Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
ulewa.... |
kilka minut a tyle szkód...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
Co za szkody?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
np? "Walczmy z alkoholizmem!!!Pijmy więc więcej aby inni mieli mniej!!"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
zalane ulice, połamane drzewa... to nie są szkody?? Hehe Sami zobaczcie na zdjęciach http://4lomza.pl/index.php?wiad=12191
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
zalało Yame....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
he poważnie nawet grad padał. a jak wiał wiatr to az samochodem chwiało.widoczność zerowa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
a u nas tylko deszcz popadał kilka minut........20 km od Łomzy---->B-stok
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
nieźle deszcz chlupnął... aż w szoku byłam, że tak mocno padało i w sumie tak krótko... Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
Ja akurat byłam w okolicy dworca i wiecie co jest najbardziej denerwujące? Że jedzie taki jeden i drugi debil, widzi, że po ulicy woda szoruje, to zamiast zwolnić, żeby nie ochlapać przechodnów to gazu dodaje. Tylko zapamiętać tablice i mu w zadek wjechać wrrr... A szkód ulewa narobiła bardzo dużo, trzeba przyznać. Sprzedam akwarium, sprzęt akw. https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków: https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
dawno takiego "deszczyku" nie widziałem:P:P przez to prądu nie miałem jakąś 1-2 h po...;/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
a u nas prad byl caly czas. tyku nie miales szczescia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
znaczy się... prąd ja miałem, ale sąsiednia ulica nie miała;/ a przez to, ja nie miałem internetu...;/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
Popadało nieźle. Jechałem przez Łomżę w czasie największego nasilenia ulewy. Wielu kierowców zjeżdżało na parkingi bo nie dało się prowadzić. Kilka minut po ulewie zaobserwowałem aż dwie stłuczki w bliskiej od siebie odległości. Było to bezpośrednie sąsiedztwo dworca autobusowego. Skrzyżowanie Sikorskiego i Legionów. Kilka aut na Legionów i kilka na Sikorskiego. Wjechanie w "pupę" jak ktoś wyżej to określił. ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
MiYu wiem ze duzo kierowcow na kaluzach przyspiesza aby nie ustac i zeby nie nalecialo za duzo wody pod plastik. Wiekszosc samochodow jest obudowana od spodu a jak nabierze sie tam wody to czasem czuc wilgoc z klimy:P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
szczerze.... to nawet nie wiedziałem że dzisiaj jakiś deszcz padał... taki zapracowany... ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
Yam to już zalało chyba drugi raz :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ulewa.... |
to fajnie czy nie ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |