Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Dziś Donald Tusk stroi się dziś w piórka antyrosyjskiego jastrzębia. Na prawo i lewo rzuca oskarżenia o sprzyjanie polityce Kremla. Wszędzie widzi agentów Kremla. Dziś Donaldowi Tuskowi przeszkadzają już nielegalni imigranci którzy forsują polską granicą i wdzierają się na teren naszego nieszczęśliwego kraju. Hipokryci. Hipokryci! https://www.youtube.com/watch?v=PasHi4fhrQI Dziś zabijają dzieci. Jutro będą nas. Kto... Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co. I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO! “Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Ni dzieci nam germanić” A paplak plutł nam bzdur antypolskich i fobii antykatolickich
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Co ciekawe, nasi chłopcy ze straży granicznej, nagle przestali być zwierzętami. Jak wczeeśniej byli nazywani przez POyebaną hołotę. Sam rudy pojechał się z nimi kumplować. Przed wyborami do eurobajzlu, ma się rozumieć. Durnowate łykną.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
sie masz hajhitla dvpokrato, sie masz towarzyszko bambusa vel aparata vel ziuto krasnaja blac. Jak się macie ruskie qurwy? nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
ziuta krasnaja blać Nie pojechałbyś popływać Bugiem przez tydzień, z biednym Abdulem? A poza tym, POyeby już nie biją braw na stojąco, tej pisdolonie od filmów?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Wystarczy przestrzegać prawa wobec imigrantów, żeby nie zachowywać się jak zwierzę. Wszystko co nielegalne zaś zawsze dla Króla Europy było, jest i będzie nieakceptowalne. Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
\"Wszystko co nielegalne zaś zawsze dla Króla Europy było, jest i będzie nieakceptowalne\" Jak niszczenie kraju na chwałę rzeszy?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Tak, Król nie akceptował niszczenia kraju przez PiSlamską mafię, czego przejawem było nie tylko totalne złodziejstwo państwowej kasy, dlatego zainicjował i doprowadził do końca proces przywrócenia kraju POlakom. Natomiast na granicy wschodniej PiSlamiści swoją nieudolność i mankamenty wzniesionego muru nadrabiali łamaniem praw człowieka wobec imigrantów. Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
I dzięki temu twojemu ciulowi europy, nie będzie potrzebne: - CPK - żeglugi na Odrze - elektrowni atomowej - terminalu zbożowego w Gdańsku - terminalu w Świnoujściu? Przecież to wszystko jest u fryców, \"fur deutschland\"! Co tam jeszcze w planie, rudy z POyebami, planują w Polsce rospizdzić? Bo faktem jest, jak pisze niemiecka gazeta, rok temu Polska była w czołówce rozwoju. Obecnie jest już na szarym końcu. Skuteczny jest ten twój ciul europy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Oczywiście, że ślepe chviszcze łże jak PieS, bo i CPK będzie kontynuowane i jądrówki i wszystko inne co sensowne i dobre dla POlski. Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
A agenci KGB Rosji i Białorusi wszelkiej maści czopki PiSdowskie i hajhitlery dvpokraty cały czas na służbie. Ku chwale Rosji i Putina. nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
A agenci szkopó, za pieniądze polskiego podatnika, będą budować \"linię zygfryda\" wraz z kopułą. Aby frycom żyło się bezpieczniej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
tak, tak..., chorobliwe obsesje JarKacza, którymi karmi swój prymitywny PiSlamsko-katolski lud identycznie jak Putin przekonuje ruskich o Ukraińskich nazistach i zagrażającym światu Zachodzie. Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Ale jaja – tusk Tusk królem Europy? Dziś zabijają dzieci. Jutro będą nas. Kto... Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co. I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO! “Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Ni dzieci nam germanić” A paplak plótł nam bzdur antypolskich i fobii antykatolickich
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Jak było … a tak będzie schody smoleńskie ewakuacyjne jak PiSiory będą sPiSdżać na Białoruś. Trwają PiS poszukiwania Daniela O. Wójta z Pcimia Ukrywa się przed wezwaniem do prokuratury może już u Szmytda schodkami chop … Tak mi jakoś się skojarzyło teraz a może było tak że jednak był zamach smoleński ? Jarosław skumał się z Putinem by przyjąć styl moskiewski rządzenia jego brat Lech zaczął coś podejrzewać no i Jarek wysłał brata do Katynia …?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Ile papug ma paplak? ... #ziomex- co wszystko zamienia na hajtle i odbyt Piotrowicza #atbis- co wszystkie wątki miele antPisem i antyKaczorem ... Ale przecież jest Konfederacja. Ona nie jest antyPisem ani antyPOlactwem. Tylko żąda polityki proPolskiej. ... Wolność Polakom i Niepodległość Polsce! Dziś zabijają dzieci. Jutro będą nas. Kto... Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co. I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO! “Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Ni dzieci nam germanić” A paplak plótł nam bzdur antypolskich i fobii antykatolickich
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Prof. Grosse- kompletna plajta polityki Kaczora Donalda i Kaczora Kaczora względem Bruksel. UnioKomisarze biorą i dają co chcą. Na przekór Traktatom. UaE https://youtu.be/rwIz7GUjqH8?t=477 Dziś zabijają dzieci. Jutro będą nas. Kto... Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co. I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO! “Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Ni dzieci nam germanić” A paplak plótł nam bzdur antypolskich i fobii antykatolickich
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Kaczyński okazał się tępym politykiem. Zaś po Tusku niczego nie zostanie oprócz “chu_du_ i kamieni kupa” Dziś zabijają dzieci. Jutro będą nas. Kto... Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co. I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO! “Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Ni dzieci nam germanić” A paplak plótł nam bzdur antypolskich i fobii antykatolickich
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Mylisz się. Pozostaną jeszcze: - bagna i mokradła! Za 10 miliardów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
cytat: \"2 rzeczy Tomasz Siemoniak został zapytany, na co dokładnie zostanie przeznaczone 10 miliardów zł w związku z rozbudową fortyfikacji na wschodniej granicy. - Chodzi o to, żeby powstały zapory, takie o charakterze naturalnym - bagna, mokradła, utrudnienia dla przemarszu wojsk - powiedział szef MSWiA.\" To tak, gdyby ktoś nie wiedział, jak zayebać niemało kasy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Jest chyba coraz gorzej. Polska się przygotowuje na wojnę i tak to już jest. __________________________________________ zielonatablica.pl/oferta/prawo-i-zarzadzanie-prawo-administracja-zarzadzanie-logistyka-stosunki-miedzynarodowe-polityka/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
u czopków PiSdowskich i hajhitlerów kryzys finansowy. Oderwali czerwone, komunistyczne, PiSdowskie świnie od koryta, skończyła się PiSda za lizanie hemoroidów Piotrowiczom z PZPR-pis, to komunistyczno-faszystowskie qurwy plują na Polskę, Polaków i katolików za putinowskie ruble. Żyć jakoś trzeba. nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
ślepe chviszcza notorycznie łżą jak PiSy i wykazują się totalną ignorancją. Oto bowiem prawda jest taka: Tarcza Wschód ma być \"gigantycznym projektem\", dającym fortyfikacje tradycyjne z wykorzystaniem nowych technologii. — To jest projekt, który przez wiele miesięcy będzie poddany dyskusji i analizie. Liczymy na współdziałanie z mieszkańcami i samorządami. Według wizualizacji fortyfikacja ma być tylko w niektórych częściach wschodniej granicy. Niektóre miejsca mają być przygotowane również do rozkładania pól minowych, których fizyczne uzbrajanie będzie miało miejsce w przypadku nieuchronności wojny. — Zasadniczym celem Tarczy Wschód jest odstraszanie, ale też przygotowanie do obrony granicy — podkreślał gen. Wiesław Kukuła. Przedstawił też cztery tzw. linie wysiłku: wzmocnienie możliwości przeciwzaskoczeniowych; ograniczenie mobilności przeciwnika; zapewnienie mobilności dla wojsk własnych; zwiększenie bezpieczeństwa wojsk i ochrona ludności cywilnej. Szef sztabu wyjaśnił, że fortyfikacje mają stanowić odpowiedź na ciągłe zagrożenia hybrydowe. Z kolei w przypadku konfliktu mają one \"rozpoznać, spowolnić, zbudować strefy rażenia w taki sposób, żeby w skuteczny sposób niszczyć przeciwnika jeszcze przed granicą z Polską\". Zatem nie prymitywny płotek, który nielegale przechodzą bezproblemowo, ale różnorakie przygotowania, zarówno te najprostsze jak i naszpikowane nowoczesną technologią z własnymi satelitami włącznie. Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Huby logistyczne i stanowiska ogniowe nawet 100 km od granicy. Tak ma wyglądać Tarcza Wschód. Aby osiągnąć cele, potrzebny jest wieloletni plan infrastrukturalny, obejmujący budowę fortyfikacji, różnorodnych zapór oraz nowoczesnych systemów monitorowania przestrzeni powietrznej. W ramach programu zostaną wdrożone systemy rozpoznawcze, takie jak aerostaty Barbara oraz komponent satelitarny, a także zaawansowane technologie dronowe i antydronowe. infrastruktura objęta programem \"Tarcza Wschód\", w tym huby logistyczne i stanowiska ogniowe dla systemów rażenia, będzie sięgać nawet 100 km od granicy. Budowanie ciągłej linii obrony wymaga współpracy z państwami bałtyckimi oraz konsultacji z partnerami międzynarodowymi, takimi jak Korea Południowa i Finlandia. Współpraca i finansowanie Program, którego koszt szacowany jest na 10 mld zł, zakłada finansowanie zarówno z budżetu państwa, jak i środków europejskich. Zaangażowane będą nie tylko Ministerstwo Obrony Narodowej, ale także Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz inne resorty i wspólnoty samorządowe.https://mylomza.pl/artykul/huby-logistyczne-i-stanowiska/1583562 Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
mały puto Standard rudego: - co to ma nie być - a będzie g*wno jak zwykle.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
...gvwno to zostało PO PiSlamskich nierządach i długie pasmo przekrętów na wielką skalę, a POlska była praktycznie bezbronna... Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
bezbronna? Chyba po tym jak, rudy z poyebami, zapamiętale likwidowali jednostki wojskowe przez 8 lat. I to przeważnie te na wschodzie Polski.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
ślepe chviszcze łże jak PieS, albowiem likwidacja jednostek rozPOczęła się jeszcze za pierwszych PiSlamskich nierządów, a jej POwodem było zniesieni obowiązkowej służby wojskowej i odbywała wg strategii opracowanej za premiera JarKacza zatwierdzonej przez jego jednojajowego prezydenta LechKacza. Natomiast o bezbronności POlski świadczy ruska rakieta swobodnie lecąca nad głowami POlaków, której PiSlamiści nie tylko nie wykryli, ale też nie zdołali znaleźć co na dodatek usiłowali ukryć. O takiej dupereli jak latające śmigłowce Łukaszenki nad Białowieżą nawet przez litość nie wsPOmnę. Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
\"Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ujawnił w mediach społecznościowych listy, w których samorządowcy, kombatanci i politycy prosili ówczesnego premiera Donalda Tuska, a także ówczesnego ministra obrony narodowej, by nie likwidować jednostek wojskowych. Mimo to, w czasach rządów koalicji PO-PSL zlikwidowano ponad 600 jednostek, lekceważąc bezpieczeństwo Polski.\"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jak to na granicy polsko-białoruskiej drzewiej bywało... |
Pewnie te wszystkie mury to i tak jakaś tama fasada. Tak to ja już widzę obecnie. ___________________________________ Prace licencjackie z Anglistyki
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |