4lomza.pl/

Betty Penrose w jednej chwili straciła wszystko. W jej dom uderzył piorun, a pożar strawił dorobek jej życia. Załamana kobieta wraz ze swoim prawnikiem udała się do sądu. Pozwała... Boga.
\"Pozwany utrzymywał i kontrolował pogodę w tak nieostrożny i niedbały sposób, że piorun uderzył w dom powoda, podpalając go\" – można było przeczytać w uzasadnieniu. Kobieta domagała się odszkodowania — 75 tys. zadośćuczynienia za straty materialne i 25 tys. za straty moralne.
W międzyczasie w Kalifornii piosenkarz folkowy Lou Gottlieb próbował podarować ziemię Bogu, kiedy założone przez niego ranczo Morning Star złamało kilka lokalnych przepisów związanych z bezpieczeństwem. W przypadku zmiany prawa własności to właśnie Bóg miałby być ścigany za wykroczenia.


rudy błazen z druhem

mały puto

Obojgu wam powinni zapewnić lokal zastępczy w Choroszczy.