Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
polska parada |
3 maja w centrum chicago odbywa się wielka parada Polonii. Tysiące ludzi w narodowych barwach, młodzież z flagami, udekorowane samochody. My z Mariuszem szykujemy się do parady już od 2 tygodni. Ostatnio dostaliśmy od znajomego Amerykanina 16-letniego 5-litrowego Mercurego - niezła limuzyna, nawet w całkiem dobrym stanie. Trochę skrzypi, ale pali od pierwszego razu, a jedyną dokuczliwą wadą jest to że nie domyka się tylna prawa szyba. Ale to nie problem - wszak zbliża sie lato. Wypucowaliśmy ją dokładnie windexem, błyszczy się jak oczy Anety, gdy patrzy na Mariusza. Na krawędziach pojawiają się takie błyski jak w oczach mojej sekretarki, gdy jak co dzień jej podpadnę. Nakleiliśmy taśmę i sprajami walneliśmy białoczerwony pasek przez środek. Mamy kilka ogromnych flag, białe koszule i czerwone spodnie kupione na wyprzedaży w takim dziwnym sklepie w którym nie było żadnych kobiet, a sprzedawca znacząco do mnie mrugał. Z przodu auta są cztery reflektory, założyliśmy symetrycznie białe i pomalowane na czerwono żarówki. Kupiliśmy patriotyczne kompakty ze sztandarowym przebojem "Bo wszyscy polacy" i przenieśliśmy nagłośnienie z jego vana do merkurego. Aneta nie chce założyć majteczek w kropeczki... Trudno, niech nosi niepatriotyczne Victoria Secret. Z tyłu mamy lodówkę z polskim piwem i polską flaszeczką. Odeszliśmy parę kroków od wozu i spojrzeliśmy na naszego merkurego. Przy odrobine wyobrażni stał się naszą polską syrenką, warszawą i dużym fiatem w jednym. Do kompletu zatańczyliśmy poloneza i ... PARADA TUŻ... TUŻ.... Patriotycznie poszliśmy do meksykańskiego baru gdzie dają najlepsze polskie sausage... Gdzie meksykański barman mówi czesc kolega, jak sie mas na co my odpowiadamy O.K. Bo czasem jest tu O.K.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
DaSto, Po przeczytaniu Twego rozwazania, moj 'advice': lepiej dajcie sobie z tym spokoj. Choc nie mieszkam w 'Czikago', zdaje sobie z tego sprawe ze ta parada na pewno zwiazana jest z uczczeniem Konstytucji 3-go Maja, a wiec uroczystosc podniosla, o charakterze patriotycznym. Nie widze w niej miejsca na taki kabriolet, jaki tu opisujesz, a na dodatek z tym barem. Chyba ze masz zamiar i Siebie i nas Polakow osmieszac. Ponadto, jak mi sie wydaje, udzial w takich imprezach jest dosc dobrze zorganizowany i kontrolowany. I chociaz kazdy moze maszerowac, ale tylko chyba pod egida jednej z polonijnych organizacji, albo bedac czlonkiem orkiestry, prasy itp., a szczegolnie jesli juz chodzi o pojazdy. A wiec, rabnij sobie to piwko albo dwa, i lepiej tym razem poogladaj to impreze z boku. Moze wtedy zrobisz kilka zdjec, z ktorymi bedziesz sie mogl pozniej z nami podzielic. OK? Pozdrawiam, wychu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
Tak jest Wychu. umiar i rozsądek potrzebny jest zawsze i wszędzie.Choć upłynęło już 15 lat, ja do dziś mam w oczach wyjątkowo szokujace zdarzenie z podobnej parady tylko że Pułaskiego w Nowym Jorku. Pewna jejmość na tę doroczną polską uroczystość - (manifestacje swojego jestestwa i zasług naszych przodków dla USA) przywdziała na kark swego rozkudłanego psiska kamizel uszytą z polskiej flagi z orłem w koronie a inni nie wiele mądrzejsi od niej brali tą czworonożną hańbę naszej godności narodowej i z nią w tle robili sobie pamiątkowe fotki. Ja nie wiem czego to była pamiątka, przypuszczam że głupoty i braku rozsądku, bo barwy narodowe i godło to po Bogu wartość najwyższa. Pamiętać należy złożoną największą ofiarę życia i przelaną krew na polach wielu bitew w obronie tychże naszych świętości narodowych. Ujmując czci i szacunku tym symbolom drwi się także z walczących i poległych za nasza wolność na przestrzeni dziejów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
