4lomza.pl/

jak załatwić sobie siedzenie w komisji wyborczej może mi ktos podpowie????

Wydaje mi się że przegapiłes(aś) sprawę. Komisje zostały wybrane jakiś tydzień temu przynajmniej w mojej gminie

Tak- zgadzam się z Martusią- przegapiłeś. Już jest za późno.

bo to tak jest nic nie rozglaszaja i nie wiadomo jak sie tam dostac a pozneij mowie ze malo osob zatrudnili dos iedzenia w komisjach

... PIENIADZ TO WLADZA, SUKCES TO WIEDZA ...

No mnie się udało ale dla Ciebie to już trochę za pózno. Ja załapałam się dzięki znajomościom. Tak to już w życiu bywa.

Wygląda na to że w komisjach siedzą tylko Ci co mają dobrych znajomych. Kasa niezła a roboty niewiele. Nikt nic nie ogłaszał ale juz kogo wybierac trzeba to głośno w telewizji. Nawet nikt się nie kwapił żeby ogłosić to w mediach - no cóż sprawiedliwości próżno mi szukać. Może się doszukuje czegoś w niczym. Więc niech ktoś mi powie dlaczego 1-2-3 tygodnie temu była o tym taka cisza a ogłoszono kto i gdzie dopiero po fakcie. Możecie sobie takie info no ..... wiecie gdzie.... wsadzić. Mało to mnie obchodzi kto tam siedzi w komisji

Bemol słuszne słowa. Jestem pewna, gdyby była informacja gdzie mają się zgłaszać chętni do pracy w komisji wyborczej nie byłoby też artykułu pod taką nazwą "Mało chętnych do pracy w komisjach wyborczych?"

swego czasu pracowałam w jednych z biur poselskich (staż) to przychodzili całkiem obcy ludzie i sami sie dowiadywali kiedy będziemy wpisywać kandydatów do komisji, zapisy, losowanie i tak to szło, ale najpierw trzeba ruszyć 4szanowne litery i zawczasu sie zorientować a nie na dwa tygodnie przed wyborami wielkie halo robić
zresztą w internecie umieszczony jest harmonogram wyborów i wszystkie daty z nimi związane (między innymi terminy składania wniosków o prace w komisji)
a więc może zamiast sie oburzać czasem trzeba troche własnej inicjatywy bo nikt do domu nie przyjdzie i sam nie zaprosi do komisji

Wszystkiemu mogę się oprzeć z wyjątkiem pokusy...

Zgadzam się. Ja dowiedziałam się i miałam dosłownie 5 min na podjęcie decyzji. A kasa? Od 135 do 165 zł. A roboty mało? Nie zgadzam się. Mało kto z chęcią wstaje o 5 rano aby być zwartym i gotowym do pracy w komisji o 6 rano. No i do tego zliczenie głosów czyli wydaje mi się że praca gdzieś do północy. Nie tak różowo jak się zdaje co poniektórym.

no dobra roboty może i jest. Trzeba gdzieś pójść ? Gdzie ? Znajomi powiedzą ? Fajnie ? albo i nie fajnie ? Dzięki że się dowiedziałem że to trzeba do biór poselskich iść. Jak narazie to jedyna wskazówka - za może 2-4 lata spróbuje. Mam jednak cały czas wrażenie że nie bardzo zależy komukolwiek na rospowszechnianiu wiedzy na temat komisji (tzn. co gdzie kiedy i dlaczego, i że ktoś, a nie inny zdążył się dowiedzieć itd.) To chyba wyglądać tak nie powinno w przygotowaniach do demokratycznych wyborów. Poza tym nadal uwarzam, że informacje na temat możliwości zgłaszania się powinny być ogłaszane, upowswzechniane w publicznych mediach przez odpowiedni organ. Brak takowej informacji bowiem budzi we mnie jakieś niepotrzebne podejrzenia. Właśnie może......... może niepotrzene........ ech jak zwykle ta niepewność, niejasność......... może jaśniej się zrobi po wyborach............. coś mi się zdaje że to też kolejne mazenie

no wiec było taki temat założyć miesiąc temu a na pewno bym Ci pomogła :) teraz po cielakach
a jak liczysz że media będą trąbić na prawo i lewo gdzie tu zarobić to sie grubo mylisz, takie czasy, że samemu sie trzeba po pieniądz schylić bo nikt Ci go na srebrnej tacy nie poda

Wszystkiemu mogę się oprzeć z wyjątkiem pokusy...

te wybory i te komisje to jedena wielka ściema...
...zobaczcie kto w nich siedzi,zawsze te same osoby tylko zmieniają miejsca..
ja wraz z koleżanką poszłam się zapisać jakieś 3 lub 4 tygodnie temu i koleżanka dostała się(bo zasiadała w poprzednich komisjach i ma znajomości) a ja nie...
i niech nie p.....lą ,że nie było chętnych
to jest jedna wielka klika

tak, wszędzie te układy :D
swoja droga koleżankę tez kiedyś ktoś musiał pierwszy raz przyjąć do komisji, nje? czy mżze ona od zarania dziejów tam idzie po raz kolejny? :)

Wszystkiemu mogę się oprzeć z wyjątkiem pokusy...

może nie aż tak długo,ale miała widać mocniejsze plecy, a jak się już raz wkręcisz to masz większe szanse.

czy ja wiem czy kasa niezla, a roboty niewiele..? dostana za caly dzien ze 150 zl...ja bym nie chcial

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!