4lomza.pl/

Wykształciuch - kim jest?

Kim jest łomżyniak przeciętny, kim łomżanin? Jakie są ich wzajemne stosunki.

Kto jest inteligentem, kto jest robolem - kto się z nimi utożsamia, co myślą o sobie samych i co myślą o sobie nawzajem?

Jak Polak traktuje Polaka? Czy Polak musi być Polakowi wilkiem?

Mam wrażenie, że co po niektórzy wręcz na siłę szukają nie tylko różnic, ale wręcz wrogów. Ktoś kto myśli inaczej nie może być przyjacielem, czy kolegą - nie można z nim kulturalnie rozmawiać bo staje się automatycznie wykształciuchem, komuchem, klerykałem, liberałem, POpaprańcem, PiSowszczykiem, wieśniakiem.

Nie macie wrażenia, że znaczna część z nas (de facto) przesadza i to mocno?

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Skoro inicjujesz temat, to może zacytuj dane z rocznika statystycznego.

Zuza

"Wystarczy bierność dobtych ludzii, a by zło zwyciężało (Edmund Burke)

P.s. Czy wiesz jak Niemcy nazywają Władysława Bartoszewskiego (profesora, nie wiem jakich nauka z nonminacji rządu Bawarii)?
Niemcy nazywają Władysława Bartoszewskiego ŁOWCĄ NAGRÓD.
Znasz największy wyczyn tego autoryteta? Jest nim przjęcie nagrody im. Gustawa Stressemanna - jednego z najwięd\kszych wrogów Polski. Bartoszewski jako polonosta (z wykształcenioa), a nazywający siebie historykiem powinien znać historię stosunkóe polsko-niemievkich.

Bartoszewski... "Jest odznaczony Orderem Orła Białego (1995), Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Polonia Restituta (Londyn 1986), Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RFN (2001 - za pracę na rzecz pojednania między Polakami, Niemcami i Żydami), największym papieskim odznaczeniem przyznawanym osobom świeckim: Orderem św. Grzegorza Wielkiego, Wielkim Krzyżem (GCLJ) Zakonu Rycerskiego i Szpitalnego św. Łazarza z Jerozolimy, austriackim Krzyżem Honorowym za Naukę i Sztukę I klasy oraz wieloma innymi odznaczeniami. 15 lipca 1991 nadano mu dyplom honorowego obywatela Państwa Izrael. Laureat wielu nagród literackich. Doktor honoris causa kilku uniwersytetów (PUNO - Londyn 1981, Hebrew College - Baltimore, USA 1984, Uniwersytetu Wrocławskiego - 1994, Uniwersytetu Phillipa w Marburgu - 2001, Warszawskiego - 22 listopada 2002 i Gdańskiego - 29 września 2005). Honorowy obywatel Warszawy, Gdyni, Wrocławia, Gdańska i Szczecina, Sopotu, Honorowy Obywatel Dolnego Śląska (2007). Laureat Nagrody Kisiela w 1995."

Za nic nagród nie przyznają. A Ty mogłabyś ustalić swój stosunek do Niemców bo albo ich lubisz, doceniasz i cytujesz, albo nie.

Pytam o jedną rzecz, o stosunki między zwykłymi Polakami (np. Tobą i mną), a Ty piszesz o relacjach polsko-niemieckich... Dlaczego nie można chociażby do Bartoszewskiego (np. w wątku obok) podejść merytorycznie, analizując jego działalność, a nie co mówią o nim Niemcy?

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Do: Kefas
Postawiłeś ok. 10. pytań i żadnej tezy.
Nie ma człowieka o cechach "przeciętny Łomżanin". Mozna coś powiedzieć w oparciu o dane statystyczne, ale ich nie posuadasz (albo nie chcesz ujawić.
O tym, że nie jesteśmy solidarni pisza wszyscy. Trudno temu dziwić się, skoro od 1939 roku Rosja i Niemcy mocno pracują, żebśmy nie posiadali siły (politycznej, gospodarczej, intelektualnej) właściwej 40-milionowemu narodowi w środku Europy. Naród polski nie jest suwererenny w swoich decyzjach (a przynajmniej można zaryzykować tezę, że dziła w znacznym stopniu przeciw wsłanym interesom, najżywotniejszej racji stanu).
Opiszę to na dwóch czterech przykładach.
1. Aparat PZPR-owki i SB-cki nie został nijak rozliczony za "kierowanie" Polską w imieniu Rosji sowieckij. Wieli sędziów skazujących polskich patriotów pobiera wielotysięczne emerytury. Przewidywał to zresztą zatajona przed społeczeństwen unowa okrągłego stołu.
2. Zamiast administracyjno-molicyjnego aparatu mamy teraz siłę ekonomiczną dawnych komunistów (przy rosnącym udziale kapitału obcego) i medialny dyktat dawnych pismaków. Rośnie udział mediów zagranicznych, głównie niemieckich.
3. Referendum uwłaszczeniowe wypadło negatywnie (Polak nie musi mieć własności, wystarczy że ma pracę – tak głosił czołowy „łże-liberał” Lewandowski. Taka jest skala ogłupienia społeczeństwa.
4. Mamy ujemny przyrost naturalny i żadnej wieloleniej polityki państwowej. Becikowe jest wyśmiewane, a ulgi w podatkach na dzieci są wybiórcze.

