4lomza.pl/

...no to ....czekamy na zdjęcia z Chicago! :)

Może ja przebywałem w innych okolicach.... ale 4 lata temu "basementowa kultura" to już nie była większość...

l,,okkocom

Admin - dzięki Ci za reakcję. ( mogłaby być nieco szybsza )

jak trza to trza :)) bedziem pic i jezdzic byle ostroznie bo po tej vodce .........:PPPP



:-C

siemanko laseczki...:PPP no wlasnie chyba w tym roczku to juz nic nie bedzie,no chyba ze ktos chce sobie baczki pokrecic na fadomie tak jak to wczoraj uczynilismy z baca-********* sprwa....No a ja niestety musze sie z wami pozegnac do ok 3 stycznia,dzis w nocy wyjazd 1600 km moze to jakos przezyje hehee....dozobaczonka all w styczniuuuu......

Pozdro dla:bacy,golego,cichego,holka,kopary,chemika,gorala,hmiela,bogusa, buziaka,wisni,sewerynka,viva,darka,ja.......oraz dla calej ekipy zbuntowanych chlopakow w niebieskich czapeczkach z orzełkiem:))) oraz tych wszystkich ktorych nie wymienilem ..........3majcie sie.....kierownicy...:)))))))

Ah, ta dzisiejsza młodzież ;-)

Mr S

pretho na prezydenta!!!

zibi1 i tester na kalawerów do rżnięcia!!!

Panie Skawski - DO ROBOTY!!!!!

Zbych

sorki chłopaki bez obrazy
poniosło nas trochę po epilogu Cavalerra i Waszych komentarzach
pretho tak trzymaj, zibi1 i tester - wyluzujcie :)

Intryguje mnie nagminne wyłanczanie swiateł przed godziną 22 zwłaszcza na najbardziej ruchliwych ulicach naszego miasta
to chory pomysł na ekonomię
Należy sie zastanowić,czy Łomża musi pachnieć zasciankiem ?

a ciekawe czy juz jedli z jednego taleza? :))

Od tego są znaki przy skrzyżowaniach, żeby kierowcy wiedzieli, jak się zachować po wyłączeniu świateł. Fakt, w Łomży mało który kierowca zwraca uwagę na znaki (szczególnie po zmroku), ale Tester ma rację - czekanie na zielone światło w środku nocy byłoby irytujące. A wtedy czerwonych świateł to już na pewno nikt by nie przestrzegał.

Pozdrawiam.
grover

ostatnio udałam się do UM z moim gościem z innego miasta aby załatwić pewną sprawę ,pierwsze kroki skierowaliśmy do informacji tz. "udogodnienie dla mieszkańców" nie dość, że Panie te niewiedziały gdzie nas skierować to były jeszcze dość opryskliwe w swych odpowiedziach. Gdy udało nam się trafić do odpowiedniego działu, tam ponownie zaczeły się problemy. Po interwencji mego znajomego u prawnika jego firmy(który porozmawiał z pracownicą UM) udało nam się załatwić sprawę.
Znajomy skomentował to słowami : "Budynek macie kapitalistyczny, ale pracowników socjalistycznych".
Ps: Informacja UM została stworzona, żeby znajomi mieli prace ?

ale przywaliłeś..... poczekaj, muszę pójść poplakać i zaraz wrócę...... oh!

...

...

...

no estem. myślę że powienieneś pójść za przykładem rycerzy ktorzy mowia 'Ni' i juz więcej nie wypowiadać się na ten temat. kupię Ci a shuberry i będzie dobrze.... ;)

paps

Ul. Długa z tą ozdobą przewieszoną przez ulicę,
wygląda teraz jak 5-th avenue. na manhattanie.

Wcześniej nie zauważyłem tego napisu na Długiej, bo tam nie byłem.
Ale to fakt. Jest. OK.

kashia to jak coś będziesz wiedzieć to rzuć tutaj. Ja się chętnie wybiorę.

zx

Z tymi armatkami to fajny pomysł. Nie zapowiadają się śnieżne Święta więc trzeba coś z tym zrobić...

nie ma sprawy Mr S
spróbuj jeszcze zrobić coś z FlashMobem może Ci się uda... :)

Oj, Zbychu cieszyłbym się gdybyś musiał odszczekać to krakanie. A narazie milego weekendu, ewentualnie z miłymi widokami nadnarwiańskimi.

Dnia 11 sierpnia 1915 r. Łomżę zajęły wojska niemieckie. Zarząd wojskowy zabronił jazdy na rowerach oraz uprawiania sportów wodnych na rzece. Jednak nadal odbywały się zebrania towarzyskie. Brały w nich udział kobiety. Przyjęto 38 nowych członków. W 1916 r. zorganizowano dwa spotkania noworoczne, zniesiono wpisowe, obniżono składkę członkowską i przygotowano projekt przyjmowania kobiet do Towarzystwa jako członków rzeczywistych.

Studia Łomżyńskie nr V cdn. .....................................................

Na FlashMob w Łomży straciłem już nadzieję. W 5 osób nie ma sensu nic robić. Idea tego zjawiska polega na tym, że przychodzi większa ilość osób...

zx

nooooooo na pewno większa niż 5
nie traćmy nadziei, może się jeszcze coś kiedyś wykroi...

Z racji tego że w tym chicago zajmuję się, mam nadzieję że profesjonalnie, reklamą obserwuję polskie strategie reklamowe na tym rynku i takie oto wnioski:
Reklama tutaj ma 2 nisze - wielką biznesową na wysokim poziomie edytorskim trafiającą do małej grupki klientów. Drogie prospekty, drogie gadżety.
druga nisza - reklama na tym niższym poziomie, trafiająca do typowego polonusa (między innymi-to moja działka). Nie wykorzystana zupełnie przez Polskę. Reklama która powinna opierać się na sentymencie. Smutnym faktem jest nieobecność naszego browaru w tej niszy na rynku chicago. A przecież opierając się na sentymencie do laleczek można tutaj tak promować wyrób. Takie gazety jak moja, i takie programy jak mój trafiają do szerokiej rzeszy legalnych i nielegalnych tutaj. Wykorzystują to inne firmy. Po kilku programach niemiecki browar i czeski browar przesłali na mój adres mnóstwo gadżetów - koszulek, czapeczek, kurtkę tylko po to abym miał je na sobie w pracy, w programie. Ale przecież nie będę reklamował obcych. Gdy w swoim programie sentymentalnym wspomniałem o laleczkach wielu ludzi dzwoniło do mnie z zapytaniem gdzie to kupić, o Łomżę i okolice. Ale co mam im powiedzieć - prawdę o promocji Łomży, co zareklamować. Promocja jest na zenująco niskim poziomie (nie dotyczy to reklam browaru, ale oni wybrali tak jak w Polsce inną drogę - mają świetne pomysły lecz wykonanie - takie sobie. Żenujące hasła- rarytas z łomży, kiepska nieczytelne www, na której człowiek się gubi. A tu mając taki sztandarowy produkt wiele można zdziałać.)
Dalej opowiadam im o łomży i moich mazurach, odbieram po programie telefony i cieszę się że ludzie pytają o wszystko. Szkoda że nie ma dobrych stron o Łomży ( spójrzcie na mazuryinfo-cudo). A strony łomżyńskie - każdy widzi. Sytuację ratuje 4lomza, które promuję jak mogę.
Pozdrawiam wszystkich w Polsce.
DaSto - Polak, Mazur, Łomżynianin.
ps. spodziewam się że część z was odbierze trochę inaczej ten tekst niż zamierzałem, stąd ten ironiczny tytuł.

To wybiera się ktoś do tej Ostrołęki? kaschia wiesz już może coś?

www.joemonster.org - Polecam!

Nolnejm z tymi punktami to ciezka sprawa :)) przynajmniej w moim przypadku !! teraz mam 16 ale niedługo kilka sie kasuje :)) sam nie wiem jak tyle sie uzbierało w nastepnym roku postaram sie miec mniej !! rowniez zycze wesołych pogodnych Swiat duzooooo prezentow pod choinke i szalonego Sylwestra !! a tak przy okazji nie robi ktos przypadkiem Sylwka ?? moze ty Nolnejm ?? bo nie mam sie gdzie z moja Niunius podziac !!! jakies propozycje ?? :)))
pozdrowka dla wszystkich zmotoryzowanych

Viva narazie sam tez niewiem..... hih jak cos to sie poganiamy po lomzy .....

nie śledze do poczatku, ale zarys sytuacji sobie wyjaśniłem na podstawie postów oraz przy pomocy własnego intelektu
;-D

komentarze daruje, Wam i sobie, Świąt wesołych, życząc



do karczmy wszedł Wojciech, na głowie
miał czapkę, na nogach
buty, na ramieniu
płaszcz długi, w zębach
papieros, w oczach
wesoły wyraz!

:-D

pozdrawiam!

zx

DaSto - z przyjemnoscia czytam Twoje spostrzezenia i refleksje z Chicago. Pisz dalej. Ale musze zwrocic Ci mala uwage ze pisze sie Lomzanin od Lomza. Pozdrawiam.

Z okazji zbliżających się świąt życze wszystkim zmotoryzowanym (jeżdżącym lepiej lub gorzej, swoim lub nie swoim autkiem, szybciej lub wolniej) dużo zdrowia, szczęścia oraz poczucia bezpieczeństwa, no i oczywiście dobrych samochodów i lepszych dróg!

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałbym życzyć wszystkim czytającym forum a także tym którzy nie mają tego szczęścia :-) wszystkiego najlepszego, wesołych Świąt, smacznego karpia oraz tak potrzebnego spokoju ducha.

Whatever.........

Happy New Year
Wesołych Swiąt
życzy
DaSto

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku
sukcesów w pracy, dobrego zdrowia, szczęścia w życiu
osobistym, domku z ogrodem i basenem, eleganckiej limuzyny, samych
zwycięstw, spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, grona prawdziwych
przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi
usłanej różami, satysfakcji z pracy, genialnych pomysłów, niskich podatków,
słodkiego, miłego życia, świeżości spojrzenia, głównej wygranej na loterii,
pozytywnej aury, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, gorącej miłości,
wygodnych butów, cudownych wakacji, szczęścia, pociechy z dzieci i wnuków,
punktualnych pociągów, świętego spokoju, jachtu, żadnych trosk, powodzenia u
płci przeciwnej, wysokich lotów, rześkich poranków, pomyślności, trafnych
decyzji, intuicji w interesach, prezentów od losu, dużego łóżka, pękatego
portfela, szerokiej drogi, miłego szefa, jasności umysłu, niebanalnych
wyzwań, miłych snów, pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów,
bogatego wujka, błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorów, udanych
łowów, pasjonującej pracy, szansy na sukces, dużo słodyczy, pozycji lidera,
szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głową, samych pozytywnych wibracji,
pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, dużo słońca, olimpijskiej
kondycji, pomyślności, jak najmniej zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji,
uwielbienia u podwładnych, pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światła,
czystego nieba, stu lat życia, końskiego zdrowia, sławy, pokaźnego konta,
manny z nieba, wysokich wygranych, ciągle nowych rekordów, niskich kosztów,
bezpiecznych lądowań, wielu ciekawych znajomości, wygranych przetargów,
sumiennych dłużników, taaaakiej ryby, najwyższego miejsca na podium, dobrego
fryzjera, radosnych świąt, serca jak dzwon, pewnej ręki, komfortowych
warunków, przyjemnych doznań, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia,
otrzymania najwyższych odznaczeń, osiągnięcia wyznaczonych celów, pełnego
sejfu, szczęścia w kartach, sprzyjającej pogody, dobrych zbiorów, kolorowych
chwil, twórczego podejścia do pracy, połamania pióra, góry pieniędzy, samych
słonecznych dni, smacznego jajka, uroku osobistego, mnóstwa prezentów,
udanych negocjacji, serdecznych przyjaciół, grzecznych dzieci, udanych
wakacji, miejsca w Księdze Rekordów Guinessa, większości w parlamencie,
miłego wypoczynku, wesołego towarzystwa, dobrego apetytu, szczęśliwej
podróży, złotej jesieni, poczucia humoru, wielkiej przygody,
słodkich snów, wystrzałowej zabawy sylwestrowej, zgranej ekipy,
pomyślności na nowej drodze życia, pociechy z pociechy, lojalnych
współpracowników, bujnej wyobraźni, interesujących przeżyć, rodzinnej
atmosfery, pomyślnych wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła,
suto zastawionego stołu, złotej rybki, zimnego piwa, zasięgu w każdym
miejscu, gry fair play, nieomylnych decyzji, miejsca w historii, głównych
ról, kreatywności, podróży dookoła świata, udanych szkoleń, efektywnych
poszukiwań, pakietu kontrolnego, bogatej kolekcji, dużo wolnego czasu,
beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, zdobycia Mount Everestu,
wolności, trafnych wyborów, gradu prestiżowych nagród, spokoju ducha,
oddechu od codzienności, samych piątek w szkole, godnych przeciwników,
szczerych komplementów, wszelkiej pomyślności, codziennych atrakcji,
świetlanej przyszłości, hossy na giełdzie, korzystnego horoskopu, zdjęcia na
okładce, miłych sąsiadów, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami, wielu
alternatyw, przychylności bogów, tolerancji, własnego odrzutowca, gorączki
sobotniej nocy, piwniczki pełnej wina, silnej woli, wyrozumiałego
spowiednika, zamku w Szkocji, ambitnych planów, kilku odkryć i kilku
wynalazków, owacji na stojąco, zniewalającego uśmiechu, szczęśliwego trafu,
płomiennych uczuć, pomocnej dłoni, niezawodnej pamięci, nieprzemijającej
urody, asa w rękawie, sprawnych hamulców, miękkiego lądowania, dużo
nadzienia w pączku, strumieni szampana, kominka, rozbicia banku, recepty na
szczęście, wyjazdu do Brukseli, zabawy do białego rana, odwagi cywilnej,
dobrej prasy, ptasiego mleczka, przygód z happy endem, długich wakacji, dużo
rodzynek w cieście, zmysłowych nocy, gwiazdki z nieba, wiernego psiaka,
celnego oka, sportowego wozu, różowych okularów, ruchu w interesie,
stabilnej waluty, zgrabnej figury, siły perswazji, zdolności
nadprzyrodzonych, ostatniego słowa, dobrego smaku, własnego sposobu na
życie, w zdrowym ciele - zdrowego ducha, właściwych wniosków, widoków na
przyszłość, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczyny.. no i
najważniejsze... anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń ;)

Whatever.........

tarkan z tym lizaniem troszeczkę przesadziłeś.
Ale to z niewiedzy. Więc pretensji nie mam.

A co do zarobków Prezesa to fakt. Gdyby zarabiał tyle co Prezydent Łomży to Spółdzielnia miałaby ok. 10.000 zł oszczędności miesięcznie, co daje 120.000 zł oszczędności rocznie.
Pewnie nie trzebaby wprowadzać ostatnich podwyżek.
Ostatnio podwyższono czynsz o ok. 20 groszy. Pewnie obyłoby się bez tego. Starczyło obnizyć zarobki Prezesa.

Ale jezt druga strona medalu. Panu Prezesowi się należy, gdyż jest oddany całym sercem Spółdzielni, a takiego oddania za pieniądze się nie kupi.
Chociaż, gdyby ten medal stanął na kancie, to byłoby trzecie rozwiązanie - można w imię miłości pracować za darmo.

To jest właśnie ten swoisty "klimat" imprezy na Starym Rynku ;-)))

jakie miasto takie spoleczenstwo......

Mruczek: sąsiad Twojego kumpla (kumpli) Teakwondowców ;P Napewno kojarzysz ;)

No tak, a u mnie w pracy MŁYN i jazda bez trzymanki - koniec roku :(

Pozdrawiam wszystkich, którzy mogą sobie poleniuchować :)

Tryskający energią (?!?) Tiger

Skoro Multimedia nie reaguje na prośby to może warto byłoby otworzyć spółdzielnię na wolny rynek i zaprasić Vectrę do działania na terenie osiedla Perspektywa? A może już to nastąpiło?

Idziemy do sklepu, który oferuje nam drzwi i okna do mieszkania. - Tak, tak oczywiście, będą te drzwi, ten sam kolor i wzór też oczywiście ten. Na drzwi trzeba poczekać do 4 tygodni - to słowa pani z kasy sklepu "AKCENT" przy ulicy Piłsudkiego. Czekaliśmy na drzwi określony termin, który upłynął w minioną sobotę. Dzwoniąc do, jak się okazało oszukanego sklepu, ta sama pani oznajmiła, że "drzwi nie przyszły, ponieważ nie zostały jeszcze wykonane. Prosimy o jeszcze 4 tygodnie zwłoki." Dlatego UWAGA - sklep "AKCENT" prosimy omijać z daleka w celu uniknięcia straty czasu i zawodu. Tak nierzetelnej i nieuczciwej firmy nie widziałem dotąd ani jednej. To przecież firmie ma zależeć, aby sprzedać towar i żeby klient był zadowolony.

Dziewczyny, Polskie Dziewczyny - Nastolatki, Żony, Matki... Nie bierzcie wzoru z amerykańskich kobiet, tego ich fałszywego, wyolbrzymionego poczucia fałszywej godności. One wam zazdroszczą domowego Ciepła, czasu dla dzieci, waszych wypieków, niedziel z rodziną... Kochających chłopaków, stałych mężów... Według amerykańskich sondaży najlepsze żony to Polki i Ukrainki - potrafią być oddane i wierne....
Tęsknię do widoku polskich nastolatek, NASTOLATEK DELIKATNYCH, NIEWINNYCH... wyobrażcie sobie amerykańskie, grube kluchy w majtkach Victoria Secret i w spódniczkach przykrywających jedynie gumki od tych majtek... Zero tajemnicy, zero uroku... Obleśne i ochydne wiedzą że straciły rzecz najważniejszą - męskie, pełne miłości i podziwu uwielbienie. One WIEDZĄ że facet nie patrzy na nie z pożądaniem, one wmawiają sobie że każde spojrzenie to molestowanie....
Miałem "przyjemność" być na spotkaniu feministycznym w chicago i wiecie co... ze wszystkich aktywistek tego koła najbardziej kobiecy byłem JA.... Zgodziłem się z nimi że kobiety stworzone są do bardzo odpowiedzialnych zajęć: do tworzenia domowego ogniska, do łączenia rodziny (więzy rodzinne w Stanach są niewielkie, tu dzieci wychowują opiekunki...) Oczywiście moja interpretacja nie spodobała im się, zwłaszcza słowa że żadnej z nich nie mógłbym kochać, bo ja chce kochać kobietę a nie dziką amazonkę, babo chłopa, faceta z cyckami... Takich gwizdów dawno nie słyszałem... Te cholery całkiem dobrze gwiźdzą... Na koniec, wzorem Monthy Pythona, powiedziałem że chce być kobietą, i ponieważ jestem za równouprawnieniem chcę zapisać się do ich związku... i niech zwracają się do mnie Loretta.... A już na koniec dostałem olśnienia... Poprosiłem o podniesienie ręki te z aktywistek, które mają męża, JESZCZE mają męża... I wiecie co - z tymi zadatkami na prawdziwe kobiety nie wytrzymał żaden facet... Przecież do pójścia na piwo lepszy jest kolega, a nie żona która nie zna swego miejsca w domu... Ukochanej kobiecie chętnie pomogę pozmywać, przewinę wspólne ukochane dziecko, docenię jej odmienność... Bo przecież za Tą odmienność ją kocham....
W nowym roku życzę wszystkim aby KOBIETY były KOBIETAMI....
DaSto - zdecydowany antyfeminista... wielbiciel ciepła kobiecego i człowiek który teraz dałby wiele by wtulić głowę w piersi obiektu swoich westchnień...
Bo nie ma nic wspanialszego nad kobiecość... w każdym tego słowa znaczeniu....

Nowy Rok mamy już praktycznie za sobą. Jaki będzie dla Łomży i Łomżyniaków? Jakie są wasze prognozy?

Treść jest ukryta

Bleeeeeeeeeeeeeeeeee wstrętne geje to ochydztwo. No rozumiem no lesbijki to jeszcze rozumiem, i lubie patrzyć i marzyć, ale geje ble wekkkkkkk do AUSWITZ bole fuj. Zróbmy KLUB DLA LESBIJEM O TAKKKK

Dokładnie.

A pamiętacie post "JUDE RAUS" ???
To był dopiero przejaw pustomózgowia.

Pozdrawiam.
grover

Niby tak, ale od przekonania do działania droga krótka. A gdybyś tak na przykład był szefem firmy i miał 2 kandydatów: - jeden o wysokich kwalifikacjach, ale homo i drugi, nie dorównyjący poprzedniemu , ale hetero, to co byś zrobił? Jest takich "warintów" życiowych wiele i zawsze wystawiają one nasze przekonania na próbę.
Ja jestem przeciwnikiem nie samych gejów i lesbijek (bo żadna w tym ich wina), ale formalizacji ich małżeństw i adopcji dzieci. Pozdrawiam.

Zbych