4lomza.pl/

Nauka jazdy,Szkoła jazdy,"L"ka, i Bóg wie jeszcze jak jeszcze inaczej się nazywają.....
Całe miasto "zasrane" takimi pojazdami.Jedna za drugą.
Łomża,Kolno,Zambrów,Kętrzyn,Giżycko,Orzysz,Pułtusk....i wiele innych miast przyjeżdża i uczą się na naszych łomżyńskich drogach.
Przecież tak nie powinno być.
Normalnie nie można jeździć bo pełno jest ich "L" wszędzie.
Wkurza mnie to okropnie.
Czy Was też?

Wyluzuj, a sama to bez "L"ki dostalas prawko?

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

nula ciekawe jaki Ty pokaz dawałas na drodze jak się uczyłaś..

Następna nawiedzona...A ty to może "L" nie jeździłaś? Precz z kretynami! Mnie wkurzają takie cudowne mistrzynie kierownicy, którym "L" przeszkadzają. Pewnie już nie raz w biedne punto wjechałaś i to z własnej winy, stąd te nerwy.

ona od urodzenia potrafiła jeździsz. Dzięki temu że urodziła się w samochodzie... w karawanie :)

Nic na to nie poradzisz. Ludzie muszą się nauczyć jeździć. Zakazu wjazdu "L" nie postawisz na rogatkach miasta :)

Codzienna ilość jeżdżących po naszym mieście tych aut z innych miast doprowadza mnie do obłędu.O to mi chodzi! Jakie nasze łomżyńskie drogi są to chyba wszyscy wiedzą?!
Co do naszych łomżyńskich "L" nic nie mam

A mnie np tez to wkur... . Rozumiem egzaminacyjne czy te z Łomży ale po co przyjezdzac z okolicznych wiosek i 'miast'.

To chyba logiczne że lepiej sie uczyć w mieście w którym sie zdaje, mowię o ludziach z innych miast.

to jes już chore ostatnio byłem z dziewczyną na zapis na egzamin przez 40 min stojąc w kolejce nie było ani jednej osoby z Łomży tylko Bielsk, Białystok, Wawa, Siedlce (nie mówie o okolicznych mieścinach) bo to normalne że tu zdają, ale ta reszta miast to przesada, każdy z nich dodatkowo pisał podanie o przyspieszenie egzaminu bo dlaeko mieszka a moja dziewczyna jako że jest z Łomży dostała termin za 2 miesiące, a to chyba oni powinni czekać jak chcą zdawać u nas....

widocznie nula78 nie jeżdziła L i nie zdawała egzaminu. Tylko kto jej dał prawko??

Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.

A może ona wogole nie ma prawka i teraz mści się na biednych Lkach?

mamy wolny rynek i każdy zdaje gdzie mu się podoba

Napisałam ten post w obronie Naszych łomżyńskich dróg i co się dzieje...?
Dostało się mi ,za to że bronię i piszę o problemie dotyczącego Naszej Łomży i jej dróg.
Łomżyńskie "L" ki niech jeżdżą i niech się krztałcą ,ale "L"ki z innych dużych miast,gdzie mają swoje ośrodki egzaminacyjne wcale nie musza jeździć po naszych drogach.
A co do naszego WORDu to właśnie Łomża i okoliczne miejscowości powinny mieć pierwszeństwo w terminach egzaminacyjnych
Dawno temu kiedy ja zdawałam prawo jazdy jeżdziło się o wiele lepiej i w o wiele mniej zakorkowanym mieście przez "L" ki.

"Autor: Hanes (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 24-09-07 11:56

to jes już chore ostatnio byłem z dziewczyną na zapis na egzamin przez 40 min stojąc w kolejce nie było ani jednej osoby z Łomży tylko Bielsk, Białystok, Wawa, Siedlce (nie mówie o okolicznych mieścinach) bo to normalne że tu zdają, ale ta reszta miast to przesada, każdy z nich dodatkowo pisał podanie o przyspieszenie egzaminu bo dlaeko mieszka a moja dziewczyna jako że jest z Łomży dostała termin za 2 miesiące, a to chyba oni powinni czekać jak chcą zdawać u nas...."

Ty wez sie nie wpieprzaj w interesy Lomzynskich firm. Widac maja renome i rowniez chca zarobic. Chcesz innym dyktowac komu maja sprzedawac swoje uslugi? Idz do przedszkola. W Polsce mamy wolny rynek.

"Autor: nula78 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 24-09-07 11:33

Codzienna ilość jeżdżących po naszym mieście tych aut z innych miast doprowadza mnie do obłędu.O to mi chodzi! Jakie nasze łomżyńskie drogi są to chyba wszyscy wiedzą?!
Co do naszych łomżyńskich "L" nic nie mam"

A co, TIR'ow, PKSow i przejezdnych osobowych mniej niz "L"ek? Wez wyluzuj kobieto. Troche rozsadku.

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

jak ci się niepodoba laluniu to zacznij chodzić piechotą Polska to wolny kraj i nikt nikomu niezabroni jeżdzić po drogach dzięki "L" kom nasz WORD ma kupe szmalcu i niewyglada tak jak inne dziury zabite dechami.... ciekawe jak ty zdawałaś na prawko... przynajmniej mozemy być dumni z tego że wszyscy chcą przyjeżdzać do Łomży zdawać na prawko :D okaż troche pokory szacunku cierpliwości ludziom którzy ucza się jezdzić..... 5 minut dłużej na drodze cię niezbawi.... zamiast myśleć o sobie pomyśl o innych......

;)

Hahaha ale ja zjechali :))) hahaha dobre

I bardzo dobrze, że są na naszych drogach, dzięki nim nikt nie warjuje po naszych ulicach!

nula80 w czym dokładnie ci przeszkadzają te ''L'' ki z po za miasta?
Co myślisz,że przez takich sto samochodów osobowych (elek) zniszczy się droga? :/ niesądze.
To nie ciężarówka,która waży parę ton.
Każdy z nas zdawał egzamin jeżdżąc taką ''elką'' albo będzie zdawał i tego nie zmienisz,sama też chyba zdawałaś.
A propo tych ''elek'' już taki temat był,proponuję Ci nula80 przeczytać posty użytkowników forum jak się wypowiadali.

P.S proponuję przesiąść się na rower ;)

według mnie autorce tematu chodziło o to, że po naszym mieście jeździ bardzo dużo "lelaków" nie z Łomży...
Pisz, Mrągowo, okolice Wwy.
Zrozumiałe jest, że każdy musiał sie kiedyś nauczyć jeździć i nikt do nikogo nie powinien mieć za to pretensji, ale swoją drogą tych eLek jest zdecydowanie za dużo...

Ja do L-ek nic nie mam, w końcu trzeba się gdzieś nauczyć jeździć. A trudno żeby L-ki jeździły tylko po nieuczęszczanych drogach, bo w ten sposób nikt nic nie pojmie...

Ale temat przypomniał mi śmieszną sytuację z całkiem niedawna, kiedy to 6( słownie SZEŚĆ) L-ek stało NA rondzie H.Bielickiej(tym od Giełczyńskiej)... A stały bo... kursantce w pierwszej L-ce silnik zgasł :P I tak dobre 5 minut. Na prawdę komicznie wyglądała taka karawana pojazdów z L-ką na dachu :P

Boże,widzisz i niegrzmisz ... przecież nie będa na jakiś wiochach jeździć,ogarnijcie sie coniektórzy ... przypomnijcie sobie jak wy sie uczylićie i czy Hołowczyce z was na początku były ;D

ona jak sie urodzila to juz prawko miala...

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

...tak więc drodzy przyszli łomżyńscy kierowcy, musice się uczyć w tych miasteczkach które zwiększają ilość eLek na naszych ulicach. Tym samym dając odwet!. Ale i tak tego nie zrobicie!, a gadać jest komu...
Mnie eLki nie przeszkadzają, sam się uczyłem więc mam wyrozumiałość, pomimo że czasem są utrudnienia w ruchu. Ale są rzeczy ważniejsze....



________
Malachit

Wiekszosc tych co jada po nuli78 to zapewne albo wlasnie robi albo jeszcze nie moze zrobic tego prawka wiec dzieciaki nie odzywajcie sie lepiej. Podobno od przyszlego roku prawo jazdy wchodzi od 16(czy tez 17lat) wiec az sie nie chce na ulice wyjezdzac...

loosac napisał:

Ty wez sie nie wpieprzaj w interesy Lomzynskich firm. Widac maja renome i rowniez chca zarobic. Chcesz innym dyktowac komu maja sprzedawac swoje uslugi? Idz do przedszkola. W Polsce mamy wolny rynek.

Co ty gadasz? przecierz te osoby spoza Łomży robią kurs w swoim mieście i w dupie mają renomę Łomżyńskich firm, przyjeżdzają tu tylko na egzamin bo łatwiej zdać tu niż w Wawie

No i bardzo dobrze Hanes, lepiej jak nasze firmy na tym zarobia, bo przeciez ty pozniej dostaniesz kase, ktora beda w wiekszosci TUTAJ wydawac. Myslisz ty czasem?

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

Łomżyńskie "L"ki niech sobie jeżdżą ,a inne z miast które mają swoje ośrodki egzaminacyjne niech jeżdżą po swoich drogach w swoich miastach.
Wrrrrr

nula78: w naszym regionie niewiele jest miejsc, gdzie mozna zdawac egzamin, z tego co wiem, zambrow i tego typu miasteczka jezdza do nas (byc moze ostroleka rowniez). Wez wyluzuj. A mnie moze rownie dobrze wqrzac ze sasiadka chodzi w rozowych gatkach w biale kropki.

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

W pewnym sensie zgadzam się z nula78 , jednak jeśli ktoś mieszka np w Kolnie (nie uwłaczając nikomu) to trudno nauczyć się jeździć na czterech ulicach na krzyż. Łomża nie jest specjalnie duża ale tu można sie nauczyć więcej niż w/w miejscowości.Swoją drogą wielu "łomżyńskich miszczów kierownicy" rozkłada się już w Białymstoku nie mówiąc o Warszawie.
Tak czy owak więcej cierpliwości , zrozumienia i wzajemnej życzliwości nie zaszkodzi.
Szerokiej drogi i bezpiecznych powrotów życzę.

dlatego przyjeżdżają zdawać tu z Białego, Wawy, czy Olsztyna bo Łomża jest małym miastem i nie ma tu jakichś zawiłych skrzyżowań, przez co łatwiej zdać, więc nie ma co się dziwić ilości kursantów

troche duzo tych L ale bez przesady.... musza sie nauczyc jezdzic:d czasem nawet troche sie posmiac mozna:) mi osobiscie nie przeszkadza

ja już przestałem na to zwracać uwagę... czasem tylko denerwuje, jak się człowiek gdzieś spieszy, a kursant nie może ruszyć na światłach i trzeba dwa razy czekać...

no i parę razy się zdarzyły jakieś wymuszenia pierwszeństwa czy coś, ale to nie tylko kierowcy eLek takie rzeczy robią...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Policja powinna karać uczących w L, którzy zezwalają jeżdzić uczacemu się za uczącym. Rozumiem że musza się uczyć , rozumiem nawet że jest ich tak dużo ale co ma się nauczyć i na ile bezpiecznie jest gdy L jeżdzi za L ? Co się stanie gdy pierwsza L zrobi błąd ? Myślicie że ta z tyłu L nie spanikuje ? Zdażyło mi się nie raz widzieć taki karawan L złozony z 4 samochodów. Niech będą między nami ale nie jeden za drugim - totalny bezsens

****, ludzie, a moze Policja powinna karac ludzi ktorzy 2 razy pod rzad skrecaja w lewo? Czy na prawde az tylu ludzi ma nasrane w glowie? G... wam do tego jakie elki i skad jezdza.

Prawo pozwala, wiec zajmijcie sie zajmowaniem kolejki w zatrudniaku i nauka do klasowki. Boze, co za dzieci neostrady.

