach zdrowaśkami, krzyżami i gregoriańskimi melodiami.

Przecież reklama dżwignią handlu jest! A Bóg sam nie zawoła z Nieba do ludzi.


rudy błazen z druhem

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4736455.html jakby kto jeszcze nie wiedzial ;)

nie no,paranoja...
bez komentarza.

Mam nadzieję że wygrają z klechą

markac napisał "Pisałem w tym temacie o zakłócaniu spokoju przez Parafię Św. Krzyża na Przykoszarowej, przez puszczanie "piosenek", które w zamierzeniu mają nawoływać na mszę. " heeh ale lipa.Nawet się wyspać nie dali..wnerwiające musiało być. hehhehe

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/

Dorzucę jeszcze dwie sprawy z terenu Łomży:

1. Co wakacje przechodzący ulicą Piłsudskiego pochód na Jasną Górę drze się koło 7 rano w niebogłosy, jakby ich ze skóry obdzierano. Pilotujący wycieczkę xionc ma w d..ie to, że część mieszkańców ma wolne w dniu wymarszu jego wyprawy i przez megafon pieje kolejną bogobojną pieśń. Jeśli to się powtórzy w przyszłym roku to po prostu obrzucę ich jajami. Albo pomidorami, powinny już być tanie.

2. Podobnie zachowuje się jednostka wojskowa. O 6.30 i 21.30 od kilku miesięcy armia odgrywa podbudkę. Z płyty leci dźwięk trąbki. Krótko co prawda, bo kilkanaście sekund, ale zbudzić też potrafi.

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią