4lomza.pl/

Zeznając w piątek przed komisją śledczą w sprawie Pegasusa, Jarosław Kaczyński odmówił złożenia ostatniego fragmentu przyrzeczenia. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że nie może obiecać, iż \"będzie mówił szczerą prawdę, niczego nie ukrywając z tego, co jest mu wiadome\". Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że bez zgody premier Donalda Tuska nie może ujawnić kwestii objętych klauzulą tajności.
\"Podobno prezes Kaczyński czeka na moją zgodę, aby zacząć zeznawać\" — napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego, które padły na posiedzeniu komisji w sprawie Pegasusa. \"No więc proszę mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. Przed każdą komisją i w każdej sprawie. Zezwalam\" — podkreślił premier w sobotnim wpisie na platformie społecznościowej X, komentując wypowiedź prezesa PiS na komisji śledczej w sprawie Pegasusa.


rudy błazen z druhem

Ze śmiechu boki bolą kiedy #paplik
pisze o tusku Tusku “król europy”.



Dziś zabijają dzieci. Jutro będą nas. Kto...
Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co.

I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO!

Kuźwa dobre!
Jakby ciul europy kiedykolwiek powiedział prawdę.

Chyba jedynie Putinowi na sopockim molo.

...to może JarKacz u Putina POwinien zabiegać o zgodę..?, wszak uczynił to publicznie...


rudy błazen z druhem

Dziś zabijają dzieci. Jutro będą nas. Kto...
Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co.

I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO!