4lomza.pl/

sie nie martwić.Jak ja zdałem to Wy też sobie poradzicie!

i?

Po sprzedaży browaru miały być inwestycje, budowa nowych fabryk, a tymczasem 100 milionów wydaje się na skup własnych akcji. O duzych projektach można zapomnieć.

temat brzmi gdzie na prawo jazdy, wiec wyrazam swoja opinie, polecam, zeby komus pomoc w wyborze. czy kazde dobre zdanie na jakis temat bedzie kryptoreklama?! nie sadze. udanych wyborow.

Grunt że zdalem :D:D

moze jednak jak bede w niemczech to kupie cos lepszego:)

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Czołem! Orientuje się ktoś, kto w Łomży lub okolicach zajmuje się wróżeniem z ręki? Takie nietypowe pytanko

a gdzie sie podziała wiara -tak tylko pytam ;)

leica nie tylko ma dobre lornetki...obiektywy w aparatach sa super...nawet teraz montowane w nowych lustrzankach....carl zeiss tez ...montowane w telefonach nikia seria N ...
chodzilo wam o lunete czy teleskop? ja potrzebuje bardziej czegos mobilnego...cos co mozna przeniesc...

a może wszyscy "oszukani" niech zaloza wlasne firmy i wtedy zobacza jak to jest lekko kombinowac co miesiac zeby oplacic zus (nie zatrudniajac nikogo tylko samemu pracowac- oszczednosc okolo 1500 zl w zaleznosci od stawki zus i wynagrodzenia)
oczywiscie sa nieuczciwi pracodawcy, ale moim zdaniem wiecej jest przypadkow nieuczciwych pracownikow ( co powiecie na wynoszenie towaru z firmy, branie sobie w kieszen pieniedzy zamiast rozliczenia sie z szefem itd). gdyby pracodawcy wiedzieli ile traca przez niektorych pracownikow....
no i takie glupie oskarzanie firmy pianpol przez PATI zrobilas im glupia antyreklame. wycofala sie pewnie bo zaczeliscie pisac o jej chlopaku, a ona nie dopuszcza do siebie mysli, ze to on nie byl w porzadku...wobec niej.ja znam 2 osoby ktore pracuja w pianpolu i nie narzekaja ani na szefa ani na place. a jezeli ktos zgadza sie na prace bez umowy to niech sie zastanowi czy pozniej miec pretensje do szefa czy do siebie.
Ja pracowalam w jednej z bardzo znanych lomzynskich firm i bardzo chwale swoich bylych szefow chociaz nie zawsze byli ok, ale ja napewno tez nie zawsze. Gdybysmy chcieli moglibysmy zglosic do PIP kilka spraw ktore nie powinny miec miejsca, ale mysle, ze pracodawcy mogliby zrobic to samo do wielu pracownikow.Dlatego zastanowcie sie zanim bedziecie mieli pretensje do szefa czy nie powinniscie miec ich do samego siebie...

No i otworzcie wlasne firmy i zobaczcie jak to lekko prowadzic wlasny biznes. Lzej jest zarabiac 1000 zl i nie martwic sie czy dasz rade wyplacic wszystkie pensje na czas, chociaz pracownicy maja cie za bogacza.

co do kar : jezeli zaplacisz w przeciagu 1 tygodnia to 70 złotych a co do tego ze sie przejdziesz z kanarami do mpk to niema szans bo odrazu zabieraja na policje =/

władze miasta chcą żey miasto było czyste
a jak sie idze po mieśce to kosz jest może 1 albo 2 na ulice
co o tym sądzicie
jak może być czysto :D

Cała drużyna poleciała do USA na zaproszenie i koszt polonijnych biznesmenów ze Stanów, więc może i członkowie zarządu ŁKS-u, w tym i Choiński, polecieli tam na zaproszenie „Łomżyńskiej Polonii”. A co edy, sugerujesz, że poleciał za pieniądze podatników?

Sam bedac tam dalekim przybyszem i nie znajac takze zadanego z zawodnikow Wisly i nie za bardzo zwracajc uwage na komentarze spikera, dlatego nie wymienialem zadnych innych nazwisk zawodnikow - tak Wisly, jak i LKSu.
Co do boiska, to wydaje mi sie, ze to jest taki maly 'dzielnicowy' park, ktory przeksztalcono glownie na boisko 'baseballowe', dodajac jeszcze na jego obrzezach to boisko do pilki noznej, a takze nastepne male boisko trenigowe.
Kazde z tych boisk oznakowano innego koloru liniami, no i stad tam taka kolorowa lamiglowka. A te takie czerwonego koloru 'plamy' na niektorych fotkach - to wlasnie tzw. 'infield' na boisku baseball'a.
wychu

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

ej wychu gdzie ostatnia fotka z tymi dziewczynami??

Picasso Arena :) te boisko :)

nie :)

Moja koleżanka też tam rodziła i bardzo sobie chwaliła obsługę i profesjonalizm. Ja niestety nie wpadłam na ten pomysł i rodziłam w Łomży, gdzie niestety spotkało mnie wiele nieprzyjemności ze strony personelu. Wiem, że następne dziecko również urodzę w prywatnej klinice

Bimbo !

na przeciw stacji pryma tam gdzie jest magazyn firmy edpol, jak tam czasami ladnie pachnie przyprawami :) ladnie pachnie tez w okolicach piekarn hehe

mikan...ale akty urodzenia dziecka urodzonego w B-stoku załatwia się w Białymstoku więc co załatwiałaś w Łomży?

Mojego starszego syna urodziłam w Warszawie i szczerze powiedziawszy czasami jest problem jak wszędzie chcą aktu urodzenia.
Po odpis trzeba zasuwać do Warszawy.

Młodszy syn rodził się w Łomży ponieważ w Waw zlikwidowali wtedy porodówkę.
Odczucia?
Oddział noworodkowy jak najbardziej w porządku. Byłam tam 2 tygodnie i pielęgniarki są wspaniałe.
Aczkolwiek lekarze czasem nadgorliwi bo okazało się, że moje dziecko ma jakiś za duży wynik. Kłuli, faszerowali antybiotykami ( silnymi), a na koniec stwierdzili, że widocznie taka jego natura.
Po wyjściu ze szpitala mój lekarz rodziny załamał ręce i powiedział, że jak nie daj Boże dziecko się rozchoruje to po tych antybiotykach on nie wie czym go będzie leczyć. Cóż.

Porodówka...
Hmm....

Powiem jedno...zawsze w 3 trymestrze ciąży cierpiałam na okropne uczulenie objawiające się na nogach ( tylko). nie do opanowania, nie wiadomo jaka przyczyna i baaardzo swędzące. Siłą rzeczy przy porodzie miałam podrapane nogi.
Co mnie ubodło?
Durne uśmieszki lekarzy na porodówce przy obchodzie.

Generalnie....
Nie polecam.

Nawet jesli muszę zasuwać po te akty gdzieś w Polskę.

Pozdrawiam

Mikan napisała Na wyjście z kliniki mały dostał kaftanik, pajacyk, becik, smoczek, a zaraz po urodzinach pierwszą maskotkę - misia.
To rzeczywiście jest argument , żeby rodzić w prywatnej klinice. Dobre hehehe.

Gromosław --> nie to nie jest argument heheheh jeżeli to jest dla ciebie takie śmieszne. Po prostu udzieliłam wyczerpującej odpowiedzi bo dziewczyny pytały o warunki w klinice. Tak samo jak becikowe nie jest dla mnie argumentem dla "zrobienia sobie" dziecka. hehehehehe

oczywiście
wielu z Nas bierze Swoje lepsze połówki ;)
co poniektóre będą też osobiście zmotoryzowane :)

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Zerknij na Allegro - czasem ludzie wyzbywają się kupionych wczesniej biletów bo coś im wypadło.

A o różnicy kilkudziesięciu zł pisałam odnosząc się do firm autobusowych.

Widzę, że dyskusja na temat łomżyńskich ogólniaków powróciła :) W tym roku mogę i ja się wypowiedzieć, bo skończyłem już liceum. Zapytacie pewnie które? Toć ba :D I LO oczywiście. Powiem krótko i szczerze. Na Bernatowicza uczyłem się od 2 klasy gimnazjum, bo przeniosłem się do Łomży z Giżycka. Różnica w poziomie nauczania była, jest i będzie kolosalna. Dostałem się tutaj z średnią 5.4 w gimnazjum, a 2 klasę ukończyłem ze średnią 4.0. Podobnie było w liceum. Ale kiedy już zacząłem tutaj się uczyć i teraz, patrząc na to z perspektywy czasu, to nie oceny ani średnia ocen jest najważniejsza. Fakt, często dla rodziców liczy się to, co jest na papierze. Ale to pic na wodę, bo oceny nie zawsze odzwierciedlają umiejętności ucznia. Poszedłem do tej szkoły, bo wiedziałem, że jak będę tutaj się uczył, nawet z gorszymi stopniami to bez problemu zdam maturę. I tak też się stało :)

Mitem też jest, że olimpijczycy produkowani są przez korepetytorów. Absolutnie, wystarczy, że się ma chęci i trochę w głowie, wystarczy się pouczyć tyle, co w szkole mówią, posiedzieć trochę w domu i co najważniejsze, robić to systematycznie na bieżąco (mówię to na swoich błędach, żeby nie było, że się uczyłem, bo jeszcze ktoś mnie wyśmieje :D). Ale tak to się przedstawia. Nauczyciele z Bernata to najlepsza kadra, jaka tylko może być. Świetni matematycy, poloniści, historycy, chemicy, informatycy ... to potęga tej szkoły.

Pozostały wspomnienia z I LO, przede wszystkim te miłe, wiadomo różnie to bywało, o ile bywało się w szkole :P ale ludzie są świetni, sięgając pamięcią, to najlepsze roczniki to 87/88/89 czyli poprzedni, tegoroczny i ten, co maturę będzie miał za rok :) Naprawdę, mimo różnych opinii ludzi z zewnątrz, którzy wypowiadają się o tej szkole na podstawie tego, co zasłyszeli od innych, z głupich plotek, a tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia, co to jest za szkoła i jaka jest w niej atmosfera, po tych 5 latach bardzo miło wspominam tą szkołę, nauczycieli, choć niektórzy dali się zapamiętać :] ludzi i "wszystkie akcje" :D:D

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Z tego co ja wiem, to jest jedna z niewielu pielgrzymek w której ludzie z miejscowości na trasie witają ciebie z otwartymi rękami. Nie ma problemu z noclegami posiłkami itd.

A ja mam takie zdanie:
nie wiem czy to choroba czy nie, i szczerze mowiac mam to w glebokim powazaniu.
Jesli to robia dorosle osoby miedzy soba to niech sie grzmoca ile wlezie, jesli im to pasuje.
Ale wara od dzieci i od ludzi ktorzy sobie tego nie zycza.

Dlatego jak najbardziej niech maja swoje kluby i puby, zeby tam mogli sie obsciskiwac, bo ja np. nie chcialbym patrzec na dwoch facetow ktorzy sie mindola ze soba bo chyba bym sie porzygal,
i nie chodzi o to ze nie jestem tolerancyjny tylko to jest po prostu obrzydliwe i nieestetyczne.
Zreszta tak jak swoje kluby maja metalowcy, jazzmani itp. Nie pasuje mi atmosfera z takiego czy innego wzgledu to nie chodze i mam swiety spokoj.


I nikt mi nie wmowi ze to jest normalen. Nie jest i koniec kropka, bo normalny jest zwiazek faceta z kobieta.

Ale jesli im takie zycie odpowiada i z jakis przyczyn sa tacy a nie inni to trudno, Ich bol i ich dola.

Wnerwia mnie tylko to ze oni caly czas oczekuja jakiegos wyjatkowego traktowania, a nie zwyklej tolerancji.
Nie mozna uznac za norme czegos co nie jest normalne.
Jesli ktos jest uposledzony umyslowo, to mam mowic ze nie jest?? (tylko takie porownanie),
Jest i tyle. Co nie znaczy ze mam go wytykac palcami, smiac sie z niego, rzucac w niego kamieniami itp.
Jest jaki jest i tyle.

Ale "organizacje" homo... chcialyby zeby uznac ich za normalnych.
To nie jest normalne.
Tak jak nei jest normalne ze ktos nie ma nogi czy reki.
Ale nie znaczy to ze mam sie smiac z tych ludzi czy ich napietnowywac.

Ale niestety, z racji swojego uposledzenie pewnych rzeczy nie moga robic tak jak inni normalni ludzie, z rekami i nogami.
Czlowiek bez rek nie bedzie pianista, chociaz potrafia malowac pieknie nawet palcami od nog.
Ale pianista nie da rady byc i koniec kropka. Jego nieszczesie. Taki los.
Tak samo para gayow nie moze miec dzieci i tyle w temacie. Ich pech, taki los.

Niech dorosli ludzie sypiaja z kim chca, ich sprawa.
Ale to nie jest normalne i musza pogodzic sie z faktem ze z racji swojej przypadlosci, pewnych spraw ktore sa dostepne dla normalnych ludzi oni
nie moga dostac ani robic.
Natomiast nie powinno sie robic z nich jakis potworow, bo dopoki robia to miedzy soba i nikogo nie krzywdza to ich sprawa.
Powinno sie ich tratktowac z tolerancja, tzn, nie zauwazac ich orientacji.
Jestes pedalem? OK, twoja sprawa.


kurde mialo byc krotko... ;o)

LKS zagral nastepny sparing z zespolem gwiazd turnieju ,,, podobno bylo 5-0 ,,, ma ktos jakies wiadomosci ??????


rudy błazen z druhem

co np ?? bo mnie to komplet krzeselek i laka by najbardziej interesowala, ale jakby mi ktos pomogl to i tablica bym nie pogardzil

jesli mozesz to wrzuc na jakas stronke jest duzo chetnych do objerzenia :)

http://blog.jakilinux.org/wortal/inauguracja-akcji-wioo-w-szkole-linux-dla-szkol/

Moglby sie ktos z Lomzy tym tematem zainteresowac...


rudy błazen z druhem