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

Ja tam się cieszę że jexdzi tyle eLek. Przynajmnie jest kogo KILLować, hehe.

Taki układ jest normalny? To jest chore! Akurat przez większą część dnia muszę się przemieszczać po Łomży i tylko ja wiem ile drogocennego czasu muszę tracić za stojącym rzędem L-ek. Ponadto wszyscy czy chcą , czy nie , wdychają smrody z tych setek obcych nauk jazdy. Roślinność też swoje cierpi. Może ktoś mi powie o realnych korzyściach miasta z tych obcych śmierdzieli , które tylko dla własnych korzyści tu przyjeżdżają.









Być wolnym to móc ...nie kłamać !!

Dzis stalem na ul.Bernatowicza za 3!! L'kami (rzadna niebyla z lomzy)i wszystkie pod rzad sie zatrzymalyz zaparkowaly i wyjechaly z powrotem na droge nie dajac przejechac ludziom z tylu... takze nie wierze ze sa tu jacys normalni kierowcy ktorzy sa za L'kami z poza lomzy na miescie.

autochton: powiedz jeszcze że jesteś niepalącym. wtedy zrozumiem Twe oburzenie trucicielami

o żesz kur.. i co Łomżaaaa postałes 5 minut dłużej na ulicy i co twój swiat legł w gruzach? zastanawia mnie jak ty byś parkował jak pojedziesz na miasto... elki parkowały i odrazu wyjezdzały bo na 100% wiedziały że jak cie puszczą i reszte to bedą tam stały do usranej śmierci hehee a ii niemyśl że zdaje na prawko mam od 7 lat śmigam se czesto w południe motorkiem po 4 godziny i jakoś mnie nie denerwują L-ki bardziej denerwuje mnie zachowanie reszty kretynów w swoich shrootah co myśla że sa panami drogi :D i jak zawsze wiecznie sie śpieszą......

;)

BRAWO!

Zgadzam się z tym. Ja też akurat robie prawko i denerwują mnie ludzie, którzy myślą, że jak oni mają prawko to już im wszystko można. Lepiej niech przypomną sobie czasy kiedy oni jeździli na eLce...

...

Kiernek , zmądrzałem i nie palę. Za zaoszczędzone pieniądze na paleniu jeżdżę na wspaniałe wyprawy. Np. w tym roku byłem w Egipcie (Piramidy , Kair) z wypadem do Izraela (M. Martwe , Jerozolima). Dym papierosowy i spaliny z tabunów niekoniecznych L-ek mi osobiście przeszkadza. Polecam i Tobie rzucenie palenia.

Osobiście nie mam nic do "L", bo sama pamiętam jak uczyłam się, ale bez przesady. Ośrodki szkoleniowe z innych miejscowości przeginają z przyjazdem do Łomży, co innego nasz łomżyńskie, chcą niech jeżdża, bo każdy musi się nauczyć :-) Cierpliwości :-P

I co pokrzyczycie sobie a nie ma takiego prawa zeby im zabronic. Mamy wolny kraj.

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

... ja mam prawo jazdy i jeżdżę na co dzień... Tez się kiedyś uczyłam, więc rozumiem wszystko o czym piszecie. Osobiście uważam, że problem stanowią raczej instruktorzy jazdy, którzy doprowadzają do takich sytuacji że jedzie 5 "L" jedna za drugą (wtedy to się zona zdenerwować!). Nie ulega wątpliwości, że ludzie muszą sie nauczyć jazdy po mieście, więc tu raczej apel do instruktorów o rozwagę i pomysłowość. Łomża jest na tyle duża, że nie ma konieczności jazdy "pociągiem":)

z warszawy po co przyjezdzaja do nas z ostrowi nie maja WORD-u ?? olsztyn itp. poczekajmy moze z krakowa bede przyjezdzac za niedlugo...lekka przesada. albo przepis ze ci co sie ucza niech nie jezdza w godzinach szczytu bo TIRY i L to mieszanka wybuchowa.

Igusia

:) TE LELAKI

to jakaś masakra jest....