Spójrzcie na ten tekst przez inne okulary, a znajdziecie w nim podobieństwo do waszych wypowiedzi. Patriotyzm to nie tylko powaga, smutek i tensknota ale i flagi namalowane na twarzach młodzieży, to polski orzeł na koszulce patrzący z dumnych piersi młodej polki. To picie polskiego piwa i jedzenie polskiego chleba, duma pokazywana na każdym kroku z bycia Polakiem ale i radość... młodzieńcza radość. Cieszę się gdy widzę małe dzieci w białoczerwonych spodenkach, gdy widzę flagi w oknach i na domach. My z Mariuszem pokazujemy innym że Polska to radość, a nie tylko komunizm, smutek i martyrologia. Na paradzie jest mnóstwo przebranych ludzi, motorów pomalowanych. Pojedzie tam też nasz merkury i napijemy się też polskiego piwa (ale w umiarze). POLAK to ktoś wesoły, ktoś kto umie sie cieszyć z tego że jest Polakiem. Nie porównujcie psa w kamizelce do pomalowanego samochodu... Zrozumcie radość z bycia Polakiem, zobaczcie na ulicy amerykańsie babcie w barwach narodowych... dorównajmy im w dumie!!! Obejrzyjcie zdjęcia z Parady a zrozumiecie... To manifestacja polskości, tej poważnej i tej radosnej. Jest miejsce i na powage i na śmiech. Ja pracuję w poważnej gazecie, więc w ten dzień będę wesołym beztroskim polakiem który z dumą będzie jechał wśród polskiej muzyki i polskiej radości... DaSto w białoczerwonej koszulce.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
Dasto! Powiem krótko! Popieram!!! _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
Sluchaj 'stary', nikt tu nie nawolywuje do smutku, martyrologii, czy (bron Boze) komunizmu. Jedynym celem mojego postu byla wskazowka na mala doze rozwagi i rozsadku, bo przynajmniej z tego co opisales, nie zapowiadalo sie to za bardzo. Ja mialem tez okazje na obserwowanie wielu podobnych parad i manifestacji; sam bralem i nawet obecnie nieraz biore w nich udzial. Umiem tez sie bawic i doceniam radosc i zabawe inmych. Co mnie jednak wnerwia to wlasnie zachowanie sie niektorych rodakow, ktorzy 'cerebroja' swoja polskosc na tych paradach ubierajac szkaradne stroje (czesto koszulki z perfidnymi napisami), poniewierajac polska flage, m.in. ubierajac w nia swoje czworonozne pociechy, albo po prostu szastajac takimi flagami po ziemi. Oczywiscie, nie mowiac juz o tych zataczajacych sie po ulicy delikwentach, ktorzy w swoistym stylu tez 'manifestuja', a i takze wlasnie o takich, ktorzy 'maszeruja' w tych pochodach siedzac za kierownicami czesto starych dymiacych i koszmarnie ustrojonych 'powozow'. Dalej nie widze zadnego w tym sensu i co te osoby chca przez to okazac, jezeli tylko nie zenade dla rodakow i litosne kiwanie glowami obserwatorow innych narodowosci. Patriotyzm nie musi calkiem byc wykrzykiwany, doslownie czy w przenosni (tak, 'in your face'), ale powinien byc wykazany wlasnie osobistym zachowaniem .... z radoscia, powaga, rozsadkiem i ... z klasa. Tego wlasnie wam zycze. wychu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
Ok, przepraszam mój styl pisania być może jest przewrotny i dlatego taki odbiór. Pozdrawia z Chicago DaSto który zrozumiał że Polska to jest to!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
A wiec wszystko w porzadku, DaSto. Zycze przyjemnych wrazen i na pewno bedziecie Nasza grupe etniczna godnie reprezentowac (choc na wesolo, ale ... z klasa :)) Jesli chodzi o ten styl pisania, to (o Boze) do kogo to mowisz? Zaczekaj, zaczekaj, pomieszkaj tylko 30-ci, 40-ci lat poza granicami kraju, nie majac prawie w ogole kontaktow z jez. polskim, a wtedy na prawde zobaczysz jak ten Twoj styl, wlacznie z ortografia i gramatyka, bedzie wygladal. No coz, poczytaj tylko te moje 'wypociny', dla przykladu. Ale jak to sie tu mowi: 'practice makes perfect' (czyli: perfekcja poprzez praktyke), dlatego nadal nie daje za wygrana. Pozdrawiam, wychu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: polska parada |
hi hi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |