4lomza.pl/

Witam wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem forum Łomżyńskiego i w sumie może najpierw powinienem się zapoznać ze wszystkimi a nie od razu pisać o tym że nie podoba mi sie kino. Uważam, że przydałoby się w naszym mieście jakieś lepsze kino z PRZEDE WSZYSTKIM lepszym dźwiękiem. Co wy o tym sądzicie??

pozdrawiam!

- = W!rus = -
- = gg: 963844 = -

-=denerwować się to znaczy mścić się na swoim zdrowiu za głupotę innych=-

Co ja mogę sądzić... stare wiadomo za dobre nie jest... ale JEST i to się liczy :-) Jak ktoś kocha poprostu magię kina, to woli i pójść do Millenium, niż obejrzeć jakiś dobry film na DiviX... A jeśli by wybudować nowe, to chyba, żeby jakieś z prawdziwego zdarzenia, bo tak, ludziom by się znudziło po jakimś miesiącu... Kasy szkoda... są ważniejsze wydatki... chociaż jak nie ma na co wydawać kasy i stawiają nowy skatepark, to mogli by zamiast tego postawić nowe kino...

To w czym w naszym mieście wyświetla się filmy to nie jest kino tylko sala projekcyjna bo do kina to bym tego nie porównywał . Pozdrawiam

PIerwsze 15 minut siedzi sie w miarę , potem jest już troche gorzej bo zaczynają boleć pośladki, przekrecamy sie na bok i sziedzimy, po kolejnych 15 minutach zaczyna sie odczuwaćzimo po nogach, wiec z uwagi na male odleglosci pomiedzy rzedami zakladamy kolana na siedzenia przed nami i wytrzymujemy tak okolo 15 minut ( przynajmniej nie wieje po nogach) ale teraz to juz boli wszystko wiec opuszczamy nogi i siedzimy w miare normalnie przez kolejne 15 minut az siedzeic juz sie nie chce , ale to nic wytrzymujemy kolejne 15 minut wiercac sie to z lewa na prawo to vice wersa i takim to sposobem film zostal oglądnięty ale w meczarniach i bez zadnej satysfakcji kinowej ( o dzwieku juz nie wspomne)
a wystarczylo byc jak to ktos slusznie zauwazyl zainwestowac na zime w remont , naglosnienie , to napewno na Pasji Mela Gibsona by sie ladnie zwrócilo a nie ludzie do Ostrołęki latali bo tam jest milo i przyjemnie ogladać . Trzeba myśleć przyszłościowo, tylu widzów straciło to Kino już ehhhh

Ja tam nie mam takich problemów egzystencjonalnych :-) Jeżeli nie ma za dużo ludzi (a praktycznie nigdy nie ma) przynoszę sobie z kąta kszesełko na nóżki :-) Ewentualnie, jeżeli w kinie jestem praktycznie sam, kładę się przez trzy siedzenia :-) Chamsko, ale wygodnie :-)

Kur.... wszystko wam sie nie podoba. A co wam sie podoba w takim razie ?


Ku... zajmijcie sie robota.
Innych problemow nie macie?

Kur.... mac !

ten to dopiero ma problemy egzystencjalne heheh

za głośno i brak jakiejkolwiek wentylacji. Czy ktoś z sanepidu tam bywa? Duszno od wyziewów i popkornu, a zbyt mało tlenu. Wspomniane przypadki nie mają miejsca gdy ilość widzów nie przekracza 10-ki.

Dobże, że w Łomży wogle jest jakirś kino.

z tego kina to może być całkiem dobry interes. Tylko trzeba trochę w nie włożyć kasy. Ogólnie kina przężywają swoj renesans. zadne DVD CZY PANOMARAMA 16:9 nie zastąpi atmosfery kina. To także dotyczy naszego. Jednak w naszewj sytuacji jak mi wiadomo problem jest o tyle żłożony ,że kiedyś to kino należało do miasta które się go pozbyło, przekazując nie wiem czy sprzedając firmie która prowadzi kina w Białymstoku. Przekazało kino jako budynek a teren pod kinem jest nadal własnościa miasta. Całe zyski z kina idą więc do Białegostoku , który w tej kłopotliwej sytuacji nie jest zainteresowany inwestowaniem w to kino. Bo to prawo własności jest w jakimś stopniu ograniczone i inwestowanie w nie obarczone jest pewnym ryzykiem. Ale czy jest to główny powód chyba nie , raczej zasłona przed zrobieniem łomżyniakom porządnego kina. I to nie ze strony miasta ale Białegostoku.
czy się myłe ? prosze o informacje może ktoś więcej wie na ten temat.

Pasja