Jak na tym tle wygląda Łomża? Nijak. Bezmózgowie, bezideowość. Brak elit. Ktoś administruje miastem. W dniu świąt państwowych prezydent wywiesza na ulicach flagi i składa kwiaty. Szkoły i instytucje wysyłają poczty sztandarowe. A ludność przechodzi obok.

Nawet absolwenci KUL-u nie rozumieją polskiej racji stanu. Tacy nowocześni chcą być. O korzeniach zapomieli. Za wzór patriotyzmu podsuwają nam np. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Jakby nie było godniejszych. Trzymają z tymi, co mają pieniądze.

Kefasie, czy masz optymistyczniejsze spojrzenie?

Zuza

"Wystarczy bierność dobtych ludzii, a by zło zwyciężało (Edmund Burke)

Do: Kefas
A z tym Bartoszeskim to nie wyrywaj sie zbytnio. Bo kiedy Wybiórcza kogoś lansuje, to trzeba sprawdzać taki geszewcik z czterech stron. Tak przynajmniej musi umieć mysleć polski Polak. A do tego medale u Niemca też coś muszą znaczyć. Bo z natury Niemiec lubi Polaka trzymać krótko. Więc Bartoszewski może być używany za marchewkę.
Gdybyś poszukał dobrze w internecie, to znajdziesz szare i niejasne dni w jego karierze. Oto krótki przyczynek do samokształacenia dla kandydata na patriotę.

W Krakowie [po wojnie - Zuza] był za żydowskiego bohatera, więc ułatwiono mu wykłady na KUL, choć przy wątpliwej maturze okupacyjnej (czy małej maturze) i 3 dr. h.c. nie mając wyższych studiów, kreowano go na "profesora", ale nie ma tego tytułu, Żydzi mu tego nie załatwili, a przecież to dla nich drobnostka, ale dali mu dobrą posadę ambasadora w Wiedniu, mimo że jest bez kwalifikacji. Napisał kilka wspomnieniowych książek na tematy okupacyjne, nie zapomniał oczywiście wspominać szerzej o polskim antysemityzmie, szmalcownictwie. W Wiedniu znalazł się jako, swój zaufany człowiek, współpracował blisko z wrogiem Polski, opluwaczem, Szymonem Wiesenthalem, dyr. Izraelskiego Ośrodka Dokumentacji (o hańbo - załatwił mu nawet odznaczenie komandorią orderu Odrodzenia Polski -więc order ten zbrukał). Miał odczyty o stosunkach okupacyjnych, tak w Austrii, jak i w Niemczech, wplatał stale nasz antysemityzm, szmalcownictwo, co tam się ogromnie podobało, bo jakoś odciążało Niemców, więc miał dobre publiciti -"profesorskie". Będąc żydowskiego pochodzenia, miał żony Żydówki, syn mieszka w Izraelu. Nic dziwnego, że zażydzona Unia " Wolności", pchała go jako "wielkiego katolika" na ministra spraw zagranicznych u katolika Wałęsy. A nawet mieli bezczelność proponować go jako kandydata na premiera.

Kiedy my otrzeźwiejemy? 10 profesorów KUL zdezawuowało go jako rzekomego naukowca, podkreślili amoralność jego jako katolika, kilka żon, w liście do Biskupa w Essen w XI 1996 r.. List ten był opubliczniony w prasie krajowej, co nie przeszkadza TV tytułować go do teraz profesorem. Jako pupil żydokomuny, dostał od prez. Kwaśniewskiego Order Orła Białego ! Jaka to hańba dla tego Orła. Bartoszewski ma też honorowe obywatelstwo Izraela .
___________________________________________
Tadeusz Bednarczyk - „Żydzi polscy dzisiaj"; dodatek uzupełniający do książki "Życie codzienne warszawskiego getta" str. 152-153.
http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_326.html

Zuza

"Wystarczy bierność dobtych ludzii, a by zło zwyciężało (Edmund Burke)

Honorowe obywatelstwo Izraela to wstyd i hańba dla potencjalnego "polskiego Polaka" (sic!) . Wybacz ale nie potrafię patrzec na rzeczywistośc w taki ksenofobiczny sposób. Wszędzie zło i wrogowie. To nie ja. Miłej zabawy słowem życzę.

Acha, jeśli chodzi o alternatywne informacje dotyczące Polski i Polaków, które można znaleźc na specyficznych stronach w których większośc 'epitetów' to "żyd", "rusek", "szwab" - jakoś do mnie nie trafiły. Mniej więcej z tego samego powodu, z którego nie trafia do mnie większośc argumentów które można znaleźc w "Nie" Urbana - z faktami nie dyskutuję, paranoje sobie odpuszczam.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Kefas pisze:

Mam wrażenie, że co po niektórzy wręcz na siłę szukają nie tylko różnic, ale wręcz wrogów. Ktoś kto myśli inaczej nie może być przyjacielem, czy kolegą - nie można z nim kulturalnie rozmawiać bo staje się automatycznie wykształciuchem, komuchem, klerykałem, liberałem, POpaprańcem, PiSowszczykiem, wieśniakiem...

Zgodzę się z Tobą. Myślenie inaczej nie przystoi. Sam się przekonujesz że rzuciłeś wątek a dostałeś odpowiedź zupełnie nie na temat (rozumiem że w temacie Twojego dopisku).


Polacy, że się tak posłuże stereotypem muszą mieć jakiegoś wroga - wtedy żyją. To może być żyd, rusek, szwab jak się wyraziłeś(aś) nieważne.
Ważne że jest. I knuje. A przez to Polakom jest źle. Tylko co będzie jak wrogów, zwłaszcza tych przyczajonych zabraknie?

(jak ktoś nie zrozumiał to jest to ironia)

POZDR

Do: Kefas
Postawiłeś ok. 10. pytań i żadnej tezy.
Nie ma człowieka o cechach "przeciętny Łomżanin". Mozna coś powiedzieć w oparciu o dane statystyczne, ale ich nie posuadasz (albo nie chcesz ujawić.
O tym, że nie jesteśmy solidarni pisza wszyscy.
Jak na tym tle wygląda Łomża? Nijak.
Kefasie, czy masz optymistyczniejsze spojrzenie?

Zuza

"Wystarczy bierność dobtych ludzii, a by zło zwyciężało (Edmund Burke)

Żadnej tezy... hmmm... chyba się gdzieś ukryła. Przeczytaj proszę dwa ostatnie zdania z pierwszego postu, może jakoś się odnajdzie. :)

Czy ja mam optymistyczne spojrzenie? Raczej tak. :) Nie narzekam!
Nie mam wrogów, wszędzie potrafię zobaczyć dobrych ludzi i znaleźć przyjaciół. Jest fajnie. Dlatego mnie dziwi, że dla wielu jest z tym tak trudno. :)

(pytanie o Twój cytat pod podpisem - rozumiem, że to pomyłka z zamianą "r" na "t", a nie celowa sugestia, że chodzi o ludzi dobitych, co może podprogowo być kodowane przez drugie "i" w "ludzii"? )

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Do: Kefas
Moją uwagę przykuły nie ostatnie, a pierwsze zadania. I podtrzymuję tezę, że nie ma "przciętnego Łomżyyniaka". Mozna to ustalić statystycznie, jeśli kotoś podejmie takie badania. Ale temat jest rozległy. Chyba żeby badać "właściwości", które stawiasz w swoich pytaniach.
Poza tym muszę powiedzieć, że zagadnienie "jak mamy żyć , aby nie być sobie wilkiem" (niezależnie od poglądów politycznych) jest tematem aktualnym. Szczególnie teraz, kiedy taki wpływ mają na nas media.

Pozdrawiam

Zuza

"Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało (Edmund Burke)

Jednak chodziło o dobrych, to miłe. :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"