Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Jeśli warto trenowac to co?? tylko bez smiesznych tekstow typu "mozna zaimponowac panience" bo jesli ktos trenuje z tego powodu to jest zwykla pala !!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Spytaj Dran'a. Wg mnie nie warto. Lepiej zacznij studiować kodeks prawny, a pokonasz innych bez użycia siły ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Moim zdaniem warto! na pewno wymaga to sporo czasu i siły woli, żeby pokonać jakies naturalne granice organizmu ;) ale z czasem zyskuje się wiele więcej... ale to trzeba lubić, bo nie ma argumentów typowo "za"... Trzeba się liczyć z pewnymi konsekwencjami- jak chce się być naprawdę dobrym, trzeba trenować długo i dużo- a to grozi różnymi urazami, przetrenowaniem itp. Ale wg mnie i tak warto! A co? Polecam kung-fu i kyokushin.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
To chyba kazdy sam sobie powinien odpowiedziec na to pytanie. Jak Cie to interesuje, to oczywiscie ze warto. Dla szpanu/chwilowej mody/itp itd. to na pewno nie warto, bo efekty i tak beda marne jak sie nie przylozysz. Jesli ktos przychodzi, bo mysli, ze bedzie zaraz rzadzil na ulicy, to tez zwykle szybko rezygnuje. Trzeba sie ciagle meczyc, zamiast lania kaza robic jakies glupie cwiczenia, nie jest sie najlepszym itd. A co warto cwiczyc? Znow kwestia motywacji. Jestes zainteresowany filozofia sztuk walki/rozwojem duchowym itp. idz na jakies kung fu, aikido, czy ogolnie cos z tradycyjnych, moze byc karate, zaleznie od stylu wiecej tradycjonalizmu lub sportu. Bawia Cie rozne ciekawe tricki, masz capoeire np. Interesuje Cie rywalizacja sportowa, skieruj sie do jakiejs sekcji typowo sportowej, taekwondo, boks, zapasy, judo... Zalezy Ci na skutecznosci, to przede wszystkim style kontaktowe z duza iloscia sparringow, boks, kick boxing, muay thai (to z uderzanych) albo parterowe bjj, luta livre, sambo, zapasy, judo. No i oczywiscie MMA/Vale Tudo gdzie masz wszystko polaczone zdecydowanie mozna tu polecic. Ewentualnie do podstaw samoobrony jakies systemy combat, krav maga itd. chociaz osobiscie nigdy nie bylem przekonany do tego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
No jasne, że warto. Choćby dla samej sprawności i kondycji. Generalnie, poza brakiem czasu, nie widzę żadnych "minusów". Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
No minusy tez sa. Jak ze wszystkim :) Brak czasu to jedno. Drugie to kontuzje, jak w kazdym sporcie. Poza tym przy sportach walki, zawsze trzeba sie liczyc z podbitym okiem czy cos ;) Nie kazdy moze sobie na to pozwolic, np. z racji wykonywanej pracy. Ale z takimi rzeczami musi sie liczyc kazdy sportowiec, wiec generalnie na pewno warto.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Warto warto warto po trzykroc mowie WARTO :) fLoorek napisal : "Spytaj Dran'a. Wg mnie nie warto. Lepiej zacznij studiować kodeks prawny, a pokonasz innych bez użycia siły ;) " Drania polecam, jako doradce :). A fLoorek, jakbys byl tak mily napisac cos szerzej dlaczego nie warto to bylbym Ci wdzieczny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Tak jak wspomniał Dran - kontuzje przede wszystkim. Ja dla kondycji po prostu biegam. A trenować to faktycznie można, chociażby dla budowy. Jednak jeśli ktoś myśli o trenowaniu jako sposobie obrony to raczej nie jest to sposób przyszłościowy. Za kilka(naście) lat, w Polsce może być jak w Stanach. Za uderzenie z tzw. liścia każdy biegnie na policję, potem sądy i kary. Zdarzają się śmieszne sytuacje. Kiedyś czytałem na jakimś forum, kiedy to jakaś matka pisała jak to jej praktykujący taekwondo syn bronił się przed szkolnym rozrabiaką. Jak oddał kilka ciosów obronnych, napastnik upadł ze złamaną ręką. Ten z kolei pobiegł do domu, a następnie skierował sprawę na policję. Atakowanemu chłopakowi została założona sprawa sądowa. Powód? Nie miał prawa decydować o wymiarze kary po tym jak został uderzony.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
no i ja wlasnie w tej sprawie - nie ma sensu trenowac sztuk walki w sensie samoobrona bo jak zaczniesz sie bronic i koles oberwie i zalozy ci sprawe to zostaniesz oskarzony za pobicie z uzyciem broni i moze ci to tylko zaszkodzic takie jest polskie prawo :/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Nie zostaniesz oskarzony o zadne pobicie z uzyciem broni. Nie wiem kto to wymyslil, ale na szczescie tak nie jest :) Co najwyzej o zwykle pobicie. Chyba, ze pierwszy zglosisz napad. Niestety u nas kto pierwszy ten lepszy. A jesli juz mowimy o aspekcie samoobrony, to chyba jednak warto. Zawsze juz lepiej skonczyc w sadzie, niz jako ofiara pobicia ze skutkiem smiertelnym ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
floorek ternujac bieganie tez zalapac kontuzje. Trenujac jakikolwiek sport jestes narazony na kontuzje. Kapitan moze najlepiej od razu opuscic rece oddac co sie ma i czekac, ze moze sie zlituja i nie pobija.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
hehe ale nie porównuj prawdopodobieństwa kontuzji przy bieganiu do uprawiania sportów walki bo jest to nierówne. "Zawsze juz lepiej skonczyc w sadzie, niz jako ofiara pobicia ze skutkiem smiertelnym ;)" Można gdybać. Zaczynając chodzić na kurs obrony to tak jakby przygotowywać się na bójki ale je najpierw trzeba zacząć. Najlepiej zawsze mieć jakiś gaz pieprzowy przy sobie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
fLoorek nie moge sie zgodzic z takim mysleniem ;) Bo czemu np szkolimy zolnierzy? Nie zamierzamy przeciez wywolywac wojny :) Czasem, a nawet czesto powiedzialbym, nie mamy komfortu decydowac o tym, czy bedziemy musieli sie bic, czy nie. A patrzac na to co sie dzieje obecnie, wcale nie wiadomo, czy trafil nam sie koles, ktory odpusci po paru ciosach, czy tez skopie nas na glebie i poskacze po glowie. Lepiej cos potrafic niz nic, chocby po to zeby wiedziec jak uniknac ciosu inaczej niz blokujac twarza ;) Nigdy tez nie przewidzisz, czy nie znajdziesz sie kiedys w sytuacji, gdzie od Twoich umiejetnosci zalezec bedzie zdrowie Twoje albo kogos bliskiego. I chocby dlatego warto cwiczyc, nawet jesli taka sytuacja nigdy nie zaistnieje. Bo nie wiem czy duze wrazenie na napastniku zrobi cytat z kodeksu karnego. Zreszta nie kazdy ma ochote wyskakiwac z portfela za kazdym razem, jak podejdzie byle chuchro w dresie i poprosi o dofinansowanie. Poza tym, wiekszosci sztuki walki kojarza sie jedynie z podbitymi oczami, czy wybitymi zebami. Jesli jednak obawiasz sie konsekwencji prawnych, to zawsze mozesz (zakladajac ze Ci sie uda;) ) goscia np przydusic i polozyc grzecznie na trawce, samemu sie oddalajac. Obdukcji nie zrobi, bo sladow zadnych nie bedzie, a doswiadczenie zegnania sie ze swiatem zapamieta moze dluzej, niz podbite oko. Pomijajac to wszystko, wiele osob trenuje z czystego zamilowania. Niektorzy po prostu lubia walczyc i lezy to chyba w naszej naturze. A na treningach mozna to robic w kontrolowany sposob. Mozna sie czegos przy okazji nauczyc, poprawic kondycje, zrelaksowac sie, oswoic z bolem. Odnosnie zas wywolywania bojek, to trening czesto studzi zapedy, bo czlowiek szybko przekonuje sie, jak latwo jest zrobic komus krzywde, czy tez samemu pozegnac sie ze zdrowiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Dran -zgadzam sie calkowicie. Sam trenowalem taekwondo przez ponad rok. Jednak znajomosc prawa nie zaszkodzi ;) Najlepiej trzymac sie z dala od wszelkich zaczepek to wszyscy beda szczesliwi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Moim zdaniem warto. Młodzież pali coraz więcej zioła i jest przez to coraz bardziej głupia, tak więc za kilka lat może się to przydać.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Majlepsza jest Krav Maga
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
jakies argumenty??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
jeden: skutecznosc -i wstarczy -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
warto-plusów jest wiele :) trenowałem samoobronę--elementy krav maga,judo,sambo,jiu jitsu,king boxingu,taekwondo do tego regularnie siłka-wyczynowo :)-przygoda ta już trwa ok dziesięć latek:) "Spytaj Dran'a. Wg mnie nie warto. Lepiej zacznij studiować kodeks prawny, a pokonasz innych bez użycia siły ;) " Heh studiowałem przeróżne kodeksy-min i karny też-- i powiem jedno niektórzy mają w d...e co mówi norma prawna i w momencie napaści wykute słowa z książki niewiele ci pomogą. "zalozy ci sprawe to zostaniesz oskarzony za pobicie z uzyciem broni" Kapitan-widelec podaj na jakiej podstawie prawnej?kodeks karny nic o tym nie mówi :) heh ludzie plotki sieją heh
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
capoeira
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Uważam, że trenowanie sztuk walki może okazać się przydatne kobietom. Kilka prostych uników potrafi uchronić kobietę od niepożadanych "macanek". Trenując wyrabia się refleks i można przewidzieć jak zachowa się przeciwnik. A propo. Chętnie skorzystałabym z kursu samoobrony dla kobiet, słyszałam, że takie podobno organizuje policja.... ..tylko jeżeli będa pokazywali jak tłuc faceta torebką to dostanę napadu... śmiechu...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Jeżeli zastanawiasz się czy warto czy nie warto odpowiem Ci nie warto. Bo skoro sie zastanawiasz czyli nie masz pewnosci a co za tym idzie predyspozycji. Zeby cos osiagnac w sztukach wlki trzeba miec wewnetrzna poptrzebe do treningow. Jezeli takie cos masz to sie nawet nie zastanawiaj. Najpierw sie zastanow co i w jakim celu chcesz cwiczyc. I nie łódz sie ze 2 -3 miesiace i bedziesz kims beda sie ciebie bac. Trzeba na to lat treningu. I wtedy tez sie nie zdziw ze ktos ci da rade na miescie. Na miescie nie ma sedziego zegol zasad Zasada jest jedna przetrwac. Wszystkie szkolenia sa smieszne bo nie uwzgledniaja realnego zagrozenia. Dzialania pod wplywem emocji wbuzenia strachu. 1 sztuka walki nie zaltwi wszystkiego. No chyba ze bedzie to Pride. Bo rozne sztuki nastawiaja sie na rozne aspekty walki kopanie uderzanie walka w parterze zeby opanowac wszstko trzeba naprawde wielu lat mozolnego treningu. Czyli np kickboxing uderzanie i kopanie plus do tego kilka lat Jiu Jitsu walka w parterze i dzwignie no i silownia dla uzyskania sily zeby byc dobrym trzeba kilka lat naprawde ciezkich treningow kilka lat z rzędu a pozniej jeszzce system krav maga albo jakis combat i mozna powiedziec ze bedziesz niezly Bo albo zaczac i byc w czyms naprawde dobrym albo wogle nie zaczynac bo po co ?? no chyba ze tak jak napisales ponachac rekami przed panna by poczyla sie "bezpieczna" hah zamiast litrow wylanego potu poobijanych wszystkich czesci ciala jestes na to gotowy ?? nie ?? to daruj sobie jeden ciezszy trening pozniej tydzien zakwasow ze z lozka nie zejdziesz a nastepnego dnia trening pojdziesz na niego ?? czy wolisz odpoczac ?? jezeli masz zamiar odpoczywac daru sobie nic nie osiagniesz A co do kursow samoobrony dla kobiet sa one smieszne i do niczego nie zdatne. Ile one trwaja ?? 20-30 godzin ?? Kiedys chcialem zobaczyc jak to wyglada .. tez jakis kurs samoobrona czy cos takiego .. ludzie ktorzy go prowadza naprawde sie znaja . ale co mozna wpoic w te kilka godzin z czego ponad polowa przeznaczona jest na rozgrzewke ludziom ktorzy 1 raz maja stycznosc ze sztuka walki ?? bo w razie realnego zagrozenia czlowiek nie mysli racjonalnie i musi zostac wpojony automatyzm ze w razie zagrozenia bez zastanawiania musi padac dany cios badz dzwignia ... na takie cos trzeba przynajmniej pol roku systematycznego treningu bo nie oszukujmy sie. Wszystkiego miec nie bedziemy z kobiety co ma 50 kg wagi nigdy nie bedzie zawodnika ktory da rade odeprzec atak 80-90 kilowego koksa a do tego biorac zaskoczenie i znieczulice naszego spoleczenstwa moze lepiej nie wdawac sie w walke bo zamiast utraty jedynie czegos materialnego mozna stracic zdrowie. Najczesciej zlodzieje sa zdemoralizowani i zdolni do wszystkiego "A propo. Chętnie skorzystałabym z kursu samoobrony dla kobiet, słyszałam, że takie podobno organizuje policja.... ..tylko jeżeli będa pokazywali jak tłuc faceta torebką to dostanę napadu... śmiechu..." a myslisz ze czego cie naucza ?? wykonywania rzutow?? jak powalic napastnika na ziemie ?? jak uderzac rekoma ??trzeba poznac technike uderzania na co trzeba czas!! bo jak bys dostala twardy worek do uderzenia napewno skonczylo by sie to kontuzja pol biedy jak by byla to opuchlinza gorzej zlamanie kosci albo nadgarstka nie oczekujmy cudow po takich szkoleniach gdzie jest jeden trener i pewnie ze 30 osob i 20 godzin co z tego bedziesz pamietac po 3 6 miesiacach a po roku to napewno nie bedziesz wiedziec jak wykonac podstawowa technike a co do powalan na ziemie bo lezacego najlatwiej obezwladnic wyobrazasz sobie 50 kilowa kobiete rzucajaca przecietnego mezczyzne 75-80 kilo wagi ?? bo ja nie bardzo a do tego w butach na obcasie z torebka i w minowce ?? a i jeszcze musialaby uwazac by paznokci nie polamac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Pozostaje mi się tylko uśmiechnąc, bo twój opis mnie na szczeście nie dotyczy. Ale masz częściową rację pisząc, że trzeba trenować. Stale. Po pewnym czasie wiele się zapomina. Samoobrona dla kobiet uczy szybko unieruchomić, spróbować zwiekszyć dystans pomiędzy goniącym cię napastnikiem, instruuje co robić kiedy nie wiesz co robić. To jest ważne dla kobiet. Równiez dla tych, które nie nosza butów na obcasie, torebek i miniówek.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
DRAN napisales"Ewentualnie do podstaw samoobrony jakies systemy combat, krav maga itd. chociaz osobiscie nigdy nie bylem przekonany do tego." to nie sa sztuki walki to sa systemy gdzie sa wpajane reakcje na dane zagrozenia bardzo ciekawer zorwaiazanie ale tu podkreslam dla osob co juz cos trenowali tak zwane uzupelnienie tam nie nauczysz sie uderzac kopac to juz powinienes umiec idac tam o tyle dobrze ze tam uczysz sie prawdziwych zagorzen jak odeprzec atak nozem i mozesz do tego uzyc wszystkiego co masz w swoim otoczeniu krzeselka butelki. combaty i krav maga dobre rozwiazanie dla osob ktore sa niezle z "tradycyjnych" sztukach walki a trzeba im czegos wiecej. Ale na pewno nie dla osob co dopiero zaczynaja i maja zamiar po 2 treningach byc "mordercami" ale chyba sam wiesz ze do wszystkiego trzeba czasu zapalu i litrow wylanego potu inaczej bedzie to smieszne a nie skuteczne Pozdro
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
annamira nie mialem zamiaru Cie opisywac poralem przyklad przecietnej kobiety.. Mowisz ze po czasie sie zapomina w sumie moze nie jest to najwazniejsze bo czy uderzajac tak czy inaczej uzywajac jednecz czy drogiej techniki masz szanse sie obronic. Chodzi raczej o to ze nie trenujac tracisz na szybkosci przez co odpada element zaskoczenia a bez niego kobieta w starciu z mezczyzna nie ma szans. Mówie to raczej obiektywnie że kobieta w starciu wręcz z mężczyzną nie ma szans. ] Piszesz ze samoobrona uczy szybko unieruchomic.... To tam jest dostep do broni palnej ?? zwiekszyc dystans ?? przed napastnikiem ?? to mozna czyms w niego rzucić innej techniki w trakcie biegu nie widze... zadac cios powalic czy cos innego to raczej trzeba sie zatrzymac bo jak uderzac do tylu(skoro cie goni jest za toba) a przy okazji biegnac do przodu ???? Tyle lat co ucze sie sztuk walki czegos takiego co byloby skutecznie nie spotkalem. Wiec skoro mowimy o uciekaniu lepiej zapisac sie do klubu dla biegaczy. Zawsze szybciej moze lepiej a przedewszystkim bezpieczniej bo nie wchodzisz w bezposredni kontakt z napastnikiem. Bo podejmujac walke sa przynajmniej 2 osoby a wygrywa najczesciej tylko jedna.. Atakujac napastnika burzy sie jego plan przez co on staje sie nieobliczalny. Mozna na tym wiecej stracic jak zyskac... Napastnicy nie wybieraja pierwszej lepszej osoby, obserwuja i wybieraja odpowiedni moment. Maja ogromna przewage ktora jest zaskoczenie. Do tego najprawdopodobniej nie jest to 1 raz gdy wybrali sie na kradziez. Maja wiec przewage doswiadczenia i wiedza jak sie zachowac. Maja ogromna przewage ktora nie sadze da sie zniwelowac po kilku lekcjach samoobrony. Inscenizowane tam sceny maja niewiele wspolnego z rzeczywistoscia bo zadko sie zdaza by napastnich zachodzil ofiafe z przodu, a wiekszosc "inscenizacji" jest tak wlasnie odgrywanych, poniewaz Policjanci nie sa az tak glupi i wiedza ze jest niewielka szansa na odparcie ataku z tylu z zaskocznia. Dla mnie 1 kobieta powinna robic to nie prowokowac... Smiesza mnie dziewczyny idace samotnie w ciemnej okolicy piszace na telefonie sms-a Lepiej schowac telefon nie prowokowac napastnika , a niektorym wydaje sie ze konczac jakis kurs nikt jej nie zaatakuje. Wlasnie jest odwrotnie ludzie ktorzy sa mniej pewni zachowuja sie przezorniej i nie prowokuja losu co wedlog mnie zmniejsza szanse na atak a w razie gdyby nastapil nie zaatakuja napastnika, a przez to nie sprowokuja go do uzycia sily, wiec moim zdaniem lepsza jest przezornosc niz samoobrona. Podam Ci przyklad mojego kumpla trenowal 4 lata taekwondo wracal koregos razy po domu io pisal sms-a na telefonie zobaczyli to "napastnicy" a ze wiedzieli gdzie moj kumpel mieszka zaczaili sie na niego we 3 w klatce. Wszedl do klatki i dostal gazem lzawiacym po oczach, a gdzy probowal sie obronic to we 3 obili mu twarz. I telefon jak mieli zabrac tak zabrali. Zeby nie czul sie za pewnie oddal telefon od razy pewnie by nie dostal. I co dala mu ta obrona jak mial stracic telefon tak go stracil. Probowalem Ci opisac ze ta cala samoobrona jest smieszna idac tam musisz miec jakies podstawy umiec dobrze uderzac kopac bo inaczej ona ci nic nie da i moze wyzadzic wieksze krzywdy niz dac cos pozytywnego
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
ML widzę, że masz swoje zdanie i będziesz je forsował za wszelką cenę. OK. Uszanuj równiez fakt, iż istnieją metody unieruchomienia przeciwnika, które może zastosowac kobieta i twierdzę, że warto ich się nauczyć. Nie znam kobiet, która chciałaby chodzić na kurs po to, by nosami przechadzać się po mieście stwarzając okazję napastnikom. Kursy organizowane są po to by pomóc kobiecie. Sztuki walki nie są tylko dla dla panów z ABS (absolutny brak szyi) lub miłośników szpagatów na wzór Van Damma. Umiejętnośc walki powinna wzmóc w człowieku pewność, że sobie poradzi w trudnej sytuacji. A ty co twierdzisz? Jak cię gwałcą to leż i czekaj na koniec? Jak cię okradają to oddaj grzecznie i najlepiej zapomnij jak wyglądał napastnik? O ile zajdzie taka potrzeba to chcę umieć kopnąć w jaja, wsadzić palce w oczy, końcówkę klucza między zebra, albo obcas buta na szpilce i stopę żeby uniknąć tego o czym pisałam powyżej. Wtedy będę uciekać i szukać pomocy. Zwiększę swoje szanse i dystans.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
* O ile zajdzie taka potrzeba to chcę umieć kopnąć w jaja, wsadzić palce w oczy, końcówkę klucza między zebra, albo obcas buta na szpilce w stopę żeby uniknąć tego o czym pisałam powyżej. Wtedy będę uciekać i szukać pomocy. Zwiększę swoje szanse i dystans.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Ale uwazasz ze po kilku godzinach wyrobisz taka szybkosc uderzenia by zaskoczyc przeciwnika i do tego bedzie na tyle silny ze napastnikowi odechce sie ataku ?? Bo z wlasnego doswiadczenia wiem ze jedynie podraznisz przeciwnika co moze miec jedynie negatywne skutki. Myslisz ze w trackie napadu gdy dziala na ciebie taki stres z cala sila przy maksymalnej predkopsci uda ci sie trafic napastniko w oko ?? bo mi sie tak nie wydaje .... A do tego nie wziela by cie odraza udezajac placem w oko ?? co do koncowki klucza miedzy zebra zawsze nosisz klucze w reku ?? by w przypadku ataku ich uzyc ?? Czy masz zamiar szukac ich w torebce ?? a wbrew pozrom kopnac w jaja jak to okreslilas tak by napastnik odczul to nie jest tak prosto. a do wsadzania obcasa w stope... to juz bylby szczyt glupoty.... po 1 napastnik chyba nie bedzie boso no chyba ze na plazy po 2 nie zrobisz tego z takim impetem by przebic but przeciwnika bo w szpilkach szybciej sie wywrocisz po 3 jezeli ci sie ta szpilka zlamie a jest to mozliwe przy takim uderzeniu by przebic but juz za daleko nie uciekniesz po 4 uderzysz raczej lekko a atakujac przeciwnika on dostanie zastrzyk adrenaliny (chyba wiesz jak dziala arenalina na czlowieka) ?? po 5 uderzyc go szpilka w stope mozesz zrobic jak jestes okolo 30cm obok napastnika, czy warto sie zblizac na tak mala odleglosc ?? nie masz czasu na najmniejsza reakcje nawet jak by chcial oddac nie zobaczysz jego ruchu 0,2 sekundy trwa od tego co czlowiek zobaczy do reakcji (tej wycwiczonej latami trenigu) a przez ten czas juz padnie cios Ja jestem zwolennikiem unikania bezposrenidniej kofrontacji bo zadko sie zdaza by ktos kto podejmuje walke wychodzil z niej bez szwanku Po co pojawiac sie w takich miejscach gdzie nie bedzie komu pomoc?? Zamiast isc wieczorem na skroty mozna isc glowna oswietlona ulica gdzie jest na 100% bezpieczniej jezeli masz zamiar isc ciemnym zaukiem gdzie moze byc ktos kto nie ma dobrych zamiarow zawsze warto wziasc kogos ze soba bo jak to mowia w kupie sila To ze sztuki walki sa dla wszystkich no jestem w stanie sie zgodzic ale nie ma czegos takiego ze pojdziesz 2 czy 3 razy jak to jest z samoobrona organizowano przze policje Mowie ze 1 sztuka walki tez ci nic nie da bo jezeli znasz box a ktos powali cie na ziemie to co tam zrobisz?? znajac karate ktos zalozy ci dzwignie na lokciowa tez sie nie uwolnisz a po za tym napastnik ma nad toba przewage bo on atakuje z zaskoczenia a jezeli bedzie z nozem bedziesz na to przygotowana albo wezmie bejzbola albo bron moze miec gaz lzawiacy .... To napsatnik wybiera ofiare a nie ofiara napastnika... Ja wychodze z zalozenia ze lepiej unikac miejsc gdzie moze spotkac nas cos niedobrego... Nawet skonczysz taka samoobrone to bedziesz sie bonic jak napastnik bedzie z pustymi rekoma .. a jak wezmie noz albo gaz to co mu zrobisz ?? wlozysz mu dalej palec w oko ?? Nie przewidzisz wszystkiego co sie zdazy na ulicy to kiedy oddasz jak bedzie chcial Cie napasc ?? Bedzie taka granica czy zawsze samoobrona pomoze ?? jak bedzie mial noz do 12cm to walcze ale pozneij juz nie ?? a jezeli napastnikow bedzie 2 albo 3 ?? jednego w jaja, 2 w oczy ,3 obcasem ?? zadko kiedy napastnik atakuje w pojedynke i z pustymi rekoma i wtedy to bedzie raczej dzieciak co chce wyrwac torebke Samoobrona jest mitem ktory nie pomoze ci na miescie ... Chcesz sie bronic pocwicz ze 3 lata styl uderzany do tego ze 2 lata styl gdzie masz kopniecia i to nie smieszne obrotowki czy kopniecia w w glowe bo sa latwe do przewidzenia i zbicia albo uniku najlepiej niskie okrezne typu lowkick w okolice kolana i do tego ze 3 lata styl walk w parterze, zakladanie dzwigni i uwalniania sie z nich. Pozniej ze 2 lata krav magi zeby wiedziec co zrobic jak bedzie mial noz. No ale co zrobic jak bedzie mial bron palna .... Od wszystkiego sie nie obronisz...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Dobrze, zatem nie będe wychodziła z domu pomiędzy ósmą wieczorem a czwartą rano (bo ciemno), a jak wyjdę to będę prowokowała i będę sama sobie winna. I kiedy się pojawi napastnik, to mam grzecznie stać i czekać aż zabierze mi coś cennego (przedmiot albo godnośc osobistą). Jakoś to do mnie nie pasuje. Jeżeli pojawi się ktoś chcący mi zagrozić, to będę się broniła na wszelkie dostępne sposoby. I chę się nauczyć jak to robić. Nie sztuka skakać po macie w białym pajacyku i mówić że każdy, kto chce umieć walczyć o siebie nie ma szans, bo nie ćwiczy 2-3 lata. To jest dziki świat, brutalna rzeczywistość i trzeba się umieć bronić, chociażby brutalnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Ps. ostanio czytalem najnowsze badania ze jezeli od chwili rozpoczecia rozboju przez pirewsze 30 sekund nie nastapi atak to pozniej jego prawdopodobienstwo spada o 50% Z psychologicznego punktu widzenia teksty typu "poczekaj napewno sie dogadamy" albo podobne zwiekszaja tobie szanse na obmyslenie planu wybijaja agresora z rownowagi i zwiekszaja szanse na ucieczke albo ze ktos pojawi sie i pomoze rozwiazac ten problem. Bo jesli ktos chce zaatakowac dla samego ataku to nie powstrzymasz go... bedzie szedl za toba wsadzi noz w plecy i ucieknie Dlatego idac po miescie trzeba miec oczy dookola glowy i najpierw myslec bo cila intelektu jest wyzsza od zwyklej sily fizycznej mam jedno pytanie ile razy juz przezylas atak na swoja osobe ...?? tak jak podalas przyklad ile razy cie okradli zgwalcili ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
a Ciebie ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
"Autor: _M_L_ (---.introlan.pl) Data: 18-10-07 11:15 DRAN napisales"Ewentualnie do podstaw samoobrony jakies systemy combat, krav maga itd. chociaz osobiscie nigdy nie bylem przekonany do tego." to nie sa sztuki walki to sa systemy gdzie sa wpajane reakcje na dane zagrozenia bardzo ciekawer zorwaiazanie ale tu podkreslam dla osob co juz cos trenowali tak zwane uzupelnienie tam nie nauczysz sie uderzac kopac to juz powinienes umiec idac tam o tyle dobrze ze tam uczysz sie prawdziwych zagorzen jak odeprzec atak nozem i mozesz do tego uzyc wszystkiego co masz w swoim otoczeniu krzeselka butelki. combaty i krav maga dobre rozwiazanie dla osob ktore sa niezle z "tradycyjnych" sztukach walki a trzeba im czegos wiecej. Ale na pewno nie dla osob co dopiero zaczynaja i maja zamiar po 2 treningach byc "mordercami" ale chyba sam wiesz ze do wszystkiego trzeba czasu zapalu i litrow wylanego potu inaczej bedzie to smieszne a nie skuteczne Pozdro" Calkowicie sie nie zgodze: na zajeciach Krav-Maga we wstepnej fazie ucza wlasnie skutecznych uderzen. Od podstaw -ciosow zblizonych do boksu, przez kopniaki z kolana po ciosy lokciem itp.(wszystko uderzenia na sile) Dopiero potem techniki itp (chociaz wszystko to zalezy od szkoly, a jak wiadomo -w Polsce sa dwie szkoly) -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
ale czy to cos zmienia ?? mnie nie okradli ani razu chociaz probowali juz nie raz chociaz mowie ze podejmujac walke mozna odniesc rany mowilem z wlasnego doswiadczenia bo mialem 2 razy przestwaiony nos polamane zebra nie wiem czy chcialabys dal telefony ryzykowac polamanymi zebrami ... ?? chcialem sie dowiedziec czy wiesz jak czlowiek mysli w trakcie napasci na niego bo ten co nigdy tego nie przezyl moze sie wydawac uderzylbym kopnal uciekl to nie jest tak latwo wszystko trwa pewni kolo mintu a przzez ten czas dzieje sie tyle Ja sztuki walki uprawiam od 11 lat od 3 lat 3 razy w tygodniu chodze na silke i zawsze o ile to mozliwe staram sie unikac bezposreniej konfronatcji sam wiem na ile mnie stac i po co mam kogos prowokowac albo cos ?? Jezeli mam ochote powaczyc robie to na macie gdzie sa zasady reguly sedzia a nie na ulicy gdzie nei ma zasad mozna dostac nozem gazem i wtedy nawet czarny pas karate i nic nie pomoze walka na ulicy jest inna od tej na sztukach walki na ulicy nie masz ani rekawic ani owijek kaskow ochraniaczy jest tylko jedna zasada ze slabsza kosc peka probowalas kiedys gola piescia udezyc w worek bokserski ?? a kosci sa czaszki sa jeszzce twardsze czyli reasumoujac walka na ulicy nie jest to to samo co walka na sportowo zaloze sie ze skoro jestes taka pewna ze bys sie bila walczyla na ulicy to z walka i przemoca niewiele masz wspolnego i mowisz o tym co widzialas w telewizji a nie z wlasnego doswiadczenia I bardzo dobrze mam nadzieje ze nigdy umiejetnosc walki w zyciu ci sie nie przyda Chcesz dla siebie isc na samoobrone idz ale chce cie poprostu wyprowadzic z bledu nie ebdzie tak ze po takim kursie poradzisz sobie na miescie w razie ataku bo nie jest to mozliwe zlodziej nie jest glupi a ma przynajmniej 100 albo 1000 razy wieksze doswiadczenie od ciebie Tak jak bys zrobila kurs na prawko i chciala sie scigac z Kubica na torze w bolidzie formuly nie masz zadnych szans
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Jak to dobrze, że nie masz racji. Dwukrotnie sie już o tym przekonałam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Współczuję odniesionych w czasie napadu ran, czy to dlatego, że mimo 11 lat ćwiczeń 3 razy w tygodniu NIE PRÓBOWAŁEŚ SIĘ BRONIĆ ? Ciekawe...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
LOOSAC Calkowicie sie nie zgodze: na zajeciach Krav-Maga we wstepnej fazie ucza wlasnie skutecznych uderzen. Od podstaw -ciosow zblizonych do boksu, przez kopniaki z kolana po ciosy lokciem itp.(wszystko uderzenia na sile) Dopiero potem techniki itp (chociaz wszystko to zalezy od szkoly, a jak wiadomo -w Polsce sa dwie szkoly) no moze i ucza ale kto lepiej nauczy uderzac trener boksu czy trener krav magi ?? kto nauczy lepiej kopac terener krasv magi czy trener boksu tajskiego ?? a po zatym ile masz godzin treningu uderzania ?? na pewno na krav madze trening uderzania nie trwa 2 lata tylko kilka peorwszych treningow wiec technike uderzen tylko lizniesz a nie ma mowy bys pozniej mogl walczyc z bokserem w stojce a ja mowie o tym ze jezeli np. trenujesz boks 3 lata pojdziesz na krav mage mozesz tam czegos sie nauczyc dla mnie szkoda bylo by pieniedzy by sie uczyc uderzac na krav madze gdzie nie ma co sie oszukiwac krav maga jest chyba najdrozsza ale sie nie dziwie ze ucza trenerzy uderzac bo czego nauczy jezeli ktos nie wie nawet jak poprawie wyprowadzic lewy prosty Ale jezeli trener ma grope gdzie ludzie naprawde maja po 5-6 lat kompleksowych treningow uderzanie kopanie i walka w parterze wtedy dopiero bys zobaczyl co to krav maga a nie nauka wyprowadzania ciosu .....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Sluchajcie, sa fajne obozy Krav-Maga, trwaja chyba non stop 2 tygodnie (wyzywienie + nocleg). Jednym z testow jest to, ze wypuszczasz sie na miasto a potem nastepuja symulowana napasc na ciebie przez grupe osob. Test dobry na psychike :). Kazdy przecietniak spanikuje. -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
annamira widze ze nie ma sensu z toba gadac bo jak grochem o sciane kto ci napisal ze sie nie obronilem ?? chcilem ci pokazac ze podejmujac sie walki trzeba liczyc sie z tym ze mozna oberwac i bylo to kilka ladnych lat temu jeszcze jak mialem z 15 lat mowisz ze dwokrotnie sie o tym przekonalas i dalej myslisz ze masz szanse z napastnikiem ktory ma jedyny cel by cie okrasc ?? pfffff w sumie zalezy od napastnika jezeli spotyklas na swojej drodze dzieci po 12 lat to w sumie moze moze cos by to pomoglo ale tez nie dam sobie reki uciac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
loosac o czym podobnym mowie ze krav maga jest systemem w ktorym masz duzo z naturalnosci i mowie ze jest calkiem fajny i niezly ale nie dal poczatkujach ktorzy chca sie zapisac na sport walki i wybieraja krav mage po kilku badz kilkunastu latach innych sztuk walki mozna sie zapisac na krav mage i naprade duzo sie tam nauczyc bo to juz nie jest walka typowo sportowa ale taka ktora uczy jak przetrwac w miescie fajna "szkola" krav magi jest we wroclawiu i gdzies na pomorzu (Gdansk ???) maja najlepszych instruktorow w polsce
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Nigdy nikt nie oczekiwał, że Ty jako poważny osobnik trenujący tyle godzin dziennie dasz sobie uciąć cokolwiek. Można się bronic wszystkimi dostępnymi metodami. I warto się tych metod uczyć, chociażby na treningach samoobrony. Nikt nie może czuć się bezpiecznie w naszym mieście, bo ostatnio jest z tym coraz gorzej. Ale sorry, nie zamknę się w domu, bo ulicą w nocy rządzi grupa łobuzów. >>Kilka ładnych lat temu jak miałeś 15 lat<< dałeś sobie przyłożyć i to cię może pchnęło do treningów. Nie wnikam czy był to strach czy ambicje. Ja sobie dołożyć nie dam, walczę o to rękami i nogami. Nie tylko na ulicy - w życiu również. p.s. Jeżeli ktoś coś wie na temat treningów samoobrony to proszę o sygnał. Chętnie poćwiczę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
A ja sie jednak zgodze. Dlatego pisalem, ze osobiscie nigdy nie bylem do tego przekonany. To jest dobre jako uzupelnienie albo przeciwko osobom nie trenujacym niczego. Jesli trafisz na osobe potrafiaca walczyc, to na nic sie raczej krav maga nie przyda. Fakt, sa rozne szkoly w Polsce. Natomiast z samego zalozenia to maja byc proste odruchy, skuteczne w sytuacji zagrozenia. Jak chcesz to wykorzystac przeciw komus kto trenowal jakies kontaktowe sporty walki, zna zalozenia taktyczne itp itd? Raczej marne skutki beda. Drugi powazny zarzut wysuwany pod katem systemow samoobrony, to fakt ze ciosow typu kop w jaja, palce w oczy itp. sa cwiczone bez wlozenia sily i na nieoporujacym przeciwniku, wiec ciezko powiedziec, ze beda skuteczne w walce. Podstawowym miernikiem skutecznosci, jest duza ilosc pelnokontaktowych sparringow na treningach, cos co nie jest solidnie przecwiczone, w jak najbardziej zblizonych do realnych warunkach, raczej nie sprawdzi sie w sytuacji krytycznej. Co do kursow samoobrony dla kobiet organizowanych przez policje, to ja bym sobie darowal... Jakis czas temu byly nawet artykuly o tym. Jak to na kursie pokazano pare "super sztuczek" i wmowiono kobietom, ze sa w stanie sie obronic. Skutek byl tylko taki, ze niektore z nich w krotkim czasie pozniej, w sytuacji zagrozenia odniosly powazne obrazenia, stracily zeby itd. bo im sie zdawalo, ze zamiast uciekac, czy sie poddac, moga powalczyc. Trzeba sobie uswiadomic prosta prawde. Zaden superkurs nie zrobi z nikogo wojownika w 2 miesiace...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
OK, zatem słuchać napastnika, leżeć i czekac aż śmierć sama przyjdzie. Wtedy uratuję swoje "jedynki" chociaż i będę pięknie wyglądała w trumnie. Uważam, że ten temat pokazuje bandziorom: podejdź do kobiety, powiedz jej (nie jest wazne czy to prawda ) , że trenowałeś boks, aikido, krav-magę itede itepe - to się przestraszy i odda ci wszystko co ma wartościowego. Nie powinno tak być, że bandycie wolno wszystko zrobić a ja bojąc się o życie (które i tak może mi odebrać bojąc się rozpoznania) pozwolę się potraktowac jak worek do treningu. Ludzie! Co to za świat, w którym napadnięty ma być potulny ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
No to mozemy podchodzic do tego z punktu rozwazan teoretycznych albo praktycznie. A praktycznie to wyglada tak, ze jak ktos bedzie chcial Cie tylko okrasc, to starczy narobic krzyku, pomachac lapami i ucieknie, bo po co mu klopoty. Jak ktos Cie bedzie chcial napasc dla odmiany, to mozesz teoretyzowac, czy warto czekac czy nie, prawda jest taka, ze bedziesz probowala sie z nim bic, masz duze szanse ze skonczy sie to o wiele gorzej niz oddajac kase. Kwestia przemyslenia, czy warto ryzykowac powazna utrate zdrowia dla np. 100zl w portfelu. Co innego kiedy widzisz, ze zagrozenie jest powazniejsze, czyli ktos wyraznie chce Ci zrobic krzywde tak czy inaczej, wtedy jasne ze trzeba probowac walczyc. Kwestia wlasciwej oceny sytuacji. A to co napisalem wczesniej do tego sie odnosi. Niestety niektore kobiety nagle mysla, ze sa mocne i w sytuacji, gdzie moglyby wyjsc calo tracac troche drobnych, laduja w szpitalu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Bo do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie, staram się to robić. Ale z bandą żartownisiów albo co gorsza z pijanym się człowiek nie dogada. Nikt nie jest mocny. Staram się nie prowokować trudnych sytuacji, ale kiedy się takie zdarzają to chcę UMIEC się zachować. Niekoniecznie potulnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
No i bardzo dobrze. Tylko to raczej nie po tym policyjnym kursie samoobrony ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
To gdzie zatem? Prowokując bójki uliczne?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
W jakiejs dobrej sekcji. Takie kursy sa nic nie warte. Po piersze, nauczysz sie paru sztuczek, na ktore zlapac sie moze 12 latek. Po drugie, taki kurs nie wystarczy nawet do wyrobienia wymaganych cech motorycznych. Wez sobie dla przykladu kobiete w wieku powiedzmy 40-50 lat, ktora od dawna nie praktykuje zadnej formy aktywnosci ruchowej. Jakis tam 2 miesieczny kurs, raz w tygodniu, nie przygotuje jej nawet kondycyjnie do prawdziwych treningow. A zeby sie bronic, to oprocz znajomosci technik, trzeba miec jeszcze sile, kondycje i szybkosc, zeby je wykonac. Nie wspominam juz nawet, ze jesli ktos uwaza, ze zna jakas technike, bo wykonal ja 10 razy na treningach, to ma tylko zludzenia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
"Autor: _M_L_ (---.introlan.pl) Data: 18-10-07 13:28 loosac o czym podobnym mowie ze krav maga jest systemem w ktorym masz duzo z naturalnosci i mowie ze jest calkiem fajny i niezly ale nie dal poczatkujach ktorzy chca sie zapisac na sport walki i wybieraja krav mage po kilku badz kilkunastu latach innych sztuk walki mozna sie zapisac na krav mage i naprade duzo sie tam nauczyc bo to juz nie jest walka typowo sportowa ale taka ktora uczy jak przetrwac w miescie fajna "szkola" krav magi jest we wroclawiu i gdzies na pomorzu (Gdansk ???) maja najlepszych instruktorow w polsce " W sumie nie wiem jakie jest twoje zdanie, ale -jak wspominalem w Polsce sa 2 szkoly Krav-Maga. Wg mnie najlepsza to szkola Adamczyka i w Polsce jest kilka klubow, ktore ucza Kravki ta szkola. -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
buahaha, Stalowa Łapa, kozka argument, jestes najlepszy buahaha. Dran nie tlumacz, oni i tak wiedza najlepiej!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Poprzednicy sporo już Tobie rozjasnili, ja tez dorzuce swoje 3 grosze. Uwazam, ze w dzisiejszych czasach warto trenowac COKOLWIEK co moze nam uratowac pieniadze, zdrowie a nawet zycie. Jednak jesli ktos zamierza sie brac za trenowanie tego cokolwiek musi pamietac o kilku sprawach. Zdecydowanie najwazniejsza jest psychika. Jezeli ktos jest z natury mieczakiem to nie pomoze mu zadna silka i zadne sporty walki. Taka osoba w bezposredniej konfrontacji na ulicy wydyga nie tylko w sytuacji 1 na 3, 1 na 5 (co jest jeszcze zrozumiale) ale nawet 1vs 1, gdy bedzie miale duze szanse na odparcie ataku agresora. Mozna byc nie wiadomo jakim "koksem", jezeli sie ma mocnej psychiki to wymieknie sie w kazdej ekstremalnej sytuacji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Po drugie trenowanie tych sportow walki, ale nie tylko takze boksy, chodzenia na silke wymaga wiele czasu ale przede wszystkim POSWIECENIA. Jesli ktos sadzi, ze np. chodzenie 2 razy na miesiac na ww walki zrobi z niego ulicznego fightera jest w wielkim bledzie. Do tego trzeba wielu lat ciezkiej pracy, wielu wyrzeczen i wielu poswiecej. Jesli nie jestes na to gotowy - zrezygnuj. Nawet nie ma sensu zaczynac - szkoda czasu i Twoich pieniedzy. Wazna jest takze mentalnosc - to ze ktos dlugi czas cwiczy nie znaczy ze nie znajdzie sie osoba silniejsza od niego, ktora cwiczy np. 3x dluzej niz on. Dlatego tez wazna jest ta mentalnosc - cwicze jestem dobry - ok, ale jestem skromny - znam siebie i wiem, ze sa jeszcze silniejsi ode mnie. Pewnosc siebie zgubila juz wielu "krolow ulicy".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Reasumujac - mysle ze warto podjac sie nauki sztuk walki ale tak jak to wyzej opisali poprzednicy zaczynajac od tego co bedzie nam na starcie najbardziej dla nas przydatne. Z doswiadczenia wiem, ze np. sama silka to nie wszystko, co da komus fakt, ze jest bardzo masywny, wysportowany, skoro nie bedzie w stanie zadac prostego lewego sierpowego czy np. zastosowac skutecznego low-kicka. Taka osoba bedzie mogla jedynie sobie przykozaczyc na ośce na przykad ale i to do czasu... Dlatego tez dobre jest łaczenie tych dyscyplin np. silka + sporty walki, boks + silka. To naprawde duzo daje. Uwierzcie mi. No i na koniec napisze jeszcze tak - dobra ocena sytacji w momencie zagrozenia moze byc dla nas kluczowa. Kilkanascie lat temu mialem taki przypadek w Warszawie. Przechodzilem Targowa (Praga) od dworca PKS. Przechodzac przez te kamienice zauwazylem w bramie 2 typow, takich typowych warszawskich cwaniakow. Podbili do mnie z pytaniem: Nie masz 2 złotych pożyczyć. Ja obładowany bagażami (plecak, reklamowka) ocenilem sytuacje i siegnalem do kielni. Dziwnym, cudownym hehe trafem wyciagnolem 2 zł. Dalem im i się oddalilem co jakis czas przechylajac glowe w prawo i patrzac katem oka do tylu. To nic ze nigdy tych pieniedzy potem juz nie zobaczylem heh ale uratowalem tym samym swoje zdrowie i skore bo potem przechodzac przez pasy widzialem, ze ci sami kolesie podbili do typa tak na oko 35-40 lat, ten przeczaco pokrecil glowa i kolesie po prostu wzieli go na buty... To tyle z mojej strony. Pamietajcie - wszystko i tak zweryfikuje ulica. ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Warto. Wszystko zależy od intencji trenującego. Jeżeli chcesz się nauczyć napier......, daruj sobie. Z doświadczenia wiem, że tacy ludzie szybko się zniechęcają, trening wymaga poświęcenia i pokory. Warto trenować dla samego siebie, jako formę rekreacji, lub dla tych bardziej wytrzymałych - wyczynowo, bo przecież "W zdrowym ciele zdrowy duch".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
A nie weicie czy w łomży jest jakis klub gdzie mozna trenowac kickboxing??? za odpowiedzi z gory dzieki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Na 100% jest nieoficjalny a czy istnieje cos oficjalnego dla szerszego grona nie wiem nie interesowalem sie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Cos tam kiedys bylo. -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sporty walki - warto trenowac czy nie ?? |
Co sądzicie o nurkowaniu? Akurat ja niedawno znalazłam https://nurkowy.com.pl/ i widzę, że można tutaj kupić naprawdę dobrej jakości akcesoria do nurkowania, dodatkowo też oferta jest tutaj obszerna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |